Kto wygra wielki finał IEM Cologne? Gramy kupon z kursem 2.87!
Przed nami bardzo zaskakujący finał, bo Mouz w końcu przełamało serię porażek z Vitality. Spirit poradziło sobie z Navi, ale pierwsze dwie mapy były dla nich bardzo ciężkie. Kto sięgnie po trofeum w Kolonii?
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: do 50 zł
Spirit – Mouz
Spirit stanie przed szansą na wygranie kolejnego turnieju w tym sezonie, ale na przeciwko trafi im się bardzo niewygodny rywal. W tym sezonie przegrali już trzykrotnie na Mouz, a historycznie wygrali zaledwie jedną mapę więcej od swoich dzisiejszych rywali. Do zwycięstwa tego spotkania będzie potrzeba przede wszystkim czegoś więcej, niż tylko Donka. Największym problemem Spirit będzie to, że nie ma chociażby Magixa, który właśnie w finałach potrafił zaskoczyć, co widzieliśmy chociażby w Chinach. Zasadniczo nie jest istotne jaki Spirit ma plan na ten mecz, ani to w jakiej formie będą największe gwiazdy tej formacji. Problemem będzie po prostu cała reszta, bo Zweih czy Zont1x nie pokazują najlepszej gry podczas tego turnieju. Do tego sam dowodzący tej formacji popełnia absurdalnie dużą ilość błędów indywidualnych, gdzie momentami zapomina, jak ważne jest to spotkanie. Donk może zrobić naprawdę wiele, ale jeżeli koledzy mu nie pomogą, to sam Mouz nie zatrzyma. Donk jak zawsze gra też bardzo solidnie, ale Mouz jest dla niego raczej dość niewygodnym rywalem. W tym roku zdobył na nich rating 1.31, więc ciężko mówi się o tym, że rywal jest dla niego niewygodny, ale historycznie potrafił mieć z nimi problemy. Navi potrafiło Spirit momentami zdominować, ale brakowało im momentami odwagi, do bardziej agresywnej gry. Mouz jednak może to wykorzystać i nie oddać prowadzenia, jeżeli już je zdobędą.
Mouz absolutnie zaskoczyło całą scenę i wyeliminowało Vitality z turnieju wynikiem 2:0. Był to napewno bardzo ciekawy mecz, ale trzeba na starcie zaznaczyć, że Vitality samo w sobie wyglądało bardzo słabo. Mouz oczywiście sprawiło, że tak wyglądali, ale w sporej mierze wyglądało to po prostu jakby to nie był ich dzień. Pokazuje to dość dobitnie rezulatat Flamez z drugiej mapy, gdzie zdobył zaledwie jedno zabójstwo i 18 śmierci. Sam Zywoo nie miał swojego dnia i zagrał jedno z najgorszych spotkań w karierze. Xertion skończył to spotkanie mając 12 zdobytych zabójstw otwierających i ani jednej porażki na starcie rundy. Vitality tego dnia po prostu nie dojechało, ale Mouz wytrzymało presję i nie wypuściło wyniku na żadnej z map. Warto tutraj zaznaczyć, że samo Mouz wygląda bardzo solidnie podczas tego turnieju, a jest to przecież druga najlepsza drużyna tego sezonu. Przez to jak mocne jest Vitality, zapominamy czasem o innych ekipach, które przecież też grają na bardzo wysokim poziomie. Mouz może nie miało sposobu przez cały sezon na Vitality, ale radzili sobie ze wszystkimi innymi ekipami. Tutaj jednak dochodzimy do momentu, w którym są dosłownie o krok od wygrania turnieju. Podobnie jak w przypadku Spirit, mam wątpliwości co do kilku graczy, jeżeli chodzi o wytrzymanie presji spotkania. Mouz w ostatnim czasie gra sporo na scenie, ale nie mieli aż tylu okazji zagrać w finałach.
Przewidywane mapy:
Spirit ban Inferno
Mouz ban Dust 2
Spirit wybiera Nuke
Mouz wybiera Train
Spirit wybiera Ancient
Mouz wybiera Mirage
Overpass pozostaje
Typ: Donk powyżej 41.5 zabójstw (1. i 2. mapa). Wczoraj linia na Donka nie weszła, ale było tam trochę pecha. Na pierwszej mapie powinniśmy mieć dogrywkę, ale Navi zmarnowało przewagę 3 na 2 w ostatniej rundzie. Linia jest nawet wyższya niż wczoraj, ale wynika to z zaciętości pojedynków Spirit z Mouz. W tym roku Donk pokrywał tę linię w każdym ze spotkań i na 12 rozegranych map, aż sześciokrotknie występowała co najmniej jedna dogrywka. Donk pod względem strzeleckim jest na innym poziomie i musi on dostać jedynie trochę wsparcia od kolegów z drużyny, żeby zdominować to spotkanie.
Analizy spotkań esportowych znajdziesz w zakładce typy na esport. Sprawdzaj typy dnia, jeżeli interesują cię inne wydarzenia sportowe.
Betclic – Tricked
Betclic Apogee jest statystycznie drugą najlepszą drużyną podczas fazy grupowej CCT i widać, że drużyna wraca na dobre tory. Bardzo dobrze w nowych barwach prezentuje się Dycha, który jest sporą wartością dodaną zamiast Hfaha. Wygrali spotkanie na Partizan i Beterę, czyli drużyny całkiem solidne. Warto zwrócić uwagę na wygraną z Partizanem, który potrafi grać naprawdę solidnego csa pod względem taktycznym. Sporym plusem ekipy Betclic w tym starciu, będzie banowanie przez nich Inferno, czyli mapę na której Tricked czuje się bardzo komfortowo i mapę, którą bardzo często wybierają. Ekipa Betlic Apogee ma bardzo dużo potencjału indywidualnego, który wydaje się być uwalniany podczas tego turnieju. Prism to bardzo solidny dowodzący i widać, że pod jego dowodzeniem ta drużyna ciągle się rozwija. Tricked jest drużyną ułożoną, ale nie mają wcale aż tak mocnych zawodników pod względem siły ognia. Betclic Apogee ma zdecydowanie lepszą stronę atakującą podczas tego turnieju od swoich rywali i to może być kluczowe w tym starciu. Obie ekipy mają świetną stronę broniącą, więc bardzo ciekawe kto ostatecznie wypadnie lepiej w tym starciu.
Tricked jest drużyną solidną, ale bez mapy Inferno utracą bardzo dużo swojej jakości. Był to ich pierwszy wybór w większości spotkań, który gwarantował im przede wszystkim komfort. Jest to mapa, która ma swoją specyfikę, do której gracze Tricked byli przyzwyczajeni. Rywale zapewne będą chcieli grać mapę, na której będą mogli wykorzystać wysokie umiejętności indywidualne. Duńczyczy mają dobrze zorganizowaną defensywę, ale w ataku brakuje im pomysłu oraz człowieka, który weźmie więcej na siebie. W przypadku ekipy Betclic Apogee jest chociażby Jcobb, ale Polacy mają też naprawdę solidnego dowodzącego, któy potrafi dostarczyć zabójstw otwierające. Valde jako dowodzący, wydaje się być bardziej metodyczny i mniej kreatywny, jeżeli chodzi o formę rozegrania danej rundy. Duńczycy nie mają złych graczy, ale nie wyglądają też na drużynę, która miałaby w przyszłości namieszać na wyższych pozycjcach rankingowych. Krok jest nowym zawodnikiem tej formacji i widać, że sporo nauki przed nim. Apogee może wykorzystać jego słabszą grę i braki w doświadczeniu.
Przewidywane mapy:
Tricked ban Train
Apogee ban Inferno
Tricked wybiera Nuke
Apogee wybiera Mirage
Tricked ban Dust 2
Apogee ban Overpass
Ancient pozostaje
Typ: Betclic Apogee wygra mecz. Na ten moment wyglądają bardzo dobrze i zdecydowanie łatwiej im jest się dostosować do sytuacji. Tricked wydaje się być drużyną bardziej jednowymiarową, która gra mapy mocno schematyczne. Betclic Apogee ma siłę ognia, żeby po prostu wyjść i zdominować swoich rywali, zwłaszcza z Dychą w składzie, który czuje się komfortowo na swoich pozycjach.
Dzisiaj kupon gramy z bukmacherem Betclic, który w ofercie ma grę bez podatku. Sprawdź kod promocyjny betclic i przekonaj się sam.
Fot. Sipa US
(0) Komentarze