Kto dziś zazna smaku pierwszej porażki? Gramy o 293 PLN!
Kolejny dzień zmagań w ATP Finals, czy przyniesie kolejne rozstrzygnięcia? Dziś skupimy się na pojedynku singlowym o awans do półfinału turnieju pomiędzy Serbem, Novakiem Djokovicem, a Rosjaninem, Daniłem Miedwiediewem. Baczniej przyjrzymy się również pojedynkowi deblowemu, który zaważy o promocji do najlepszej czwórki, a w nim głównymi aktorami będą Mate Pavić i Bruno Soares, którzy zmierzą się z Marcelem Granollersem i Horacio Zeballosem. Jak widzicie rezultaty tych pojedynków?
1200 PLN od depozytu +230 PLN zakład bez ryzyka + 30 PLN Freebet
Kod promocyjny w STS: ZAGRANIE
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Mate Pavić/Bruno Soares – Marcel Granollers/Horacio Zeballos, 18 11 2020, godz. 13:00
Spotkanie numeru jeden podczas tego turnieju, zdecydowanie najlepszej pary tego sezonu – Mate Pavić i Bruno Soares, którzy zmierzą się z byłymi, niezłymi singlistami – Marcelem Granollersem i Horacio Zeballosem.
Marcel Granollers i Horacio Zeballos to odpowiednio 11 i 3 deblista świata aktualnego rankingu ATP Tour. To również byli singliści czołowej setki rankingu ATP Tour. Ze sobą startują od połowy zeszłego sezonu, współpraca układa im się bardzo dobrze, czego zwięczeniem jest występ w turnieju ATP Finals. Wspólnie sięgali po cztery tytuły deblowe, z czego trzy w tym roku. Po okresie zamrożenia rozgrywek dużo lepiej wiodło im się na kortach ziemnych, byli w finale turniejów w Kitzbzuhel i Rzymie. Natomiast podczas US Open odpadli już w pierwszym spotkaniu, z dzisiejszymi rywalami. Tutaj w pierwszym spotkaniu okazali się lepszy od pary Peers/Venus 7:6(2) 7:5.
Mate Pavić i Bruno Soares to para, która rozpoczęła wspólne starty w połowie zeszłego sezonu. To odpowiednio 4 i 6 rakieta deblowa świata w aktualnym rankingu. Chorwat był najwyżej trzeci w swojej karierze, Brazylijczyk to również była rakieta numer trzy światowych list deblowych. Mate Pavić ma na swoim koncie 28 tytułów deblowych mimo młodego wieku, natomiast reprezentant Brazylii tych tytułów uzbierał 33. W okresie zamrożenia rozgrywek o światowe punkty nie występowali w spotkaniach pokazowych. Wystąpili w turnieju ATP Cincinatti, gdzie odpadli już w pierwszej rundzie po porażce z Łukaszem Kubotem i Marcelo Melo – 6:7(4) 6:3 5:10. W US Open spisali się jednak znakomicie, ogrywali kolejno M.Granollersa/H.Zeballosa 3:6 6:4 6:4, J.Socka/J.Withrowa 5:7 7:6(5) 6:4, J.Murraya/N.Skupskiego 6:2 7:6(4),J-J.Rojera/H.Tecau 6:4 7:5 oraz W.Koolhofa i N. Mektica 7:5 6:3. Przed French Open wystąpili w jednym turnieju na kortach ziemnych, było to Rzymie, gdzie odpadli w ¼ finału. Byli również w finale French Open, a po drodze pokonywali kolejno M. Daniella i P. Oswalda 6:2 6:3, A. Molteniego i H. Nysa 7:5 6:4, J.J. Rojera i H. Tecau 7:5 1:6 6:3, R. Rama i J. Salisbury 4:6 6:4 7:5 oraz J.S. Cabala i R. Faraha 7:6(4) 7:5, w finale musieli uznać wyższość K.Krawietza i A.Miesa 3:6 5:7. Wyraźnie polubili oni Paryż, gdyż byli również w finale turnieju w tym mieście kilka tygodni później na kortach twardych. Tutaj w pierwszym spotkaniu okazali się lepsi od pary J.Melzer/E. Roger-Vasselin 6:7(8) 6:1 6:4.
Mecze bezpośrednie
Obie pary miały dwukrotnie okazję do rywalizacji, bilans jest remisowy.
2 09 2020, US Open 1 runda (korty twarde), M.Pavić/B.Soares – M.Granollers/H.Zeballos 3:6 6:4 6:4;
18 09 2020, ATP Rzym ćwierćfinał (korty ziemne), M.Pavić/B.Soares – M.Granollers/H.Zeballos 6:4 6:7(7) 6:10.
Co typuję?
Para argentyńsko-hiszpańska dużo lepiej czuje się na kortach ziemnych, co widać chociażby po wynikach po okresie zamrożenia rozgrywek, tam osiągają lepsze wyniki. Wydaje się, że ich dzisiejsi przeciwnicy wręcz przeciwnie, to hard jest dla nich korzystniejszą nawierzchnią. Z tego rachunku wychodzi dziś zwycięstwo pary Pavić/Soares.
Typ: Mate Pavić i Bruno Soares wygrają
Kurs: 1,62
Novak Djoković – Danił Miedwiediew, 18 11 2020, godz. 21:00 (godzina może ulec zmianie)
Czy będzie to pojedynek o awans do kolejnej rundy? Novak Djoković w spotkaniu kończącym dzisiejszy dzień spotka się z Daniłem Miedwiediewem.
Rosjanin, Danił Miedwiediew to aktualnie piąta rakieta światowego rankingu ATP Tour, 24-letni zawodnik już teraz osiągnął swój top, a długa kariera jeszcze przed nim, kto wie, czy niedługo nie zdominuje rozgrywek. Długo nie mógł się przebić tak wysoko, dopiero trzy lata temu osiągnął poziom czołowej dwudziestki rankingu ATP Tour. Ma na swoim koncie osiem tytułów singlowych, wciąż jednak brakuje tego najważniejszego – wielkoszlemowego. W okresie zamrożenia rozgrywek o światowe punkty nie występował w spotkaniach pokazowych. Po wznowieniu zagrał w turnieju ATP Cincinatti, gdzie dotarł do ćwierćfinału, w którym musiał uznać wyższość – Roberto Bautisty Aguta 6:1 4:6 3:6, wcześniej pokonując Aljaza Bedene i Marcua Girona. Podczas US Open dotarł do półfinału. Okres gry na kortach ziemnych chciałby puścić w niepamięć, nie wygrał nawet jednego spotkania na tej nawierzchni kortu. Przed ATP Finals zaliczył świetny występ w Paryżu, w którym nie znalazł pogromcy. Tutaj w pierwszym spotkaniu okazał się lepszy od A. Zvereva 6:3 6:4.
Serba, Novaka Djokovica chyba nikomu nie muszę specjalnie przedstawiać. To aktualny lider światowych list ATP Tour. Wielokrotny triumfator turniejów ATP i wielkoszlemowych zawodów. Jeden z najbardziej utytułowanych tenisistów wszech czasów. W okresie zamrożenia rozgrywek wystąpił w organizowanym przez siebie turnieju – Adria Tour, który skończył się kilkoma zakażeniami. Po wznowieniu rozgrywek wygrał turniej ATP Cincinatti oraz zawody w Rzymie. W US Open wszyscy pamiętamy jego dyskwalifikację podczas spotkania z Pablo Carreno Bustą, kiedy to nieumyślnie trafił piłką sędzię liniową. W turnieju French Open, do półfinału stracił w turnieju tylko jednego seta, w pojedynku z wyżej wspomnianym Hiszpanem, wygrywał również z M. Ymerem, R. Berankisem, D. E. Galanem Riverosem i K. Chaczanowem. W półfinale o zwycięstwo było znacznie trudniej. Serb prowadził, co prawda, 2:0 w setach w pojedynku ze Stefanosem Tsitsipasem, miał nawet piłkę meczową w trzeciej odsłonie, jednak potrzebował pięciu partii, aby zwyciężyć. W finale nie miał wiele do powiedzenia w pojedynku z Rafaelem Nadalem. Po turnieju w Paryżu zaliczył tylko jeden występ, w stolicy Austrii – Wiedniu, gdzie nieoczekiwanie przegrał już w ćwierćfinale z Lorenzo Sonego. Tutaj w pierwszym spotkaniu pewnie pokonał Diego Sebastiana Schwartzmana 6:3 6:2.
Mecze bezpośrednie
Panowie spotykali się do tej pory sześciokrotnie, cztery razy wygrywał Serb.
3 02 2017, Davis Cup (korty twarde), Novak Djoković – Danił Miedwiediew 3:6 6:4 6:1 1:0 i krecz Daniła;
30 06 2017, ATP Eastbourne półfinał (korty trawiaste), Novak Djoković – Danił Miedwiediew 6:4 6:4;
21 01 2019, Australian Open 1/8 finału (korty twarde), Novak Djoković – Danił Miedwiediew 6:4 6:7(5) 6:2 6:3;
19 04 2019, ATP Monte Carlo ćwierćfinał (korty ziemne), Novak Djoković – Danił Miedwiediew 3:6 6:4 2:6;
18 08 2019, ATP Cinncinati półfinał (korty twarde), Novak Djoković – Danił Miedwiediew 6:3 3:6 3:6;
11 01 2020, ATP Cup (korty twarde), Novak Djoković – Danił Miedwiediew 6:1 5:7 6:4.
Co typuję?
Obaj panowie z bardzo dobrej strony pokazali się w pierwszym spotkaniu, dziś zapowiada się ciekawy mecz, który nie powinien skończyć się zbyt szybko. Najbardziej prawdopodobną opcją na to spotkanie wydaje się być over gemowy i ku niemu kieruje swój dzisiejszy typ.
Typ: over 20,5 gema
Kurs: 1,37
Zasady promocji:
- Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 230 PLN zwrotu (minus podatek).
- Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
- Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
- Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
- Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze