Jak Mamed zakończy trylogię? Czy Pudzian przyszpili rywala do maty? Gramy o 232 PLN
Czas na to, na co czekają wszyscy fani MMA! I to nie tylko ci, którzy mieszkają na co dzień w Polsce. Już dziś dojdzie do hitowej gali XTB KSW Colosseum II. W walce wieczoru będziemy świadkami dopełnienia trylogii pomiędzy Mamedem Khalidovem a Scottem Askhamem. Polak powraca po wygranej przez T.K.O nad Mariuszem Pudzianowskim na XTB KSW 77. Natomiast Anglik ma za sobą prawie, że 3-letnią przerwę od startów. Po raz ostatni w akcji Scotta widzieliśmy na KSW 55, kiedy to został znokautowany latającym kopnięciem w 1. rundzie przez… Mameda Khalidova! Od siebie przyjrzę się i temu starciu jak i temu, w którym Pudzian podejmie Artura Szpilkę.
Mamed Khalidov vs. Scott Askham: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (03.06.2023 r.)
Jakimi słowy można przedstawić Mameda Khalidova? Przede wszystkim, że jest to zawodnik nieszablonowy, nietuzinkowy. Do tego jest to fighter, który zajmuje 3. miejsce wśród najczęściej nokautujących w historii organizacji KSW. Jakby tego było mało, to właśnie Mamed zajmuje 2. lokatę w rankingu najczęściej wygrywających pod szyldem największej polskiej organizacji MMA. Nawiązuję do tego, że tu zajmuje trzecie, a tu drugie miejsce, a przecież jest statystyka, w której to Mamed przewodzi! Jaką mam na myśli? Ano tą, że to on zwyciężał w sumie najwięcej razy przed czasem w KSW. Dokonywał tego 17-krotnie, czyli o raz częściej niż Michał Materla.
XTB KSW Colosseum II: Mamed Khalidov vs Scott Askham
- MAMED KHALIDOV
- SCOTT ASKHAM
Co można powiedzieć o Scottie Askhamie? Przede wszystkim to, że jest mańkutem, który przede wszystkim toczy pojedynki z odwrotnej pozycji. Jedyne, co zmienia, to płaszczyznę kopnięć. Piszę tak, bowiem bardzo często stawia i na frontalne, i na okrężne kopnięcia. Bardzo często dzięki nim zarówno okopuje łydki i uda swych przeciwników, jak i równie chętnie nimi poluje na wątrobę i głowy przeciwników. Do tego uwielbia zadawać ciosy za pomocą kolan, przede wszystkim w klinczu. Do tego, kiedy walka przenosi się do parteru, to potrafi dociążać oponentów jak i z łatwością stabilizuje pozycję. Najlepiej było to widoczne w starciu rewanżowym z Michałem Materlą jak i w pierwszym zestawieniu z Mamedem Khalidovem.
Statystyczne porównanie Mameda Khalidova ze Scottem Askhamem przed XTB KSW Colosseum II:
- Znacznie wyższym zawodnikiem jest Scott, który mierzy 191 cm przy 180 cm Mameda. Tyle tylko, że lepszy zasięg ma Polak, a różnica wynosi 194 do 191 cm.
- Zdecydowanie więcej pojedynków stoczonych ma na koncie Mamed. Dotychczas pojedynkował się 46 razy, z których zwyciężał 36-krotnie.
- W przypadku Scotta Askhama mówimy o tym, że stoczył 24 walki. W sumie wygrywał 19-krotnie, a przegrywał 5-krotnie.
- Anglik dysponuje przede wszystkim znakomitymi kopnięciami, zwłaszcza na wątrobę. Do tego doskonale radzi sobie w pracy z dystansu.
- Z kolei u Khalidova należy wyróżnić jego nieprzewidywalność i efektywność. Jednak także to, że ma coraz słabsze cardio, co jest widoczne od dłuższego czasu.
- Askham ma także znamienite zapasy. Przede wszystkim świetnie radzi sobie w tej płaszczyźnie wtedy, kiedy jest z góry.
- Natomiast u Mameda należy wyróżnić przede wszystkim to, jak operuje prawą ręką, a także rozlicznymi technikami kopnięć.
- Mamed Khalidov w sumie aż 32-krotnie z 36 wygranych zwyciężał przed czasem (15 razy przez nokauty i 17 razy przez poddania).
- W sumie Polak wygrywał 27-krotnie w pierwszych rundach! Ostatnią wygraną, którą odniósł, gdzie walka wyszła za pierwszą rundę, był triumf na KSW 39: Colosseum.
Moje typowanie walki Mameda Khalidova ze Scottem Askhamem przed XTB KSW Colosseum II
Dzisiejsze 2 typy na XTB KSW Colosseum II stawiam w BETFANIE. Dlaczego? Ano z racji tego, że wykorzystuję kod promocyjny BETFAN-a do postawienia tego double’a. Natomiast, co typuję w związku z tą konfrontacją? Obstawiam, że po raz drugi z rzędu lepszym w tym zestawieniu okaże się Mamed Khalidov. Obstawiam tak, bowiem to on jest w rytmie startowym. To on po raz ostatni walczył w grudniu. Natomiast Scott Askham wraca po prawie 3 latach przerwy. Co prawda w tym okresie trenował np. w znanym na całym świecie American Top Team. Tyle tylko, że sesje treningowe, czy sparingowe, to zupełnie coś innego niż walka.
Mariusz Pudzianowski vs. Artur Szpilka: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (03.06.2023 r.)
Najczęściej nokautujący rywali w KSW kontra były bokser. Bardzo doświadczony gracz kontra ten, który w MMA dopiero, co stawia pierwsze kroki. Jeszcze kilka miesięcy temu takie zestawienie było uznawane za bezsensowne. Uważano, że Pudzian zmiótłby Artura. Tyle tylko, że im dłużej debatuje się nad tym starciem, tym częściej uważa się, że Szpilka to tak wcale nie jest bez szans. Co prawda Arbi Shamaev w wywiadzie udzielonemu Inthecage.pl uważa, że Artur: „Jedyne, co ma, to lucky punch”. Tyle tylko, że to też jest ważne w MMA, bowiem by go mieć, trzeba umieć wykorzystywać nadarzające się okazje. Jeszcze raz można trafić dzięki szczęściu, ale Artur już nawet w boksie zbyt często w ten sposób pokonywał przeciwników, by twierdzić, że: „to tylko dzięki szczęściu”.
Jakimi jeszcze słowy można opowiedzieć o tej konfrontacji? Ano tak, że i jeden udowodnił, że nie lubi przyjmować ciosów. Kiedy tylko ktoś trafia Pudziana w stójce, to od razu obala przeciwnika. Do tego później potrafi dzięki zapasom dociążać przeciwników do maty. Do tego należy zauważyć, że Pudzilla jak nie obala, to tłamsi przeciwników pod siatką. Z kolei o grze parterowej, bądź w klinczu Artura Szpilki nie idzie powiedzieć zbyt dużo. Wszak dopiero, co stoczył dwa pojedynki w MMA, z czego jeden z nich odbył się na gali freakowej. Co gram od siebie w związku z tą walką? O tym opowiem więcej za chwilę, a na razie dodam, że double stawiam z wykorzystaniem BONUSU BETFANA.
Statystyczne porównanie Mariusza Pudzianowskiego z Arturem Szpilką przed XTB KSW Colosseum II:
- Wyższym fighterem jest Szpilka, a różnica wynosi 186 do 191 cm. Natomiast większą rozpiętością ramion dysponuje Pudzian, a różnica to: 197 do 193 cm.
- Mariusz Pudzianowski w historii swych występów w MMA wywalczył bilans 17-8, 1 non contest. Natomiast Szpilka w MMA ma rekord 2-0, ale w boksie już 24-5.
- Po stronie Pudzilli na pewno będą niskie kopnięcia jak i siła ciosu. Są to 2 elementy, z których najczęściej korzysta Mariusz.
- Z kolei na korzyść Artura Szpilki przemawia mobilność. Uwielbia toczyć pojedynki wręcz biegając po klatce.
- Do tego Pudzianowski dobrze kontroluje rywala w parterze, a także potrafi dociążać rywala do siatki w klinczu, bądź zapasach.
- Pudzianowski z zapasów najczęściej korzysta wtedy, kiedy jest rozbijany w stójce. Tak przenosił walkę do parteru np. kiedy walczył z Erko Junem, czy Tyberiuszem Kowalczykiem.
- Po stronie Szpilki na plus względem Pudziana są wszelkie umiejętności bokserskie. Natomiast też Artur ma już mniejszą odporność na ciosy.
Moje typowanie walki Mariusza Pudzianowskiego z Arturem Szpilką przed XTB KSW Colosseum II
Co typuję w związku z tą konfrontacją? Ano stawiam na to, że lepszym okaże się mimo wszystko Mariusz Pudzianowski. Mało tego, jestem zdania, że zwycięży przed czasem. Ten typ w BETFANIE zostało wycenione na 1.60. Podejmuję się go, bowiem Pudzian ma znacznie większe doświadczenie w MMA, a do tego dysponuje dużo silniejszym ciosem od Szpilki. Ponadto Pudzianowski jest typem fightera, który uwielbia kończyć rywali przed czasem. Dość powiedzieć, że przed porażką z Mamedem zanotował 5 zwycięstw z rzędu przez nokauty, w tym w ten sposób pokonał Michała Materlę!
Po raz ostatni doczekał się sędziowskiej decyzji na gali… KSW 40. Wówczas wypunktował na pełnym dystansie Jaya Silvę. Natomiast w przypadku Szpilki jego występ na KSW miał miejsce w Toruniu i zakończył się triumfem przez T.K.O. Wówczas pokonał Serhiiego Radchenko. Z kolei na gali High League 4 pokonał już w 1. rundzie Denisa Załęckiego. A jak dotychczas szło mi typowanie wydarzeń związanych z MMA? Dowiesz się tego odwiedzając zakładkę TYPY: Sporty walki.
Propozycja kuponu:
fot. Tomasz Kudala/PressFocus
Bonus 200% do 600 zł od 1. depozytu = POTROJENIE wpłaty!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze