Komu, komu awans do fazy pucharowej LM z grupy D? Gramy kartki po 287 PLN!

Patryk Nowak

09:10, 1 listopada 2022

Czas wrócić do Ligi Mistrzów i grupa D jest jedyną, w której przed ostatnią kolejką tych rozgrywek każda z drużyn ma szansę na awans do fazy pucharowej. Tottenham, Sporting, Eintracht Frankfurt oraz Marsylia powalczą o zwycięstwa, które gwarantować im będzie udział w LM na wiosnę przyszłego roku. Skupiłem się na rywalizacjach odbywających się we Francji oraz Portugalii. Liczę na wiele walki i brutalnej gry ze strony wszystkich klubów, zapraszam do lektury! 

Marsylia vs Tottenham (01.11.2022)

Marsylia w tej edycji Ligi Mistrzów znajduje się na ostatniej pozycji w grupie D, ale ewentualna wygrana nad Tottenhamem pozwoli im wskoczyć na dwa pierwsze miejsca premiowane awansem do fazy pucharowej LM. Byłby to spory sukces dla klubu z Francji, który powoli odbudowuje swoją potęgę po latach posuchy. Jeszcze niedawno mało kto spodziewałby się, że gospodarze będą mogli mierzyć się z najlepszymi w Europie i progres jest widoczny. W ostatniej kolejce europejskiego pucharu zabrakło Marsylii nieco szczęścia, ponieważ zespół ten stworzył sobie kilka szans we Frankfurcie, ale wpadł tylko jeden gol. Wszystko albo nic, to powiedzenie pasuje do dzisiejszej sytuacji wicemistrza Francji. Czy stać gospodarzy na powstrzymanie faworytów?

Wydawało się, że Tottenham jest najmocniejszą drużyną w grupie D i z łatwością uda się awansować do strefy play-off Ligi Mistrzów, a tutaj popularne Koguty muszą walczyć do ostatniej kolejki tych rozgrywek, aby na wiosnę móc dalej rywalizować w LM. Sytuacja przyjezdnych jest najlepsza wśród wszystkich zespołów, ale goście na wyjazdach zremisowali z Eintrachtem Frankfurt oraz przegrali ze Sportingiem, co pozwala myśleć o problemach ekipy z Anglii w Marsylii. Naturalnie jakość, umiejętności i doświadczenie są po stronie Tottenhamu, ale na Stade Velodrome nikomu nie gra się łatwo. Koguty w Premier League ledwo, ledwo odwrócili losy spotkania z Bournemouth. Czy faworyci wywiążą się ze swojej roli?

Statystyki:

• Ostatnie spotkanie Marsylii w Lidze Mistrzów zakończyło się porażką 1:2 z Eintrachtem Frankfurt
• Marsylia znajduje się na 4. miejscu w grupie D Ligi Mistrzów z dorobkiem 6 punktów
• Ich bilans meczów domowych w tym sezonie Ligi Mistrzów to 1 zwycięstwo i 1 porażka
• Ostatnie spotkanie Tottenhamu w Lidze Mistrzów zakończyło się remisem 1:1 ze Sportingiem
• Tottenham znajduje się na 1. miejscu w grupie D Ligi Mistrzów z dorobkiem 8 punktów
• Ich bilans meczów wyjazdowych w tym sezonie Ligi Mistrzów to 1 remis i 1 porażka
• Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się zwycięstwem Tottenhamu 2:0
• Było to ich jedyne bezpośrednie spotkanie w historii

Co obstawiać?

Dla jednych i drugich jest to mecz o wszystko i gospodarzy ratuje jedynie zwycięstwo, a gości remis na Stade Velodrome, aby awansować do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Spodziewam się walki po obu stronach barykady, dlatego zaproponuję kartki. Linia 4.5 jest odpowiednia to stawki tego spotkania. Była ona przekroczona w pierwszym starciu tych zespołów w Londynie i mam nadzieję, że w ten wtorek będzie podobnie. Czysto statystycznie w poprzednich meczach z udziałem Marsylii ten zakład byłby przekroczony 4/5 razy a u Tottenhamu 3/5. Przy wyrównanej rywalizacji Szymon Marciniak będzie zmuszony do częstego sięgania do kieszonki i jego liczby w tej edycji LM wyglądają tak: 3, 5, 6, 8. Skorzystaj z kodu promocyjnego w Superbet!

1.42

Powyżej 4.5 kartek (czerwona=2)

Kurs: 1.42

Zagraj w Superbet!

*Kursy z Kursy mogą ulec zmianie – informacje mogą być nieco przedawnione.

Sporting vs Eintracht Frankfurt (01.11.2022)

W Lizbonie dojdzie do spotkania Sportingu z Eintrachtem. Gospodarze dzielnie spisali się w Londynie, gdzie sięgnęli po punkt i tym samym są cały czas w grze o awans do strefy pucharowej Ligi Mistrzów. Zwycięstwo we Frankfurcie jest bardzo istotne dla losów grupy D, ponieważ przy ewentualnym remisie to gospodarze będą wyżej od klubu z Niemiec. Tak samo wygrana i podział punktów z Tottenhamem pozwala wyprzedzić zespół z Anglii przy równej ilości oczek. Sytuacja gospodarzy jest całkiem obiecująca, ale nie można pozwolić sobie na porażkę z niedawnym triumfatorem Ligi Europy. Forma w lidze nie najlepsza, ale jest pełne skupienie na europejskich rozgrywkach. Co tym razem pokaże Sporting na Estadio Jose Alvalade?

Eintracht został niestety oszukany przez sędziów w rywalizacji z Borussią Dortmund i cała niedziela w niemieckich mediach była poświęcona pracy arbitra Saschy Stegemanna oraz jego kolegi z VARu Roberta Kampki. Obaj Panowie przyznali się po spotkaniu do błędu i dopuścili się do niemałego skandalu. Brak podyktowania ewidentnego rzutu karnego przy stanie 1:1 wypaczyło wynik tamtego spotkania i punktów Orłom już nikt nie zwróci. W dobie takiej technologii jest to aż niemożliwe, a jednak. SGE nie ma jednak dużo czasu, aby skupiać się na sobotniej potyczce z BVB, ponieważ czeka ich istotna rywalizacja w Lizbonie. Sporym sukcesem byłby awans do strefy play-off i kolejny krok milowy w rozwoju projektu znad Menu zostałby dokonany. Czy Eintracht szybko zapomni o ostatnich wydarzeniach w Bundeslidze?

Statystyki:

• Ostatnie spotkanie Sportingu w Lidze Mistrzów zakończyło się remisem 1:1 z Tottenhamem
• Sporting znajduje się na 2. miejscu w grupie D Ligi Mistrzów z dorobkiem 7 punktów
• Ich bilans meczów domowych w tym sezonie Ligi Mistrzów to 1 zwycięstwo i 1 porażka
• Ostatnie spotkanie Eintrachtu Frankfurt w Lidze Mistrzów zakończyło się zwycięstwem 2:1 z Marsylią
• Eintracht Frankfurt znajduje się na 3. miejscu w grupie D Ligi Mistrzów z dorobkiem 7 punktów
• Ich bilans meczów wyjazdowych w tym sezonie Ligi Mistrzów to 1 zwycięstwo i 1 remis
• Ostatnie spotkanie pomiędzy tymi drużynami zakończyło się zwycięstwem Sportingu 3:0
• Było to ich jedyne bezpośrednie spotkanie w historii

Co obstawiać?

Z pewnością będzie to gorący mecz dla obu zespołów. Zarówno Sporting, jak i Eintracht wyczuwają swoją szansę na awans i tym samym liczymy na piłkarskie fajerwerki. Ja stawiam na kartki, ponieważ temperamenty klubów pozwalają myśleć o prowokacjach, faulach taktycznych i tych brutalnych. Pobieram sobie linię 4.5 upomnień. W spotkaniach z udziałem gospodarzy ta linia była pokryta 3/5 razy a u gości 2/5 raz. Niemniej jednak jest to mecz o wszystko, dlatego liczę na zwiększenie tych średni. Warto wspomnieć o arbitrze Slavko Vinciciu, który nie jest moim ulubionym sędzią i jego liczby w LM wyglądały tak: 1, 7, 5, 4, ale Słoweniec będzie zmuszony do częstego sięgania do kieszonki. Na sam koniec sprawdź bonusy w Superbet!

1.53

Powyżej 4.5 kartek (czerwona=2)

Kurs: 1.53

Zagraj w Superbet!

*Kursy z Kursy mogą ulec zmianie – informacje mogą być nieco przedawnione.

fot. Pressfocus