Islanders i Blackhawks skuteczni do bólu w swoich starciach? NHL AKO 2.33!
W styczniu do pełni szczęścia ciągle brakuje nam jednej trafionej propozycji i każdy kupon daję tylko 50% satysfakcji. Po jednodniowej przerwie wracamy z kolejną dawką emocji z National Hockey League, bo piątkowej nocy czeka nas naprawdę wiele ciekawych meczów. My pod lupę weźmiemy starcie w Nowym Jorku gdzie Islanders zmierzą się z New Jersey Devils. Godzinę później rozpocznie się spotkanie w Chicago, w którym zameldują się targani dużymi problemami gracze Montreal Canadiens. Serdecznie zapraszam do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi predykcjami na mecze w Nowym Jorku i Chicago.
Kod bonusowy do PZBuk znajdziesz tutaj -> https://zagranie.com/pzbuk-bonus/
New York Islanders – New Jersey Devils: typy i kursy bukmacherskie (14.01.2022)
Klub z New Jersey w ostatnim czasie musi zmagać się z dość trudną sytuacją kadrową. Na ten moment aż 11 graczy Devils jest niezdolnych do gry, z czego występ sześciu hokeistów stoi pod dużym znakiem zapytania. Jak na złość niedysponowanych jest trzech golkiperów, więc w tym spotkaniu swoją szansę występu dostanie Jon Gillies, dla którego będzie to trzeci mecz w tym sezonie. Skoro tak mało gra to pewnie wszyscy są ciekawie, jak mu poszło w tamtych starciach. Z Anaheim Ducks bronił na poziomie 92%, kapitulując trzykrotnie i tamten występ był całkiem poprawny w jego wykonaniu. Jednak potem nadszedł mecz z Pittsburgh Penguins, w którym również przepuścił krążek trzy razy, ale tym razem Penguins do tego wystarczyło tylko 22 strzały.
Druga formacja do gry w power playach Devils na ten moment liczy tylko dwóch zawodników. Wszystko przez sytuację kadrową i czekanie do końca na możliwość występu zawodników, którzy są w protokole covidowym. Islandersi przeszli już najgorszy moment w sezonie, gdzie przegrali 11 meczów z rzędu. Nowa hala UBS Arena długo czekała na pierwsze zwycięstwo nowojorczyków, ale w końcu ono przyszło i miało to miejsce właśnie z New Jersey Devils. Po tym starciu było już dużo lepiej i na cztery kolejne spotkania Islanders wygrali trzykrotnie. W swoich sześciu ostatnich domowych meczach gracze z Nowego Jorku zdobywali gola w pierwszych dwudziestu minutach. Natomiast Devils w pięciu ostatnich spotkaniach tracili gola w pierwszej tercji. Hokeiści z New Jersey nie są tuzami, jeśli chodzi o grę w defensywie. W konferencji wschodniej gorzej radzą sobie od nich tylko trapieni problemami Montreal Canadiens.
Co obstawić?
Do końca będą niewiadome losy niektórych hokeistów New Jersey Devils, więc mogą oni przystąpić do tego meczu w bardziej okrojonym składzie. W bramce mamy potwierdzenie występu niedoświadczonego golkipera, który dostaję swoje szanse właśnie w takich sytuacjach kiedy cała reszta jest niedostępna. Islanders coraz pewniej czują się we własnej hali, co pokazali właśnie w pierwszym wygranym domowym meczu z Devils. Nowojorczyków spokojnie stać na choćby jednego gola w pierwszych dwudziestu minutach, tak jak miało to miejsce w poprzednich sześciu starciach w UBS Arena. Ze względu na słabą postawę w obronie graczy z New Jersey ten typ jest bardzo realny do spełnienia i właśnie od niego rozpoczniemy nasz kupon.
Chicago Blackhawks – Monteral Canadiens: typy i kursy bukmacherskie (14.01.2022)
Życie klubów w NHL jest bardzo przewrotne czego najlepszym przykładem są Montreal Canadiens, którzy kilka miesięcy temu walczyli o Puchar Stanleya z Tampa Bay Lightning i odrabiając wynik 3:1 w serii z Toronto Maple Leafs na swoją korzyść. Teraz są najgorszą ekipą w całej lidze, a to wszystko przez fatalną sytuację kadrową. Aktualnie aż 16 hokeistów nie jest zdolnych do gry. Dodatkowo po czterech meczach nieobecności na mecz z Boston Bruins wrócił Jake Allen, który po 17 minutach nabawił się kontuzji i musiał on udać się do szatni. Po Chicago Blackhawks po raz kolejny nie mogliśmy się spodziewać niczego więcej, jak dogranie sezonu regularnego i patrząc na ich formę wszystko na to wskazuję. Ostatnio jednak zaskoczyli i po sześciu porażkach z rzędu udało im się pokonać Las Vegas Golden Knights, a potem poprawili swój dorobek na Columbus Blue Jackets.
Po dwóch wygranych przyszedł czas na jeden dzień odpoczynku i powrót do rywalizacji właśnie na mecz z Canadiens. “Habs” po 12 dniach wrócili do gry na starcie z Bruins, które wysoko przegrali, bo aż 5:1. Po tak długim rozbracie z hokejem czeka ich granie noc po nocy i jest to bardzo ciekawa sprawa, czy będą w stanie po takiej przerwie przeciwstawić się rywalowi, który jest na ich poziomie. Jednak to liderzy Blackhawks są zdrowi i zdolni do gry, a tego samego nie możemy powiedzieć o najlepszych graczach “Habs”. Co prawda zdrowi są dwaj najskuteczniejsi gracze, ale ich liczby nie są w stanie zapewniać wygranych Canadiens. Obie ekipy mają duży problem z obroną w osłabieniach, a jeśli chodzi o power play to w nich Canadiens radzą sobie fatalnie, a Blackhawks mieszczą się w ligowej średniej.
Co obstawić?
Patrząc na problemy kadrowe i przymusową przerwę od grania oraz na to, że Montreal Canadiens mierzyli się poprzedniej nocy z Boston Bruins, którzy nie zostawili na nich suchej nitki to faworytem tego meczu zdają się być gospodarze. W Montrealu chyba nikt nie będzie stawiał zdrowia Allena ponad i odpocznie on w tym starciu, a w bramce zobaczymy Samuela Montembeault, który radzi sobie bardzo przeciętnie. Gracze Blackhawks nie będą chcieli powtórzyć wyczynu z Coyotes, w którym byli uważani za faworytów, a ostatecznie przegrali. Teraz pod początku będą musieli wziąć sprawy w swoje ręce. Dlatego proponuję tutaj również gola w pierwszej tercji, ale tym razem Chicago Blackhawks. Mają oni w swoim składzie kilku specjalistów, więc nie powinno być problemem pokonanie golkipera “Habs” przynajmniej raz w pierwszych dwudziestu minutach.
Foto. PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze