Jak Maple Leafs poradzą sobie z Bruins bez Matthewsa? NHL AKO 2.15
Udanie zakończyliśmy styczeń, dzięki trafionym dwóm propozycjom z Polskiej Hokej Ligi oraz jednym trafionym typem z National Hockey League. Przed nami ostatnia noc z emocjami zza oceanem, bo do wtorkowej nocy nie odbędzie się żadne spotkanie. Oczywiście w sobotę rozegrany zostanie mecz gwiazd, który prawdopodobnie weźmiemy sobie pod lupę, jeśli oferta będzie ciekawa. Jednak dziś skupiamy się na starciu Toronto Maple Leafs z Boston Bruins oraz rywalizacji Buffalo Sabres z Carolina Hurricanes. Serdecznie zapraszam do sprawdzenia moich przewidywań na te spotkania i liczę, że w luty wejdziemy równie dobrze, jak zakończyliśmy styczeń.
Toronto Maple Leafs – Boston Bruins: typy i kursy bukmacherskie (02.02.2023)
Tylko dwa spotkania czwartkowej nocy to nie problem, kiedy dochodzi do takiej rywalizacji. Bruins mimo zadyszki w ostatnim czasie, która spowodowała, że przegrali oni trzy mecze z rzędu nadal są liderem Konferencji Wschodniej i to ze sporą zaliczką. W grupie pościgowej są między innymi właśnie Maple Leafs, tracący obecnie 11 punktów i mający na swoim koncie jedno więcej rozegrane spotkanie, więc prognozy na dogonienie bostończyków są marne. W listopadzie obie ekipy spotkały się ze sobą pierwszy raz i wtedy w Toronto lepsi minimalnie okazali się gospodarze. Natomiast w połowie stycznia doszło do meczu w Bostonie i tam ponownie po zaciętym spotkaniu górą byli Bruins. Zarówno Maple Leafs, jak i Bruins przed własną publicznością radzą sobie najlepiej na wschodzie. Problemy gospodarzy tego meczu zaczynają się pojawiać, gdy muszą opuścić Toronto. Na ich szczęście czwartkowej nocy będą mieli atut własnego lodowiska.
Bruins mimo znakomitej postawy u siebie na wyjazdach radzi sobie też bardzo solidnie, bo pod tym względem są w trójce najlepszych ekip. Na pochwałę w drużynie gości zasługuję ich gra w defensywie, bo w tym aspekcie nie mają sobie równych i są najlepsi w całej lidze. Przy tym nie zapominają o ofensywie i widać, że są w tym sezonie bardzo dobrze zbalansowani. Może i Maple Leafs nie bronią tak doskonale, jak Bruins, ale im również trzeba oddać solidną postawę w obronie, która nie przeszkadza zdobywać wielu bramek. Nadchodzącej nocy gospodarze będą dalej musieli sobie radzić bez Matthewsa, który jeszcze nie wrócił do pełni sprawności i dopiero w połowie lutego wróci na lód. Kontuzjowany jest również Murray, ale na szczęście ekipy z Toronto mają dwóch klasowych golkiperów. Samsonov, który został potwierdzony do gry broni na poziomie 91% i kapituluje średnio dwa razy na mecz. Natomiast po stronie gości nie mamy potwierdzenia kogo zobaczymy w bramce, ale tutaj również Bruins dysponują dwoma klasowymi bramkarzami.
Statystyki:
- Średnia bramek w domowych spotkaniach Maple Leafs wynosi 5,7
- Średnia goli w wyjazdowych meczach Bruins wynosi 6
- W ostatnich pięciu domowych rywalizacjach gospodarzy cztery razy padało pomiędzy 4-7 goli
- W ostatnich pięciu wyjazdowych starciach gości za każdym razem padało pomiędzy 4-7 bramek
Co obstawić?
Oba zespoły mogą być spokojne o swój los i z taką formą musimy oglądać je w tegorocznych play-off. Bruins będą chcieli przełamać się przed dłuższą przerwą, bo nikt w Bostonie nie będzie chciał tyle czekać na przełamanie z czterema porażkami z rzędu. Gospodarze przystąpią do tej rywalizacji bez swojej największej gwiazdy, czyli Matthewsa, więc ich siła rażenia będzie gorsza, ale zdrowi są inni zawodnicy odpowiadający za kreowanie akcji Maple Leafs. Po obu stronach zobaczymy znakomitych bramkarzy i myślę, że kilkakrotnie oni będą ratować swój zespół od utraty bramki. Spodziewam się wyrównanego meczu, jak dwa poprzednie, jednak nie spodziewam się dużej ilości goli, dlatego moja propozycja pada dziś na przedział bramkowy. Nim przejdziesz do drugiego spotkania sprawdź bonus w Fortunie.
Buffalo Sabres – Carolina Hurricanes: typy i kursy bukmacherskie (02.02.2023)
Poprzedniej nocy namęczyli się trochę Hurricanes, którzy grali u siebie z Los Angeles Kings i byli zmuszeni do odrabiania trzybramkowej straty. Ostatecznie ta sztuka im się udała i po dogrywce okazali się lepsi. Dzięki wygranej z Kings goście tego spotkania zaliczyli szóste zwycięstwo z rzędu. Mimo ostatniej porażki Sabres z Wild, to siedmiu spotkań gospodarze za każdym razem zdobywali choćby punkt. W Minnesocie została przerwana ich passa pięciu zwycięstw z rzędu. Dzięki swojej dobrej postawie ekipa z Buffalo może ciągle walczyć i myśleć o play-off. Może nie uda im się to bezpośrednio przez Dywizję Atlantycką, bo tam pierwsza trójka jest mocna i odjechała rywalom. Jednak jakakolwiek wygrana czwartkowej nocy z Hurricanes pozwoli im być na miejscu dające udział w play-off, aż do wznowienia rozgrywek wtorkowej nocy. W listopadzie ogranie zespołu z Caroliny nie udało się Sabres, którzy polegli na terenie rywala. Antti Raanta prawdopodobnie będzie bronił bramki Hurricanes w tym spotkaniu, bo wczoraj bronił Andersen, a Raanta była na ławce rezerwowych. Golkiper gości broni na poziomie 89% i kapituluje średnio ponad dwa razy na mecz. Po drugiej stronie trudno wyłonić bramkarza, którego ujrzymy między słupkami Sabres. Omawiane spotkania przypadły Ci do gustu? Jeśli tak, to mamy tego więcej w specjalnej zakładce typów na NHL!
Statystyki:
- Średnia bramek w meczach domowych Sabres wynosi 7,2
- Średnia goli w wyjazdowych spotkaniach Hurricanes wynosi 5,4
- W ostatnich pięciu domowych meczach Sabres za każdym razem padało co najmniej jedno trafienie w każdej tercji
- W ostatnich pięciu wyjazdowych spotkaniach Hurricanes trzy razy padło co najmniej jedno trafienie w każdej tercji
Co obstawić?
Bardzo dobrze w tym sezonie w ofensywie wyglądają, który mogą wykorzystać zmęczenie i zmianę bramkarza w Hurricanes. Oczywiście ciągle faworytem do zgarnięcia kompletu punktów są goście, ale czuję, że gospodarze będą w stanie się odgryźć, bo na szali leży walka o play-off, a tego w Buffalo dawno nie było. Liczę tutaj na sporą liczbę goli ze względu na bramkarzy i solidną grę w ofensywie Sabres. Dlatego proponuje tutaj gola w każdej tercji. Za nim przejdziesz do kuponu sprawdź kod promocyjny w Fortunie.
Foto. PressFocus
100 zł zakład bez ryzyka (zwrot na konto główne) + freebety 45 zł + 30 zł w ramach czasowej promocji 30 za 30
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze