Les Gones zmażą plamę po ostatniej porażce? Gramy Ligue 1 o 224 PLN

Karl Toko Ekambi

W sobotę rozegrane zostaną trzy starcia 34. kolejki francuskiej Ligue 1. Spośród nich do analizy wybieram dwa: Lyon – Montpellier oraz St. Etienne – Monaco. Moje dwa ostatnie kupony na mecze francuskiej ekstraklasy okazały się trafione. A jak będzie tym razem? Miejmy nadzieję, że równie zielono! Serdecznie zapraszam do analizy. Życzę przyjemnej lektury.

Totalbet koszulka
Totalbet koszulka
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

3x zakład bez ryzyka do 111 zł  – 100% zwrot na konto główne (do wypłaty BEZ obrotu!)

Odbierz darmowe środki za samą rejestrację!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

CASHBACK: 3 x 111 zł  - 100% zwrot na konto główne

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Lyon – Montpellier: typy, kursy i zapowiedź meczu (23.04.2022)

O godzinie 17:00 na Groupama Stadium odbędzie się potyczka Lyon – Montpellier. Drużyna gospodarzy, która w ubiegłym sezonie zajęła czwartą pozycję w tabeli, na bieżącą kampanię planowała poprawę tamtego wyniku i zaatakowanie Ligi Mistrzów. Rzeczywistość zweryfikowała te plany jednak negatywnie, wszak pod wodzą trenera Petera Bosza zespół ten prezentuje się bardzo nierówno i często miewa słabsze występy. Pomimo miłego dla oka i ofensywnego stylu gry, dyspozycja obrony tak przyjemna do oglądania już nie jest, ponieważ zespół ten popełnia sporą ilość indywidualnych błędów w defensywie oraz przy wyprowadzaniu piłki z okolic własnej bramki. Skutkuje to dużą ilością traconych bramek i gubionymi często punktami. W tym momencie Les Gones zajmują dopiero ósmą pozycję w tabeli Ligue 1, a ich bilans bramek to 51-43 w 33 meczach. Liczby te doskonale obrazują sposób gry Lyonu oraz jego problemy pod własną bramką. W ubiegłej kolejce OL znów zanotował bolesną wpadkę, tym razem uległ 1-2 Brestowi. Europejskie puchary mocno zatem odjechały tej ekipie i jeżeli nie wydarzy się nagły progres, w Lyonie będą musieli obejść się bez rozgrywek spod szyldu UEFA.

Montpellier to od wielu sezonów typowy ligowy średniak. Nawet po sensacyjnym i wciąż żyjącym w pamięci kibiców mistrzostwie kraju z sezonu 2011/12 nikt w klubie nie stracił zimnej głowy i nie snuł mocarstwowych planów. MHSC to bowiem klub bardzo stabilny, lecz bez większych szans na rychłe zwojowanie francuskich boisk. Potwierdza to także ten sezon, ponieważ podopieczni trenera Oliviera Dall’Oglio po 33. serii gier zajmują 11. pozycję w ligowej tabeli i są zawieszeni pomiędzy ekipami walczącymi o utrzymanie oraz drużynami, które biją się o europejskie puchary. Piłkarzom Montpellier nie grozi ani jedno, ani drugie, więc mogą oni pozostałe pięć kolejek do końca sezonu dograć bez większej presji. Warto jednak dodać, że Montpellier nie jest ostatnio w dobrej formie. Zespół ten nie wygrał bowiem ani jednego z czterech ostatnich meczów, zdobywając tylko jeden punkt, a na dodatek w żadnej z trzech poprzednich potyczek nie strzelił bramki. Jest to jednak drużyna o sporym potencjale w ataku, więc bardzo możliwe, że wkrótce wyjdzie z dołka i znów będzie radować fanów ambitną i ofensywną grą.

Co typuję?

Widoczne wyżej kursy bukmacherskie na mecz Lyon – Montpellier, pokazują dość wyraźnie, że faworytami tego starcia będą piłkarze Petera Bosza. Kursy na typ dotyczący wygranej Lyonu wydają się jednak mocno zaniżone i w związku z tym niewarte podejmowanego ryzyka. Osobiście kieruję się zatem przeczuciem i faktem, że oba zespoły mają spory wysoki potencjał i obstawiam tutaj BTTS, czyli typ na trafienie obu drużyn. Lyon jest ekipą, która nawet na własnym stadionie traci bramki bardzo często, więc może być on dobrym rywalem na przełamanie kiepskiej passy Montpellier. Spośród pięciu bezpośrednich starć Lyonu z Montpellier typowane tutaj zdarzenie padło trzy razy, więc sądzę, że dziś statystyka ta zostanie wyśrubowana. Przypomnę, że dziś gramy, korzystając z oferty TOTALbet. Załóż konto u tego bukmachera z naszym kodem promocyjnym i odbierz bardzo korzystny bonus na start!

1,70
Kurs: obie drużyny strzelą gola
Zagraj!
grupa zagranie 42k

St. Etienne – Monaco: typy, kursy i zapowiedź meczu (23.04.2022)

Dwie godziny później, czyli o 19:00 na Stade Geoffroy-Guichard dojdzie do starcia St. Etienne – Monaco. Drużyna Les Verts ma za sobą dwa bardzo słabe sezony. W bieżącej kampanii znów nie jest w stanie wybić się powyżej przeciętnego poziomu, a wręcz przeciwnie: gra momentami katastrofalnie. St. Etienne zajmuje na ten moment 18. miejsce w tabeli Ligue 1, czyli jest na pozycji barażowej. Jego strata do znajdującego się o jedno miejsce wyżej beniaminka z Clermont wynosi jednak tylko jeden punkt, a do 14. Angers trzy punkty, więc wszystko jest jeszcze w rękach piłkarzy trenera Pascala Dupraza, tym bardziej że ich dwa ostatnie mecze przyniosły im szalenie cenne cztery oczka i spowodowały wzrost morale w drużynie. Tym razem jednak przyjdzie im mierzyć się z grającymi o europejskie puchary piłkarzami Monaco, więc o jakąkolwiek zdobycz może być trudno. Les Verts pomimo kiepskiej formy grają jednak bardzo ofensywnie i na pewno nie będą próbowali dziś grać wyłącznie z kontry, tylko zawalczą o pełną pulę. Bardzo podobną postawę zaprezentowali nie tak dawno z Marsylią i pomimo porażki 2-4 nie zostawili po sobie złego wrażenia.

Podopieczni Philippe’a Clementa są jedną z ekip, które zamierzają znaleźć się w gronie pięciu najlepszych drużyn Ligue 1 i wywalczyć kwalifikację do europejskich pucharów. W tym momencie Les Rouge et Blanc są na piątej pozycji, jednak tuż za nimi czają się Nicea oraz Lens (oraz ciut dalej jeszcze Lyon, Lille oraz Nantes), więc Monakijczycy nie mogą tracić koncentracji i muszą oglądać się za siebie. Ostatnie tygodnie to jednak iście koncertowa gra tej ekipy. Od odpadnięcia z Ligi Europy z Bragą Monaco wygrało każdy z pięciu kolejnych meczów ligowych, a zwycięski marsz rozpoczęło od wygranej 3-0 z PSG na własnym obiekcie. W ubiegłej kolejce drużyna belgijskiego trenera wygrała kolejne arcyważne spotkanie, pokonując 1-0 wspomnianą wcześniej Niceę. ASM pomimo defensywnej filozofii gry, którą wyznaje szkoleniowiec, gra bardzo skutecznie z przodu i poczynania tego zespołu ogląda się bardzo przyjemnie. Nierzadko jednak traci on głupie bramki (zwłaszcza na wyjazdach) i bez wątpienia jest to element, który nowy trener musi poprawić, aby Monaco mogło z powodzeniem rywalizować o najwyższe cele.

Co typuję?

Rzut oka na kursy bukmacherskie, które wystawione zostały na ten mecz, pozwala stwierdzić, że faworytami tego pojedynku powinni być piłkarze przyjezdni. Monaco jest ostatnio w świetnej formie i fakt, że walczy ono o europejskie puchary, sprawia, że jego piłkarze będą bardzo zmotywowani, aby zgarnąć tutaj komplet punktów. Typując ten mecz, decyduję się jednak na nieco bezpieczniejszy wariant od „czystej dwójki”, a mianowicie tzw. podpórkę na gości oraz 1,5 gola. Biorąc pod uwagę ostatnie mecze Monaco, porażka tego zespołu jest bardzo mało prawdopodobna. Jeżeli chodzi zaś o typowaną tutaj linię bramek, to przekroczona ona została w dziewięciu z dziesięciu ostatnich rozegranych meczów przez oba zespoły. Kurs na takie połączenie typów zachęca do grania i stanowi dobre uzupełnienie dzisiejszego dubla. Powodzenia!

1,50
Kurs: Monaco nie przegra i powyżej 1,5 gola
Zagraj!
kupon double na ligue 1, totalbet

Obrazek w tle: fot. Adil Benayache / Sipa / PressFocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze

.