Kogo jeszcze bardziej pogrążą kultowe derby Kanady? NHL AKO 2.37!

Maple Leafs Canadiens nhl

Wczorajsza analiza poświęcona Tauron Hokej Lidze przyniosła profit! Dziś wracam do najlepszej hokejowej ligi świata i pod lupę biorę starcie New York Islanders – St. Louis Blues oraz rywalizacje Montreal Canadiens – Toronto Maple Leafs. Zapraszam!

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

3 × Freebet 50 zł
„Early Life”, czyli 5 × Freebet 25 zł za 20zł
Freebet 25 zł za pełną weryfikację konta
10 zł – freebet za dokonanie pierwszej wpłaty
10 zł – za dołączenie do Discorda Fortuny
5 zł – za udostępnienie kuponu

325 zł na start w Fortunie!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

FREEBETY: 150 zł + 25 zł + 25 zł + 10 zł + 5 zł
DISCORD: 10 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

New York Islanders – St. Louis Blues: typy i kursy bukmacherskie (22.11.2025)

Na samym początku zachęcam Cię do skorzystania z kodu promocyjnego Fortuna! New York Islanders przechodzą obecnie interesujący moment sezonu. Z jednej strony ich ogólna forma jest solidna i daje powody do optymizmu, z drugiej strony pojawił się niepokojący sygnał w postaci dwóch kolejnych porażek przed własną publicznością. St. Louis Blues natomiast znajdują się w trudniejszej sytuacji. Seria czterech spotkań bez zwycięstwa to wystarczająco długi okres, by w szatni zaczęły pojawiać się wątpliwości i frustracje. Co gorsza, Blues udają się na trzeci z rzędu mecz wyjazdowy, co oznacza kontynuację tournée, które jak dotąd nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Szczególnie interesujący kontekst tego starcia tworzą dwa wcześniejsze mecze tych drużyn w bieżącej kampanii.

Obie ekipy zgromadziły po jednym zwycięstwie, co oznacza, że bilans jest wyrównany i żadna ze stron nie ma psychologicznej przewagi wynikającej z dominacji w bezpośrednich pojedynkach. Co ciekawe, charakterystyka tych spotkań wskazuje na bardzo specyficzny styl gry, jaki prezentują te zespoły w konfrontacjach ze sobą. Niskie liczby bramkowe w obu meczach sugerują, że mamy do czynienia z taktycznymi, defensywnymi starciami, gdzie obie drużyny kładą szczególny nacisk na grę w obronie i minimalizowanie błędów prowadzących do strat goli. To nie były widowiskowe wymiany ciosów z dziesiątkami strzałów i szalonymi kontratami, ale raczej cierpliwa, metodyczna gra oparta na solidnych fundamentach defensywnych. Taki scenariusz często prowadzi do meczów rozstrzyganych jedną bramką lub dogrywką, gdzie każdy błąd może kosztować punkty. Dodatkowo niewielka liczba kar w tych spotkaniach wskazuje na dyscyplinę obu zespołów oraz na brak antagonizmów i prowokacji na lodzie. To istotna informacja, ponieważ pokazuje, że trenerzy obu drużyn skutecznie kontrolują emocje swoich podopiecznych w tych starciach, a zawodnicy rozumieją, że nieprzemyślane faule mogą przechylić szalę zwycięstwa na stronę przeciwnika.

Statystyki:

  • St. Louis Blues mają na swoim koncie 6 kar większych
  • New York Islanders złapali 5 kar większych
  • 5 bezpośrednich meczów tych ekip kończyło się bez kary 5-minutowej

Co obstawić?

Zakładam, że mimo dogodnej pory nie będzie to najlepszy mecz do oglądania. Patrząc wstecz mamy do czynienia ze spotkaniami, w których nie pada dużo goli i o karach też raczej możemy zapomnieć. Nie ma złej krwi na lodzie, więc pójdę tutaj w brak kary pięciominutowej.

Kara 5-minutowa: NIE
Baner hokej

Montreal Canadiens – Toronto Maple Leafs: typy i kursy bukmacherskie (23.11.2025)

Spotkanie Montreal Canadiens z Toronto Maple Leafs to jedno z najbardziej kultowych starć w historii hokeja. Rywalizacja tych zespołów sięga niemal początków NHL i jest przesiąknięta dekadami intensywnych emocji, niezapomnianych meczów play-off oraz głębokiego antagonizmu między fanami obu miast. Seria pięciu kolejnych porażek Canadiens to sytuacja alarmująca dla organizacji o tak bogatej historii. Maple Leafs znajdują się w równie trudnej sytuacji, bo tylko jedno zwycięstwo na ostatnich siedem spotkań to statystyka godna drużyn walczących o przetrwanie, a nie zespołu z Toronto, który tradycyjnie inwestuje ogromne środki w próby stworzenia mistrzowskiego składu.

Do tego wszystkiego dochodzi absencja Austona Matthewsa, co stanowi dramatyczne osłabienie ofensywnego potencjału drużyny. Najbardziej alarmującym aspektem formy obu zespołów jest absolutny rozkład ich systemów defensywnych. Zarówno jedni, jak i drudzy mają najwyższą średnią goli, która pada w ich meczach i to głównie, dzięki swojej fatalnej postawie w destrukcji. Do nocnych zmagań tych zespołów jeszcze trochę zostało, więc przed tym może znajdziesz coś dla siebie w zakładce typy dnia.

Statystyki:

  • Średnio w spotkaniach Montreal Canadiens pada 6,7 gola
  • Średnio w meczach Toronto Maple Leafs pada 6,8 bramki
  • 16/20 razy w starciach Canadiens padło powyżej 5,5 gola
  • 16/21 w meczach Maple Leafs padło powyżej 5,5 bramki

Co obstawić?

Jedni i drudzy są pogrążeni w kryzysie, więc liczę, chociaż na to, że goli w tej rywalizacji nie zabraknie. Średnie są wysokie, defensywy dziurawe i nawet brak Matthewsa nie powinien tutaj utrudnić zdobywania goli. Dlatego moja propozycja pada na to, że zobaczymy co najmniej jednego gola w pierwszych dwudziestu minutach, a wszystko zakończy się powyżej pięcioma trafieniami. Typy NHL, które do tej pory graliśmy, są dostępne w specjalnej zakładce na naszej stronie.

Powyżej 0,5 gola w 1. tercji + powyżej 5,5 goli w meczu
kupon fortuna nhl

Foto. Frank Gunn/The Canadian Press via AP