Jastrzębianie znów zachwycą i wygrają do zera? Gramy o 218 PLN
Obaj dzisiejsi gospodarze powinni bez trudu awansować do następnej rundy. Wszystko za sprawą osiągniętych wyników sprzed tygodnia. Najpierw Jastrzębski Węgiel zwyciężył trzy do zera, a około pół godziny później Perugia triumfowała do jednego. Patrząc na styl i wyniki z setów, o wiele lepiej zaprezentował się polski zespół. W konfrontacji z niemieckim klubem dosłownie było widać, jak potrafią stłamsić przeciwnika, kiedy tylko nadarzy się ku temu okazja. Dość powiedzieć, że wicelidera Bundesligi zdołali ograć w trzecim secie do 13 oczek! Dzięki rezultatowi z pierwszego meczu Jastrzębianom wystarczy zdobyć dwa sety. Czy dziś ponownie to polski i włoski, a nie dwa niemieckie zespoły zanotują wygrane?
Jastrzębski Węgiel vs Friedrichshafen: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (15.03.2023 r.)
Obie drużyny znajdują się w tym sezonie na drugich pozycjach w swoich ligach. Tyle tylko, że kiedy myśli się o najlepszych rozgrywkach klubowych na świecie ze świata siatkówki, to wymienia się przede wszystkim włoskie i polskie. Niemiecka Bundesliga znajduje się znacznie niżej. Dlatego też zupełnie inną wagę ma to drugie miejsce, które należy na dziś do Jastrzębian. Choć nie bez znaczenia jest, że mają w nogach o dziesięć gier więcej, aniżeli drużyna Friedrichshafen. Jak te zespoły radziły sobie w fazie grupowej tegorocznej Ligi Mistrzów? Obie rywalizowały w grupie A. I już wtedy Jastrzębianie okazywali się znacząco lepsi od dzisiejszych przeciwników. Niemiecki klub tylko raz, a mianowicie w dniu 29 listopada zeszłego roku byli w stanie wywalczyć seta w tej rywalizacji. W pierwszej ich konfrontacji również mieliśmy wynik trzy do zera na korzyść polskiego zespołu. Tyle tylko, że wówczas mieliśmy znacznie bardziej wyrównane partie.
Piszę tak, bo pierwsza zakończyła się triumfem do 22 oczek, a kolejne dwie były grane na przewagi. Najpierw Jastrzębianie wygrali do 24, a później do 26 punktów. Były to jedyne porażki, jakie Friedrichshafen poniosło w grupie. Dzięki temu polska drużyna wywalczyła awans z pierwszego miejsca, a ich rywalem z drugiego. Łącznie niemiecki zespół stracił aż 8 punktów do lidera, a wywalczył o 5 więcej od trzecich, którymi byli siatkarze z Montpellier. Wracając do omawiania zmagań w obecnej fazie rozgrywek, należy zauważyć, że w fazie pucharowej Friedrichshafen zaprezentowało się dotychczas z mizerniej strony. O ile jeszcze pierwszy mecz w play – off’ach wygrali do zera, tak już drugi przegrali po tie – breaku. Mógłbyś teraz napisać, że zapewne wywalczyli dwa sety, które dawały im awans i odpuścili. Nic bardziej mylnego! Przegrywali już zero do dwóch, by wywalczyć potrzebne do awansu partie dopiero kolejno w trzeciej i czwartej odsłonie. Co prawda w nich zwyciężyli do 18 i 21 oczek, ale pierwsze dwie zgubili do: 21 i aż 15 punktów!
Liga Mistrzów: Jastrzębski Węgiel vs Friedrichshafen
- JASTRZĘBSKI WĘGIEL
- FRIEDRICHSHAFEN
Do tego dochodzi fakt, że nie mierzyli się z siatkarskim gigantem. Ich rywalem w play – off’ach był Tours. Co prawda lider ligi francuskiej, ale ona notowana jest przeważnie na ciut niższym poziomie niż Bundesliga. Już w tamtych dwóch meczach szwankowała defensywa i przyjęcie, co dało się we znaki jeszcze bardziej, kiedy doszło do rywalizacji z Jastrzębianami. Wówczas przewaga przyjezdnych rozpoczynała się na zagrywce, a kończyła w ataku. Piszę tak, bo polski zespół na dystansie raptem trzech setów zdążył zdobyć 8 asów i zanotować aż 50% skuteczności! Owszem, nie bez znaczenia jest, że byli lepszymi w punktowym bloku, tyle tylko, że tylko w tej płaszczyźnie. Najlepiej z Friedrichshafen pokazał się Michał Superlak, który wywalczył łącznie aż 11 z 46 wszystkich punktów jego klubu. Dzięki temu zanotował bilans na poziomie aż 43% skuteczności. Z polskich zawodników na parkiecie po stronie niemieckiego klubu znalazł się również Mateusz Biernat. Tyle tylko, że nie był w stanie nijak pomóc swoim.
Z kolei, co jeszcze można powiedzieć o postawie Jastrzębian? Ano to, że duet Stephen Boyer z Tomaszem Fornalem zdobył łącznie aż 27 oczek! Choć nie bez znaczenia jest jeszcze to, że swoje dołożył Trevor Clevenot jak i Benjamin Toniutti. Co prawda nie wywalczyli aż tylu oczek, ale znakomicie się zaprezentowali w kluczowych momentach spotkania. Zarówno znakomicie kiwali jak i pomagali przy rozegraniu. Do tego Toniutti rewelacyjnie zaprezentował się w polu serwisowym. Nim przejdę do przedstawienia swojego typu, przypomnę, że opisywałem również poprzednie gry np. Jastrzębian, o czym możesz się przekonać tutaj: TYPY – Siatkówka.
Statystyki przed meczem Jastrzębskiego Węgla z Friedrichshafenem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów:
- W pierwszym meczu polski zespół zwyciężył trzy do zera. Dzięki temu wystarczą im dziś dwa sety do awansu.
- Jastrzębianie wywalczyli dokładnie 75 punktów na dystansie meczu, a ich dzisiejsi przeciwnicy raptem 46 oczek.
- Ze znakomitej strony zaprezentował się duet Boyer/Fornal, bowiem w trzech partiach wywalczyli aż 27 punktów.
- Jastrzębski Węgiel w pierwszym meczu zaliczył aż 8 asów serwisowych, a także zanotował ponad 50% skuteczności.
- Najlepszym graczem niemieckiego klubu był Mateusz Biernat, który wywalczył 11 oczek, co przełożyło się na 43% skuteczności.
- Jastrzębski Węgiel w fazie grupowej wywalczył aż 18 oczek przy nieprzegranym ani jednym meczu.
- Z kolei Friedrichshafen w grupie A był w stanie zdobyć 10 punktów, przy czym zanotowali 4 triumfy i 2 porażki.
- Polski zespół w fazie grupowej zdobył 18 partii, a na dystansie 6 gier stracili raptem 2 sety. Z kolei ich dzisiejsi rywale mają bilans na poziomie – 13:11.
- Oba zespoły znajdują się na drugich pozycjach w swoich ligach. Tyle, że niemiecki klub ma za sobą 16 gier, a polski aż 26 spotkań.
Mój typ na mecz Jastrzębskiego Węgla z Friedrichshafenem w ćwierćfinale Ligi Mistrzów
Jakiego wyniku dziś się spodziewam? Ano przyjezdni musieli by i bardzo solidnie się postarać jak i liczyć na „pomoc” Jastrzębian, by ugrać co najwyżej seta. Są znacząco słabsi od polskiego zespołu na każdej pozycji, nawet, gdyby szkoleniowiec polskiej drużyny zdecydował się wystawić od pierwszej minuty samych rezerwowych graczy. Do tego mają gigantyczną zaliczkę z pierwszego spotkania i nie mam tu na myśli wyłącznie samego rezultatu. Wszakże Jastrzębianie sprawili lanie swym rywalom, co najbardziej wyraźnie było widać w trzeciej odsłonie.
Natomiast, co gram od siebie w związku z tą rywalizacją? Ano podejmuję się wskazania, że mecz znów zakończy się w trzech odsłonach. Po prostu Jastrzębianie są w za wysokiej formie i mają za bogaty skład, jak dla niemieckiego przeciwnika. Do tego są rozpędzeni, nakręceni i nawet, kiedy na placu gry pojawiają się rezerwowi, to bawią się z przeciwnikami jak chcą. Dlatego też jestem spokojny o ten typ. Zaznaczam, że spotkanie zakończy się w trzech partiach, dlatego też na mym kuponie ląduje wskazanie o wartości 1.55.
Sir Safety Susa Perugia vs BR Volleys: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (15.03.2023 r.)
W pierwszej ich konfrontacji obyło się bez niespodzianki. Faworyci dominowali na przestrzeni całego spotkania i pozwolili sobie na stratę tylko jednego seta. W trzeciej odsłonie ich szkoleniowiec postanowił zacząć mocniej niż dotychczas rotować składem, co przełożyło się na stracenie partii. W czwartym secie wrócili bez przeszkód na swoje tory i ponownie udowodnili, że są znacząco lepszymi, aniżeli berliński zespół. Na przestrzeni całego spotkania byli w stanie wywalczyć aż 10 asów serwisowych, a także aż 15 punktów dzięki blokowi. Z najlepszej strony pokazali się dwaj Polacy, którymi byli Kamil Rychlicki jak i Wilfredo Leon. Piszę tak, albowiem każdy z nich zdobył po 16 punktów. Z ciut lepszej strony pokazał się Leon, a przynajmniej tak wynika ze statystyki związanej z atakiem. Wszakże to on zanotował bilans na poziomie 50%.
Jakby tego było mało, to aż 17-krotnie przyjmował serwis rywali i popełnił zaledwie jeden błąd! Tym razem trener Perugii postanowił wprowadzać Kamila Semeniuka na krótkie zmiany. Efektem było to, że tym razem nie wywalczył ani jednego oczka. Skoro mowa o polskich zawodnikach, to należy zaznaczyć, że po drugiej stronie siatki w składzie znajdował się Adam Kowalski jak i Marek Szotola. O ile pierwszy z nich pojawił się na placu gry wyłącznie w jednej partii, tak drugi był najlepszy w swej drużynie. Finalnie był w stanie zdobyć aż 18 oczek! Czy dziś również berliński klub będzie w stanie wywalczyć, choćby seta? Wszystko zależy od tego, czy trener Perugii ponownie postanowi rotować składem. Wiele na to wskazuje, bowiem są murowanymi faworytami do awansu do następnej rundy.
Mają znacząco lepszych graczy na każdej pozycji, a do tego prezentują się o wiele lepiej w każdych rozgrywkach. Do tego to oni występują w jednej z dwóch najmocniejszych lig świata, w której w ostatnim czasie dokonali czegoś niewyobrażalnego! Piszę tak, albowiem dokonali tego, czego nikomu się nie udało w XXI wieku. Mianowicie, wygrali wszystkie mecze w fazie zasadniczej Serie A! W 22. meczach zanotowali 12 triumfów do zera, 9 do jednego i tylko jedno po pięciosetowej batalii. Dzięki temu wynikowi w fazie play – off spotkają się z Allianz Milano, które po 22. grach znajduje się dopiero na ósmej lokacie. Czy będąc tak rozpędzonymi są w stanie dziś zwyciężyć do zera? O swoim typie opowiem więcej za chwilę, a na razie przypomnę, że gram z Fuksiarzem z racji BONUSÓW na start u niniejszego bukmachera.
Statystyki przed meczem Sir Safety Susy Perugii z BR Volleys w ćwierćfinale Ligi Mistrzów:
- W ich pierwszym meczu mieliśmy wynik na poziomie 3:1 na korzyść włoskiego zespołu.
- Włoska drużyna straciła tylko trzecią partię do 23 oczek, a pozostałe wygrywała kolejno do: 18, 15 i 17 punktów.
- O ile Perugia awansowała bezpośrednio do kolejnej rundy; tak BR Volleys awansowali po wygraniu w play – off’ach z Ziraatem Bankasim.
- Niemiecki zespół okazał się lepszy od swych rywali w drugim, trzecim i piątym secie, które wygrywali do: 21, 20 i 9 oczek.
- Z kolei przegrali w pierwszym i czwartym, tracąc je po przegranych do 24 i 18 punktów.
- W fazie grupowej BR Volleys uplasował się na drugiej pozycji notując 11 oczek przy 4 wygranych.
- Natomiast Perugia jest następnym zespołem, który nie zanotował zarówno ani jednej porażki, ani straty nawet punktu.
- Niemiecki klub na przestrzeni 6 spotkań w grupie był w stanie wywalczyć 13 partii, a stracili 9 setów.
- Z kolei Sir Safety Susy Perugia w fazie grupowej zanotowali bilans na poziomie 18:4; przy czym 2-krotnie wygrali do zera, a 4 razy do jednego.
Mój typ na mecz Sir Safety Susy Perugii z BR Volleys w ćwierćfinale Ligi Mistrzów
Zanim on, to przypomnę, że możesz zagrać z Fuksiarzem korzystając z kodu promocyjnego, by otrzymać coś więcej na start. Wracając do mówienia bezpośrednio o rywalizacji, to spodziewam się podobnego meczu, co do tego, jaki powinien mieć miejsce u Jastrzębian. Berliński zespół z pewnością będzie szukać swych okazji; tyle tylko, że zbliżyć się do włoskiej drużyny będą mogli dopiero wtedy, kiedy ci zaczną ich lekceważyć. Piszę tak, gdyż Sir Safety Susy Perugia ma o wiele bardziej bogaty skład.
Do tego dochodzi fakt, że są nakręceni, napędzeni serią zwycięstw, chociażby we włoskiej Serie A. I to obojętnie, czy grają pierwszym, tzw. galowym składem, czy rezerwami. Sumując to wszystko ze sobą, sądzę, że oni również bez trudu powinni błyskawicznie zamknąć spotkania. Berliński zespół powinien być najgroźniejszym w premierowej odsłonie i właśnie tego dotyczy moje wskazanie. Zaznaczam, że ugrają w niej wraz z włoskim klubem łącznie więcej niż 43 punkty w pierwszym secie. Dzięki kursowi o równowartości 1.60 uzyskuję kupon o wartości kursu całkowitego na poziomie 2.18.
Propozycja kuponu:
fot. Krzysztof Porębski/PressFocus
Zakład bez ryzyka 50% do 1000 zł - zwrot na konto główne + freebet 50 zł w aplikacji + 10 zł bez depozytu za rejestrację
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze