Karrigan znajdzie sposób na Mouz? Gramy kupon z kursem 2.07!
Kolejny dzień turnieju Blast Rivals przyniesie nam dwa spotkania w fazie pucharowej. Co ciekawe, Wildcard udało się awansować do dalszej fazy, mimo fatalnej formy Stanislawa. Mouz poradzi sobie z przeciętnym Faze?
900 PLN od trzech depozytów
50 PLN we freebetach
extra 5 PLN za rejestrację z kodem ZAGRANIE
Mouz – Faze
Mouz zagrało bardzo dobre spotkanie na Vitality i sprawili, że rywale musieli się naprawdę wysilić by ostatecznie wygrać to spotkanie. Drużyna Brollana utrzymuje formę i jeżeli przegrywają na jakiekolwiek zespoły, to tylko na drużyny z czołówki. Większość ich porażek w tym roku to mecze z Vitality, co jest logiczne, bo Vitality ma obecnie trzecią najdłuższą serię zwycięstw w historii na turniejach lanowych. Bardzo dobrze w starciu z Vitality wyglądał Torzsi, który wyglądał jak gracz, który realnie może wziąć zespół na swoje barki. Ostatecznie jednak przełożyło się to jedynie na wygraną mapę Mirage, ale trzeba przyznać, że Mouz ciągle zbliża się do Vitality. Mecz z Faze może być bardzo ciekawy, bo nie grali z tym rywalem od lutego, kiedy to ulegli drużynie Karrigana podczas turnieju PGL Cluj-Napoca. Obecnie wydaje się to mało realne, żeby Faze zwyciężyło w takim starciu, ale to dalej jest drużyna z legendarnymi już graczami. Mouz nie może tego zlekceważyć, bo kiedy Broky ma swoją grę, to naprawdę bardzo ciężko go zatrzymać.
Faze nie ma najlepszego okresu w ostatnich miesiącach, a ten turniej dobitnie to udowadnia. Po porażce wynikiem 2:0 na Falcons, przyszedł mecz z Flyquest, w którym teoretycznie powinni zdominować rywala. Obie mapy były wyjątkowo zacięte, mimo że Faze teoretycznie było lepsze na obu mapach pod względem statystyk. Nie sprawiło to jednak, że te mapy były łatwe, ale jeżeli taka drużyna męczy się na Flyquest, to nie jest z nimi najlepiej. Tutaj w mojej opinii warto jednak nadmienić, że Flyquest grało naprawdę solidnego csa podczas tego turnieju, ale dalej nie jest to drużyna na poziomie Faze. Elige stara się robić to samo co w Complexity, czyli bierze to co może na siebie. Ma tu bardzo podobną sytuację, bo jest niestabilny snajper i spora przeciętność w drużynie, którą stara się przełamywać Frozen. Wydaje się, że może to być jedyny gracz, który może czuć się bezpiecznie po następnym Majorze w tej formacji. Faze wygrało jedynie 18% rund w sytuacjach 4 na 5, co jest fatalnym wynikiem. Gorsze pod tym względem było jedynie Pain.
Przewidywane mapy:
Faze ban Train
Mouz ban Anubis
Faze wybiera Ancient
Mouz wybiera Mirage
Faze ban Inferno
Mouz ban Dust 2
Nuke pozostaje
Typ: Mouz wygra mecz. Nie sądzę, żeby Faze nagle weszło na wyższy poziom w tym starciu. Mouz jest bardzo solidną ekipą i nie mają wpadek w tym sezonie. Drużyna Karrigana powinna być po prostu za słaba w tym starciu
Blast Rivals przyniósł kolejne ciekawe rezultaty, a jeżeli interesują cie analizy i teksty z tego wydarzenia, to sprawdzaj typy na esport. W zakładce typy dnia możesz znaleźć tekst, analizy i zapowiedzi spotkań oraz wydarzeń z innych dyscyplin.
Wildcard – Spirit
Widlcard udało się awansować do ćwierćfinałów, ale jest to tylko i wyłącznie zasługa formatu tego turnieju. Po pierwszej fazie odpadły zaledwie dwie ekipy i było to Flyquest oraz Pain. Wildcard mimo wszystko imponuje mi sowimi wynikami, bo Stanislaw gra fatalnie. Dowodzący tej formacji zalicza tragiczny okres pod względem indywidualnym, a mimo tego drużyna jest w stanie jakkolwiek rywalizować. Pain udało im się pokonać przecież nawet wynikiem 2:0, co jest całkiem imponujące. Brazylijczycy nie grają zbyt dobrze w ostatnim czasie, ale udało im się wyrwać mapę Mouz, co świadczy o pewnej jakości. Wildcard ma nawet niezłych graczy, ale nie jest to zdecydowanie poziom tier 1. Stanislaw i jego słabsza forma to jedno, ale pozostali gracze nie są raczej na tyle utalentowani, by regularnie dostarczać dobre wyniki na takim poziomie. Mimo wszystko jako całość potrafią stworzyć całkiem kompatybilny zespół. Problemem w tym starciu jednak nie będą oni, a poziom ich rywali, który dla każdej ekipy na tym turnieju jest bardzo wymagający.
Spirit po bardzo zaciętym spotkaniu, przegrało na ekipę Falcons. Drużyna Niko coraz bardziej się rozkręca i ewidentnie będzie chciała zdetronizować drużynę Vitality. Donk i spółka zagrali dobre spotkanie, ale zabrakło kilku zabójstw podczas końcówki Dust 2, dzięki czemu Falcons doprowadziło do dogrywki. Spirit dalej jest bardzo mocne, ale potrzebują jeszcze więcej ogrania, bo zagrali dopiero dwa spotkania w ciągu ostatniego miesiąca, co jest bardzo małym wynikiem. W meczu na Falcons zabrakło bardzo Chopppera, który zdobył jedynie 24 zabójstwa. Jest to bardzo słaby wynik, bo Donk na trzeciej mapie zdobył dokładnie tyle samo zabójstw, ile Chopper przez cały mecz. Mecz z Wildcard powinien jednak być formalnością, bo rywal jest dużo słabszy. Donk jest w świetnej formie i na mapie Dust 2 w końcówce spotkania, zaczął nawet grać snajperką. Jeżeli ten gracz rozwinie jeszcze ten aspekt w swoim i tak szerokim repertuarze, to będzie wręcz absurdalnie mocny.
Przewidywane mapy:
Wildcard ban Mirage
Spirit ban Inferno
Wildcard wybiera Nuke
Spirit wybiera Dust 2
Wildcard ban Anubis
Spirit ban Ancient
Train pozostaje
Typ: Druga mapa Spirit handicap zabójstw (-11.5). Jest to bardzo ciekawy zakład, w którym trzeba skupić się na dwóch kwestiach. Po pierwsze drugą mapą powinien być wybór Spirit, a po drugie Stanislaw gra tragicznie. W ciągu czterech map tego turnieju zdobył łącznie 26 zabójstw. Obie mapy przeciwko Vitality to spokojne pokrycie tej linii, a sam Donk może stworzyć odpowiednią różnicę.
Kupon gramy z bukmacherem Lebull, który ma świetną ofertę powitalną dla nowych graczy. Zerknij na kod promocyjny lebull i przekonaj się sam.
Fot. dpa picture alliance / Alamy Stock Photo
(0) Komentarze