La France à combattre, czyli po obronę mistrzostwa Francjo! Gramy o 269 PLN!
fot. CHRISTOPHE SAIDI/SIPA
Po kilku miesiącach rozłąki z piłką reprezentacyjną, w końcu przyszedł czas na pierwsze spotkania w ramach eliminacji do Mundialu! Pozytywne rozpoczęcie zmagań jest priorytetem dla najlepszych zespołów na starym kontynencie, a do takich zaliczają się Francja, czy Belgia. Trójkolorowi zmierzą się dziś z Ukrainą, z którą w minionym roku wygrali wynikiem 7:1, zaś de Bruyne i spółka podejmą zawsze niebezpieczną drużynę Walii. Czy faworyci podołają oczekiwaniom i zgarną dziś komplet punktów. Wy przy rejestracji z naszym kodem promocyjnym możecie zgarnąć ciekawe bonusy od bukmachera Betfan. Serdecznie polecam i zapraszam do lektury.
Załóż konto w BETFAN i graj bez ryzyka do 100 PLN! (Zwrot na konto bonusowe)
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Francja vs Ukraina (24.03. godz. 20:45)
Przed przeczytaniem tekstu, warto zapoznać się z opiniami na temat bukmachera Betfan, z którego oferty dziś korzystamy. Teraz już do rzeczy. O zakwalifikowanie się do największego, piłkarskiego turnieju na świecie powalczy 55 europejskich reprezentacji. Na papierze, grupa D wygląda na jedną z najbardziej wyrównanych i o ile na pierwszym miejscu w ciemno stawiać można Francuzów, o tyle rywalizacja o drugą lokatę okazać się może niezwykle zacięta. Trójkolorowi eliminacje rozpoczną od domowego starcia z Ukrainą. Aktualni mistrzowie świata jesienią udowodnili, że na tegorocznym Euro będą głównym faworytem do końcowego tryumfu. W listopadzie Mbappe i spółka rozegrali 3 spotkania i oprócz sensacyjnej porażki z Finlandią w meczu towarzyskim, pokonali oni Portugalię i Szwecję w ramach Ligi Narodów. Jeśli spojrzymy na kadrę Francuzów, to w zasadzie ich rezerwowy skład miałby realne szanse na zdobycie mistrzostwa starego kontynentu. W dzisiejszych zawodach na murawie zobaczymy wszystkie gwiazdy, między innymi Pogbę, Mbappe, Griezmanna, czy Kante.
W zupełnie innej sytuacji znajduje się reprezentacja Ukrainy. Nasi sąsiedzi miniony rok spisać mogą na straty, bowiem na 8 rozegranych meczów wygrali oni zaledwie 2 starcia, a kwintesencją nieudanego okresu był walkower przeciwko Szwajcarii i spadek z Ligi Narodów. O ile kilka lat temu zespół ten był solidną ekipą, regularnie występującą na wielkich turniejach, o tyle obecnie w składzie Ukrainy próżno szukać gwiazd światowego formatu, znaczna część zawodników występuje na co dzień w rodzimej lidze, która również nie jest już tak mocna jak niegdyś. Wyjątkami są Zinchenko i Yarmolenko, jednak czy dwóch piłkarzy pozwoli osiągnąć korzystny wynik w meczu z mistrzami świata? Różnicę jakości obu reprezentacji dobitnie widać było w listopadowym spotkaniu towarzyskim, które Francuzi zwyciężyli wynikiem 7:1. Wówczas goście zmagali się z licznymi absencjami, jednak same zawody były prowadzone do jednej bramki, a skład Trójkolorowych również mógł być mocniejszy.
Statystyki:
- Francja wygrała 12 z 15 poprzednich spotkań.
- Trójkolorowi na zwyciężyli 7 z 11 ostatnich meczów u siebie różnicą minimum 2 goli.
- Podopieczni Didiera Deschampsa wygrali swoją grupę Ligi Narodów – osiągnęli 5 zwycięstw i 1 remis.
- Ukraina przegrała 5 ostatnich spotkań wyjazdowych.
- Na 9 ostatnich gier, nasi sąsiedzi wygrali zaledwie 2 razy.
- Ubiegłe starcie bezpośrednie zakończyło się tryumfem Francji 7:1.
Podsumowanie:
Udane rozpoczęcie eliminacji jest kluczową sprawą dla broniących mistrzostwa świata Francuzów. Trójkolorowi dysponują niezwykle mocną kadrą, a ich jesienne spotkania potwierdziły ogromną jakość, jaką mają w swoich szeregach. Ukraina nie jest już tak solidnym zespołem, jak jeszcze kilka lat temu, o czym świadczą wyniki osiągane w poprzednim roku. Zdecydowanymi faworytami omawianych zawodów są gospodarze, a naszą propozycją jest tryumf Mbappe i spółki minimum 2 golami. W międzyczasie zachęcam do poczytania na temat bukmachera Betfan.
Belgia vs Walia (24.03. godz. 20:45)
Z Francji przenosimy się na północny wschód, a konkretnie na Stadion Króla Baudouin’a gdzie swoją drogę na Mundial rozpoczną reprezentacje Belgii i Walii. Czerwone Diabły, podobnie jak Francuzi, są murowanym faworytem do wygrania swojej grupy eliminacyjnej, a także do powalczenia o medal na głównym turnieju. W ich przypadku mówi się o złotym pokoleniu, bowiem jeśli popatrzymy na wyjściowe zestawienie reprezentacji Belgii, to rzeczywiście, szczególnie w szeregach ofensywnych, skład, którym dysponuje Roberto Martinez, może wywołać drżenie nóg u nie jednego rywala. Kadra prowadzona przez Hiszpana gra ofensywny, bardzo ciekawy dla postronnego kibica futbol. Doskonale było to widać na jesieni, kiedy to kraj Beneluxu zdobył 19 trafień w 8 spotkaniach. Należy pamiętać, że wówczas de Bruyne i spółka mierzyli się nie byle z kim, bowiem ich rywalami w Lidze Narodów były między innymi Anglia, czy Dania. Ostatecznie, trzecia najlepsza reprezentacja świata wygrała 5 z 6 spotkań grupowych, zapakowała przeciwnikom 16 goli i bez większych problemów zajęła pierwsze miejsce przez wyżej wymienionymi zespołami.
Trudne zadanie stoi więc przez Garethem Bale’m i jego kolegami, którzy również marzą o zakwalifikowaniu się na Mundial po raz pierwszy w swojej historii. Patrząc na potencjał kadry z Wysp Brytyjskich, trzeba przyznać, iż mają oni realną szansę na zajęcie drugiego miejsca i walkę w barażach. Zdecydowana większość zawodników tej reprezentacji występuje na co dzień w Premier League, czy Championship i zna się doskonale z boisk ligowych – zgranie powinno być więc sporym atutem 18. drużyny rankingu FIFA. Na jesieni Walia prezentowała się bardzo solidnie w obronie, potrafiła zachować czyste konto w starciach przeciwko Irlandii, czy Bułgarii, kiedy jednak przyszło im się mierzyć z Synami Albionu, to dostali lanie 0:3. Potencjał Walijczyków w ataku może robić wrażenie, bowiem oprócz Bale’a, Ryan Giggs ma do dyspozycji takich piłkarzy jak Harry Wilson, Aaron Ramsey, czy Tyler Roberts. Co prawda, pomocnik Juventusu zmaga się z urazem i nie wystąpi w dzisiejszym spotkaniu, jednak mimo to zawodnicy ofensywni tej reprezentacji mają pojęcie o grze na najwyższym poziomie i są w stanie zagrozić dzisiejszym rywalom.
Statystyki:
- Belgia wygrała 10 z 11 poprzednich spotkań domowych.
- Czerwone Diabły strzeliły 16 bramek w 6 starciach grupowych Ligi Narodów.
- 5/7 poprzednich gier Belgów kończyło się overem 2,5 gola.
- Podopieczni Roberto Martineza strzelali bramkę w każdym z 25 ubiegłych spotkaniach.
- Reprezentacja Walii wygrała 3 z 5 ostatnich starć w delegacji.
- Garteth Bale i spółka wygrali ostatni mecz z Finlandią 3:1.
- Jesienią drużyna z Wysp Brytyjskich wygrała swoją grupę Ligi Narodów – 5 wygranych i 1 remis.
Podsumowanie:
Liczymy, że spotkanie Belgii z Walią okaże się otwartym, ciekawym widowiskiem. Gospodarze tego starcia bardzo często zaliczają overowe spotkania, nic dziwnego, dysponują bowiem ogromnym potencjałem w ataku i niemal zawsze starają się grać do przodu. Walijczycy również maja kim postraszyć, jednak ich defensywa nie należy do najmocniejszych w Europie, co pokazał mecz z Anglią, kiedy to Synowie Albionu gładko wygrali 3:0. Naszym zdaniem, również w tej potyczce zobaczymy 3 trafienia i to właśnie over 2,5 bramek jest naszym drugim typem.
Zgarnij bonus w BETFAN!
- Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
- Zakładasz konto z kodem: 2961PLN
- Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 20 zł
- Zakład powinien mieć kurs, który jest równy co najmniej 1.14. Z promocji wyłączone są zakłady Gry Wirtualne
- W razie przegranej w ciągu 48 godzin roboczych od rozliczenia zakładu otrzymasz zwrot w bonusie. Obrót 3 x 2.00 – minimum 3 zdarzenia.
- Przy drugiej wpłacie możesz zagrać bez ryzyka do 200 zł – zwrot na konto bonusowe.
- Przy trzeciej wpłacie możesz zagrać bez ryzyka do 300 zł – zwrot na konto bonusowe.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze