Kolejne 90 minut nerwówki dla kibiców The Blues? Gramy Premier League o 233 PLN!
Kibice Chelsea w ostatnich tygodniach na pewno nie narzekali na nudne spotkania z udziałem jej ulubionej drużyny. Tym razem The Blues zmierzą się z zawsze niewygodnym i wymagającym Evertonem. Z kolei Wolverhampton czeka domowe starcie z Leicester. To te 2 spotkania omówię w poniższym tekście, tak więc zapraszam do lektury.
Wykorzystaj kod promocyjny Superbet i zgarnij 200 PLN bonusu za zwycięstwo Chelsea z Evertonem!
Chelsea – Everton
Enzo Maresca na wczorajszej konferencji jasno powiedział, że celem jego drużyny jest zakończenie sezonu 2024/25 na miejscu w Top 5. Jest to istotny sygnał dla młodej drużyny Chelsea, bo w trakcie tego sezonu Włoch wielokrotnie starał się zdejmować presję ze swoich podopiecznych i na pytania dziennikarzy o ambicje klubu potrafił odpowiadać dość zachowawczo. The Blues mają za sobą kapitalnie zakończone derby stolicy przeciwko Fulham. Starcie na Craven Cottage długo nie układało się po myśli przyjezdnych, ale za sprawą kapitalnej końcówki spotkania, zdołali oni odwrócić losy rywalizacji i zainkasować 3 oczka. Premierowe trafienie na poziomie angielskiej ekstraklasy zdobył Tyrique George, który notuje fantastyczny czas w barwach The Blues. Wcześniej londyńczycy potrafili również powrócić w starciu z Ipswich i wyszarpać remis 2:2 pomimo 2-bramkowej straty. Po wspomnianym zwycięstwie na Craven Cottager Chelsea awansowała do najlepszej szóstki w lidze, a strata do Top 5 na obecny moment wynosi tylko 1 oczko. Miejsca na potknięcia jednak nie ma, bo konkurencja w grze o Ligę Mistrzów jest większa, niż korki na Alejach Jerozolimskich o godzinie 16:00 w Warszawie. Warto dopowiedzieć, że w najbliższym starciu na ławce trenerskiej miejscowych nie będzie mógł zasiąść Enzo Maresca.
Premier League: Chelsea – Everton
- CHELSEA
- REMIS
- EVERTON
Zerknij koniecznie na wszystkie typy z Premier League, bo na Zagraniu odszukasz analizy i zakłady na wszystkie 5 sobotnich spotkań 34. kolejki! Ja zaś przechodzę do Evertonu, który chociaż nie ma już o co grać w tym sezonie, jest ostatnim zespołem, który odpuściłby jakikolwiek mecz. David Moyes na ławce trenerskiej The Toffees przeżywa drugą, a pewnie i trzecią młodość, dając kibicom mnóstwo radości z oglądania swojego zespołu. Ten w przyszłym sezonie przeprowadzi się i opuści na dobre legendarny już Goodison Park. Everton właśnie na tym obiekcie zanotował w poprzedniej kolejce klęskę 0:2 z Manchesterem City. Starcie to absolutnie nie było jednak łatwe dla aktualnych wciąż mistrzów kraju i obydwie bramki zdobyli oni w końcowym kwadransie gry, a wcześniej znakomitą interwencją popisał się Ortega. Liverpoolczycy przegrali zatem swoje zawody z Obywatelami, co za kadencji szkockiego trenera zdarza się bardzo rzadko. Everton był przecież w stanie urwać punkty Liverpoolowi, czy Arsenalowi i chociaż styl gry proponowany przez omawiany zespół nie jest najbardziej widowiskowy, to potrafi być piekielnie skuteczny…
Statystyki:
- Chelsea plasuje się na 6. pozycji w Premier League, ma na koncie 57 punktów.
- 5 ostatnich meczów The Blues to 2 wygrane, 2 remisy i 1 klęska.
- Londyńczycy w tym sezonie oglądają średnio 2.88 kartek na zawody.
- Chelsea została ukarana minimum 2 kartonikami w 4 z 5 poprzednich spotkań.
- Everton zajmuje 13. lokatę w Premier League, ma w dorobku 38 oczek.
- 5 niedawnych występów The Toffees to 1 wiktoria, 2 remisy i 2 porażki.
Co gramy?
Moim zdaniem bukmacher Superbet zdecydowanie przeliczył się z kursami na kartki. Chelsea jest najczęściej karanym zespołem w całej lidze i średnio otrzymuje 2.88 napomnień na zawody. Tymczasem over 1.5 kartoników dla zawodników z Londynu był pokrywany w 4 z 5 ostatnich spotkań, a wyjątkiem było gładko wygrane spotkanie z Legią w Warszawie. Everton będzie wybijał gospodarzy z rytmu, nie zabraknie złośliwości i twardej gry. Moim zdaniem minimum 2 napomnienia dla miejscowych to pewniak, a kurs wynosi w Superbet 1.70!
Wolverhampton – Leicester City
Gdyby zapytać 100 niedzielnych kibiców piłki nożnej, jaka jedyna drużyna z Premier League może obecnie pochwalić się serią 5 kolejnych wygranych, to mam wątpliwości, czy ktokolwiek bez namysłu wskazałby Wolverhampton. Tak się jednak składa, że Wilki pod wodzą trenera Pereiry stały się zespołem szalenie skutecznym i pewnym siebie, a w ostatnich tygodniach prezentowały wyborną formę i ogrywały kolejnych przeciwników. Być może w ostatniej kolejce ekipa z Molineux nie zagrała najlepszego spotkania, ale finalnie odniosła na Old Trafford zwycięstwo 1:0. Wcześniej naszym bohaterom udało się również pokonać Tottenham, czy West Ham. Ktoś złośliwy powie, że Czerwone Diabły i Koguty to zespoły z dołu tabeli, ale takim rywalem będzie również Leicester. Wybornie funkcjonuje ostatnimi czasy ofensywa Wolverhampton i chociaż drużyna nie ma już o co grać na finiszu kampanii, to nie wierzę, że nie będzie chciała zanotować kolejnego zwycięstwa w sobotę.
Legalni bukmacherzy między innymi przez wzgląd na znakomitą formę Wilków nie dają większych szans Leicester City, które po ostatniej porażce zostało już oficjalnie drugim spadkowiczem. Inna smutna dla kibiców Lisów informacja gruchnęła w środku tygodnia. Po 13 latach na King Power Stadium z zespołem pożegna się Jamie Vardy, który w swoim pożegnaniu przepraszał fanów za beznadziejny sezon. Prawda jest taka, że oprócz pojedynczych gier, cała wiosna w wykonaniu beniaminka jest do prawdy katastrofalna. Co prawda przed 2 tygodniami Lisy urwały oczko Brightonowi, jednak co z tego, skoro w ostatnim meczu beniaminek patrzył się jak Liverpool konstruuje kolejne akcje i nie zaproponował absolutnie niczego? Finalnie The Reds wygrali tylko 0:1, ale wynik mógł być zdecydowanie wyższy. Trudno więc oczekiwać, aby rozbite Lisy postawiły się w sobotę rozpędzonym Wilkom. Pora na statystyki i propozycję darmowych typów na to starcie!
Statystyki:
- Wolverhampton zajmuje 15. pozycję w angielskiej ekstraklasie, ma w dorobku 38 punktów.
- 5 niedawnych potyczek Wilków z Molineux to komplet 5 wygranych.
- Leicester to aktualnie 19. drużyna w Premier League, zdobyła dotychczas 18 oczek.
- 5 poprzednich meczów Lisów to 1 remis i 4 porażki.
- Ostatnie spotkanie bezpośrednie zakończyło się wygraną Wolverhampton 3:0.
Co gramy?
Uważam, że ewentualna strata punktów przez Wolverhampton będzie sensacją większą niż najgłośniejsze newsy publikowane w kolorowych czasopismach. Wilki są w wybornej dyspozycji i mają za sobą 5 wygranych, a teraz zagrają na własnym obiekcie z beznadziejnym i pewnym spadku Leicester City. Lisy grają beznadziejnie w tyłach i nie potrafią bronić akcji pozycyjnych, a w obozie gospodarzy jest komu rozgrywać i posyłać ciekawe podania. Ostatnie starcie tych drużyn zakończyło się pewnym zwycięstwem Wolverhampton i podobny typ zagram w sobotniej rywalizacji. Cały kupon na Premier League pod spodem, powodzenia!
fot. Associated Press / Alamy Stock Photo
(0) Komentarze