Koguty z kolejnym kompletem punktów? Dubel na Ligę Mistrzów z AKO 3,11
We wtorek w Lidze Mistrzów dojdzie do dwóch ciekawych bojów w grupie D i to właśnie te starcia omówimy w niniejszej analizie. Zdarzenia będziemy rozpatrywać chronologicznie, a zatem najpierw złożymy wizytę w Portugalii, gdzie Sporting podejmie Tottenham, a potem zajmiemy się meczem Marsylii z Eintrachtem. Emocji będzie sporo, a my postaramy się jeszcze nieco podbić ich dawkę, stawiając kupon u bukmachera. Czy dzisiejsze propozycje przyniosą profit? Na to liczę! Serdecznie zapraszam i życzę przyjemnej lektury.
Sporting CP vs Tottenham Hotspur FC
Pierwszym omawianym przeze mnie starciem będzie pojedynek Sportingu z Tottenhamem, który odbędzie się o 18:45 na Estádio José Alvalade. Jeżeli chciałbyś obejrzeć ten mecz w telewizji lub internecie, tutaj dowiesz się, gdzie możesz to zrobić. Po raz ostatni i jak dotąd jedyny drużyny te spotkały się ze sobą latem 2010 roku przy okazji towarzyskiego turnieju International Champions Cup i padł wtedy remis 2-2.
Ekipa Lwów bardzo dobrze rozpoczęła zmagania w nowym sezonie Ligi Mistrzów. W ubiegłej kampanii podopieczni Rúbena Amorima dotarli do 1/8 finału Champions League, więc tym razem mierzą przynajmniej w powtórzenie tego rezultatu. Może być o to trudno, ponieważ latem w kadrze zespołu doszło do sporej ilości zmian i teoretycznie wydaje się on być słabszy niż przed rokiem, co pokazują jak choćby ligowe wpadki, jednak w 1. kolejce Lwy wygrały we Frankfurcie z Eintrachtem aż 3-0, prezentując nie tylko szczelną defensywę, ale również skuteczność w fazie wykończenia. Pojedynek z Tottenhamem będzie dla piłkarzy w zielono-białych trykotach trudną przeprawą, ponieważ to Londyńczycy są faworytami do wygrania w tej grupie. Trener Amorim wykonuje jednak w Lizbonie świetną pracę i pokazał już nieraz, że nawet bez większych gwiazd w składzie potrafi stworzyć sprawnie funkcjonujący pod kątem taktycznym zespół, który stać na dobre wyniki w Europie.
Koguty wróciły do Ligi Mistrzów po dwóch latach nieobecności. Ubiegła kampania na europejskiej arenie to dla tego klubu prawdziwa kompromitacja, ponieważ nie udało mu się wyjść z grupy w Lidze Konferencji Europy. Brak gry w rozgrywkach UEFA w rundzie wiosennej wyszedł jednak podopiecznym Antonio Conte na dobre, ponieważ w dużej mierze dzięki temu zajęli oni czwarte miejsce w Premier League na koniec sezonu 2021/22 i wywalczyli ponowną kwalifikację do Ligi Mistrzów. Jak już wspomniałem, Spurs teoretycznie są głównym kandydatem do wygrania zmagań w tej grupie, a awans wydaje się być tutaj planem minimum. Jak na razie wszystko idzie zgodnie z planem, ponieważ ekipa trenera Conte wygrała 2-0 z Marsylią w 1. kolejce fazy grupowej i wydaje się być w dobrej formie, ponieważ na krajowym podwórku rozegrała sześć starć, z których cztery wygrała i dwa zremisowała. Choć podział punktów z West Hamem należy ocenić jako wpadkę, to widać, że włoski szkoleniowiec mocno usprawnił grę w defensywie i to ona powinna być sporym atutem Londyńczyków.
Statystyki
- Sporting wygrał 3 ostatnie mecze
- Tottenham nie przegrał ani jednego starcia w tym sezonie (7 pojedynków)
- 5 z 7 rozegranych jak dotąd meczów Sportingu kończyło się rezultatem under 3,5 gola
- Każdy z 5 ostatnich starć Kogutów kończył się maksimum 3 bramkami, zaś w 4 z 5 padał under 2,5
- Lwy zachowały czyste konto w każdym z 3 ostatnich meczów
Co obstawiać?
Mimo iż Sporting będzie gospodarzem tego starcia, to teoretycznie większe szanse na zwycięstwo będzie mieć zespół ze stolicy Anglii. Tottenham faktycznie wydaje się być zespołem lepszym, jednak Sporting może być stać na to, by wywalczyć sobie w tym meczu przynajmniej punkt. Osobiście typuję tutaj więc podpórkę na gości, do której – na podbicie kursu – dokładam under 3,5 gola. Szkoleniowcy jednej i drugiej drużyny stawiają w swojej filozofii przede wszystkim na zabezpieczenie tyłów, więc w ich bezpośredniej batalii trudno spodziewać się gradu bramek, a raczej ostrożnej i wyważonej gry. Zarówno Sporting, jak i Tottenham nieczęsto przekraczają taką linię, co pokazują wypunktowanie nieco wyżej statystyki. Proponowany przeze mnie zakład znajdziesz w ofercie bukmachera BETFAN. Załóż konto z naszym kodem i obstaw kupon z typami na Ligę Mistrzów bez ryzyka do 600 PLN i skorzystaj z atrakcyjnego bonusu na start.
Olympique de Marseille vs Eintracht Frankfurt
Wieczorem, o godzinie 21:00 na Stade Vélodrome dojdzie do drugiej potyczki w grupie D, a mianowicie meczu Marsylii z Eintrachtem Frankfurt. Starcie to warte będzie obejrzenia, a tutaj znajdziesz wszelkie informacje o jego transmisji na żywo. Ostatnim razem omawiane drużyny grały ze sobą w fazie grupowej Ligi Europy 2018/19 i wtedy w obu meczach lepsi byli piłkarze z Frankfurtu, którzy wygrali 4-0 u siebie i 2-1 na obiekcie w Marsylii.
Les Olympiens po udanym ubiegłym sezonie, w którym zajęli pierwsze za Paryżanami miejsce we francuskiej Ligue 1, dzięki czemu uzyskali kwalifikację do Champions League, a w Lidze Konferencji Europy dotarli do półfinału, teraz mogą spróbować swoich sił w elicie, do której wracają po jednym roku przerwy. Pomimo dobrych wyników latem doszło jednak do zmiany szkoleniowca. Mającego kiepskie relacje z częścią piłkarzy Jorge Sampaolego zastąpił ściągnięty z Hellasu Verona Chorwat Igor Tudor, który dobrze wpisał się w ubiegłoroczny styl gry Marsylii i de facto kontynuuje misję rozpoczętą wcześniej przez Argentyńczyka. OM w założeniu ma grać ładnie, ofensywnie i dominować nad rywalem i jak na razie wychodzi to mu bardzo dobrze, przynajmniej na krajowym podwórku. Olimpijczycy to bowiem jedyna ekipa we Francji, która wytrzymuje jak dotąd tempo PSG i ma identyczny dorobek punktowy co oni, zajmując pozycję wicelidera ligi. Inauguracja LM nie poszła wprawdzie po myśli Marsylczyków, jednak spory wpływ na wynik meczu z Tottenhamem (porażka 0-2) miała czerwona kartka dla Chancela Mbemby w 47. minucie. Dwa gole OM straciło dopiero w ostatnim kwadransie, co może być dobrym prognostykiem na inne boje w Lidze Mistrzów.
Ekipa Olivera Glasnera sezon 2022/23 rozpoczęła, grając mocno w kratkę. Już na dzień dobry Die Adler przyjęła od Bayernu sześć bramek w meczu 1. kolejki Bundesligi, a potem uległa 0-2 Realowi w meczu o Superpuchar UEFA. W pozostałych pięciu meczach niemieckiej ekstraklasy Eintracht wygrał tylko dwukrotnie (warty uwagi jest wynik 4-0 z RB Lipsk!), dwa razy zremisował, a w ubiegły weekend przegrał na własnym stadionie 0-1 z Wolfsburgiem i w rezultacie zajmuje dopiero 11. miejsce w ligowej tabeli. Inauguracja Ligi Mistrzów także nie poszła po myśli Orłów, którzy ulegli, również przed własną publicznością, Sportingowi aż 0-3. W obu tych meczach szwankowała nie tyle skuteczność pod bramką rywala, co sama faza kreacji. Zawodnicy trenera Glasnera momentami nie bardzo wiedzieli, jak stwarzać sobie dogodne okazje, czego dobitnym dowodem mogą być statystyki meczu z Wolfsburgiem: Eintracht nie wykonał bowiem ani jednego celnego strzału mimo 61-procentowego posiadania futbolówki! Jest to jednak zespół, w którym drzemie spory potencjał i nie należy go przedwcześnie skreślać, a niedawna wygrana 4-0 z Lipskiem jest na to dobrym przykładem.
Statystyki
- Marsylia przegrała pierwsze starcie LM, lecz nie poniosła porażki w żadnym z 7 meczów Ligue 1
- Eintracht doznał porażki w 2 ostatnich meczach
- 4 z 8 rozegranych jak dotąd meczów przez OM kończyło się bramkami z obu stron
- Eintracht stracił minimum 1 gola w 8 z 9 rozegranych w tym sezonie meczów
- W obu rozegranych dotychczas meczach pomiędzy tymi zespołami przekroczona została linia 2,5 gola
Co obstawiać?
Zdaniem bukmacherów, którzy wystawili kursy na ten mecz, faworytami powinni być tutaj Marsylczycy. Les Olympiens od początku kampanii pokazują dobrą formę, zaś goście, mimo że dysponują naprawdę dobrym zespołem, prezentują bardzo chwiejną dyspozycję. Ze względu właśnie na nieprzewidywalność przyjezdnych nie zdecyduję się grać tutaj na strony, a zaproponuję typ na gole z obu stron. Jedni i drudzy prezentują ofensywny styl gry i wiedzą, jak strzelać bramki, więc sądzę, że będziemy tutaj świadkami przyjemnego dla oka meczu z bramkami obu drużyn. Choć nie zupełnie przemawiają za takim rozwiązaniem ostatnie statystyki, to przesłanki taktyczne i motywacyjne (jedni i drudzy przegrali swoje pierwsze mecze w LM, więc będą chcieli zagrać o pełną pulę) skłaniają mnie do takiego rozwiązania. Przypominam, że gramy dzisiaj w BETFAN. Zagraj dzisiejszy kupon bez ryzyka do 600 PLN. Możesz to zrobić, zakładając konto z naszym kodem promocyjnym. Życzę powodzenia i trafionych kuponów!
Obrazek w tle: fot. Arron Gent/News Images/SIPA USA/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze