Kto odetchnie dzisiaj z ulgą?… Ekstraliga, zaplecze i walka o 248 PLN!
Wczoraj „Lambo” totalnie zawiódł pomimo tego, że kwalifikacje i sprint pojechał fenomenalnie. No cóż, to jest speedway i tu wszystko jest możliwe. Dzisiaj przed nami aż 6 spotkań żużlowych na każdym szczeblu, przeanalizowałem te najciekawsze. Zapraszam do lektury.
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
PROMOCJA NA MECZ REAL M. - MALLORCA: 350 zł
Fogo Unia Leszno vs Texom Stal Rzeszów (31.08.2025)
Dzisiejszy kupon zagramy w Superbet, gdzie oferta żużlowa jest bardzo bogata. Jeżeli więc jeszcze nie masz konta u tego bukmachera, to już dziś zarejestruj się z naszym specjalnym kodem promocyjnym Superbet i ciesz się bogatymi bonusami powitalnymi.
W internecie można czytać nagłówki „Unia z nożem na gardle”. Ja wcale tak nie uważam, tutaj jest jeden punkt straty i własny stadion jako ogromny handicap. Tak naprawdę to podopieczni Rafała Okoniewskiego już w pierwszym biegu mogą wyjść na prowadzenie w dwumeczu. Zresztą Unia wielokrotnie w tym roku potwierdzała, jak mocna jest na własnym owalu. W Lesznie nikt nie dopuszcza innej myśli niż wygrana ich drużyny i awans do PGE Ekstraligi. Klub utrzymuje przez cały sezon zespół, który spadł z elity. Są to ogromne koszty i brak awansu byłby dramatem Unii. Kibice, których na mecze chodzi duża liczba, dyskutują na temat spotkania ze Stalą i są przekonani, że ich drużyna pewnie zwycięży gości z Rzeszowa.
Ekipa „Żurawi” minimalnie pokonała na swoim obiekcie Fogo Unię Leszno w pierwszym meczu półfinałowym 44:43 co zresztą później hucznie świętowali. Taka zaliczka jednak niewiele znaczy przed meczem na stadionie im. Alfreda Smoczyka, ponieważ Unia gromi u siebie wszystkich po kolei. Tak czy inaczej, Rzeszowianie są w komfortowej sytuacji. Praktycznie nikt nie stawia na nich w walce o awans do finału. Dlatego też nie ma takiej presji i ewentualna porażka nikogo nie powinna zszokować. Nie muszą oni zrobić w półfinale absolutnie nic. Natomiast mogą oni zyskać wszystko. Być może ten komfort psychiczny będzie wielkim atutem gości w nadchodzącym spotkaniu. Mimo wszystko porażka Stali jest obecnie przez większość środowiska spodziewana, więc każdy inny rezultat niż awans Unii do finału będzie absolutnym szokiem. Po więcej analiz oraz zapowiedzi naszych ekspertów zapraszam do zakładki typy na naszej stronie.
Co obstawiać?
Tutaj przewiduję mocny „łomot” ze strony gospodarzy. Nie wierzę, że taka ekipa nagle spali się psychicznie i przegra tak ważne spotkanie. Nie widzę również słabych punktów w szeregach ekipy Rafała Okoniewskiego. Nawet formacja juniorska imponuje nazwiskami z fenomenalnym w tym roku 16-latkiem na czele. Kacper Mania bowiem w każdych zawodach potwierdza swój ogromny talent. Próżno mi również szukać godnych oponentów, może Paweł Przedpełski lub Keyan Rew. Dlatego nie pozostaje mi nic innego jak postawić dziś, że Unia Leszno wygra minimum 20 punktami. Wynik 55:35 już nas zadowoli. Generalnie uważam, że gospodarze awansują do Ekstraligi z pierwszego miejsca. POWODZENIA!
