Kto wygra w meczach otwarcia IEM Chengdu? Gramy esport z kursem 3.36!
Rozpoczynamy turniej IEM Chengdu, w którym zobaczymy naprawdę mocne ekipy. O końcowy triumf powalczy chociaż Vitality, Falcons, Spirit czy Mouz. Wszystkie spotkania odbywać się będą w formie bo3, ale dwie porażki już eliminują drużynę z turnieju. Co pokaże Mongolz z nowym graczem?
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: do 50 zł
Tyloo – Falcons
Tyloo w ciągu ostatnich kilku miesięcy grało bardzo małą liczbę spotkań. Podczas CS Asia Championship nie udało im się wyjść z grupy, ale postawili się w meczach z Faze czy też Fnatic. Na ten moment brakuje tej drużynie chyba trochę ogrania, bo rozegrali 13 spotkań w ciągu ostatnich trzech miesięcy, a nie jest to zespół, który ma stabilną pozycję w tier 1.
Falcons w końcu złapało odpowiedni rytm i zaczyna wchodzić na odpowiedni poziom tuż przed najważniejszym turniejem sezonu. Przede wszystkim M0nesy zaczął grać tak jak wcześniej i ma więcej swobody. Kyousuke trochę pogorszył swoją dyspozycję, ale ostatecznie teraz Niko, M0nesy i Kyousuke mają pewien balans. Ostatni turnieju Falcons to porażka w finale ESL Pro League z Vitality.
Tyloo brakowało w ostatnich spotkaniach siły ognia i ewidentnie rywale ich przewyższali w tym aspekcie. Na ten moment zbyt dużo opiera się na JamYoung, który jest zmuszony do gry na naprawdę wysoki poziomie, żeby Tyloo osiągało regularnie dobre wyniki. Chińczyczy dalej są bardzo solidną formacją z dobrymi graczami, ale jeżeli JamYoung nie gra na swoim poziomie, to bardzo ciężko jest im wygrywać spotkania z drużynami nawet z tego nieco niższego poziomu. Potrafią powalczyć z Faze i jednocześnie męczyć się z Fluxo. Brakuje tej drużynie większego ogrania, bo rozegrali jedynie 13 spotkań w ciągu trzech miesięcy, co jest bardzo małym wynikiem. Tym bardziej, jeżeli spojrzymy na to, że z tego turnieju mogą odpaść po dwóch meczach. Falcons w końcu znalazło swój rytm i wyglądają na bardzo solidną ekipę. Teses jest bardzo istotnym elementem tej formacji, bo daje bardzo dużo z pozycji, które ma. Siła ognia w tej drużynie jest bardzo mocna, ale muszą nauczyć się bycia bardziej elastycznymi, właśnie tak jak Teses. Czasem trzeba skupić się na tym co zrobić by mecz wygrać, a nie walczyć z własnym ego. Na ten moment wygląda na to, że ten balans i elastyczność zaczyna się tworzyć w tej drużynie. Kyousuke musi się w tym jednak dobrze odnaleźć, bo po świetnym wejściu do nowej drużyny, dość mocno zwolnił w ostatnich tygodniach.
Przewidywane mapy:
Tyloo ban Dust 2
Falcons ban Overpass
Tyloo wybiera Inferno
Falcons wybiera Ancient
Tyloo ban Nuke
Falcons ban Mirage
Train pozostaje
Typ: Falcons handicap map (-1.5). Tyloo jest solidną formacją, ale nie mają mapy, na której mogą jakoś bardziej to Falcons zaskoczyć. Teoretycznie Inferno, które często wybierają jest opcją, ale Falcons po porażkach musiało tam mocno popracować, co nawet widzieliśmy nawet w trakcie ESL Pro League, gdzie wyglądali bardzo dobrze na Mouz i Vitality w ostatnich meczach. Tyloo może zabraknąć nieco jakości i odpowiedniej mapy do zaskoczenia Falcons w tym starciu.
Dzisiejszy kupon gramy z bukmacherem Betclic, który w ofercie ciągle ma grę bez podatku. Wchodź w kod promocyjny betclic i zobacz co na ciebie czeka.
Mongolz – Heroic
Mongolz jest jednym z głównych tematów przed tym turniejem, ale nie ze względu na ich formę, a posadzenie na ławce Senzu, czyli ich najlepszego gracza. Ciężko powiedzieć o co chodziło w tej decyzji i czy rzeczywiście sam zawodnik tego chciał, ale wiemy, że podczas tego turnieju Mongolz zagra z innym graczem. Senzu zastąpiony będzie na IEM Chengdu przez Controlez.
Heroic odpadło w ćwierćfinale PGL Masters Bucharest z Gamer Legion. W samym turnieju zaprezentowali się bardzo solidnie, chociaż zapewne mogą czuć pewien niedosyt. W grupie pokonali przecież Aurorę, która potem wygrała cały turniej. Heroic gra lepiej w ostatnim czasie i być może fakt, że grali niedawno turnieju, pomoże im w sprawieniu niespodzianki w starciu z Mongolz.
Mongolz jest w dość specyficznej sytuacji, bo stracili swojego najlepszego zawodnika, a w zamian zagra Controlez, czyli gracz, który nie jest nawet największym talentem na scenie. Wzięcie tego zawodnika w ramach zastępstwa być może ma na celu kombinowanie z pozycjami w drużynie. Techno miał przecież turniej, w którym zdobył MVP, więc być może dostanie bardziej aktywne role. Controlez to przede wszystkim doświadczenie, ale na pewno nie da tyle jakości co Senzu i mam wątpliwości, czy w ogóle da radę na tym poziomie. Heroic jest natomiast po niezłym turnieju i są dobrze ograni. Nilo i Xfl0ud byli w bardzo dobrej dyspozycji i mogą naprawdę zaskoczyć ekipę Mongolz. Heroic może wykorzystać brak Senzu i zdecydowanie słabszą koordynacje czy współpracę jaką będą mieli rywale. Jest tam przecież możliwość zmiany pozycji, a do tego Controlez jest raczej tylko na ten turniej. Heroic ma idealne warunki by sprawić niespodziankę przeciwko tak mocnej ekipie.
Przewidywane mapy:
Heroic ban Mirage
Mongolz ban Train
Heroic wybiera Dust 2
Mongolz wybiera Ancient
Heroic ban Nuke
Mongolz ban Overpass
Inferno pozostaje
Typ: Heroic handicap map (+1.5). Mongolz zagra z nowym zawodnikiem, który i tak zapewne będzie w drużynie tylko na ten turniej. Do tego ostatni oficjalny mecz rozegrali ponad 2 tygodnie temu i to jeszcze z Senzu. Heroic wyglądało bardzo solidnie w Bukareszcie i stać ich na urwanie mapy w tym starciu.
Jeżeli interesuje cię esport, to wchodź w zakładkę typy na esport i zobacz, jak radziły sobie drużyny w ostatnim czasie. Przewidywania z innych dyscyplin możesz znaleźć w zakładce typy dnia.
Faze – Mouz
Faze w ostatnim turnieju grali już w swoim normalnym składzie i tam odpadli jeszcze w fazie grupowej. Dwukrotnie przegrali z FUT i odpadli w finale dolnej drabinki. Tak naprawdę pierwszy mecz utrudnił im mocno turniej, bo przegrali z FUT w formie bo1, mimo tego, że prowadzili nawet 9:1. Problemem ciągle jest dyspozycja Jcobbb, który na ten moment po prostu nie odnajduje się na pozycjach, które ma.
Mouz ostatni mecz jaki rozegrało to spotkanie o trzecie miejsce z Faze, które zresztą wygrali wynikiem 2:0. Jak zwykle w przypadku tej drużyny brakuje im tego czegoś w meczach półfinałowych i finałowych. Wielokrotnie kończyli na drugim miejscu w tym sezonie i muszą coś poprawić, by w końcu zacząć wygrywać turnieje regularnie.
W tym starciu chciałbym skupić się na dwóch graczach. Na początek Jcobbb, który w Faze nie może pokazać pełni swojego potencjału. Gra na pozycjach, które nie są dla niego komfortowe i nie ma tak naprawdę perspektywy na poprawę tej sytuacji. Nie wyobrażam sobie, żeby Frozen i Twistzz zaczęli oddawać swoje pozycje, tylko po to, by Jcobb mógł w ogóle spróbować się na tym poziomie. Przyjście Twistzza było też dość niespodziewane, ale jednocześnie dostarcza on tak dobre rezultaty, że chyba nikt nie zapyta go nawet o możliwość zmiany pozycji. Twistzz od powrotu do Faze notuje rating 1.29 i jest najlepszym graczem całej drużyny. Jcobbb nie ma więc perspektywy na zmiany i musi nauczyć się grać z tym co ma. Po drugiej stronie jest natomiast Jimpphat, który na takich pozycjach czuje się bardzo komfortowo. Ostatni miesiąc to lekka zwyżka formy w wykonaniu tego gracza i rating 1.07. Dokłada do tego aż 0.72 zabójstw na rundę, co jest bardzo imponującym wynikiem. To co jednak jest najważniejsze w jego przypadku to to, jak dobrze gra na Faze. W tym roku przeciwko Faze miał rating 1.32 i po prostu dominuje swoich rywali. W meczu o trzecie miejsce na ESL Pro League, zdobył aż 38 zabójstw na dwóch mapach przeciwko Faze.
Przewidywane mapy:
Faze ban Train
Mouz ban Dust 2
Faze wybiera Mirage
Mouz wybiera Inferno
Faze ban Overpass
Mouz ban Ancient
Nuke pozostaje
Typ: Jimpphat więcej zabójstw od Jcobbb. Mouz jest faworytem tego starcia, Jimmphat jest w dobrej formie, a Jcobbb nie ma perspektywy na zmiany pozycji. Do tego zawodnik Mouz gra po prostu wybitnie na Faze w tym roku i liczę, że pokaże to także w tym starciu. Polak będzie miał bardzo ciężko w tym spotkaniu, tym bardziej, że rywal powinien wybrać Inferno, na którym Jcobbb ma rating 0.87 od momentu dołączenia do Faze.
Fot. Freja Borne
