Kto zakończy turniej niepokonany – Niemcy czy Turcja? Gramy o 200 PLN!
Przed nami wielkie emocje na EuroBaskecie – w finale Niemcy zmierzą się z rozpędzoną Turcją, a obie drużyny do tej pory pozostają niepokonane, co zapowiada widowisko na najwyższym poziomie. W starciu o brąz Finlandia spróbuje sprawić kolejną sensację, lecz po drugiej stronie stanie rozdrażniona Grecja, która wciąż marzy o zakończeniu turnieju z medalem.
OD DEPOZYTU: 600 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
AKCJA SPECJALNA: 207 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIEPROMO
Niemcy vs Turcja
Przygotowaliśmy kod promocyjny STS, dzięki któremu możesz zgarnąć atrakcyjne bonusy na start! Reprezentacja Niemiec udowadnia na EuroBaskecie, że należy do ścisłej czołówki europejskiej koszykówki. Grają niezwykle solidnie i konsekwentnie, choć trzeba przyznać, że ich ścieżka play-off nie była szczególnie wymagająca w porównaniu z innymi finalistami. Mimo to sam fakt awansu do finału jest ogromnym krokiem naprzód względem poprzednich mistrzostw, kiedy to Niemcy zakończyli rywalizację na trzecim miejscu. W półfinale pokazali pełną dominację – już do przerwy prowadzili 61:47 i nie pozwolili rywalowi wrócić do gry. Na czoło wysunął się niezawodny duet: Dennis Schröder, który zaliczył imponujące double-double (26 punktów i 12 zbiórek), oraz Franz Wagner z dorobkiem 22 punktów. To właśnie ta para jest największą siłą ofensywną Niemców i jednym z najbardziej skutecznych duetów całego turnieju. Finał to dla nich szansa, by postawić kropkę nad „i” i zapisać się w historii złotymi zgłoskami.
Reprezentacja Turcji od lat uchodzi za drużynę o sporym potencjale, ale rzadko kiedy udaje się jej w pełni wykorzystać możliwości. Liderem drużyny jest tradycyjnie Alperen Şengün, który w NBA zyskuje coraz większe uznanie, a jego rola w kadrze narodowej staje się kluczowa. Obok niego wyróżniają się tacy gracze jak Ercan Osmani czy Cedi Osman, którzy mają doświadczenie na najwyższym poziomie, lecz często zawodzą, kiedy oczekiwania wobec nich są największe. Ten turniej jednak zdaje się być zupełnie inny dla reprezentacji Turcji. Pokonanie największego faworyta – Serbii, a następnie uporanie się z nieobliczalną Łotwą było jasnym sygnałem, że Turcy są w stanie rywalizować z każdym. W półfinale z kolei rozjechali bezradną Grecję, udowadniając, że ich forma rośnie wraz z rangą rywala. To już nie jest tylko drużyna z potencjałem, ale realny kandydat do złota. Może w końcu nadszedł czas, by powiedzieć, że to właśnie ich turniej.
Co typuję w tym spotkaniu?
Obie drużyny dotarły do finału niepokonane, co tylko podgrzewa emocje przed tym spotkaniem. Turcy będą chcieli pójść za ciosem po imponujących zwycięstwach nad faworytami, a Niemcy od początku turnieju imponują solidnością i świetną organizacją gry. Patrząc jednak na styl obu ekip, skupiłem się na punktach, bo ofensywa jest ich najmocniejszą stroną. Zarówno Turcja, jak i Niemcy w wielu meczach osiągały bardzo wysokie wyniki, sięgające nawet około 120 zdobytych punktów. Dlatego w tym finale spodziewam się otwartej gry i wielu trafień. Typuję powyżej 164.5 punktów. Zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych propozycji na Zagranie!
Grecja vs Finlandia
Reprezentacja Finlandii w koszykówce przeżywa swój historyczny moment i bez wątpienia należy do największych sensacji ostatnich mistrzostw Europy. Nigdy wcześniej fińska drużyna nie doszła tak wysoko – dotychczasowym najlepszym wynikiem było szóste miejsce osiągnięte jeszcze w 1967 roku. Dziś jednak Finowie pokazują, że w kilkanaście lat wykonali ogromny krok naprzód, przechodząc drogę od drużyny drugiego planu do zespołu, który realnie walczy o medale. Choć w półfinale nie byli w stanie sprostać Niemcom, to sam awans do najlepszej czwórki kontynentu jest wydarzeniem historycznym. Siłą tej reprezentacji nie są wielkie nazwiska – poza gwiazdą NBA Lauri Markkanenem oraz solidnym Mikaelem Jantunenem – lecz kolektyw i świetnie zorganizowana gra. Finowie imponują dyscypliną taktyczną, walecznością i charakterem, które sprawiają, że rywale muszą traktować ich z pełnym respektem. Niezależnie od końcowego wyniku turnieju, już teraz zapisali się w historii europejskiej koszykówki.
Reprezentacja Grecji zaliczyła ogromne rozczarowanie w półfinale mistrzostw Europy, przegrywając różnicą aż 26 punktów. Spotkanie, które miało być pokazem siły, stało się dla Greków brutalnym zderzeniem z rzeczywistością. Drużyna wyglądała na kompletnie bezradną, a Giannis Antetokounmpo – uznawany za największą gwiazdę turnieju – był praktycznie niewidoczny. Co gorsza, nie dokończył meczu, bo na niespełna dwie minuty przed końcem został wykluczony za nadmiar fauli. Bez niego Grecja nie ma zawodnika, który wziąłby na swoje barki odpowiedzialność i odwrócił losy spotkania. Widać to było już wcześniej, choćby w meczu z Bośnią, kiedy Giannis odpoczywał – tam również skończyło się porażką. Grecy jechali na turniej z marzeniem o złocie i mocną wiarą w swój potencjał, a tymczasem pozostała im już tylko walka o brąz, który i tak w tych okolicznościach będzie raczej nagrodą pocieszenia.
Co typuję w tym spotkaniu?
Sytuacja przed tym meczem wygląda dość klarownie – Grecja musi, a Finlandia jedynie może. Drużyna prowadzona przez trenera Spanoulisa na pewno wyjdzie na parkiet maksymalnie zmotywowana i dodatkowo rozdrażniona po bolesnej porażce w półfinale. Do tej pory Grecy prezentowali się w turnieju bardzo solidnie i skutecznie, a ich atutem jest szeroki skład wsparty obecnością absolutnej gwiazdy, Giannisa Antetokounmpo. Finlandia z kolei dokonała ogromnego progresu, ale wciąż brakuje jej doświadczenia i odpowiedzi na grę takich potęg. Trudno wskazać zawodnika, który byłby w stanie zatrzymać dominującego fizycznie Giannisa. Z tego względu przewiduję, że Grecy narzucą swoje warunki i typuję ich zwycięstwo z handicapem -2.5. Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!
FOT: Sipa US/Alamy Live News
(0) Komentarze