Lekki profit w ostatnim czasie postaramy się poprawić w Polsce! AKO – 2,67!
Ostatnio jesteśmy na lekkim plusie, w dniu dzisiejszym postaramy się poprawić nasz bilans. W tym celu zajrzymy do Kozerek pod Grodziskiem Mazowieckim, gdzie rozgrywany jest kolejny turniej z cyklu Lotos PZT Polish Tour. Trzeba przyznać, że Polski Związek Tenisowy stanął na wysokości zadania w okresie pandemii organizując możliwości występów krajowym zawodnikom w turniejach z całkiem niezłą pulą nagród. Dziś dzień półfinałów, przyjrzymy się pojedynkowi Kamila Majchrzaka z Michałem Dembkiem oraz spotkaniu kobiecemu – Anastazji Shoshyny i Anny Hertel. Zachęcam do komentowania typów!
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 1299PLN, aby otrzymać:
1200 PLN od depozytu +30 PLN zakład bez ryzyka + 29 PLN Freebet
OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Kamil Majchrzak – Michał Dembek, 27.07.2020, godz. 10:00
Na pierwszy ogień pojedynek męski, który otworzy nam poniedziałkową rywalizację. Nasza obecnie druga rakieta, Kamil Majchrzak zmierzy się z Michałem Dembkiem. Bezapelacyjnym faworytem bukmacherów jest bardziej utytułowany zawodnik z Piotrkowa Trybunalskiego. Podzielam opinię bukmacherów, a o tym dlaczego napisałem poniżej.
Michał Dembek to obecnie 649 rakieta rankingu ATP Tour, 22-latek był wyżej na koniec ubiegłego sezonu, lecz zaledwie o 13 miejsc, na pozycji – 636. Reprezentant WSG Academy, klubu z Warszawy od kilku dobrych lat bezskutecznie próbuje się przebić wyżej. W moim odczuciu jednak nie ma potencjału, aby wylądować choćby w okolicach miejsc zajmowanych przez jego dzisiejszego rywala. To zawodnik zdecydowanie preferujący nawierzchnie szybkie. Dobrze serwuje i gra ofensywnie, co na korcie ziemnym nie przynosi takich rezultatów. W jednym z turniejów PZT Polish Tour dotarł do ćwierćfinalu, gdzie musiał uznać wyższość Macieja Rajskiego – 2:6 2:6, pokonując po drodze Kacpra Dworaka – 6:4 6:0 oraz Piotra Gryńkowskiego 7:6(4) 6:1. Na niedawno rozegranych Mistrzostwach Polski uległ niespodziewanie polskiemu juniorowi, nieklasyfikowanemu w rankingu ATP Tour – Martynowi Pawelskiego 6:2 3:6 4:6, co uznano za ogromną sensację. Tutaj radzi sobie nadzwyczaj nieźle – ograł Michała Mikułę 6:3 6:4 oraz tym razem był lepszy od Macieja Rajskiego – 2:6 6:3 6:4. Jest to zawodnik nieregularny, musiałby wspiąć się dzisiaj na wyżyny swoich możliwości, aby w ogóle nawiązać walkę z faworyzowanym rywalem.
Kamil Majchrzak, druga rakieta Polski, to obecnie zawodnik numer 108 światowych list, mający za sobą kilka występów wielkoszlemowych. Kamil plasował się już w pierwszej setce zestawienia, nieznaczny spadek rankingowy był spodowodowany głównie odniesioną niedawno kontuzją, po której nie ma już jednak śladu. Turniej PZT Polish Tour padł już jego łupem, gdzie kolejno ogrywal rodaków – Jaszę Szajrycha 6:1 6:0, Aleksandra Orlikowskiego 6:1 6:2, Wojciecha Marka 6:1 6:1, Macieja Rajskiego, pogromcę Michała Dembka z tamtego turnieju, 7:5 6:2 oraz w finale rozbił Daniela Michalskiego 6:2 6:2. Na Mistrzostwach Polski rozgrywanych w Bytomiu było nieco gorzej, odpadł po pojedynku półfinałowym z Danielem Michalskim 5:7 6:7(5), wcześniej ogrywał Aleksandra Orlikowskiego 6:1 6:0, Mateusza Terczyńskiego 6:1 6:1 oraz Wojciecha Marka 6:1 6:3. Kamil to zawodnik poukladany, mający nieco problemów ze swoimi nerwami. Trzeba jednak przyznać, że doświadczeniem bije swojego dzisiejszego rywala na głowę. Wydaje się być również zawodnikiem zdecydowanie bardziej regularniejszym i wszechstronnym, co na korcie ziemnym stanowi dodatkowy atut.
Mecze bezpośrednie
Co ciekawe obaj panowie mieli okazję do spotkania w turnieju ATP Tour, było to w challengerze we Wroclawiu, w którym Michal Dembek wystąpił dzięki dzikiej karcie, nie zdołał jednak wykorzystać szansy i wygrał w swoim występie zaledwie trzy gemy.
17.02.2015, Challenger Wrocław 1/16 finału (korty twarde), Kamil Majchrzak – Michal Dembek 6:3 6:0.
Co typuję?
Nie będę tutaj odkrywczy, idę w stronę Kamila Majchrzaka, który nie powinien mieć dziś żadnych problemów z zameldowaniem się we wtorkowym spotkaniu finałowym. Jest zawodnikiem o co najmniej klasę lepszym od swojego dzisiejszego rywala i zapewne sięgnie po łatwy, szybki triumf. Michał Dembek to zawodnik zdecydowanie mniej regularny, co może stanowić możliwość zdobywania łatwych punktów dla jego rywala.
Typ: Kamil Majchrzak wygra 2:0
Kurs: 1,37
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Anastasiya Shoshyna – Anna Hertel, 27.07.2020, godz. 11:30
Na deser pojedynek półfinału turnieju kobiet, w którym Anastasiya Shoshyna, która kilka tygodni temu odebrała polskie obywatelstwo zmierzy się z Anna Hertel. W tym przypadku bukmacherzy nie są już tak zdecydowani, ja jednak widzę w Shoshynie zdecydowaną faworytkę tego spotkania.
Anna Hertel to zawodniczka pochodząca z Warszawy, aktualnie zajmująca 792 pozycję na światowych listach. 19-latka była niewiele wyżej na koniec ubiegego sezonu, gdyż na pozycji numer 768. Hertel to zawodniczka preferująca ofensywne podejście do gry, dla której w mojej ocenie bardziej pasują korty szybsze od tych w Kozerkach. Wystąpiła w niedawno rozgrywanych Mistrzostwach Polski w Bytomiu, gdzie dotarła do ćwierćfinału, po drodze pokonała Oliwię Bergler 6:0 6:1 oraz Karolinę Bartusek 6:1 6:2, młode polskie zawodniczki, które miały rzadko okazje grać w turniejach ITF Juniors, nie mówiąc o seniorskim graniu. Zatrzymała się na Magdalenie Fręch, z którą nie nawiązała walki – 3:6 0:6. Anna Hertel w tym turnieju ograła już Zuzannę Frankowską 6:1 6:1 oraz Adriannę Sosnowską 6:4 6:3. Szczególnie ten drugi wynik może dać sporo do myślenia, Hertel nie wydaje się być w swojej optymalnej dyspozycji.
Anastasiya Shoshyna to zawodniczka od wielu lat trenująca w Polsce, najpierw w akademi Andżeliki Kerber w Puszczykowie, następnie w Warszawie, w której szlifuje formę do dziś. To zawodniczka plasująca się obecnie na pozycji 430, z potencjałem w moim odczuciu na dużo więcej. 22-latka była 428 na koniec 2019 roku. Systematycznie, mozolnie wspina się w zestawieniu WTA Tour. Na pewno oczekiwałaby szybszych skoków, jednak idzie to w dobrym kierunku. To wielokrotna Mistrzyni Polski w singlu i deblu. W pierwszym turnieju Lotos PZT Polish Tour zatrzymała ją w półfinale Magdalena Fręch 3:6 0:6. Po drodze ogrywała jednak Aleksandrę Wierzbowską 6:1 i krecz, Marcelinę Podlińską 6:2 6:0 oraz Aleksandrę Jeleń 6:1 6:0. W Mistrzostwach Polski rozgrywanych w Bytomiu zatrzymała się na tym samym etapie i ponownie uległa Magdalenie Fręch – 3:6 2:6. Po drodze ponownie pokonała Aleksandrę Jeleń 6:0 6:1, Rozalię Gruszczyńską 6:1 6:1 oraz Maję Chwalińską 6:2 1:6 6:3. Podczas turnieju rozgrywanego w Kozerkach rozbiła Aleksandrę Wierzbowską 6:1 6:1 i pokonała rewalcję ostatnich tygodni Martynę Kubkę 6:3 7:5. Shoshyna wydaje się być w bardzo dobrej dyspozycji.
Mecze bezpośrednie
Obie panie nie miały okazji do rywalizacji na szczeblu turniejów WTA Tour.
Co typuję?
Sądzę, że zdecydowanie większy potencjał jest po stronie Shoshyny. Obserwuje jej rozwój od dobrych kilku lat. Anastasiya wydaje się być również w dużo lepszej dyspozycji od swojej dzisiejszej rywalki. Myślę, że stać ją na to łatwe zwycięstwo w dniu dzisiejszym.
Typ: Anastasiya Shoshyna wygra 2:0
Kurs: 1,95
Zakład bez ryzyka w STS do 30 złotych z kodem: 1299PLN
- Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 30 PLN zwrotu (minus podatek).
- Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: 1299PLN
- Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: 1299PLN
- Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
- Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze