Jon Jones faworytem STS – opinie na temat walki z Gustafssonem
Jon Jones to bardzo problematyczna postać, bo już po raz drugi wraca ze swojej dopingowej wpadki. W karierze Amerykanina było jednak więcej kontrowersji. Odejmując pozasportowe kwestie trudno nie rozważać Bonesa jako nawet najlepszego fightera w historii. Czy udowodni to stwierdzenie w walce z Alexandrem Gustafssonem? Sprawdź także naszą recenzję bukmachera– STS opinie.
Jon Jones znacznym faworytem STS – słuszne opinie?
Na początek przypomnijmy, że Jon Jones oraz Alexander Gustafsson mierzyli się już ze sobą w przeszłości. To starcie śmiało można uznawać za jedno z bardziej wyrównanych i emocjonujących w historii mieszanych sztuk walki. To właśnie Szwed był najbliżej zabrania tytułu Amerykaninowi (nie licząc oczywiście USADY oraz prawa). Dlaczego więc znajdziemy kurs na Jona Jonesa w STS na poziomie zaledwie 1,32? W mojej opinii i wielu innych ekspertów Bones nadal jest jednym z najlepszych zawodników MMA na świecie i wizerunkowe wpadki nie mogą nam tego przesłaniać. Były mistrz świata UFC wagi półciężkiej nigdy nie przegrał, a przecież od lat mierzył się tylko z czołówką. Co prawda na jego rekordzie widnieje porażka, ale zdarzyła się ona w wyniku dyskwalifikacji za niedozwolony łokieć.
Mało tego. Jon Jones dwukrotnie mierzył się z Danielem Cormierem, który to w tym roku został podwójnym mistrzem UFC broniącym swojego tytułu w najwyższej dywizji. Śmiało czempiona kategorii ciężkiej i półciężkiej można uznać za najlepszego zawodnika MMA w tym roku. Mimo to, Jon Jones dwa razy zwyciężył z Danielem Cormierem. STS opinie słusznie dają tak niski kurs na Amerykanina.
Można przytoczyć dwa czynniki wątpiące w faworyta, ale łatwo można je wybronić. Po pierwsze były mistrz kategorii półciężkiej długo nie walczył, ponieważ od lipca zeszłego roku…. Ok, ale gdy spojrzymy na Alexandra Gustafssona, to ten nie pojedynkował się w klatce od jeszcze dłuższego czasu, bo od maja 2017 roku. Kolejna kwestia – Szwed był największym wyzwaniem w karierze Jona Jonesa, ponieważ jako jedyny wniósł tak dobre warunki fizyczne i mam tu na myśli między innymi zasięg. Jednak mimo to Jon Jones był górą a omawiane starcie miało miejsce pięć lat temu. Gdy ostatnio wracał po dopingowej wpadce mówiło się, że rozczarował w walce z OSP… ale wygrał ją w dominujący sposób i sądzę, że w takiej dyspozycji także poradziłby sobie z Gustafssonem. To tylko pokazuje jak dobry jest Jon Jones. Amerykanin tym razem nie powinien być także zaskoczony tym, co Szwed wniesie do klatki i nie będzie to dla niego nowość. Według mnie to nie będzie spacerek i zobaczymy interesujące starcie, ale górą będzie Jon Jones. Kursy STS w mojej opinii są za niskie, więc nie warto brać czystego zwycięstwa byłego czempiona.
Co obstawiać na Jones kontra Gustafsson w STS? Opinie na temat zdarzeń dodatkowych
Walka może być bliska, więc co niektórzy mogliby stwierdzić, że jest wartość w kursie STS na Gustafssona. Jednak 3,15 w mojej opinii nie jest mnożnikiem przeszacowanym. Tak jak wspomniałem, więcej argumentów widzę za Jonem Jonesem, więc… chcąc obstawiać trzeba udać się w zdarzenia dodatkowe i zadać sobie pytanie – Amerykanin wygra na punkty czy przed czasem? Oba scenariusze wydają się możliwe, ale jednak najbardziej ten, w którym faworyt zwycięża decyzją i to jest też mój typ, który proponuję. Dlaczego widzę taki scenariusz? Bardziej szczegółowa analiza z mojej strony w poniższym filmiku.
