Kto lepszy w Wiecznych Derbach? Kupon z Forbet o 275 PLN
Niedziela to naprawdę kilka bardzo ciekawych propozycji, jeśli chodzi o piłkę nożną. Zaglądam oczywiście do lig rzadziej obstawianych, w których powinno jednak dojść do sporej liczby emocji. Wybrałem 3 ligi, gdzie trwa obecnie walka w górnej części tabeli, a jedno z nich to pojedynek klubów z tego samego miasta i jest to jeden z najchętniej oczekiwanych spotkań na całym kontynencie ze względu na niesamowitą atmosferę. Łączymy wszystkie spotkania w jedno i gramy. Zapraszam do analizy.
Kod promocyjny w Forbet <—– skorzystaj z oferty.
AZ Alkmaar-Feyenoord Rotterdam: typy, kursy i zapowiedź (26.02.2022 r. 12:15)
To 24 kolejka rozgrywek Eredivisie i pojedynek pomiędzy 4 i 3 drużyną w tabeli. Różnica pomiędzy klubami to 6 punktów na korzyść gości. Formuła rozgrywek w Holandii jest jednak dosyć trudna dla klubów spoza miejsc 1-3, bowiem tu trwają play-offy o europejskie puchary, konkretnie o Ligę Konferencji, a raczej żadna z tych drużyn nie chce w nich występować, dlatego walka o komplet punktów powinna być dosyć mocno zacięta. Jest to rewanżowe spotkanie. W 12 kolejce Feyenoord wygrał u siebie z AZ Alkmaar 1:0 po golu w 91 minucie. Dojdzie rewanżu? AZ zbliży się do rywala?
AZ Alkmaar
Początek sezonu w wykonaniu tego klubu był bardzo nieudany. Oczywiście trzeba było załatać dziurę po odejściu kilku młodych gwiazd do większych lig jak Koopmeiners do Atalanty. Ostatni okres już całkiem udany, bo pną się w górę tabeli, są w dobrej formie, a odzwierciedlenie to ma też w krajowym pucharze, gdzie udało się gospodarzom awansować w tym miesiącu już do półfinału. Będą również rywalizować w 1/8 finału Ligi Konferencji, a ich rywalem będzie norweskie Bodo/Glimt. W tym roku wysoka forma. Od 16 stycznia zagrali 7 spotkań, z których udało się wygrać aż 6. Komplet zwycięstw w lutym. Potwierdzeniem tej formy jest zwycięstwo nad PSV Eindhoven na Philips Stadium. Jest to ekipa bardzo skuteczna, bo jeśli już strzelają w tym roku, to trafiają co najmniej 2 razy. Gorzej jest już jednak z bronieniem, bo tylko 2 razy udało im się zachować czyste konto. Ten mecz dla gospodarzy jest istotny również z kolejnego względu. Zaraz za swoimi plecami w tabeli mają Twente Enschede, które w piątek wygrało z Waalwijk 2:1. O grze Alkmaar w tym sezonie decyduje tercet Dani de Wit, Jesper Karlsson i Vangelis Pavlidis. Łącznie w Eredivisie mają 26 bramek i 16 asyst, a całe AZ zdobyło 45 bramek. Udział więc ogromny. Gospodarze nie przegrali od 14 kolejnych meczów domowych, z których udało im się wygrać aż 12.
Feyenoord Rotterdam
Drużyna gości gra przez cały sezon całkiem dobrze, nie ma większych wahań formy i stara się trzymać blisko pary Ajax Amsterdam-PSV Eindhoven, wszak miejsca 1-2 w Eredivisie dają udział w Lidze Mistrzów. Goście w tych rozgrywkach grali ostatnio w sezonie 2017/18. Obecnie rywalizują w Lidze Konferencji, gdzie zajęli 1 miejsce w dosyć wymagającej grupie z Unionem Berlin, Slavią Praga i Maccabi Hajfa. Ich rywalem 1/8 finału będzie Partizan Belgrad. W przeciwieństwie jednak do AZ Alkmaar ekipa gości odpadła w Pucharu Holandii na dosyć wczesnym etapie, bowiem już w 1/16 finału ze wspomnianym Twente Enschede. W tym roku zagrali raptem 5 spotkań i doznali porażki. U siebie byli gorsi od Vittese Arnhem, jednak od tamtego spotkania kontynuują serię 4 spotkań zwycięskich, w których zdobyli 13 bramek i stracili tylko 2. Bardzo dobra postawa wyjazdowa, oczywiście uwzględniam tylko ligę. Nie przegrali 7 kolejnych spotkań, z których wygrali 5 razy. W 4 zdobywali co najmniej 2 trafienia. W tym sezonie ogółem zdobyli 55 bramek w lidze, a w całym sezonie aż 82, bowiem grali jeszcze w kwalifikacjach do europejskich pucharów. Tutaj także warto wyróżnić 3 zawodników. Guus Til to 2 najlepszy strzelec ligi, Bryan Linssen jest tuż za nim, a dobre liczby ma też Luis Sinisterra. Łącznie w lidze ta trójka 32 bramki i 14 asyst.
Co typować?
Na to spotkanie połączę ze sobą 2 zdarzenia. Po pierwsze to bramki, bo mamy do czynienia z klubami, które zdobywają ich bardzo dużo, są w formie na początku tego roku, ale i tracą dosyć regularnie bramki. Poza tym mecze bezpośrednie poza tym ostatnim dostarczały zazwyczaj sporo trafień, w poprzednich 4 zawsze minimum 3. Dokładam do tego liczbę rzutów rożnych. Obie ekipy potrafią generować ich sporo, w meczach Feyenoordu pada ich najwięcej w lidze. Co innego jednak gram z klubem z dolnej części tabeli, a toczyć wyrównany bój z sąsiadem w tabeli. W takich meczach zazwyczaj brakowało co najmniej dwucyfrowej liczby kornerów. Myślę, że i teraz będzie ich maksymalnie 10. W poprzednim meczu było ich konkretnie 9.
Crvena Zvezda Belgrad-Partizan Belgrad: typy, kursy i zapowiedź (26.02.2022 r. 18:00)
To 24 kolejka serbskiej Superligi i mecz na szczycie, bowiem wicelider podejmie u siebie obecnego lidera rozgrywek. Są to jedne z moim zdaniem najlepszych meczów derbowych w całej Europie ze względu przede wszystkim na niesamowitą atmosferę na trybunach. Kibice zarówno Partizana jak i Czerwonej Gwiazdy odpalają mnóstwo rac, mają mnóstwo ciekawych banerów, serbskich flag, a poziom gry nie odbiega od tego na trybunach. Jest to 259 mecz w historii tych klubów, a 2 w tym sezonie. W 9 kolejce Partizan zremisował u siebie 1:1.
Crvena Zvezda Belgrad
Dla gospodarzy runda wiosenna na pewno będzie bardzo wymagająca. Mają 5 punktów straty do bezpośredniego rywala, jeśli chodzi o walkę o tytuł mistrza Serbii. Poza tym w marcu dojdą im do gry jeszcze europejskie puchary. Wygrali swoją grupę w Lidze Europy, a ich rywalem w 1/8 finału będzie Glasgow Rangers. Poza tym jest jeszcze Puchar Serbii, gdzie są w ćwierćfinale, ale z Radnicki Nis awansowali wręcz w absurdalnych okolicznościach, bowiem w serii rzutów karnych bramkarz rywali otrzymał dwie żółte kartki, a w konsekwencji czerwoną za zbyt szybkie opuszczenie linii bramkowej przed strzałem. Był to jeden z 3 meczów w rundzie wiosennej, a jeden z dwóch w meczu domowym. Oczywiście to drużyna, z którą bardzo trudno gra się na ich terenie. W tym okresie 2 spotkań nie stracili ani jednego gola. W 11 meczach ligowych stracili ich tylko 3, ani jednego w krajowym pucharze i raptem 2 w 3 meczach w Lidze Europy. Widać więc, co jest tym kluczowym aspektem w grze popularnej Czerwonej Gwiazdy. To 2 ofensywa ligi z dorobkiem 55 bramek. Sporo zależy tu od 4 zawodników. Aleksandar Katai ma ich 12, Mirko Ivanić 9, Milan Pavkov 9 i El Fardou Ben 8. Łącznie 38 trafień 4 zawodników. Średnio w ich meczach padają 3 bramki na mecz, ale więcej pada ich w meczach wyjazdowych. W meczach domowych ta średnia to 2.1 goli na mecz.
Partizan Belgrad
Dotychczasowy przebieg sezonu pokazuje wyraźnie, że goście zasługują na odebranie Czerwonej Gwieździe tytułu mistrza Serbii. To aktualny lider, który jako jedyny nie poniósł porażki w sezonie ligowym. Dochodzą do tego rozgrywki w krajowym pucharze, gdzie oczywiście awansowali do ćwierćfinału, ale również Liga Konferencji, gdzie są w 1/8 finału. Co prawda swojej grupy nie wygrali i ponieśli 2 porażki w fazie grupowej i 1 w fazie eliminacyjnej. Niemniej jednak z tych wyników mogą być zadowoleni. Na tygodniu wyeliminowali Spartę Praga, a w następnej rundzie ich rywalem będzie Feyenoord Rotterdam. Goście w rundzie wiosennej zagrali 4 spotkania i wygrali komplet. Stracili tylko 1 gola przy 7 strzelonych. Oba spotkania wyjazdowe to czyste konto, a pokonali, chociażby Spartę Praga na ich terenie. W Super Lidze to jest najlepsza drużyna wyjazdowa, która wygrała komplet 11 spotkań poza domem, a stracili w tym okresie tylko 3 gole. Ogółem w ekstraklasie serbskiej to najlepsza drużyna w statystyce bramek straconych. Liczba ta wynosi tylko 6. Są najskuteczniejsi, bo zdobyli łącznie 61. Ricardo Gomes ma 20 trafień w lidze i zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji strzelców rozgrywek. Partizan wygrał 5 kolejnych meczów wyjazdowych, licząc wszystkie rozgrywki i zawsze potrafił zanotować czyste konto. Czy te świetne serie będą kontynuowane przez gości?
Co typować?
Szczerze mówiąc to bardzo trudno jest mi wytypować faworyta tego spotkania, bo każda z ekip może przechylić szalę wygranej na swoją stronę. Dlatego też ja w tym meczu proponuję po prostu liczbę bramek. W meczach bezpośrednich dominuje defensywa i tych bramek pada bardzo mało. W kolejnych 8 padało ich maksymalnie 2. 6 razy przynajmniej 1 ekipa nie strzeliła gola, chociaż tylko raz zanotowano bezbramkowy remis. Moim zdaniem również i teraz zabraknie wielu trafień. Oba kluby bardzo dobrze czują się w defensywie.
Fot. Sipa / PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze