Legia i Eintracht zapewnią sobie awans do kolejnej rundy eliminacji LE? Walka o 220 PLN!
Czas na kolejne rozstrzygnięcia w kwalifikacjach do fazy grupowej Ligi Europy. Tak jak tydzień temu, tak i dzisiaj przyjrzę się bliżej klubom z Warszawy i Frankfurtu. O godz. 9.30 pojawi się tekst od Mateusza na spotkania Lechii Gdańsk i Piasta Gliwice. Czy faworyci łatwo poradzą sobie ze swoimi przeciwnikami? Zapraszam do lektury!
Zapoznaj się z szeroką ofertą PZBUK!
Kod promocyjny: 510PLN
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
KuPS Kuopio vs Legia Warszawa
Drużyna z Finlandii nie pokazała nic szczególnego w Warszawie. Mieli swoje sytuacje, ale bardziej wynikały one z błędów rywali niż z własnych przygotowanych akcji. Dzisiaj nadchodzi okazja do rewanżu. KuPS na swoim stadionie prezentuje się w tym sezonie przyzwoicie. Ostatnie pięć spotkań to trzy wygrane, jeden remis i jedna porażka. To, co może być atutem zespołu z Kuopio to sztuczna nawierzchnia, która znajduje się na Savon Sanomat Areena. Wszyscy kibice skoków narciarskich doskonale znają miasto, w którym Legia Warszawa powalczy dzisiaj o awans do kolejnej rundy eliminacji fazy grupowej Ligi Europy. Jako że panują tam bardzo mroźne zimy, koniecznością było zamontowanie sztucznej trawy. Z pewnością będzie to korzyść dla KuPS, jednak ich gra musi się znacznie poprawić, w porównaniu do tego co pokazali tydzień temu. Czy zobaczymy odmienioną drużynę z Finlandii?
Wojskowi przystępują do rewanżu z małą zaliczką. Pomimo strzelenia tylko jednej bramki to najważniejszą informacją jest zachowanie czystego konta. Pierwszy mecz w Warszawie był nudnym widowiskiem. Tak naprawdę głównym wydarzeniem był gol Mateusza Wieteski zdobyty w 9. minucie tego spotkania. Potem nie działo się zbyt wiele. Czy wynik 1:0 da awans Legii Warszawa do kolejnej rundy? Może tak być, ale trzeba powalczyć o kolejne zwycięstwo i nie spocząć na laurach. W ostatni weekend w PKO Ekstraklasie udało się wywieźć z Kielc trzy punkty. Tym razem to Valeriane Gvilia był bohaterem klubu z Łazienkowskiej. Akcja z rzut z autowego w ostatniej minucie doliczonego czasu gry została zamieniona na gola dając, tym samym wygraną wicemistrza Polski. To zwycięstwo zapewne podbudowało mentalnie zespół prowadzony przez Aleksandara Vukovicia.
Kluczowe aspekty:
- KuPS Kuopio przystępuje do drugiej rundy eliminacji Ligi Europy, pokonując w dwumeczu białoruski Vitebsk 3:1
- KuPS Kuopio zajmuje 3. miejsce w lidze po 17 rozegranych kolejkach
- Legia Warszawa przystępuje do drugiej rundy eliminacji Ligi Europy, pokonując w dwumeczu gibraltarski Europa FC 3:0
- Legia Warszawa zajmuje 7. miejsce w lidze po 2 rozegranych kolejkach
- Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi zespołami zakończyło się zwycięstwem Legii Warszawa 1:0
Co obstawiać?
Zdaję sobie sprawę, że niektórzy liczą się z ewentualną porażką Legii. Ich słaba gra na początku sezonu nie napawa optymizmem, ale klub z Finlandii także nie pokazał się z najlepszej strony w Warszawie. Wyczuwam tutaj wyrównane spotkanie. Jestem zdania, że Wojskowi nie przegrają tego starcia, a w meczu padnie poniżej 3.5 bramek. PZBuk od niedawna wprowadził taki rodzaj zakładów i z tego też tutaj skorzystam.
Zdarzenie: KuPS Kuopio vs Legia Warszawa
Typ: X2/poniżej 3.5 gola
Kurs: 1.55
Eintracht Frankfurt vs Flora Tallinn
Tydzień temu wiele osób typowało, że Eintracht Frankfurt nie straci bramki. Ja byłem innego zdania, znając problemy kadrowe Orłów i kurs 2.5 mogliśmy księgować już w pierwszej połowie. Jasne jest, że dzisiejsi gospodarze zdominowali swoich przeciwników z Estonii, ale jedna sytuacja i padł gol dla Flory Tallinn. Pomimo wielu akcji przeprowadzonych przez podopiecznych Adiego Hüttera wywieźli oni jedynie skromną zaliczkę. 2:1 na wyjeździe to świetny wynik, ale jeżeli porównamy klasy zespołów, oraz przebieg tego starcia to drużyna znad Menu powinna zwyciężyć zdecydowanie. Co się nie odwlecze to nie uciecze. Eintracht Frankfurt dopiero wchodzi w sezon po małej rewolucji kadrowej, szczególnie w ataku. Luka Jović, jak i Sebastien Haller występują w innych klubach, a nowi zawodnicy dopiero się wdrążają. Martwić może jedynie pozycja bramkarza, ponieważ Kevin Trapp pozostaje jak na razie w PSG, a drugi w kolejce Frederik Ronnow jest kontuzjowany. To zmusza trenera do stawiania na zawodnika, który nie ma doświadczenia w 1. Bundeslidze. Felix Wiedwald, bo o nim mowa, rozegrał pół poprzedniego sezonu w drugiej niemieckiej lidze. Jak poradzi sobie dzisiaj?
Flora Tallinn zaprezentowała się, tak jak można było się spodziewać- słabo, ale jedno trzeba im oddać, stworzyli sobie szansę i zamienili ją na gola. Niestety był to jedyny pozytywny dla nich akcent, ponieważ potem już nie istnieli. Statystyki celnych strzałów na niekorzyść klubu z Estonii, mówią same za siebie 8:1. Teraz jadą do „jaskini lwa” i mają jeszcze mniejsze szanse, niż to było przed rozpoczęciem tego dwumeczu. Jak to w piłce wszystko jest możliwe, ale odrobienie dwubramkowej straty na stadionie półfinalisty Ligi Europy z zeszłej kampanii, wydaje się nierealne. Flora Tallinn przez weekend odpoczywała, nie rozgrywali swojego ligowego spotkania. Być może ta przerwa pomoże im, aby kondycyjnie wytrzymać do ostatniego gwizdka. Czy niemożliwe stanie się możliwe?
Kluczowe aspekty:
- Eintracht Frankfurt przystępuje do drugiej rundy eliminacji Ligi Europy zajmując siódme miejsce w lidze niemieckiej w poprzedniej kampanii
- Eintracht Frankfurt rozegrał do tej pory cztery sparingi, w trzech z nich zwyciężając, a raz przegrywając
- Flora Tallinn przystępuje do drugiej rundy eliminacji Ligi Europy, pokonując w dwumeczu serbski Radnicki Nis 4:2
- Flora Tallinn zajmuje 1. miejsce w lidze po 20. rozegranych kolejkach
- Pierwsze spotkanie pomiędzy tymi zespołami zakończyło się zwycięstwem Eintrachtu Frankfurt 2:1
Co obstawiać?
Eintracht Frankfurt jest tutaj zdecydowanym faworytem i nie ma w tym nic dziwnego. Półfinalista Ligi Europy z zeszłego sezonu rozkręca się z meczu na mecz. Od dłuższego czasu lepiej prezentują się na własnym stadionie niż na wyjazdach. Szczególnie imponują w pierwszych połowach, gdzie najczęściej ustawiają sobie już spotkanie. W pierwszym starciu tych zespołów to Orły dominowały i powinni zdobyć więcej bramek. Jestem zdania, że od początku ujrzymy dominację dzisiejszych gospodarzy i udokumentują to kilkoma trafieniami. Przede wszystkim pełny stadion, który z pewnością zrobi wrażenie na przyjezdnych. Wzrost formy w ostatnim czasie piłkarzy Adiego Hüttera też jest widoczny. Typuję, że Eintracht Frankfurt zdobędzie dwie bramki w pierwszych 45 minutach tego meczu.
Zdarzenie: Eintracht Frankfurt vs Flora Tallinn
Typ: Eintracht Frankfurt powyżej 1.5 bramki w pierwszej połowie
Kurs: 1.62
Dyskusje z naszymi redaktorami i więcej typów bukmacherskich na naszej grupie. Dołącz do Grupy Zagranie!