Gezet Stal Gorzów vs Krono-Plast Włókniarz Częstochowa (31.08.2025)
Stal Gorzów przegrała w Częstochowie 48:42. 6-punktowa strata wydaje się do odrobienia, szczególnie zważając na fakt, iż rewanż odbędzie się w Gorzowie. Kibice miejscowych znowu liczą na kapitalny występ Andersa Thomsena, który pod Jasną Górą otarł się o perfekcję, zdobywając 17 punktów. Piotr Świst tym razem oszczędził swoim kibicom niespodzianek. W awizowanym składzie widnieją bowiem nazwiska Andersa Thomsena i Martina Vaculika. Jako zawodnik U24 ponownie wpisany jest Mikołaj Krok, ale on zapewne zmieniany będzie przez duet Oskar Paluch i Hubert Jabłoński. Dzisiejszy mecz będzie ważny szczególnie dla Martina Vaculika. Wiadomo już, że po tym sezonie 35-latek przenosi się do Motoru Lublin. Jeśli więc „Żółto-Niebiescy” wygrają dwumecz z Włókniarzem, dla Słowaka będzie to pożegnalne spotkanie ze Stalą. Na razie jednak wszystko stoi pod wielkim znakiem zapytania, ponieważ najpierw trzeba zwyciężyć w dwumeczu, co na pewno nie będzie takie proste.
Ekipa z Częstochowy przyjeżdża do Gorzowa z zaliczką, ale nie jest to wielka przewaga. Będą dziś musieli się naprawdę napocić, by jej nie stracić. Jeżeli jednak podopiecznym Mariusza Staszewskiego ta sztuka się nie uda, a pozostaną w PGE Ekstralidze, to będą za rok murowanym kandydatem do spadku. Spowodowane jest to brakiem transferów podczas gdy inne drużyny po rezerwowały sobie już najlepszych riderów. Do Leszna ma wrócić Piotr Pawlicki, a do Krosna Jason Doyle. Z kolei Kacper Woryna już od dawna jest łączony z Orlen Oil Motorem Lublin. Jedyna nadzieja to wyeliminować dziś Stal Gorzów, liczyć na jej spadek, a potem wykupić Andersa Thomsena lub Jacka Holdera. Wszystko jednak przed nami i na razie skupmy się na dzisiejszej arcyważnej potyczce. Do zespołu wrócili Piotr Pawlicki oraz Mad Hansen, jednak kontuzji nabawił się Franciszek Karczewski. Pod numerami 6 i 7 widnieją Paweł Caban i Dawid Rozpędek. Pytanie, kto ostatecznie wystąpi na tych pozycjach w niedzielę.
Co obstawiać?
Tutaj zapowiada się piekielnie zacięty pojedynek. Bukmacherzy upatrują w Stali Gorzów murowanego faworyta, wystawiając kursy rzędu 1.20 na ich zwycięstwo. Faktycznie podopieczni Piotra Śwista wyglądają bardzo dobrze na własnym owalu, potrafili zremisować tutaj z Apatorem Toruń, czy nieznacznie przegrać ze Spartą Wrocław. Wydaje się więc, że 6-punktowa przewaga jest do odrobienia. Ja jednak nie zgodziłbym się z tak niskimi szansami Włókniarza. Jest nieobliczalny Jason Doyle, Kacper Woryna, który bardzo lubi Gorzowski owal. Do formy powraca Mads Hansen, który po powrocie wygląda nawet lepiej niż przed kontuzją. To właśnie na Duńczyka chciałby dzisiaj postawić, gdyż linia 5 oczek wydaje mi się idealna. Mads raz jedzie z Oskarem Fajferem, później z juniorem gospodarzy, a w 12 biegu ma dwóch juniorów i Mikołaja Kroka. Biorę pod uwagę głównie jego ostatnie występy, 10 punktów w Szwecji, 9 w Danii oraz 5 w ostatnim meczu w Częstochowie. POWODZENIA!
Obrazek w tle: Konrad Świerad / Alamy Stock Photo
(0) Komentarze