Kto wygra finał Blast Open London? Gramy esport z kursem 1.78!

Rozpoczynamy wielki finał turnieju Blast Open Lodon, w którym dośc niespodziewanie zobaczymy G2, które postara się zatrzymać Vitality. Ekipa Zywoo wyglądała w meczu z Mouz bardzo dobrze, więc nie będzie to łatwe zadanie dla drużyny Huntera. Czy G2 stać na aż taką niespodziankę?
Vitality – G2
Vitality wyglądało bardzo dobrze w starciu z Mouz i dość pewnie awansowali do finału. W ich grze widać było sporą pewność siebie i to może być kluczowe przed starcie z G2. Jeżeli taka drużyna jak Vitality czuje grę i nie boi się podejmować ryzyka, to G2 będzie niezwykle ciężko rywalizować w takim starciu. Vitality zdobyło 9 zabójstw otwierających więcej od swoich rywali i tak naprawdę kontrolowali mecz od początku do końca. W przypadku Mouz ponownie wyszła ich niedoskonałość, jeżeli chodzi o stronę atakującą. Brakuje tam chyba pewnych graczy, którzy mogliby stworzyć ten atak i oprzeć go na czymś bardziej stabilny. Jakby nie patrzeć, w Mouz nie ma gracza, który stale dostarczałby rezultatów, przeciwko najlepszym drużynom świata. Vitality zagrało jeden z najlepszych meczów od dawna i na pewno jest to dla nich dobry sygnał przed finałem. Tej ekipie zdecydowanie brakowało pewnego zwycięstwa z mocnym rywalem, bo ostatnio męczyli się chociażby na M80. Kluczowym graczem bez wątpienia będzie Zywoo i to od niego może zależeć przebieg tego spotkania. Sunpayus zagrał bardzo dobre spotkanie z Furią, ale ma on na ten moment więcej gorszych, niżeli lepszych momentów. Zywoo jest o wiele lepszym graczem na tej pozycji i jeżeli będzie grał agresywnie, to G2 może mieć spore problemy z nadrobieniem różnicy w tym aspekcie gry.
G2 jest w świetnej formie i dawno nie widzieliśmy u nich tak poukładanej gry. Saw robi świetną robotę i widać efekty tej pracy. Wykorzystuje wszystko co może z zawodników, których ma dostępnych. Nawet Sunpayus zagrał w końcu dobre spotkanie, mimo tego, że nie pokazuje on jeszcze swojej najlepszej możliwej gry. G2 ma naprawdę bardzo mocnych zawodników, którzy nie są może takimi gwiazdami z takimi umiejętnościami jak Ropz czy Zywoo, ale zdecydowanie potrafią się postawić i powalczyć z najlepszymi. G2 w drodze do finału pokonało przecież Spirit, Faze i wczoraj Furię. Nie grają na słabe ekipy i radzą sobie naprawdę świetnie w ostatnim czasie. Strukturowo ich gra wygląda bardzo dobrze, a do tego dokładają naprawdę sporą liczbę rund pistoletowych. Hunter dobrze wie jak się gra w tym aspekcie i radzi sobie z tym coraz lepiej. Problemem w takim spotkaniu może być jednak z pozoru bardzo błaha rzecz. Aspekt mentalny tej drużyny pierwszy raz zostanie zweryfikowany, a w ekipie G2 mamy graczy, którzy mogą tego nie wytrzymać. Malbs potrafił zawodzić w ważniejszych meczach zeszłego sezonu, Sunpayus miał problemy ze słabszymi rywalami, a dla Matysa będzie to pierwszy taki finał w karierze. Potencjał jest, struktura jest, ale może zabraknąć po prostu doświadczenia, przed starciem z Vitality.
Przewidywane mapy:
G2 ban Overpass
Vitality ban Ancient
G2 wybiera Inferno
Vitality wybiera Dust 2
G2 wybiera Mirage
Vitality wybiera Train
Nuke pozostaje
Typ: Vitality handicap map (-1.5). Vitality jest ekipą zdecydowanie bardziej doświadczoną i drużyną, która regularnie grała w finałach w formacie bo5. G2 gra naprawdę dobrze, ale nie mają dostarczanej ilości map, by rywalizować w takim formacie. W meczach ze Spirit, Faze i Furią, G2 grało głównie Inferno, Mirage i Dust 2. Dust 2 to najlepsza mapa Vitality, a pozostaje jeszcze Nuke i Train do gry. G2 rozegrało 4 mapy łącznie na Train i Nuke i wygrali tylko raz.
Jeżeli nie wiesz czego spodziewać się po drużynach, to sprawdzaj typy na esport i przeczytaj o tym jak wyglądały konkretne ekipy w trakcie turnieju. Przewidywania dotyczące innych dyscyplin, możesz znaleźć w zakładce typy dnia. Jeżeli nie masz jeszcze konta w Betclic, to sprawdź kod promocyjny Betclic.

Fot. Freja Borne
(0) Komentarze