Kuzyn Connora Bedarda będzie w hicie z USA świecić najjaśniej? AKO 2.72 na MŚ U20!
Specjalnie zostawiłem sobie hitowe starcie Mistrzostw Świata U20 na osobny tekst, bo jest co opisywać. Ja z pewnością będę oglądał rywalizacje Kanady z USA już w nowym 2025 roku, bo szczególnie na poziomie młodzieżowym są to interesujące spotkania. Zarówno Kanada, jak i USA mają swoje czułe punkty i postaram się je wyjaśnić poniżej. Przygotowałem specjalne AKO na ten mecz, zapraszam do lektury!
Kanada U20 – USA U20: typy i kursy bukmacherskie (01.01.2025)
Na samym początku zachęcam Cię do skorzystania z kodu promocyjnego w Fortunie! Kanada nieco otarła sobie łzy po niespodziewanej porażce z Łotwą. Przypomnijmy, że była to pierwsza przegrana reprezentacji spod Znaku Klonowego Liścia z tą nacją na Mistrzostwach Świata U20. Wiele złego mówiło się o rezerwowym goalie Jacku Ivankovicowi, który nie był pewnym punktem swojej drużyny. Wśród kibiców dochodzą głosy, że to Carter George ma zostać numerem 1 do końca turnieju i nie ma co się ku temu dziwić. Do tej pory wybronił wszystkie 56 celnych strzałów i 2-krotnie zachował SO.
Mistrzostwa Świata U20: Kanada vs USA
- Kanada
- USA
Sporo zastrzeżeń ekspertów jest do ofensywy. W spotkaniach z Łotwą i z Niemcami Kanada zdobyła tylko 2 gole w sytuacji 5 vs 5. Pomimo tego, że w kadrze gospodarzy oglądamy wielu obiecujących napastników, to nie przekłada się to na zdobycz bramkową. Dodatkowo PP nie jest mocną stroną ekipy spod Znaku Klonowego Liścia. 2 trafienia w przewadze na 13 szans to bardzo mało, jak na tą nację.
Brakuje prawdziwego lidera w ataku, tak jak to przed laty był Connor Bedard. W jego buty stara się wejść jego kuzyn, a więc Gavin McKenna, ale widać, że potrzebuje jeszcze ogrania na tym poziomie. Jak dobrze pójdzie, to zobaczymy tego 17-latka na dwóch przyszłych Mistrzostwach Świata U20. Eston Covan czy też Calum Ritchie to nie ten poziom. Kto weźmie ciężar gry na swojej barki w hitowej rywalizacji? Po przeczytaniu tekstu zachęcam Cię do zajrzenia do innych typów dnia!
Każdy zespół na turnieju ma ten gorszy mecz i to przytrafiło się USA w starciu z Finami. Suomi było lepszym zespołem i przede wszystkim bardziej konkretnym. Widać było, że Amerykanom nie wychodziły te zagrywki, które oglądaliśmy przy okazji spotkań z Niemcami i z Łotyszami. Rywal był naturalnie na wyższym poziomie, niemniej jednak nie do takiej gry jesteśmy przyzwyczajeni ze strony obrońców tytułu.
Kompletnie leżał pierwszy link atakujących. Trio z Boston College: Gabe Perreault (New York Rangers), James Hagens (draft NHL 2025) i Ryan Leonard (Washington Capitals) nie potrafił się wstrzelić. Druga strony medalu jest taka, że i Finowie dołożyli się do gorszego występu tej trójki, skutecznie blokując ofensywne zapędy młodzieżowych gwiazd. Dzisiaj należy spodziewać się sporej motywacji ze strony tych napastników.
Tak jak wspomniałem przy okazji ostatniego tekstu na temat USA, cały czas trwa tutaj batalia na temat pierwszego goalie. Mocno doświadczony na tym poziomie Trey Augustine znów nie pomógł swojej reprezentacji, ale jestem zdania, że trener David Carle pozostanie przy swojej 1. Należy pochwalić Cole Hutsona i tak jak jego brata Lane Hutsona czeka wielka kariera. Jego dynamiczne wjazdy do strefy obronnej przeciwnika robią wrażenie i wreszcie zdobył swojego pierwszego gola na tym turnieju. Musi poprawić nieco grę w defensywie, tak jak w sumie cała reprezentacja USA. Strata aż 9 bramek po 3 spotkaniach daje do myślenia. Czy Amerykanie zrewanżują się Kanadyjczykom za porażkę przed 2-laty? Na sam koniec zerknij do innych typów na hokej!
Co obstawiać?
Bukmacherzy nie widzą tutaj jednostronnego faworyta. Kanada ma publiczność oraz swoje problemy ze skutecznością w ataku, a Amerykanie luz, ale i kłopoty w bramce. Dodatkowo w USA nie funkcjonuje defensywa i ciekawy jestem tego hitowego starcia! Szkoda, że kontuzji barku w meczu z Łotwą nabawił się Matthew Schaefer, bo oglądalibyśmy bezpośrednią rywalizację dwóch zawodników, którzy powalczą o numer 1 draftu NHL. On i James Hagens to główni kandydaci do tego tytułu.
Jest sporo podtekstów na temat tego spotkania. Fani z Kanady za każdym razem dopingują rywalom Amerykanom. Na trybunach oraz na tafli będzie gorąco. Dodatkowo dochodzi kontekst polityczny i w mediach społecznościowych widzimy prześmiewcze komentarze na temat 51 stanu.
Zdecydowałem się na ciekawy zakład, który mówi o tym, że Gavin McKenna oraz James Hagens zdobędą po minimum 1 punkcie kanadyjskim. Obaj zawodnicy spotkali się na poprzednich Mistrzostwach Świata U18 w maju tego roku. Tam w finale w Espoo górą była Kanada i kuzyn Connora Bedarda zaliczył hat-tricka, odrabiając 2-bramkową stratę. Dał upragnione złoto i stał się bohaterem narodowym.
Teraz niestety nie błyszczy i 1 trafienie na swoim koncie po przepięknej akcji w spotkaniu z Finlandią nie jest powodem do dumy. Pokazał jednak w przeszłości, że dobrze znosi presję i finał MŚ U18 jest tego idealnym przykładem.
James Hagens i jego koledzy z Boston College bo bezbarwnym występie z Finlandią muszą wziąć się do pracy. Liczę na najgroźniejszy link tego turnieju. Pojawi się zapewne sporo kar i tym samym szans w PP dla obu nacji.
fot. Sipa US / Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze