Który z Jakubów w sobotę okaże się zwycięzcą? Moder, czy Kiwior? Gramy Premier League o 222 PLN!
Sobota z Premier League zapowiada się naprawdę ciekawie, a dla kibiców z Polski prawdziwą gratką będzie mecz o 18:30! Wówczas Brighton Jakuba Modera zagra z Arsenalem, w którym występuje Jakub Kiwior! Prócz hitowego starcia na The Amex, w poniższej analizie opowiem również o rywalizacji Bournemouth z Luton. Zapraszam zatem serdecznie do lektury.
Wykorzystaj nasz kod promocyjny STS i zgarnij 200 PLN bonusu za wygraną Arsenalu z Brightonem:
- Rozpocznij rejestrację w STS klikając w tym miejscu.
- Podczas zakładania konta koniecznie użyj kodu promocyjnego ZAGRANIE.
- Zaakceptuj wszystkie zgody marketingowe.
- Dokonaj pierwszej wpłaty o wartości minimum 50 PLN
- Postaw pierwszy kupon na swoim koncie zawierający zakład na zwycięstwo Arsenalu z Brightonem (32. kolejka Premier League).
- Minimalna stawka kuponu to 2 PLN
- Jeżeli Twój zakład będzie wygrany, to STS wypłaci Ci aż 200 PLN bonusu!
Brighton – Arsenal
Zespół Brightonu mocno rozczarowuje i znajduje się ewidentnie pod formą. Roberto De Zerbi jasno stwierdził, że nie jest pewny swojej przyszłości w klubie i obecnie nie przedłużyłby swojego kontraktu. Inna sprawa, że ostatnimi czasy praca Włocha nie przynosi pożądanych efektów. Nie dość, że Mewy skompromitowały się w Lidze Europy i wyraźnie przegrali dwumecz z AS Romą, to mają również spore problemy z punktowaniem w Premier League. Co może dziwić najbardziej, głównym problemem Brightonu jest kiepska gra w ofensywie. Oczywiście wpływ na taki stan rzeczy mają kontuzje, jednak zespół z południa Anglii na dystansie 8 poprzednich gier strzelił zaledwie 4 bramki! Tak słabych wyników w ataku za kadencji De Zerbiego jeszcze nie było, a strata do miejsc gwarantujących grę w europejskich pucharach oczywiście się nie zmniejsza. W środku tygodnia Mewy zagrały kolejne przeciętne zawody i zremisowały z Brentfordem 0:0. W ogólnym rozrachunku, Jakub Moder i spółka wygrali tylko 1 z 5 poprzednich meczów ligowych.
Premier League: Brighton – Arsenal
- Brighton
- remis
- Arsenal
Polecam sprawdzić na nasze wszystkie typy Premier League, a tymczasem ja przechodzę do ekipy Arsenalu. The Gunners wciąż walczą nie tylko o mistrzostwo Anglii, ale również o jak najlepszy wynik w Lidze Mistrzów! Mikel Arteta wobec masy spotkań do rozegrania w kwietniu w środku tygodnia dał odpocząć kilku najważniejszym piłkarzom. Eksperymentalny skład nie miał jednak problemów z pokonaniem Luton i spotkanie zakończyło się wygraną Kanonierów 2:0, a do zwycięstwa miejscowych poprowadził Martin Odegaard. Arsenal pozostał zatem z niewielką stratą do Liverpoolu, która na obecny moment wynosi zaledwie 2 oczka. Patrząc na obecną formę londyńczyków, a także względnie dobrą sytuację kadrową, wydaje się, że piłkarze Mikela Artety do samego końca rozgrywek będą wygrywać i walczyć o mistrzowskie laury!
Statystyki:
- Brighton zajmuje 9. miejsce w lidze, ma na koncie 43 oczka.
- Mewy w 5 poprzednich kolejkach zainkasowały 5 punktów (1W-2R-2P).
- Ekipa De Zerbiego przegrała 5 z 10 ostatnich gier we wszystkich rozgrywkach.
- Arsenal jest na 2. pozycji w Premier League, ma w dorobku 68 punktów.
- Kanonierzy w 5 niedawnych kolejkach zdobyli 13 oczek (4W-1R).
- Wicemistrzowie Anglii zwyciężyli 8 z 10 meczów wstecz na wszystkich frontach.
- Ostatni mecz bezpośredni zakończył się zwycięstwem Arsenalu 2:0.
Co gramy?
Po przejrzeniu całej oferty bukmachera STS, stwierdziłem że w tym przypadku nie ma sensu kombinować i proponuję najbardziej banalny z zakładów, a więc zwycięstwo Arsenalu! Kanonierzy są w doskonałej formie i pod względem punktowania na wyjazdach nie ma lepszej ekipy w lidze. Brighton znajduje się w sporym dołku formy i w niedawnym starciu z Liverpoolem nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Uważam, że aktualni wicemistrzowie po raz kolejny udowodnią swoją dojrzałość i gotowość do walki o najwyższe cele. Stawiam na triumf ekipy Jakuba Kiwiora!
Luton – Bournemouth
Ekipa Luton w ostatniej kolejce nie miała nic do powiedzenia w rywalizacji z Arsenalem i po raz pierwszy od 17 meczów nie zdołała nawet trafić do siatki. Udało mi się wówczas trafnie wytypować czyste konto Kanonierów, bo beniaminek przegrał w Londynie 0:2. Rob Edwards na finiszu rozgrywek nie ma łatwego zadania, bo jego podopieczni znajdują się w sporym kryzysie i nie wygrali meczu od 10 kolejek! Na domiar złego w Luton jest prawdziwy szpital i kontuzjowanych jest wielu podstawowych zawodników, w efekcie czego trykot meczowy zakładali ostatnio piłkarze kompletnie zapomnieni. Luton na własnym obiekcie potrafi postawić się znacznie mocniejszym od siebie i gra ofensywnie, jednak ostatnimi czasy zbiera minimalnie więcej punktów, niż grzybiarz maślaków na Syberii. Czy w sobotę uda się zaliczyć przełamanie?
Zespół Bournemouth po ostatnich bardzo dobrych występach może być już całkowicie spokojny o swój byt w Premier League w kolejnej kampanii. Wisienki w bardzo ważnym momencie sezonu wrócili na odpowiednie tory i odskoczyli od strefy spadkowej w wyniku zainkasowania aż 13 punktów w 5 poprzednich kolejkach! Do znakomitej formy doszli kluczowi piłkarze na czele z Tavernierem, Solanke, czy Kluivertem. Na pewno Wisienki nie grały ostatnimi czasy najbardziej efektownego futbolu, jednak potrafili być bardzo konsekwentni i wygrywać z rywalami o podobnym potencjale. W środku tygodnia Bournemouth okazało się lepsze od Crystal Palace, a wcześniej pokonało Everton. Zerknijcie na nasze pozostałe sobotnie typy, a ja przechodzę do statystyk i propozycji na ten mecz!
Statystyki:
- Luton plasuje się na 18. miejscu w lidze, ma w dorobku 22 oczka.
- Beniaminek średnio wykonuje 5.48 kornerów na spotkanie.
- Over 9.5 rogów został pokryty przy okazji 3 z 5 ostatnich meczów The Hatters.
- Bournemouth jest na 12. miejscu w Premier League, ma w posiadaniu 41 punktów.
- Wisienki przeciętnie wybijają 6.37 rożnych na zawody.
- Over 9.5 kornerów miał miejsce w 5 niedawnych bataliach ekipy z Vitality Stadium.
- W ostatnim spotkaniu bezpośrednim wykonanych zostało w sumie 14 rożnych.
Co gramy?
Typ na minimum 10 rożnych w tym spotkaniu jest moim zdaniem jednym z największych pewniaczków weekendu! Obydwa zespoły w swoich atakach stawiają przede wszystkim na skrzydła i wykonują bardzo dużo kornerów. Bournemouth w ostatnich tygodniach wielokrotnie sam pokrywał linię minimum 10 rożnych, a warto przypomnieć, że podczas marcowego starcia tych ekip wykonanych zostało łącznie 14 kornerów. W mojej opinii wspomniany zakład na kornery jest warty gry, szczególnie po aktualnych kursach. Powodzenia!
fot. Pressfocus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: