Jastrzębianie z piątą porażką z rzędu w tym sezonie? PHL AKO 2.27!
Wczoraj zainaugurowaliśmy kolejną serię gier w Polskiej Hokej Lidze, ale to dziś czekają na nas największe emocje i zostanie rozegranych najwięcej spotkań. Weźmiemy w dzisiejszej analizie pod lupę dwa starcia. Zaczniemy od meczu pomiędzy JKH GKS-em Jastrzębie a GKS-em Tychy. Natomiast zakończymy wszystko na rywalizacji derbowej pomiędzy Unią Oświęcim a Comarch Cracovią. Poprzedni nasz kupon sprawdził się ponownie w 50%, więc dzisiaj liczę na 100% skuteczność. Dlatego serdecznie Was zapraszam do zapoznania się z treścią analizy, którą przygotowałem oraz końcowymi propozycjami na wybrane piątkowe starcia.
JKH Jastrzębie – GKS Tychy: typy i kursy bukmacherskie (23.09.2022)
Na pewno nie tak wyobrażali sobie start wszyscy związani z JKH Jastrzębiem oraz całą naszą ligą. Brązowi medaliści z poprzedniego sezonu okupują ostatnie miejsce w tabeli i mają na swoim koncie tylko jednego zdobytego gola. Dziś przyjdzie im się mierzyć z GKS-em Tychy, czyli z ekipą, z którą rywalizowali w poprzedniej kampanii właśnie o najniższy stopień podium. Jeszcze kilka tygodni temu faworytem w tym spotkaniu byliby hokeiści z Tychów, ale ich ligowa rzeczywistość mocno zweryfikowała w ostatnich trzech meczach. Zaczęło się od minimalnej porażki z GKS-em Katowice, następnie porażka w prestiżowym starciu z Unią Oświęcim, a wszystko zwieńczyła porażka z sanoczanami.
Ostatnia przegrana mogła najbardziej uderzyć w tyszan, ponieważ po dwóch tercjach prowadzili dwiema bramkami, a ostatecznie polegli, tracąc cztery gole w siedem minut. Jastrzębianie po ostatniej porażce mieli kilka dni do poprawy swojej formy i popracowaniem nad aspektami, które zawodzą. Chodzi tutaj o grę w ataku oraz o obronę w osłabieniach, bo w tych elementach gracze JKH wyglądali słabo. Z drużyną w międzyczasie pożegnał się Pavlovs a w jego miejsce sprowadzono Mikysaka. Tyszanie na skorygowanie swoich błędów mieli zdecydowanie mniej czasu, bo od ostatniego starcia z Marmą Ciarko STS Sanok minęły zaledwie trzy dni. Która z ekip walczących w poprzednim sezonie o brązowy medal szybciej wydostanie się z marazmu? Pod ścianą są jastrzębianie, ale w Tychach na pewno też nikt nie myśli o kolejnej porażce.
Statystyki:
- W ostatnich 4 z 5 meczów obie drużyny zdobywały co najmniej dwa trafienia
- GKS Tychy w 5 spotkaniach stracił 12 goli
- JKH Jastrzębie straciło w 4 meczach 13 bramek
- Gospodarze przegrali 4 z rzędu spotkania w tym sezonie
- Goście przegrali 3 mecze z rzędu w obecnej kampanii
Co obstawić?
Dzisiaj korzystamy z oferty Fortuny, w której z naszym kodem promocyjnym czeka na Ciebie mnóstwo korzyści. Jedno jest pewne. Jedna fatalna seria zostanie dziś przerwana, natomiast druga ekipa może pogrążyć się jeszcze bardziej. Jastrzębianie mieli nad czym pracować i przede wszystkim mieli czas do pracy nad swoimi mankamentami. Tyszanie mają dużo mniej problemów, ale trzy porażki z rzędu muszą dać do myślenia. Zarówno jedni jak i drudzy nie mają nic do stracenia i zrobią wszystko, aby zacząć zwyciężać. Dlatego spodziewam się po tym starciu dużo gry ofensywnej z obu stron. W meczu pomiędzy JKH Jastrzębiem a GKS-em Tychy proponuje zakład, że obie ekipy zdobędą co najmniej po dwa trafienia w regulaminowym czasie gry.
Unia Oświęcim – Comarch Cracovia: typy i kursy bukmacherskie (23.09.2022)
Krakowianie borykają się ze sporymi problemami na początku tego sezonu. Nie ma co się dziwić skoro klub w okienku transferowym opuściło aż 16 zawodników i Cracovia jest całkowicie inną ekipą niż ta sprzed roku. Podobną niemoc w zeszłym sezonie prezentowali oświęcimianie, którzy też na starcie mieli swoje problemy i przegrywali mecze, w których byli zdecydowanym faworytem. Teraz dla Unii sezon zaczął się znakomicie. Obecnie po trzech starciach nie mają na swoim koncie przegranej, a dodatkowo rywale zdołali umieścić krążek w ich bramce zaledwie trzy razy.
Nie jest to dobra informacja dla ekipy spod Wawelu, ponieważ ta ma ogromne problemy z grą ofensywną, o czym doskonale mogliśmy się przekonać w poprzednim ich spotkaniu w Toruniu, gdzie było ich stać na zaledwie dwa trafienia. Czy Cracovia w końcu pokaże, to co wszyscy od niej oczekują, mając w zespole jakościowych hokeistów? A może Unia po raz kolejny pokaże wyrachowanie i swoją znakomitą defensywą uprzykrzy życie przyjezdnym. Warto na koniec dodać, że z klubem już zdążył się pożegnać jeden zawodnik, czyli Deoetzel, a w jego miejsce nie został nikt sprowadzony.
Statystyki:
- Unia Oświęcim na swoim koncie zaledwie 3 stracone gole
- W meczach ligowych Cracovii tylko raz obie drużyny zdobyły gola w pierwszej tercji
- W spotkaniach Unii Oświęcim również tylko raz oba zespoły zdobyły bramkę w pierwszej tercji
Co obstawić?
Przed przejściem do podsumowania sprawdź, jakie bonusy czekają na Ciebie w Fortunie. Dziś dojdzie do spotkania znakomitej gry defensywnej oraz bardzo i to bardzo przeciętnej gry ofensywnej. Nie spodziewam się tutaj wielu goli zwłaszcza w pierwszych dwudziestu minutach. Dlatego proponuję brak goli obu ekip w pierwszej tercji. W Krakowie jeszcze brakuje zgrania całej drużyny i chyba będzie potrzeba kilku wolnych dni od rozgrywania spotkań, żeby móc na spokojnie nad tym popracować. W Oświęcimiu wszystko wygląda dobrze na starcie, więc liczę głównie na nich, że nie dadzą pola do popisu Cracovii w pierwszej tercji.
Foto. PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze