Kolejny dzień na plaży, czy kolejny raz odniesiemy zwycięstwo?

15:00, 28 listopada 2019

Aktualizacja: 15:57, 9 grudnia 2019

Przed nami cztery ćwierćfinałowe spotkania Mistrzostw w Paragwaju, podobnie jak ostatnim razem decyduję się na single, tym razem jednak na tylko jedno spotkanie dzisiejszego wieczora. Zapraszam do poczytania!

Załóż konto w STS – 1279 złotych na start + voucher 1500 PLN

Przejdź do rejestracji w STS

KOD PROMOCYJNY: 1259PLN

Pierwszy dzień naszego typowania Beach Soccera, a zarazem ostatni dzień fazy grupowej MŚ kończymy w mieszanych nastrojach. Senegal wedle przewidywań nie zawiódł, natomiast Białoruś prowadziła 3-1, żeby ostatecznie ulec Sbornej w stosunku 3-5. Mimo to jeden z naszych singli okazał się trafiony i ogólnie wpadło 60 PLN profitu.

Włochy-Szwajcaria

Szukając satysfakcjonującego mnie typu dającego przynajmniej podwojenie stawki, zatrzymałem się na spotkaniu dwóch europejskich zespołów. Typ może wydawać się dość ryzykowny szczególnie jeśli pod uwagę weźmiemy, bilans meczów bezpośrednich i dwie ostatnie porażki Włochów w rywalizacji ze Szwajcarami.
Jednak kluczowa moim zdaniem jest tutaj postawa w obecnym turnieju. Włosi zaraz na wstępie Mistrzostw można powiedzieć, zabawili się z Tahitańczykami, gromiąc ich, aż 12-4, a przecież Tahiti dwa razy z rzędu gościło w finale Mistrzostw. Później porażka 4-3 z Urugwajem co można odebrać za niespodziankę, ale przecież takich na plaży bez liku. Na zakończenie fazy grupowej, a zarazem gwarancję pierwszego miejsca zwycięstwo nad Meksykanami 6-2. Moment słabszej formy mieli n przełomie października i listopada kiedy przegrali cztery spotkania z rzędu, jednak dwa po dogrywce i dwa różnicą bramki. Szwajcarzy w pierwszym spotkaniu męczyli się z outsiderami w postaci USA, żeby ostatecznie ugrać 8-6. Drugie spotkanie to już dogrywka i szala zwycięstwa zapewniająca awans na własną korzyść. W spotkaniu o nic porażka z Japonią 3-5, mimo uznania za zdecydowanego faworyta w tym spotkaniu. W wykonaniu Szwajcarów fatalny październik. Pięć porażek z rzędu i to z rywalami niskiego szczebla. Szczególnie dotkliwa porażka z Białorusią 2-6 i Rosją 1-5.

Dlaczego handicap w stronę Rosjan?
Przede wszystkim jest to jedyny sensowny typ o w miarę opłacalnym kursie na Polskim rynku. Po drugie Włosi są drużyną bardziej ograną turniejowo, a doświadczenie jest w takich turniejach bezdyskusyjnie ważne. Ogólna dyspozycja Rzymian w każdym z pojedynczych spotkań jest dużo lepsza i okazała w samym obrazie, niż Szwajcarów, którzy grają mało przekonująco. Moim zdaniem, jeśli Włosi będą skuteczni, a Szwajcarzy nie wyniosą na wyżyny, to linia powinna być spokojnie pokryta.