KSW 49 typy – obcokrajowcy na tronie? Gdzie szukać wartości?
Już tradycyjnie, przed początkiem lata, KSW wybiera się ze swoim wydarzeniem nad morze. Karta walk w Ergo Arenie nigdy nie rozczarowuje. Nie inaczej jest tym razem, ponieważ dwa główne starcia to pojedynki o mistrzowskie pasy, gdzie faworytami nie są Polacy. Tak u nas tradycyjnie na tydzień przed galą przyjrzymy się tematowi – KSW 49 typy pod kątem najważniejszych walk oraz szukania wartości.
Razem z STS mamy dla Was specjalną promocję na sobotnie MMA – zakład bez ryzyka do 80 PLN!
Rejestracja W STS
Kod promocyjny: Zagranie
Informacje o bonusie ℹ 100% do 1000 PLN + zakład bez ryzyka na KSW 49 do 80 PLN
Co musisz wiedzieć o Zagraniu bez ryzyka w STS na KSW 49:
- kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 80 PLN zwrotu (minus podatek).
- Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: Zagranie
- Data trwania: Od 17 maja 2019, 17:00 do 18 maja 2019, 23:00
- Nie musisz grać takiego samego kuponu jak my.
- Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
- Uwaga: akcja łączy się z bonusem powitalnym 1000 PLN!
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany – otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
Materla kontra Askham – KSW 49 typy
Zaczynamy od walki wieczoru. Po raz pierwszy od długiego czasu na gali Konfrontacji Sztuk Walki do zgarnięcia będzie pas w wadze średniej, który prędzej należał do Mameda Khalidova. Organizacja zorganizowała mały turniej, aby wyłonić nowego króla dywizji. W ten oto sposób już w sobotę poznamy najlepszego fightera do 84 kilogramów w KSW. Faworytem tego starcia na gali numer 49 jest Scott Askham. Jakie typy na tę walkę? Na początek może warto przypomnieć, że obaj zawodnicy mieli już okazję mierzyć się ze sobą na polskiej ziemi. Wtedy górą był Anglik, mimo że to Polak był faworyzowany. Czy weteran UFC powtórzy swój wyczyn potwierdzając swoją wyższość?
Analizując na chłodno wydaje się, że to właśnie Askham znowu powinien być górą. Patrząc na ofertę bukmacherów, podczas KSW 49 dodanie typu na wygraną Anglika do akumulacji ma sens, ponieważ znajdziemy na niego wartość na poziomie 1,75. Pojedynek jest o pas, więc potrwa pięć rund. W związku z tym bardziej odważni mogą ryzykować skończenie przed czasem. Dołożenie tego faktu do wygranej faworyta w starciu o panowanie w dywizji średniej to już mnożnik na poziomie 2,75.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Dlaczego to Scott Askham może być górą? Poprzednio analizując walkę Anglika z Materlą rozważałem, że Polak twierdzi, że jest na poziomie UFC. Patrząc na to starcie przez ten pryzmat nie powinien mieć kłopotów z zawodnikiem, który nie utrzymał się w tej organizacji. Jednak Brytyjczyk nie jest żadnym ogórem. Swoje jedyne porażki odniósł właśnie w najlepszej federacji MMA na świecie, a ostatnia miała miejsce dwa lata temu. Scott Askham jest jeszcze rozwijającym się fighterem, który wchodzi w swój prime, bo ma dopiero 30 lat. Ciągle robi postęp. U Michała Materli także można zaobserwować progres, ale mimo to zawsze przydarzają mu się jakieś problemy w starciach i musi ratować się charakterem oraz sercem, co niewątpliwie jest jego atutem. Trudno mi ocenić umiejętności parterowe Anglika względem Polaka, ale jak Cipao nie raz pokazywał woli bić się w stójce. Niestety nie zawsze jest to dobry wybór. Niektórzy wskazują, że Askham miał szczęście trafiając Materlę kopnięciem na wątrobę i wygrywając w ten sposób. Jednak powtórzył to w starciu z Wójcikiem. Chociaż nogi to duży atut faworyta tego starcia… to ma w zanadrzu o wiele więcej narzędzi w stójce i niech świadczy o tym chociażby fakt, że 11 z 17 zwycięskich starć kończył przez KO/TKO. Tymczasem Materla 4 z 6 porażek notował właśnie przez ciosy. Mimo dużego, pięściarskiego rozwoju Polaka, nadal zdarzają mu się dziury. Tym razem starcie na dystansie 25 minut, co daje Askhamowi więcej okazji do szukania dziur. Kibicuję Materli, ale sądzę, że górą będzie Anglik i patrząc na KSW 49 przez typy, wskazuję w walce wieczoru na wygraną faworyta po kursie 1,75.
Soldić vs Kaszubowski, czyli KSW 49 typy w stronę skończenia!
Roberto Soldić zaczyna wyrastać na gwiazdę Konfrontacji Sztuk Walki. Mimo że jest obcokrajowcem. Fani w kraju go polubili. Przede wszystkim za styl walki, bo nigdy nie daje nudnych starć. Gdy Robocop wchodzi do klatki, to wiesz czego się spodziewać – bomb. Jego rywalem jest Krystian Kaszubowski, na którego nikt nie stawia. Czy Polak ma tutaj jakiekolwiek szanse? Może się zdziwicie, ale według mnie tak. Fighter trenujący w Gdyni dotychczas w KSW walczył dwa razy, zawsze wygrywając, a w sumie w klatce spędził niecałe trzy i pół minuty. Nie można kwestionować siły Kaszubowskiego i tutaj upatrywanie jego szans ma sens – w ustrzeleniu Soldicia w pierwszej rundzie. To jest MMA i wszystko możliwe. Na pewno kurs na Chorwata jest za niski, żeby go obstawiać… nawet przed czasem, bo mamy na to mnożnik na poziomie 1,47. Jak dla mnie z punktu typów na KSW 49 to starcie jest do odpuszczenia. Jednak patrząc na ofertę STS, to próbowałbym dwóch opcji z niezłą wartością. Kurs 5,00, że Roberto Soldić wygra w drugiej rundzie, co wydaje mi się najbardziej prawdopodobnym scenariuszem.
Dlaczego? Patrząc na to, jak Kaszubowski dotychczas toczył walki i gdzie może szukać swoich szans to zakładam, że w pierwszych minutach ruszy na Chorwata chcąc zakończyć sprawę jak najszybciej. Soldić ma więcej doświadczenia, więc na zmęczonego Polaka zacznie swoje destrukcyjne działanie w drugiej rundzie i tak to widzę. Drugą, mniej realną opcją, ale nastawioną na niespodziankę… jest właśnie wygrana Kaszubowskiego w pierwszej rundzie, bo w końcu to MMA, więc może jeden, nawet szczęśliwy cios zadecyduje? Za taki scenariusz znajdziemy kurs na poziomie aż 15!
Gdzie szukać bukmacherskich wartości na KSW 49, czyli typy z wysokim kursem
Oczywiście KSW 49 nie kończy się na samych starciach o pas i tak samo nie musi być z typami. Gala nie wydaje się łatwa do wytypowania, ale szukając niespodzianek można coś znaleźć i próbować. Pojedynek ciężkich, Damiana Grabowskiego z Karolem Bedorfem, gdzie znajdziemy kurs na tego pierwszego na poziomie 2,52. The Polish Pitbull miał nieudaną przygodę w UFC, gdzie zanotował trzy porażki. Chociaż jeszcze przed jego przejście do najlepszej organizacji na świecie, pewnie byłby stawiany nawet w roli faworyta z Bedorfem. Były mistrz KSW nie zaskakuje ostatnio i po utracie pasa oraz kontuzji nie jest już tym zawodnikiem budzącym postrach. Łatwo można założyć, że także poległby z fighterami, z którymi w UFC przegrał Grabowski. Trudna walka do typowania, ale mając kurs na poziomie aż 2,52 – czemu nie próbować? Jak to się mówi, value.