Jak młodzież z Alkmaar poradzi sobie na Ukrainie? Gramy kupon bez podatku o 399 PLN!
Dziś rozpoczną się pojedynki 3. rundy eliminacji do UEFA Champions League. Na dzisiejszy kupon biorę wszystkie trzy odbywające się spotkania. Wpierw przeanalizujemy starcie Dynama Kijów z AZ Alkmaar, potem przeniesiemy się do Salonik, gdzie miejscowy PAOK podejmie Benfikę, a na koniec zerkniemy do Gandawy, gdzie KAA Gent podejmie Rapid Wiedeń. Dziś korzystamy z oferty zakładu bez podatku w BETFAN. Ciekawi Was, co przygotowałem? Nie przedłużam zatem i zapraszam do analizy.
Załóż konto w BETFAN i graj bez ryzyka do 100PLN!
Zwrot na konto depozytowe z kodem: 3100PLN
Link aktywujący promocję -> zagranie.com/goto/betfan
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
FK Dynamo Kijów vs AZ Alkmaar
Ekipa ze stolicy Ukrainy ma za sobą całkiem udane rozpoczęcie nowego sezonu. Piłkarze prowadzeni przez 75-letniego rumuńskiego szkoleniowca, Mirceę Lucescu wygrali bowiem Superpuchar Ukrainy pokonując 3-1 faworyzowany Szachtar. W ubiegłym sezonie Dynamo było znacznie w cieniu swojego rywala, gdyż w ligowej tabeli miał do niego aż dwadzieścia trzy punkty straty. Zmiana szkoleniowca oraz letnie ruchy transferowe dają jednak nadzieję na rychłe zmniejszenie dystansu do Szachtara i nawiązanie walki o tytuły w kraju. W Lidze Mistrzów Dynamo po raz ostatni grało w sezonie 2016/17, kiedy to zajęło ostatnie miejsce w grupie. W ubiegłym roku ekipa ta odpadła w fazie grupowej Ligi Europy ustępując FC Kopenhadze oraz Malmö.
AZ Alkmaar gra w eliminacjach do Champions League dzięki drugiemu miejscu zajmowanemu w momencie przerwania rozgrywek ligowych w Holandii. Wówczas podopieczni Arne Slota mieli tyle samo punktów, co liderujący Ajax, mieli jednak od niego gorszy bilans meczów bezpośrednich. Jest to klub, który sporo uwagi poświęca swojej akademii, z której z roku na rok przybywa do pierwszego zespołu coraz więcej utalentowanych zawodników. Jednym z takich graczy jest 19-letni Myron Boadu, autor czternastu trafień w ubiegłym sezonie ligowym i ważny punkt młodzieżowej reprezentacji Oranje. Alkmaar nie rozpoczęło jeszcze rywalizacji w lidze, a w poprzedniej rundzie pokonało 3-1 po dogrywce Viktorię Pilzno. Mało jednak brakowało, a to mistrzowie Czech mierzyliby się dziś z Dynamem, bowiem bramkę na 1-1 Holendrzy zdobyli dopiero w doliczonym czasie gry. Dogrywkę rozstrzygnęli już jednak na swoją korzyść, strzelając w niej dwa gole na wagę awansu do kolejnej rundy.
Statystyki
- Dynamo zostało wicemistrzem Ukrainy z dorobkiem 59 punktów w lidze (bilans 18-5-9)
- AZ Alkmaar w momencie przerwania sezonu ligowego było wiceliderem Eredivisie z 56 punktami na koncie (bilans 18-2-5)
- Gospodarze zanotowali 4 punkty po 2 kolejkach nowego sezonu ligowego, dodatkowo wygrali Superpuchar Ukrainy
- Ekipa Arne Slota nie zainaugurowała jeszcze rozgrywek ligowych, a w poprzedniej rundzie eliminacji wygrała 3-1 po dogrywce z Viktorią Pilzno
- Zespół z Kijowa w ubiegłym sezonie zatrzymał się na fazie grupowej Ligi Europy
- AZ w sezonie 2019/20 dotarł do 1/16 finału LE
- Ekipy te grały ze sobą dwukrotnie: w fazie grupowej Ligi Europy 2010/11, wówczas oba mecze wygrało Dynamo
Co typuję?
Nieznacznymi faworytami tego pojedynku będą gospodarze. Co prawda, z racji pustych trybun atut własnego boiska mocno traci na znaczeniu, jednak w dalszym ciągu jest to pewnego rodzaju komfort, związany z brakiem konieczności podróżowania. Dynamo pokazało się z dobrej strony podczas niedawnego pojedynku z Szachtarem, a w obu meczach ligowych również zagrali w dobrym stylu, choć w ostatnim pojedynku brakło mu nieco skuteczności. Forma Alkmaar może być natomiast sporą niewiadomą, choć potyczka z Viktorią Pilzno pokazała, że może mieć ona problem, by rywalizować na poważnie z najlepszymi ekipami z Europy. Ten młody skład potrzebuje nieco więcej doświadczenia, którego ciut więcej ma Dynamo. Moim zdaniem to dziś zaważy i to gospodarze będą cieszyć się z awansu do kolejnej rundy eliminacji. Kurs na awans Dynama jest moim zdaniem zadowalający, dlatego pobieram go, otwierając w ten sposób nasz dzisiejszy kupon.
