Kto szybciej upora się z rywalem – Francja, czy Słowenia? Gramy o 213 PLN
Drugiego dnia grania turnieju finałowego w Lidze Narodów dojdzie do dwóch kolejnych klasyków. Najpierw dojdzie do spotkania pomiędzy europejskimi gigantami. Później na parkiecie zameldują się siatkarze broniący barw Argentyny i Słowenii. Bukmacherzy są przekonani, co do tego, że najpierw powinni okazać się lepszymi francuscy zawodnicy, a później reprezentujący Słowenię. Czy tak też będzie? Są powody ku temu, aby tak sądzić. Z tym, że też podejmując się typów na te spotkania trzeba mieć na uwadze, z jaką klasą rywali przyjdzie im się tym razem skonfrontować.
Włochy – Francja: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (28.06.2024 r.)
Teoretycznie powinniśmy być świadkami wyrównanej, dłuższej rywalizacji. W końcu zmierzą się ze sobą dwie od lat uznane marki na arenie międzynarodowej. Do tego Francuzom przyjdzie mierzyć się przeciwko aktualnym mistrzom świata. Tyle tylko, że ci na turniej finałowy przybyli bez największych gwiazd! Dlatego też tym razem rola znaczących faworytów przypadła francuskim zawodnikom. Powinni być w stanie w przekonywującym stylu rozprawić się z Italią, która ulgowo potraktowała końcowe dwie rundy Ligi Narodów.
Inne podejście do turnieju, tj. dawanie szansy młodszym graczom dopiero teraz wzięło się stąd, że Włosi musieli jeszcze poszarpać się o awans na igrzyska olimpijskie, które już dosłownie za chwilę rozpoczną się w Paryżu. W miarę sprawnie zapewnili sobie udział w tym turnieju, więc teraz można dać czas najlepszym, aby ci spokojnie odpoczęli i optymalnie się przygotowali do grania za niespełna miesiąc w najważniejszej imprezie sportowej 4-lecia. Dzięki temu tym razem w Łodzi nie ujrzymy takich zawodników jak: Simone Giannelli, Roberto Russo, Gianluca Galassi, Fabio Balaso, Simone Anzani, Alessandro Michieletto, Daniele Lavii oraz Yuri Romano.
O kwestie awansu nie musieli się martwić Francuzi, więc oni idą „normalnym” tokiem przygotowawczym. Ich selekcjoner z pewnością rozpocznie dzisiejsze spotkanie mocniejszym składem niż włoski szkoleniowiec. Dlatego też najbardziej prawdopodobne jest to, że to reprezentacja Francji awansuje do strefy medalowej. W końcu dziś przyjdzie im zagrać rywalizację tego typu, które wygrywa się, aby zaznaczyć różnicę poziomów między drużynami. Dlatego też pierwszy z typów stawiany z kodem promocyjnym Betclica będzie podkreślał wysoki triumf francuskiej kadry. Kiedy włoski selekcjoner rotuje składem, tak szkoleniowiec Francuzów przygotowuje kadrę pod igrzyska.
Za sprawą różnicy w tych podejściach nieistotnym jest odnoszenie się do historii ich rywalizacji, czy występów w ostatnim tygodniu tegorocznej Ligi Narodów. Istotnym jest to, kto lepiej zdążył się zgrać i – tym samym – na ile młode włoskie pokolenie będzie w stanie się przeciwstawić wyżej notowanym przeciwnikom. Włosi będą swojej szansy upatrywali w tym, że Francuzi znów – tak jak w meczu z Japonią – nadmiernie się rozluźnią i odpuszczą po 2 setach. Tylko, czy do takiego zdarzenia może dojść, biorąc pod uwagę stawkę gry? Wątpliwe.
Statystyki:
- Francuzi przegrywali drugiego seta w 4 ostatnich spotkaniach granych przeciwko Włochom.
- W 5 ostatnich meczach Włochów z Francuzami w 2. secie drużyny zdobywały mniej niż 47 punktów.
- Tylko jedno z 9 ostatnich konfrontacji Trójkolorowych zakończyło się na dystansie tylko 3 odsłon.
- Kadra Italii odniosła w sumie 9 zwycięstw w 12 spotkaniach, a Francuzi zaliczyli o jeden triumf mniej w tegorocznej Lidze Narodów.
- Włosi zdobyli 29 setów, a stracili 14 partii. Z kolei bilans setowy reprezentacji Francji wyniósł 30:20.
- Obie nacje zaliczyły po 2 przegrane w 5 ostatnich grach i mają ten sam bilans, tj. W – P – W – P – W.
- Zespół Italii okazywał się w sumie o raz częściej lepszymi od Francuzów w ich 5 ostatnich grach.
- Najczęściej (w sumie 3-krotnie) ich ostatnich 5 rywalizacji kończyło się wynikami 3:0, a drugim najczęstszym wynikiem było 3:2.
- W 5 ostatnich meczach Francuzów aż 3-krotnie zwycięzca był wyłaniany dopiero po tie – breaku.
Co obstawiać?
Bukmacherzy nie mają wątpliwości, co do tego, kto powinien triumfować w tym spotkaniu. Zwycięstwo reprezentacji Francji uzyskało kurs o wartości raptem 1.21. Dla porównania wartość triumfu włoskiej nacji w Betclicu wynosi aż 4.10. O powodach tak dużych dysproporcji więcej można przeczytać powyżej. Dlatego też w tym miejscu ostatnim, co dodam będzie to, co takiego obstawiam od siebie względem tej konfrontacji. Mianowicie, do dzisiejszego kuponu od jednego z bukmacherów oferujących bonusy dobieram oznaczenie mówiące, że Francuzi w całym meczu zdobędą w sumie o co najmniej 8 punktów więcej od reprezentacji Włoch.
Słowenia – Argentyna: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (28.06.2024 r.)
O ile w pierwszej konfrontacji wyraźnymi faworytami są „przyjezdni”, tak w drugim ta rola przypadła zespołowi występującemu tu w roli gospodarzy. Europejska reprezentacja jest stawiana w roli zdecydowanych faworytów z racji tego, jak dobrze poszło im w rundzie zasadniczej. Słoweńcy odnieśli w sumie 11 triumfów, czyli najwięcej ze wszystkich pozostałych zespołów. Tym samym wywalczyli nie tylko pierwsze miejsce w tabeli, ale również możliwość zmierzenia się w ćwierćfinale z teoretycznie najsłabszymi.
Kiedy kadra Słowenii szła jak burza przez pierwsze 12 spotkań, tak Argentyńczycy radzili sobie ze zmiennym szczęściem. Dobitnie świadczy o tym ich bilans, gdzie wygrali i przegrali tyle samo spotkań. Do tego zanotowali bilans setowy na poziomie 23:24. W sumie zdobyli tylko i o jedną wygraną, i o oczko więcej od najbliższych rywali, czyli Kubańczyków i Serbów. Jednak już niejedni lekceważyli siłę Argentyńczyków, a ci zaskakiwali w najmniej spodziewanych momentach. Dlatego też, choć w rundzie zasadniczej mieli spore problemy np. przy obronach, tak nie można im odbierać szansy. To jedna z tych nacji, która najczęściej zaskakuje i nie od dziś bardzo dobrze czuje się w roli underdoga.
Z kolei Słoweńcy prezentują uporządkowaną, solidną siatkówkę na dosłownie każdej pozycji. Bardzo dobrze prezentują się w ataku jak i kiedy dochodzi do obron. Zdarzają im się pojedyncze „wpadki”, jak np. w meczu z Kubańczykami, kiedy to doszło do dłuższej batalii niż wszyscy się spodziewali. Dlatego też pytaniem otwartym pozostaje, co będzie miało kluczowe znaczenie dla przebiegu meczu. Przed podjęciem się siatkarskiego typu na to spotkanie trzeba zastanowić się, czy większe znaczenie będzie miało zgranie, czy zaskakujące ataki i zaskakujące zagrania.
Statystyki:
- Słoweńcy triumfowali w 12 z 13 ostatnich spotkań, z czego 11 z 12 miało miejsce w Lidze Narodów.
- W ich 5 ostatnich grach reprezentacja Argentyny była w stanie zwyciężyć tylko raz, tj. w 2018 roku.
- Reprezentacja Słowenii zwyciężała 3. sety 9 razy w 10 ostatnich pojedynkach w Lidze Narodów.
- Najczęściej (po 2 razy) ich bezpośrednie spotkania kończyły się wynikami albo 3:0, albo 3:1.
- Słoweńcy zwyciężali pierwsze odsłony 8 razy w 9 ostatnich występach w Lidze Narodów.
- Najczęściej (3 razy na 5 ostatnich prób) mecze Słoweńców kończyły się po zagraniu 3 odsłon, a drugim najczęstszym wynikiem było 3:2.
- Tylko jedno z 5 ostatnich konfrontacji kadry Albicelestes nie zakończyło się po rozegraniu 3 partii.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są przekonani, co do tego, że w gronie półfinalistów powinni pojawić się słoweńscy siatkarze. Kurs na ich zwycięstwo w Betclicu wynosi 1.27 względem 3.55 na potencjalny triumf argentyńskiej reprezentacji. Z tym, że to właśnie Albicelestes wręcz wyspecjalizowali się w radzeniu sobie wtedy, kiedy są underdogami. Dlatego też spodziewam się, że będą w stanie postraszyć i doprowadzić do stykowych końcówek w poszczególnych odsłonach.
Jednak także wtedy Słoweńcy nie powinni mieć problemu z pokazaniem, dlaczego uważani są za lepszą reprezentację z tego duetu. Tym samym mogą stracić co najwyżej seta, ale też nie powinni dać szansy rywalom na doprowadzenie do tie – breaku. Dlatego też od siebie podejmuję się wskazania, że Słoweńcy zwyciężą w tym spotkaniu notując co najmniej 2 sety przewagi.
Propozycja kuponu:
fot. Rouelle Umali/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze