Kto okaże się najlepszy na zapleczu Ekstraligi? Gramy typy długoterminowe z kursem 3.18!
Za 6 dni zaczynamy zmagania w 1. lidze żużlowej. Ten sezon będzie niesamowicie ciekawy, tak samo jak w PGE Ekstralidze. Praktycznie wszystkie zespoły się wzmocniły, dlatego zaplecze najlepszej ligi świata, powinno dawać dużo emocji oraz satysfakcji. Największym minusem jest jednak to, że pierwsze spotkania odbędą się bez udziału publiczności na stadionach, ale trzeba się cieszyć z tego, że każde widowisko będzie transmitowane w telewizji. Kto jest największym faworytem? Kto spadnie do drugiej ligi? Na te pytania spróbujemy odpowiedzieć. Zapraszam do analizy oraz kuponu, którego gramy w Betfan!
Załóż konto w BETFAN i graj najwyższy zakład na rynku bez ryzyka do 600 PLN!
(Zwrot na konto bonusowe)
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Wilki Krosno – Orzeł Łódź
Tak jak wspomniałem na początku, przed nami bardzo ciekawy sezon. Tak naprawdę wszystkie zespoły dokonały transferów w swoich składach, które powinny zaowocować, ale jest jedna drużyna, która moim zdaniem nie wykorzystała w pełni okienka transferowego. Jest to Orzeł Łódź, który na papierze nie wygląda najlepiej. Pozbyli się najlepszego zawodnika – Rohana Tungate’a, który ciągnął cały zespół. Oprócz tego w barwach Orła w tym sezonie nie zobaczymy Daniela Jeleniewskiego, który przeniósł się do Wilków Krosno i Hansa Andersena (Lokomotiv Dauvgapils). Jest to potężny minus, który na 100 procent odbije się na postawie oraz wynikach łódzkiego klubu. Jeśli chodzi o nowych zawodników w ekipie to raczej nie mają się czym chwalić. Są to młodzi zawodnicy, którzy dopiero uczą się jeździć i nabierają doświadczenia. Jest bardzo małe prawdopodobieństwo, że w ogóle wyjadą na tor, chyba że któryś z podstawowych juniorów złapałby kontuzję, czego oczywiście nie życzymy. Przeglądając ofertę bukmachera, natrafiłem na bardzo dobry typ. Mianowicie uważam, że Wilki Krosno na koniec sezonu będzie wyżej w tabeli od omawianego Orła Łódź. Beniaminek 1.ligi żużlowej, niesamowicie się wzmocnił w porównaniu do poprzedniego sezonu. Myślę, że może być to czarny koń. Oczywiście celem zespołu jest utrzymanie się w lidze i raczej nie powinno być tutaj problemu. Tor w Krośnie jest bardzo specyficzny, co może być ich atutem. Dużo zawodników może mieć problem ze spasowaniem się, na co wpływ ma bardzo odmienna nawierzchnia w czarnym kolorze oraz długość, która wynosi 398 metrów. Przede wszystkim mogą mieć tutaj problemy juniorzy przyjezdnych, ponieważ doświadczenie wielu z nich na takich torach jest raczej znikome. Wilki Krosno oprócz domowego obiektu mogę pochwalić się również świetnym transferami. Peter Ljung, Andriej Lebiediew, Mateusz Szczepaniak oraz Daniel Jeleniewski to najnowsze nabytki ekipy z podkarpacia. Jeśli porównamy tych zawodników do seniorów Orła Łódź to raczej nie może być innej odpowiedzi niż to, że Łodzianie tutaj mocno odstają. Uważam, że w tym sezonie nie ma tak słabej drużyny i będą mieć gigantyczne problemy, aby utrzymać się na zapleczu najlepszej ligi świata. Faktem jest, że poprzedni sezon mieli dobry (3 miejsce), lecz bez takiej armaty jak Rohan Tungate czy doświadczenia jak Daniel Jeleniewski będzie trudno cokolwiek osiągnąć. Kurs na to, że Krosno będzie lepsze od Łodzi wynosi 1.87, co jest dla mnie lekkim zaskoczeniem.
Start Gniezno – Ostrovia Ostrów Wlkp.
Kolejną parą, którą będziemy analizować, jest Start Gniezno oraz TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp. Oba zespoły reprezentujące Wielkopolskę na pewno dobrze wykorzystały okienko transferowe. Głównym plusem Startu jest utrzymanie Fredrika Jakobsena oraz Timo Lahti. Oprócz tego w zespole Startu został również Oskar Fajfer. Na stare śmieci wraca stary wyga Mirosław Jabłoński. Wychowanek z Gniezna po rocznej przerwie zamierza wrócić do żużla i zadowolić swoich fanów swoimi dobrymi wynikami. Drugim nowym nabytkiem jest Peter Kildemand, który przeniósł się z Wybrzeża Gdańsk. Duńczyk jest bardzo dużym znakiem zapytania, ponieważ w Gdańsku jeździł w kratkę. Jeden mecz potrafił zgarnąć komplet punktów, a w drugim same zerówki. Sam jednak po pierwszych treningach stwierdził, że na torze gnieźnieńskim czuje moc i gwarantuje dobre wyniki. To jednak zweryfikuje sezon. Gniezno pozbyło się dwójki zawodników. Jest to wychowanek Adrian Gała oraz Olivier Berntzon. Trzeba przyznać, że była to dość dobra dwójka żużlowców, którzy byli gwarancją punktów. Minusem było to, że “Heniu” często miał słabe mecze wtedy, kiedy musiał dobrze zapunktować, natomiast Olivier jeździł o wiele lepiej na wyjazdach, ponieważ nie pasował mu tor w Gnieźnie. Jak podają media, był to główny powód, dlaczego stały uczestnik cyklu Grand Prix 2021 zmienił barwy. Czy w Ostrowie wyjdzie mu to na lepsze? jest to kolejne pytanie, na które trudno teraz odpowiedzieć. Na pewno plusem Gnieźnian (przede wszystkim na torze w Gnieźnie) jest Kevin Fajfer, który będzie pod numerem 16/8. Młodszy kuzyn Oskara, w końcówce zeszłego sezonu pokazał, że bardzo dobrze radzi sobie z teoretycznie lepszymi zawodnikami na papierze od niego. Kolejnym argumentem, który powoduje, iż Start w tej parze jest lepszy to atut własnego toru. Chyba żaden zespół z pierwszej ligi nie ma takich wyników na własnym obiekcie. W poprzednim sezonie przegrali tylko jeden mecz (inauguracyjny), a pozostałe wygrał, nie pozostawiając złudzeń kto jest lepszy przy Wrzesińskiej 25. Tak samo było dwa czy trzy lata temu. Można powiedzieć, że Gnieźnianie wypracowali zdanie, że ich własny tor jest jak twierdza. Jeśli chodzi Ostrów to tak jak wspominałem wcześniej, nowym nabytkiem jest Olivier Berntzon oraz Daniel Kaczmarek i Patrick Hansen (oboje jako U24). W zespole została dwójka doświadczonych polskich zawodników, czyli Grzegorz Walasek oraz Tomasz Gapiński. Nie da się ukryć, że jest to “stara gwardia” (Walasek 45 lat, Gapiński 39 lat) i raczej nie wejdą tam, gdzie za młodu. Został również Nicolai Klindt, który jest chyba najbardziej stabilnym zawodnikiem w ostrowskiej ekipie. Niestety nie utrzymali Jonasa Jeppesena, czyli objawienie sezonu 2020. Młody Duńczyk dostał wiele ofert, ale wybrał Włókniarza Częstochowę. Patrząc na całokształt obu zespołów, więcej plusów widzę jednak w Starcie Gniezno. W klubie panuje znakomita atmosfer, co powoduje wysokie aspiracje. Ciężko jest jednak przewidzieć takie rzeczy jak kontuzje, defekty czy niesłuszne wykluczenia. W tym momencie wiele drużyn ma bardzo wyrównane składy i o końcowym miejscu w tabeli mogą decydować detale. Patrząc jednak na kurs bukmachera betfan, który wynosi 1.70 i sprubóję go wykorzystać.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
- Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
- Zakładasz konto z kodem: 1600PLN
- Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 50 zł
- Stawiasz pierwszy kupon SOLO, AKO, który zostanie objęty zakładem bez ryzyka. Z promocji wyłączone są zakłady MATCHDAY BOOST
- W razie przegranej otrzymasz zwrot w bonusie. Obrót 1 x 3.80 – minimum 3 zdarzenia.
- Więcej o bonusie w BETFAN przeczytasz TUTAJ
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze