Legacy ponownie zaskoczy Vitality? Gramy esport z kursem 3.42!

Pierwszy dzień drugiej fazy turnieju Blasta przynióśł nam absurdalną ilość niespodzianek. Z turnieju odpadło Navi czy Faze, a Donk zagrał najgorszy mecz w tym roku. Co przyniesie nam kolejny dzien?
Mongolz – Pain
Mongolz zmierzy się z ekipą Pain w meczu o awans do następnej fazy. Obie ekipy mierzyły się ze sobą dwukrotnie w tym roku i za każdym razem to Mongolz wychodziło zwycięsko z tego starcia. Senzu zagrał bardzo słabe spotkanie z Ence i brakowało mu ewidentnie pewności siebie. Nawet Donk we wczorajszym spotkaniu nie wyglądał zbyt dobrze i wygląda mi to na trend, związany ze spotkaniami online. Znaczna część riflerów grała we wczorajszych spotkaniach po prostu słabo. W Faze jedynie Elige zrobił pozytywny rating, w Navi B1t był jedynym riflerem, który miał rating powyżej 1.00, w meczu G2 ze Spirit tylko czterech graczy miało pozytywny stosunek zabójstw do śmierci i dwóch z nich to snajperzy. W spotkaniach online, to właśnie snajperzy odgrywają bardzo dużą rolę, jeżeli dowodzący nie jest wiodącą postacią decydującą o spotkaniu. W meczu Liquid z Furią to własnie dowodzący odegrali znaczącą rolę. W meczu Mongolz z Pain spodziewam się niezłego występu od snajpera ekipy Mongolz, czyli 910. Senzu nie wyglądał ostatnio za dobrze i główną rolę odegrał właśnie snajper ekipy Mongolz. Ekipa Pain najczęściej wybiera mape Nuke, gdzie czują się najbardziej komfortowo i mają tam też najlepsze wyniki. 910 w ostatnich trzech miesiącach zdobył rating 1.41 na tej mapie i zdobywał średnio 17 zabójstw na mapę z czego większość spotkań zawierała maksymalnie 20 rund. Z racji, że jest to spotkanie online, to Pain ma szansę nie tylko się postawić, ale także wygrać. Widzimy wielkrotnie podczas tego turnieju, jak momentami przypadkowy wydaje się być cs online. Oczywiście, zespoły takie jak Astralis, Virtus Pro czy Liquid zasłużyły w swoich spotkaniach na zwycięstwo, ale szczerze wątpie, żeby potrafili zagrać tak samo na turnieju lanowym. Trzeba jednak przyznać, że każdy z nich trafił wygodnego dla siebie rywala. Liquid nie przegrało z Furią od sześciu spotkań, Virtusi wygrali ostatnie spotkanie na Faze, a Astralis grało przeciwko Navi bez trenera.
Przewidywane mapy:
Pain ban Overpass
Mongolz ban Train
Pain wybiera Nuke
Mongolz wybiera Mirage
Pain ban Ancient
Mongolz ban Inferno
Dust 2 pozostaje
Typ: 910 zdobędzie powyżej 32.5 zabójstw (1. i 2. mapa). Snajper Mongolz gra solidnie w tym sezonie, ale jego forma mogłaby być jeszcze lepsza. Patrząc na to, że Senzu ma swoje problemy w ostatnim czasie, Pain może zdecydowanie postawić opór. Jes to idealna szansa dla 910 na pokrycie linii, która jest wysoka, ale zdecyowanie do zrobienia.
Wejdź w zakładkę typy na esport, jeżeli interesują cię teksty dotyczące wydarzeń esportowych. Jeżeli jesteś pasjonatem sportu, to wejdź w typy dnia i sprawdź przewidywania dotyczące spotkań, które cię interesują.

Vitality – Legacy
Może na nas czekać bardzo ciekawe spotkanie, mimo kursów zdecydowanie faworyzujących Vitality. Legacy jest przecież ekipą, która przerwała serię Vitality podczas Majora w Austin. Żeby tak się stało, gwiazdy muszą zagrać bardzo dobre spotkanie. Chciałbym skupić się na być może najlepszym graczy Legacy, jakim jest Latto. Brazylijczyk rozgrywa bardzo dobry sezon i również cały rok, bo zdobywa średni rating 1.18 od początek tego roku. Na Majorze w Austin również grał świetnie i zdobywał bardzo dobre rezultaty indywidualne. Przed Legacy cięzkie zadanie, ale on i Dumau mogą tutaj zaskoczyć ekipę Zywoo. Warto zaznaczyć, że ekipa NRG wygrała na Vitality aż 9 rund, co jest dość sporym wynikiem, patrząc na to jaka teoretycznie jest różnica jakości między tymi ekipami. Vitaltiy było oczywiście zdecydowanie lepsze, ale NRG potrafiło jakkolwiek się postawić. Legacy jest zdecydowanie lepszą ekipą i mogą naprawdę zaskoczyć swoich rywali. Rozegrali trzy mapy na Vitaity w tym roku, z czego jedną przegrali, jedną wygrali i na jednej ulegli wynikiem 13:11. Brazylijczycy będą bardzo zmotywowani w tym starciu, bo każdy chce pokonać Vitality, zwłaszcza po tym, jak Mouz pokazało, że się da. Format online sprzyja ekipa Legacy, ale do tego muszą jeszcze dołożyć dobry plan. Dumau jako zawodnik szukający otwarć, będzie miał ciężkie zadanie grając przeciwko takim maszynom. Myślę, że Latto jako zawodnik bardziej defensywny, może odegrać znaczącą rolę w tym starciu. Legacy zapewne pójdzie w Inferno lub Mirage i tam właśnie będzie sporo szans na grę w późniejszych etapach rundy. Zazwyczaj na Inferno się nie odbija, ale Vitality nie może sobie pozwolić na podobny scenariusz jaki wystąpił w Austin. Do tego spodziewam sie, że może być sporo sytuacji, gdzie będzie równowaga w rundzie i wtedy właśnie Vitality powinno iść walczyć. Latto jest naprawdę solidnym i inteligentym graczem. Myślę, że stać go na rozgrywanie późniejszych etapów rund w miarę inteligentnie z dobrym skutkiem. Podczas turnieju w Austin był najlepszym zawodnikiem spotkania z Vitality, a przegranym spotkaniu w formacie bo3, był drugim najlepszym graczem swojego zespołu.
Przewidywane mapy:
Legacy ban Train
Vitality ban Ancient
Legacy wybiera Mirage
Vitality wybiera Dust 2
Legacy ban Overpass
Vitality ban Nuke
Inferno pozostaje
Typ: Latto powyżej 27.5 zabójstw (1. i 2. mapa). Legacy będzie bardzo zmotyotwane, a do tego jest to spotkanie w formacie online. Faworyci w większości grają bardzo słabo pierwszą mapę, więc jest to szansa dla Legacy. Latto to naprawdę bardzo dobry zawodnik i potrzebuje jedynie odpowiedniej ilości szans, żeby pokryć tę linię. Tę linię pokrył w tym roku 8 na 11 razy przeciwko ekipom z top 30. Nie udało mu się to na Liquid, VItality i Lynn Vision. Mecz z Liquid był pierwszym na top 30 w tym roku, a w meczu z Lynn Vision dwie pierwsze mapy miały 15 i 16 rund. Zdecydowanie stać go na pokrycie tej linii, zwłaszcza w formacie online, gdzie znika stres turnieju lanowego.
Dzisiejszy kupon gramy z bukmacherem Betclic, który ma w ofercie grę bez podatku. Sprawdź kod promocyjny Betclic i przekonaj się sam.
Fot. Abaca Press
(0) Komentarze