Typ: Awans Dynama
Kurs: 1,71
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
PAOK FC vs SL Benfica
Zespół z Salonik jest wicemistrzem Grecji, jednak znalazł się w sporym cieniu Olympiakosu, do którego miał aż osiemnaście punktów straty w ligowej tabeli. Nową kampanię rozpoczął od ligowego zwycięstwa 1-0 z AEL Larissa, a wcześniej 3-1 ograł Beşiktaş w 2. rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów. Tym razem na podopiecznych portugalskiego szkoleniowca Abela Ferreiry czekają jego rodacy, a więc ekipa Benfiki. W ubiegłym sezonie PAOK nie zagrał w fazie grupowej europejskich pucharów, gdyż odpadł już w 4. rundzie eliminacji do Ligi Europy, przegrywając w dwumeczu ze Slovanem Bratysława różnicą bramek na wyjeździe. Pokonanie Beşiktaşu oznacza jednak, że w tym roku wynik ten będzie przynajmniej wyrównany, bo nawet jeżeli PAOK odpadnie z Benficą z batalii o LM, znajdzie się w ostatniej rundzie eliminacji do Ligi Europy i stanie przed szansą poprawienia wyniku z ubiegłego roku.
Orły z Lizbony w sezonie 2019/20 straciły tytuł mistrzów Portugalii na rzecz FC Porto. W Pucharze Portugalii również musieli uznać wyższość Smoków, przegrywając z nimi 1-2 w finale tychże rozgrywek. Latem stery w klubie (po raz drugi w karierze) objął trener Jorge Jesus. Wzbudziło to w stolicy Portugalii niemałe kontrowersje, bowiem po odejściu z Benfiki trenował on po drodze jeszcze Sporting. Z Lwami rozstał się jednak po sezonie 2017/18 i teraz wrócił do ojczyzny po wojażach w Arabii Saudyjskiej i Brazylii. Jeżeli chodzi o transfery, to Benfica dokonała sporej ilości wzmocnień. Z przodu postawiono na zawodników z Ameryki Południowej, ponieważ sprowadzono Brazylijczyków: Évertona (z Grêmio za 20 mln Euro) oraz Pedrinho (z Corinthians za 22 mln Euro), a także Urugwajczyka Darwina Núñeza (z Almeríi za 24 mln Euro). Do nich dołączył także Niemiec, Luca Waldschmidt (z Freiburga za 15 mln Euro). Ważnymi wzmocnieniami są także sprowadzeni z Tottenhamu Jan Vertonghen oraz Gedson Fernandes.
Statystyki
- PAOK został wicemistrzem Grecji, a jego ligowy dorobek to 73 punkty (bilans 21-10-5)
- Benfica została wicemistrzem Portugalii, notując w Primeira Lidze 77 oczek (bilans 24-5-5)
- Ekipa Abela Ferriery na inaugurację ligowych rozgrywek wygrała 1-0 z AEL Larissa, a w poprzedniej rundzie eliminacji pokonała Beşiktaş 3-1
- Dla Orłów będzie to pierwszy oficjalny mecz w sezonie 2020/21
- W zeszłym sezonie PAOK dobrnął do 4. rundy eliminacji LE
- Zespół z Lizbony w ubiegłej kampanii odpadł w 1/16 finału Ligi Europy
- W ostatniej dekadzie PAOK i Benfica grały ze sobą 4 mecze: 3 z nich wygrała Benfica, a raz padł remis
Co typuję?
Faworytami tego pojedynku będą piłkarze Benfiki. Ekipa ta mocno wzmocniła się w ostatnim okienku transferowym i jej potencjał jest po prostu o wiele większy, niż ten prezentowany przez ekipę Abela Ferreiry. Wicemistrzowie Grecji zagrali, co prawda wyrównany i zwycięski mecz z Beşiktaşem, jednakże Benfica to moim zdaniem rywal o zupełnie innej klasie i zupełnie innych ambicjach. Trudno mi wyobrazić sobie, aby Orły dały się dziś pokonać PAOK-owi, dlatego typuję awans gości. Kurs na takie zdarzenie wydaje mi się naprawdę warty uwagi, dlatego z chęcią wezmę go na dzisiejszy kupon.
Typ: Awans Benfiki
Kurs: 1,43
KAA Gent vs SK Rapid Wiedeń
Drużyna z Gandawy w przeciwieństwie do większości europejskich ekip bardzo wcześnie rozpoczęła rywalizację w lidze. Sezon 2020/21 w Jupiler Pro League rozpoczął się już bowiem na początku sierpnia i Gent ma już za sobą pięć pojedynków w tych rozgrywkach. Wyniki podopiecznych László Bölöniego nie są jednak zadowalające, bowiem przegrali oni aż cztery mecze, wygrywając jeden. Gent przegrało już z Sint-Truiden, Kortrijk, czy Eupen, każdemu z tych rywali ulegając 1-2. Jedyny komplet punktów to natomiast zwycięstwo 1-0 z Mechelen. Ekipa rumuńskiego szkoleniowca ma problemy ze skutecznością, bowiem zwykle dochodzi do sporej ilości sytuacji strzeleckich, w dodatku popełnia dużo błędów w obronie, w wyniku których traci bramki nawet z o wiele słabszymi rywalami.
Ekipa ze stolicy Austrii w ubiegłym sezonie zajęła drugie miejsce w tabeli austriackiej Bundesligi, ustępując tylko Red Bullowi Salzburg. W klubie jest to uznawane za spory sukces, bowiem po raz ostatni Rapid wicemistrzem został w sezonie 2015/16, a przed dwoma sezonami nie dostał się nawet do grupy mistrzowskiej po sezonie zasadniczym, wskutek czego w kampanii 2019/20 nie brał udziału w europejskich pucharach. Tym razem jednak podopieczni Dietmara Kühbauera staną do walki o Ligę Mistrzów. W poprzedniej rundzie pokonali oni Lokomitovę Zagrzeb 1-0, przez większość czasu przeważając i raz za razem wypracowując sobie kolejne okazje bramkowe. Jest to ekipa, którą charakteryzuje odważne, ofensywne nastawienie, przez co mimo iż strzela zwykle sporo bramek, równie dużo ich traci. Tak było w poprzednim sezonie i wiele wskazuje na to, że podobnie będzie także i w tym, a przykładem na to może być wygrany 4-1 mecz z Admirą na inaugurację nowego sezonu ligowego.
Statystyki
- Klub z Gandawy w momencie przerwania ligowego sezonu w Belgii znajdował się na 2. miejscu w tabeli Jupiler Pro League z dorobkiem 55 punktów (bilans 16-7-6)
- Rapid został wicemistrzem Austrii, z wynikiem 38 punktów (bilans 17-7-8)
- Gent zdobyło 3 punkty w 5 rozegranych meczach nowego sezonu ligowego
- Podopieczni Dietmara Kühbauera zdobyli 3 punkty na inaugurację rozgrywek ligowych, a w poprzedniej rundzie eliminacyjnej pokonali 1-0 Lokomotivę Zagrzeb
- Zespół z Belgii w ubiegłym sezonie doszedł do 1/16 finału Ligi Europy
- Rapid w sezonie 2019/20 nie brał udziału w europejskich pucharach
- Ekipy te jeszcze nie miały okazji rozegrać ze sobą żadnego pojedynku
Co typuję?
Będzie to mecz dwóch podobnie, czyli ofensywnie grających ekip, jednak są one ostatnio w odmiennej dyspozycji. Gent jest ostatnio bez formy, zwłaszcza jeżeli chodzi o skuteczność pod bramką rywala. Rapid natomiast bryluje w lidze, jednakże spotkania w europejskich pucharach to często zupełnie inny poziom i może to być widoczne w dzisiejszym starciu. Pomimo, iż bukmacherzy jako nieznacznego faworyta wskazują ekipę Gent, ja nie zdecyduję się na typowanie zwycięzcy tej rywalizacji. Wydaje mi się natomiast, że będzie to otwarty mecz ze sporą ilością sytuacji podbramkowych. Obie ekipy mają potencjał, aby strzelić rywalowi przynajmniej po jednym golu i tak też dziś typuję. Kurs na BTTS wydaje mi się wart ryzyka, dlatego właśnie takim zakładem zamknę nasz dzisiejszy kupon.
Typ: BTTS (obie drużyny strzelą gola)
Kurs: 1,63
Zakład bez ryzyka w BETFAN – zwrot na konto główne!
- Klikasz w link -> zagranie.com/goto/betfan
- Zakładasz konto z kodem: 3100PLN
- Wpłacasz depozyt, którego minimalna kwota jest równa 10 zł
- Zakład powinien mieć kurs, który jest równy co najmniej 1.14. Z promocji wyłączone są zakłady Gry Wirtualne
- W razie przegranej w ciągu 48 godzin roboczych od rozliczenia zakładu przyznamy Ci bonus na saldo główne, który będzie równy stawce zakładu.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze