Kto obok Higginsa w play-offach? Drugi dzień CLS i kupon o 213 PLN!
fot. Xinhua
Wczoraj zawiódł nas Michael Holt, ale za to świetną formą popisał się John Higgins, który na pewno zagra w półfinale rozgrywek w grupie 1. Kto stanie z nim do walki? Faworytami są dwaj mistrzowie świata – Graeme Dott i Stuart Bingham, czy uda im się wywalczyć awans? Gramy dziś w PZBuk dubla z kursem 2.42!
Załóż konto z kodem: 400PLN, aby otrzymać:
200 PLN bez ryzyka i 200 PLN w sklepie gracza
Chcesz więcej typów? Dołącz do grupy Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie
Pierwszy dzień nie przyniósł zbyt wielu niespodzianek. Faworyzowany Szkot wygrał wszystkie swoje spotkania i pewnie zmierza do półfinałowego starcia. Za nim kolejni faworyci, a jedynie może rozczarowywać postawa Michaela Holta, który na cztery mecze nie zdołał wygrać ani jednego. To sprawia, że prawdopodobnie nie zobaczymy go w play-offach, a co za tym idzie – w kolejnej grupie. Fantastycznie nowy rok rozpoczął Bingham, który w drugim frejmie meczu z Un-Noohem popisał się maksymalnym brejkiem. Łącznie pierwszego dnia zmagań zobaczyliśmy sześć stupunktowych podejść, z czego dwa były autorstwa Johna Higginsa. Zanim przejdziemy do analizy dzisiejszych meczów zapoznajcie się z opiniami na temat PZBuk, z którym dziś będziemy grać!
tabela grupy 1 po pierwszym dniu, źródło: http://www.championshipleaguesnooker.co.uk/
Graeme Dott vs Michael Holt
Doświadczony szkocki snookerzysta wczoraj rozegrał trzy spotkania, z których dwa wygrał. W każdym z nich decydował jednak piąty, czyli ostatni frejm. Dott uległ jedynie liderowi grupy 1 – Johnowi Higginsowi. Dziś, patrząc z perspektywy dnia wczorajszego, będzie miał łatwiejsze zadanie. Zagra bowiem głównie z zawodnikami, którym wczoraj się nie powiodło. Jednym z jego przeciwników będzie Michael Holt, który w czterech spotkaniach zdołał ugrać tylko pięć partii. Wczoraj wydawało mi się, że Holt może być jednym z tych zawodników, którzy będą walczyć o najlepszą czwórkę w tej grupie, ale mocno przeszacowałem jego formę i ambicję. Wczoraj zobaczyliśmy zupełnie innego Anglika niż tego, którego widzieliśmy przed kilkoma tygodniami w starciu z Juddem Trumpem w World Grand Prix, czy jeszcze kilka tygodni wstecz w Northern Ireland Open, gdzie prowadził 3:0 w meczu o ćwierćfinał. Graeme Dott ostatnie sezony ma w kratkę, jednak pozycja na koniec roku w rankingu nie była gorsza niż 30. miejsce od 1998 roku. W ostatnich czterech latach zaliczył cztery finały – German Masters, World Grand Prix, Championship League i.. Shoot-Out, z którym Szkot nam się w ogóle nie kojarzy na co dzień. Jego gra nie należy do najszybszych, a mistrz świata z 2005 roku wyraźnie lubi te zawody, bo ogółem zagrał w finale dwa razy, a raz dotarł do półfinału. Do Championship League, w której mierzymy się obecnie, jest to siódme podejście. Sześć razy odpadał w grupach, a raz – w ostatniej edycji zagrał w wielkim finale, w którym został pokonany przez sensacyjnego zwycięzcę – Scotta Donaldsona. Myślę, że Dott powinien sobie poradzić z Holtem, który nie ma już o co walczyć w tych zawodach, a Szkot będzie myślał już o rozstawieniu w półfinale.
Nasz typ: Graeme Dott wygra mecz
Kurs: 1,57
John Higgins vs Thepchaiya Un-Nooh
Lider grupy kontra zawodnik z jednym zwycięstwem i zaledwie pięcioma wygranymi partiami. Sympatyczny Taj co prawda popisał się 107-punktowym podejściem z Michaelem Holtem, ale nawet wygrana z Anglikiem nie pomogła mu wyjść wyżej niż przedostatnie miejsce. Un-Nooh ma jeszcze możliwość zakwalifikowania się do play-offów, bo zagra dziś cztery spotkania, ale odrabianie zaległości może popsuć mu ostatni mecz, a będzie to właśnie starcie z Higginsem. Ze Szkotem, który wczoraj poradził sobie bardzo dobrze i wygrał cztery spotkania, zatem wykonał plan maksimum. Dorzucił do tego brejki 137 i 105, co wyraźnie wskazuje nam na faworyta rywalizacji w grupie 1. Jak pisałem wczoraj – Szkot lubi te zawody, bo wygrywał je dwukrotnie, rok po roku – w sezonach 2016/2017 i 2017/2018. W kolejnym dotarł do półfinału, aby w ostatniej edycji nie dotrzeć do grupy finałowej. Wczoraj pokazał jednak że jest w formie i chce jak najszybciej zapewnić sobie awans do grupy zwycięzców, bo już za chwilę turniej Masters, w którym również chciałby powalczyć o najwyższe cele. Gra przez cały tydzień aż do Mastersa może negatywnie wpłynąć na przygotowania do tych zawodów i myślę, że Higgins ma teraz w głowie chęć jak najszybszego załatwienia sprawy, chwili odpoczynku przed jednym z trzech najważniejszych turniejów sezonu. Panowie zagrali ze sobą pięciokrotnie i tylko raz Tajowi udało się zwyciężyć ze Szkotem. Czterokrotny mistrz świata powinien sobie dziś poradzić bez większych kłopotów i przypieczętować tym samym awans do półfinału.
Nasz typ: John Higgins wygra mecz
Kurs: 1,54
Jeśli połączycie obie propozycje w jeden kupon, to otrzymacie AKO w wysokości 2.42. Przy 100 PLN wkładu z powrotem, w razie wygranej, wygrana wyniesie 213 PLN. Mecze dziś również rozgrywane są przez cały dzień – starcie Dott-Holt zaplanowane jest na 15:30, a Higgins-Un-Nooh na 19:00. Godziny mogą się zmienić, gdy mecze będą trwać dłużej niż przewiduje plan gier. Po rozgrywkach grupowych snookerzyści od razu zagrają mecze półfinałowe i finał, w którym poznamy pierwszego uczestnika grupy zwycięzców, która rozegrana będzie w dniach 31.01-1.04. A dziś – życzymy powodzenia i snookerowych emocji!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze