Jastrzębie w tarapatach? Gramy NBA z kursem 2.35 oraz 15.00
Dobra seria wciąż trwa! Kolejny kupon zaświecił się na zielono i cały tydzień kończymy z wynikiem sześciu trafionych typów w siedmiu próbach. Oby ta fenomenalna dyspozycja trwała w najlepsze! Dziś zagramy kolejnego singla, tym razem w meczu Atlanty Hawks z Milwaukee Bucks. Dla obu ekip będzie to bardzo ważny pojedynek, który może zadecydować o dalszych losach finałowej serii. Czy Jastrzębie wyrównają bilans? Czy Trae Young wystąpi dziś i pomoże kolegom? Przekonamy się już w nocy! Pamiętajcie, że możecie skorzystać z bonusu w BETFAN, który oferuje pierwszy zakład bez ryzyka aż do 600 PLN. Miłej lektury!
Załóż konto w BETFAN i graj najwyższy zakład na rynku bez ryzyka do 600 PLN!
(Zwrot na konto bonusowe BETFAN)
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 450 zł
Atlanta Hawks vs Milwaukee Bucks (stan serii: 1-2) środa 03:00
Jastrzębie czują presję związaną z ostatnią porażką we własnej hali. Do przewidzenia było, że Bucks będą chcieli pokazać swoją wyższość nad rywalami i właśnie to zrobili. Przez większość spotkania Hawks prowadzili, lecz w samej końcówce wróciły złe demony, które towarzyszyły w meczu numer dwa.
Wszystko układało się idealnie dla Atlanty Hawks do końca trzeciej kwarty. Przez chwilę wydawało mi się, że będzie powtórka z pierwszego pojedynku serii, lecz to było tylko złudne spojrzenie. Wszystko posypało się jak zamek z kart pod koniec trzeciej kwarty, kiedy lider, Trae Young podkręcił kostkę. Kuriozalne w tej sytuacji jest to, że wydarzyło się to przy okazji nadepnięcia na nogę arbitra. Z mojej perspektywy to jedynie wina Trae Younga, który nie spodziewał się, że sędzia znajduje się tak blisko niego. Problem z kostką jest nieco bardziej poważny, lecz nie na tyle, by wykluczyć go z gry. Od rana dochodzą do mnie przeróżne wiadomości na temat stanu jego zdrowia, a każda kolejna zaprzecza ostatniej. Na ten moment, występ lidera Hawks jest zagrożony! Nie jest to zbyt dobra informacja dla mnie, gdyż po prostu nie do końca wiem czego się spodziewać. Doskonale wiemy, jak bardzo ważnym zawodnikiem jest młody rozgrywający, który nadaje rytm swojemu zespołowi. Bez niego Hawks tracą praktycznie szanse na zwycięstwo, co może być kluczowym argumentem, by zaryzykować jego kostką! Bez lidera cała gra się posypała, a rywale wykorzystali słabość gospodarzy. Po raz kolejny Atlanta przegrywa w polu trzech sekund, gdzie Milwaukee jest po prostu dużo lepszym zespołem. Warunki fizyczne odgrywają w tym przypadku największą różnicę. Hawks w game trzy nie zagrali źle, lecz musieli walczyć z olbrzymimi kłodami, które sami sobie pod nogi rzucali! Walczyli dzielnie, ale w końcowych minutach byli po prostu za słabi. Najlepszy na parkiecie był Trae Young, który zdobył aż 35 punktów oraz cztery asysty. Dobre spotkanie rozegrał Danilo Gallinari, który popisał się aż 18 punktami i czterema zbiórkami. John Collins walczył o każdy punkt, lecz jego licznik zatrzymał się na wyniku 13 punktów oraz ośmiu reboundów. Kevin Hunter zdobył 11 punktów, cztery zbiórki oraz siedem asyst. Clint Capela tym razem bez double double. Popisał się jedynie ośmioma punktami oraz jedenastoma zbiórkami. Bogdan Bogdanović zagrał bez animuszu i zdobył tylko osiem oczek, dwie zbiórki oraz trzy asysty. Czy Atlanta Hawks jest w stanie wyrównać stan serii?
Chcesz więcej typów z koszykówki? Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!
Koziołki zaczynają się rozpędzać! Milwaukee zwyciężyło w dwóch kolejny pojedynkach, lecz w ostatnim meczu do pewnego momentu nie wyglądali zbyt dobrze. Fatalne wejście w mecz i strata piętnastu oczek w połowie pierwszej kwarty. Goście z każdą kwartą czuli się coraz lepiej, a najważniejszym momentem była kontuzja Trae Younga, która pobudziła liderów Milwaukee Bucks!
Spokojne zwycięstwo spowodowane zostało zlepkiem różnych sytuacji. Kontuzja Younga, dużo fauli Collinsa czy słabość Bogdanovicia to jedynie kilka kluczowych elementów trzeciego spotkania tej serii. Milwaukee wykorzystało każdy słabszy fragment rywali, a cichym zabójcą okazał się Khris Middleton. Musimy podziękować Krzyśkowi za double double i trafiony kurs 4.75, ale przejdźmy do sedna. Skrzydłowy Bucks jest najważniejszym spoiwem całego zespołu. Gdyby nie on, Giannis mógłby jedynie pomarzyć o finale konferencji, a być może będzie coś więcej. Wraz z Jrue Holidayem tworzą idealny duet na obwodzie, który widzi więcej, niż nam się wydaje! Podoba mi się gra Khrisa. Potrafi posadzić na swoje barki Giannisa i pociągnąć cały zespół za sobą. Jedyny mankament, jaki posiada bohater naszego ostatniego kuponu to brak stabilności. Zdarzają mu się słabe występy, które najczęściej kończą się porażkami ekipy Mike’a Budenholzera. Zresztą podobnie jest z Jrue Holidayem. Potrafi zagrać na poziomie All Stara, by dwa dni później zdobyć jedynie kilka punktów oraz kilka zbiórek czy asyst. Najważniejsza w drużynie Mike’a to atmosfera całej wielkie trójcy. Rywale mają problem z trio Bucks i jedynie jakiś jeden słabszy dzień może pomóc w walce z Koziołkami. Milwaukee wygrywają również fizycznie, ale już chyba nie muszę o tym wspominać. Wystarczy spojrzeć na Greek Freaka, który jest po prostu Hulkiem tej drużyny! Najlepszy podczas game trzy w niebieskiej koszulce był Khris Middleton, który zdobył 38 punktów, jedenaście zbiórek oraz siedem asyst. Giannis Antetokounmpo popisał się wynikiem nieco gorszym od kolegi. MVP All Star Game zdobył 33 oczka, jedenaście reboundów oraz cztery asysty. Wynik dwucyfrowy zdobył jeszcze Bobby Portis oraz Brook Lopez. Pierwszy z nich zainkasował na swoim koncie 15 punktów oraz cztery zbiórki, a drugi pięć oczek mniej oraz trzy reboundy. Jrue Holiday tym razem zdobył jedynie sześć oczek, cztery zbiórki oraz aż dwanaście asyst. Milwaukee Bucks wygra dziś po raz trzeci z rzędu?
Przeglądając zakłady w betfanie, znalazłem bardzo ciekawy typ. Pamiętacie pewnie, jak typowaliśmy 25 punktów Bucks w każdej kwarcie? Tym razem celujemy w powyżej 20 oczek obu ekip w każdej kwarcie. Skąd taki pomysł? Po prostu oczekuje ofensywnej koszykówki, a w szczególności w wykonaniu Atlanty Hawks, którzy muszą dziś wygrać, by dalej się liczyć w walce o wielki finał! O Koziołki się nie boję, bo w każdym meczu minimum 21 punktów zdobywali. Jastrzębie potrafią zagrać gorzej, lecz liczę, że pokażą się z dobrej strony, podobnie jak na przykład w pierwszym meczu. Według mnie kurs na to zdarzenie jest naprawdę przyjemny i warty gry! Pamiętajcie, że możecie skorzystać z kodu promocyjnego betfana, dzięki czemu możecie zagrać ten zakład bez ryzyka aż do 600 PLN! Powodzenia!
Mam dla was jeszcze jeden typ, który jest tylko i wyłącznie dodatkowym przemyśleniem, a zarazem atakiem na bardzo wysoki kurs. Jak ktoś lubi grać ryzykownie, to śmiało może spróbować zagrać za mniejszą stawkę! Greek Freak przyzwyczaił nas do zdobywania double double, a może tym razem pokusi się o triple double? Jeżeli mecz się dobrze ułoży, to Giannis może pójść w pogoni za asystami! Nie jest to pewny typ, dlatego nie gram go za pełną stawkę! Jakie argumenty przemawiają za tym ryzykiem? Przede wszystkim Giannis lubi kozłować piłką, co widać w każdym meczu. Dodatkowo cała ekipa Hawks musi dziś zatrzymać lidera Bucks w polu trzech sekund, co może przynieść parę asyst. Giannis to także zawodnik, który lubi pogonić swój bilans meczowy. Doskonale zdaje sobie sprawę, że przydałoby się jakieś triple double do kolekcji, które będzie dobrym argumentem do zdobycia MVP Finals. Nie przykładem dużej wagi do tego typu, dlatego ostrożnie i z głową!
- Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
- Zakładasz konto z kodem: 1650PLN
- Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 50 zł
- Stawiasz pierwszy kupon SOLO, AKO, który zostanie objęty zakładem bez ryzyka. Z promocji wyłączone są zakłady MATCHDAY BOOST
- W razie przegranej otrzymasz zwrot w bonusie. Obrót 1 x 3.80 – minimum 3 zdarzenia
- Po więcej informacji sprawdź opinie o BETFAN
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie
Fot. z okładki: Nicolas Messyasz/ SIPA / Press Focus
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: