Jakub Kamiński rozkocha w sobie kibiców FC Köln? Single 2.30 i 9.25 na Bundesligę!
Meldujemy się przy okazji Bundesligi i skupiłem się na wieczornym spotkaniu FC Koln z Freiburgiem. Beniaminek bardzo dobrze spisał się w Mainz, gdzie pokonał na wyjeździe rywala 1:0. Pierwsze skrzypce grał nasz reprezentant Jakub Kamiński. Czy przed własną publicznością popisze się kolejnym świetnym występem? Zapraszam do lektury!
CASHBACK: 3 x 111 zł - 100% zwrot na konto główne
FC Koln vs SC Freiburg (31.08.2025)
Na samym początku zachęcam Cię do skorzystania z kodu promocyjnego w TOTALBET! FC Koln to zespół, który regularnie spada do 2. Bundesligi, aby za chwilę awansować do elity. Celem tego projektu jest wieloletnie utrzymanie się w niemieckiej ekstraklasie i w tym celu dokonano zmiany na stanowisku trenera.
1. Bundesliga: FC Koln vs SC Freiburg
- FC Koln
- Remis
- SC Freiburg
Polski Niemiec Lukas Kwasniok swoim zachowaniem jest podobny do jednego z jego poprzedników, którzy prowadzili FC Koln w poprzednich latach. Steffen Baumgart był ulubieńcem kibiców. Wyróżniał się charakterystycznym kaszkietem, a przy minusowych temperaturach potrafił stać na murawie w krótkim T-shircie. Były menadżer Paderborn wystąpił w Mainz w koszulce swojego klubu i już na starcie zyskał sympatię fanów.
Również ofensywny styl gry ma charakteryzować beniaminka. Przypomnijmy, że za Steffena Baumgarta Kozły były najczęściej dośrodkowującym zespołem w stawce. U Lukasa Kwasnioka boczne sektory boiska również mają spore znacznie. W tym wszystkim jest nasz rodak Jakub Kamiński, który zanotował świetne wejście do nowego klubu.
Polak był praktycznie cały czas pod grą i to na nim czerwoną kartkę otrzymał Paul Nebel. Zawodnik wypożyczony z Wolfsburga wychodził sam na sam z bramkarzem Robinem Zentnerem i popularne “Notbremse” (z niem. hamulec bezpieczeństwa) musiał zastosować piłkarz rywali. Oddał 1 groźny celny strzał, do tego 2 niecelne i 1 zablokowany. Wydaje się, że transfer do jednej ze stolic Karnawału może być strzałem w 10 dla naszego zawodnika. Czy ponownie będzie liderem swojego zespołu, tym razem przed własną publicznością? Zajrzyj do innych typów na Bundesligę!
SC Freiburg zawiodło kibiców i ekspertów. Przypomnijmy, że przyjezdni przegrali na swoim obiekcie 1:3 z Augsburgiem i to drużyna prowadzona przez Juliana Schustera byli faworytem w tamtym meczu. Bawarczycy kompletnie zaskoczyli dzisiejszych gości i już do przerwy prowadzili 3:0. Pojawiło się wiele sytuacji, aby nawiązać kontakt i dopiero rzut karny wykonany przez Vincenzo Grifo pozwolił uwierzyć na nowo. Niestety rezultat utrzymał się już do końcowego gwizdka i należy wyciągnąć wnioski.
Faktem jest, że Freiburg dokonał kilku zmian w składzie względem poprzedniego sezonu. Yuito Suzuki, czy też spory szwajcarski talent Johan Manzambi otrzymali szansę gry od pierwszych minut i widać, że potrzebują czasu, aby wskoczyć na odpowiedni poziom.
Należy spodziewać się kolejnych ruchów Juliana Schustera i ciekawy jestem, kto tym razem wybiegnie w pierwszej 11. Ważny będzie początek spotkania z FC Koln, bo Kozły z pewnością postarają się już na starcie zdominować przeciwnika. Jak tym razem spisze się Freiburg? Po przeczytaniu tekstu zajrzyj do innych typów dnia!
Co obstawiać?
Bukmacherzy nie mają tutaj jednostronnego faworyta i spodziewają się wyrównanego spotkania. Jestem zdania, że to FC Koln na własnym obiekcie ma większe szanse, aby sięgnąć po komplet punktów. Rzadko kiedy proponuje player betsy, ale po obejrzeniu meczu z Mainz uważam, że Jakub Kamiński może mieć spore szanse na gola.
Zdecydowałem się na jego 1 oraz 2 celne strzały. Polak świetnie czuje się w nowym otoczeniu i był prawdziwym liderem Kozłów. Tak jak pisałem wyżej, to on wywalczył czerwoną kartkę. Oddał 1 celny strzał, 2 niecelne i 1 zablokowany, a dodatkowo wykonywał stałe fragmenty gry.
Uważam, że przed własną publicznością, gdzie atmosfera jest znakomita Lukas Kwasniok pozwoli na nieco odważniejszą grę. Tutaj pewny siebie Jakub Kamiński będzie kreował sytuacje dla kolegów, ale i sam odda kilka uderzeń w stronę Noaha Atubolu. Freiburg dopuścił Augsburg do 5 strzałów w światło bramki i mocno wierzę w beniaminka.
fot. dpa picture alliance/Alamy
(0) Komentarze