James z kolegami da nam wigilijny prezent? Katar + Egipt o 327 PLN
Rozpoczyna się zimowa przerwa w topowych ligach europejskich, stąd też oferta na najbliższe dni nie będzie zbyt satysfakcjonująca. Warto zatem zerknąć na inne kontynenty, gdzie przecież gra sporo gwiazd, a i takie rozgrywki są bardzo interesujące. Ligą, której warto się bliżej przyjrzeć wydaje się być Katar, gdzie liga regularnie się rozwija, kluby chętnie zatrudniają znanych zawodników na czele z Jamesem Rodriguezem. Przez najbliższe 2 dni rozegrana zostanie następna kolejka. Łącznie 6 spotkań, z których wybieramy 2. Dodatkowo odwiedzamy Egipt, tak więc piłkarskie emocje przez cały weekend, bo to spotkanie rozegrane w niedzielę. Zapraszam do analizy.
OD 1. DEPOZYTU: 200% do 600 zł
FREEBET: 300 zł za kartkę w meczu Atletico - Real
Skorzystaj z naszego kodu promocyjnego w Betfan.
Qatar SC – Al Rayyan: typy, kursy i zakłady (24.12.2021 r. 16:15)
To 10 kolejka katarskiej Super Ligi. Na Qatar SC Stadium w Doha zmierzą się 7 i 8 drużyna w tabeli. Patrząc na dotychczasowe mecze, to da się uznać, że to wszystko wygląda poniekąd dziwnie, bo w zasadzie jeszcze przed połową rozgrywek mamy zdecydowany podział i jasne jest mniej więcej, kogo stać na walkę o puchary, a kto będzie bił się o utrzymanie. Tu mamy do czynienia z drużynami z tej drugiej grupy.
Qatar SC
9 punktów w 9 meczach to trzeba przyznać nie jest najlepszy wynik jeśli chodzi o gospodarzy. Zmuszeni są do tego, by być po prostu czujnym i walczyć o każdy kolejny punkt, bo w dolnej połowie tabeli panuje spory ścisk i można nagle znaleźć się w strefie spadkowej. Tylko 2 wygrane z ich strony, aczkolwiek jedna z nich w ostatniej kolejce i to na własnym terenie, co budzi spore nadzieje na kolejny triumf. Nie mamy tu do czynienia z drużyną, która gra jakiś efektowny futbol. Do tej pory strzelali bardzo mało bramek, bo tylko 9, co jest 9 wynikiem w lidze. Gospodarze grają również w rozgrywkach QSL Cup, gdzie jednak nie idzie im za dobrze, aczkolwiek tam hierarchia mocno się zmienia. Warto powiedzieć, że tam gospodarze ulegli drużynie ze strefy spadkowej aż 0:8, więc raczej nie każdy traktuje te rozgrywki poważnie. Skład oparty na doświadczonych graczach z Kataru. Jedynym zawodnikiem spoza kontynentu jest Isaac Mbenza, 25 letni Belg, który jednak nie wydaje się mieć tu wysokich notowań.
Al Rayyan
Sytuacja gości jest bardzo podobna do tego, co w lidze prezentują gospodarze, a więc muszą raczej skupić się na walce o utrzymanie mając straty już w wysokości 10 punktów i więcej do podium. Pytanie jednak, dlaczego tak się dzieje, wszak jest to drużyna naszpikowana gwiazdami. Prowadzi ich Laurent Blanc, a więc trener z bogatym CV i sukcesami na koncie. Kilku zawodników z ciekawą przeszłością, zwłaszcza James Rodriguez i Yacine Brahimi. Jednak w przypadku zwłaszcza tego pierwszego jest to system takiej gry wybiórczej, bo trudno było go znaleźć w kadrze meczowej w QSL Cup, a jeśli już grał to nie pokazał nic wielkiego. Ogółem Kolumbijczyk zawodzi i to mocno. Nadzieją na lepszą postawę może być dobra forma z tego pucharu, gdzie awansowali do następnej rundy i wygrali 4 z 5 ostatnich meczów, a tam formą wręcz błyszczał Brahimi. W lidze seria 2 porażek pod rząd, no ale może teraz to się zmieni. Francuski trener na ten mecz nie ma do dyspozycji 3 zawodników. Kontuzjowani są Ahmed El Sayed, Ibrahim Masoud, a także Shoja Khalilzadeh.
Co typować?
Jest kilka argumentów, które moim zdaniem przemawiają za drużyną gości. Jest to forma, którą powinni przenieść z rozgrywek QSL Cup. Jeśli tylko zagrają James i Brahimi razem, to mogą zrobić prawdziwe show. Al Rayyan jest dosyć skuteczne w ostatnim czasie. Poza tym Qatar SC jest dla nich bardzo wygodnym rywalem w ostatnim czasie, bo wygrali z nimi w 4 z 5 ostatnich meczów. Ja liczę, że i tym razem goście co najmniej nie przegrają, a w meczu zobaczymy kilka bramek.
Al Sadd – Al Khor: typy, kursy i zakłady (25.12.2021 r. 14:05)
Mistrz kraju i obecny lider rozgrywek podejmie na swoim stadionie ostatnią drużynę w tabeli. To jedno z 3 spotkań zaplanowanych w sobotę w 10 kolejce Qatar Super League. Gospodarze wracają do gry po 3 tygodniach przerwy spowodowanej brakiem gry w Qatar Super Cup. Goście w tych rozgrywkach udział brali i ostatni mecz grali około 2 tygodnie temu, jednak tam w zasadzie z takim samym skutkiem, jak w rozgrywkach ligowych.
Al Sadd
Jestem ciekaw, czy mistrza Kataru stać na takie same wyniki, jak do tej pory, kiedy za sterami brakować będzie Xaviego. Po jego odejściu do Barcelony drużynę przejął hiszpański trener Javi Garcia, który ostatnio prowadził Valencię. Można oczekiwać, że niewiele się tutaj zmieni. To kolejna drużyna, która naszpikowana jest gwiazdami spoza Azji. Xavi stworzył prawdziwego potwora, który jednak nawet z tym składem nie daje sobie rady w Azjatyckiej Lidze Mistrzów. W obecnym sezonie nie wyszedł z grupy, chociaż zajął 2 miejsce. W klasyfikacji drużyn z 2 miejsc zajął odległe 9 miejsce, które nie daje awansu. W lidze nie doznali jeszcze porażki, wygrywając 8 z 9 meczów. To najlepsza ekipa jeśli chodzi o grę w ataku strzelając średnio 4 gole na mecz. Największą gwiazdą jest tu Santiago Cazorla otoczony Andre Ayew, Brazylijczykiem Guillherme (nie ten z przeszłością w Legii), a także Baghdadem Bounedjahem. To właśnie ten ostatni jest najlepszym strzelcem drużyny z 11 bramkami na koncie. To 2 wynik w lidze. Warto docenić Akrama Afifa, który dostarczył już 8 asyst. Zespołowa gra oparta na ofensywie daje dobre efekty i dobrej jakości widowisko.
Al Khor
Czy byt na ostatnim miejscu przez drużynę gości to zaskoczenie? Raczej nie, bo to jednak klub, który także w ubiegłym sezonie bił się o pozostanie w Super Lidze, na ich szczęście skutecznie. Aktualnie po 9 kolejkach pozostają bez wygranej, jako jedyna drużyna w lidze. W rozgrywkach Super Cup zajęli ostatnie miejsce w grupie, jednak tam udało im się wygrać 2 spotkania, jednak wspomniałem, jaka jest specyfika tego turnieju i nie do końca należy je brać na poważnie. Al Khor to w tym momencie najgorsza drużyna, jeśli chodzi o grę w defensywie tracąc już 22 gole. Starają się grać defensywnie przez problemy w ataku, bo zdobyli raptem 7 bramek i tylko 2 drużyny zdobyły ich jeszcze mniej. Co ciekawe więcej punktów zdobyli poza domem, bo 3 remisy w 5 meczach, co jest dobrym wynikiem, aczkolwiek stracili 12 bramek, średnio około 2.5 na mecz. Co do składu to nie znajdziemy tu choćby jednej gwiazdy, jak po stronie rywala. Doświadczony 38 letni bramkarz z Ghany, który już od kilku ładnych lat jest podstawowym zawodnikiem i kapitanem. Na szpicy występuje Kayke, który ma bogate CV, a kilka bramek w tym sezonie już dostarczył.
Co typować?
Czasu na zapoznanie się z pomysłem Javi Garcii gospodarze mieli całkiem sporo, więc uważam, że oni akurat problemów z grą mieć nie powinni. Są u siebie, a tutaj są bardzo skuteczni. Powinni dominować w tym spotkaniu od początku do końca. Warto wziąć pod uwagę, że ostatni mecz tych ekip na tym stadionie zakończył się wygraną Al Sadd aż 7:0. Myślę, że gospodarze będą chcieli wygrać równie przekonująco w debiucie hiszpańskiego trenera.
Future FC – Al Ahly: typy, kursy i zakłady (26.12.2021 r. 19:00)
Niedzielne spotkanie na naszym kuponie to 7 kolejka ligi egipskiej i spotkanie beniaminka z wicemistrzem Egiptu. Ktoś się może zdziwić, ale tak, to prawda, goście w poprzednim sezonie przegrali na finiszu z Zamalek. Od początku obecnego jednak grają bardzo dobrze, natomiast gospodarze wcale nie przejmują się grą z o wiele mocniejszymi rywalami niż do tej pory. Zapowiada się ciekawy mecz. To pierwszy mecz w historii tych drużyn.
Future FC
Dla gospodarzy to pierwszy sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej w Egipcie. Wygrali rozgrywki 2 ligi w poprzednim sezonie, a co za tym idzie pozyskali dosyć bogatego sponsora, dodatkowo zmienili nazwę i na pewno mają nadzieje na to, by dłużej zagościć w Pierwszej Lidze. Początek sezonu niezły, bo zdobyli 7 punktów w 6 meczach, co plasuje ich na 13 miejscu z przewagą 2 punktów nad strefą spadkową. Wygrali już 2 mecze w tym sezonie, aczkolwiek aktualnie mają serię 2 porażek z rzędu i obie były dosyć bolesne, bo z gry wcale słabsi nie byli, a bramki tracili w końcówkach meczów. 4 punkty w 3 meczach domowych i takie mam wrażenie, że jakby lepiej wyglądali poza domem. Na pewno jednak gra z takim rywalem dodaje im motywacji, by się pokazać. Ali Maher w tym sezonie nie ma do dyspozycji jakiejś gwiazdy, ale 3 zawodników spoza Egiptu. Jest reprezentant kraju Ahmed Reefat. Dobra forma, 3 bramki i asysta jak do tej pory.
Al Ahly
Na pewno sporym zaskoczeniem był brak mistrzostwa dla klubu z Kairu. Jednak widocznie to szybko poszło w zapomnienie, bo początek tego sezonu bardzo dobry. Wygrali komplet 6 meczów, imponują grą, zwłaszcza w ofensywie, bo strzelają dużo bramek. Na dodatek mogą pochwalić się triumfem w Superpucharze Aryki z Raja Casablanca po rzutach karnych. Kolejny puchar do gabloty i większa pewność siebie. 18 bramek zdobytych przez gości w lidze, co jest oczywiście najlepszym wynikiem. Średnia 3 bramek na mecz, ale w 4 meczach pokryli tę średnią. Dwukrotnie wygrywali 1:0. 3 razy notowali czyste konto. Bardzo dobrą formę prezentuje para Marokańczyk Ali Maaloul i Percy Tau z Republiki Południowej Afryki. Łącznie 9 bramek i asysta.
Co typować?
W 3 z 6 meczów gospodarzy padało powyżej 2.5 bramek i w 4 z 6 meczów padał gol dla obu drużyn. Future nie strzeliło tylko w jednym meczu. W 4 z 6 meczów Al Ahly padało powyżej 2.5 bramek i w 3 z 6 meczów padał gol dla obu drużyn. Goście to najlepsza ofensywa ligi, ale i gospodarzy stać na bramkę. Moim zdaniem to będzie dobry mecz i zobaczymy w nich kilka bramek.
Fot. Xinhua / PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze