Inter Mediolan na musiku- kto awansuje z grupy E? Gramy KMŚ o 240 PLN!

Grafika przedstawiająca grupę piłkarzy.

Powoli kończy się faza grupowa Klubowych Mistrzostw Świata. Nie da się ukryć, że przyniosła ona masę ciekawych meczów, często między drużynami, które nigdy nie spotkałyby się na innym turnieju. Czy ostatnia kolejka również chwyci za serce kibiców? Zapraszam do lektury mojej analizy nocnych meczów!

transmisje Superbet

Oba spotkania rozpoczną się o godzinie 03:00

Inter Mediolan – River Plate 

Nie da się ukryć, że fani Interu Mediolan ostatnie miesiące mogą uznać za bardzo rozczarowujące. Pomimo tego, że Nerazzurri doskonale radzili sobie przez większość sezonu, to jednak zawiedli w kluczowych momentach. Szczególnie nie poradzili sobie  w końcówce. Odpadnięcie z Coppa Italia z derbowym rywalem AC Milanem, oddanie na tacy mistrzostwa Napoli oraz pogrom w finale LM od PSG. W tym jednym zdaniu można podsumować porażki Interu, który absolutnie przykrywają wszystkie ich piękne momenty. A kilka ich było, z wyeliminowaniem doskonałej FC Barcelony na czele.

Po zakończeniu rozgrywek z klubu odszedł Simone Inzaghi, architekt dobrej formy węży z Mediolanu. Włoski manager przeniósł się do arabskiego Al Hilal, gdzie ma podobno zarabiać około 30 milionów Euro rocznie. Na jego miejsce przyszedł były zawodnik Interu – Rumun Christian Chivu. Początku pracy z klubem nie może zaliczyć do najlepszych, bowiem najpierw jego podopieczni zremisowali z meksykańskim Monterrey oraz rzutem na taśmę wygrali z Urawa Red Diamonds. Dzisiaj tylko zwycięstwo i awans do dalszej fazy może przypudrować te niedociągnięcia.

Inaczej na ten turniej patrzy River Plate. Przedstawiciel argentyńskiej Wielkiej Piątki nie ma się czego wstydzić. Los Millioneiros wpisują się raczej w trend niezłego prezentowania się przez kluby z Ameryki Południowej na tych zawodach. Ciężko powiedzieć czy wynika to z lepszego przystosowania do wysokich temperatur, czy też przykładania większej wagi do Klubowych Mistrzostw Świata. A może w końcu pęka bańka, w której tylko europejskie kluby potrafią grać w piłkę? W każdy razie, River Plate do tej pory spokojnie poradziło sobie z Ottawą oraz zremisowało 0:0 po brutalnym meczu z Monterrey. Mają spore szanse na awans, które mogą zwiększyć diametralnie wyciągając tutaj choćby punkt.

Co obstawiać?

Typuję tutaj powyżej 4.5 kartek. Do tej pory w tej grupie było bardzo remisowo i tylko japońska ekipa rozdawała punkty na lewo i prawo. W efekcie tak naprawdę każda drużyna po meczach rozgrywanych tej nocy. Myślę, że zarówno Włosi, jak i Argentyńczycy będą tego świadomi. A jako, że obie ekipy lubią twardą, defensywną grę, może się zagotować, szczególnie jeśli w drugim meczu Monterrey zacznie prowadzić. W poprzednich meczach tej grupy (pomijam mecze z Japończykami, bo były one bardzo kulturalne – ciężko nie lubić kultury ekipy z Ottawy) zobaczyliśmy 4 oraz 10 kartek. Sędzia dziś raczej underowy, bo jego średnia wynosi 3.5. Sądzę jednak, że jeśli mecz się rozgrzeje to będzie potrafił sięgać po kartki. Kartki polecam stawiać w Superbet, bo czerwona jest tam liczona podwójnie. Jeśli nie masz jeszcze konta, możesz założyć je z naszym kodem promocyjnym Superbet.

Powyżej 4.5 kartki
Kurs: 1.52
Zagraj!

Zapraszam do zapoznania się także z innymi typami na dziś, szczególnie jeśli chodzi o piłkę nożną. Oferujemy także podsumowanie szerokiej oferty legalnych polskich bukmacherów.

grupa zagranie FB

Urawa – Monterrey

W przypadku drużyny z Ottawy na myśl przychodzi nieco naiwne i podstarzałe piłkarskie powiedzenie. „Przegrali mecz, wygrali nasze serca”.  Drużyny Macieja Skorży może nie oglądało się jak Canarinhos za złotych czasów, ale ducha i serca do walki nie może im odmówić absolutnie nikt. Mimo braku szczególnych umiejętności, jak i warunków fizycznych dzielnie stawiali się szybszym oraz silniejszym drużynom z Argentyny i Włoch. Inter Mediolan musiał do samego końca modlić się o wynik! Imponowała także ich klasa poza boiskiem, bo po każdym meczu z podniesioną głową starali pożegnać się z kibicami. Polski trener z pewnością zaimponował władzom japońskiego klubu tym jaką waleczność zaszczepił swoim podopiecznym. Podobno mają oni zrobić wszystko, aby Skorża został na stanowisku, a sam zainteresowany ponoć odrzucił propozycję objęcia Reprezentacji Polski.

Monterrey do tej pory zaliczył 2 remisy. Jeden z nich zakończył się wynikiem 1:1 po dość ciekawym widowisku z Interem Mediolan, drugi zaś 0:0 po bijatyce z River Plate. Meksykanie wciąż mają dość niezłe szanse na awans z grupy. Jeśli bowiem wygrają dzisiejsze spotkanie, a drugie spotkanie nie zakończy się remisem, awansują z drugiego miejsca. Co ciekawe, nawet scenariusz z podziałem punktów Interem, a River Plate może się dla nich korzystnie skończyć. Wtedy będą musieli wygrać jednak z Urawą odpowiednio wysoko, aby móc awansować poprzez bilans bramkowy. Biorąc pod uwagę obecność w składzie Sergio Ramosa i innych europejskich wyjadaczy odpowiedzialnych za kreowanie gry, powalczą oni do ostatniej minuty.

Co obstawiać?

Postawię tutaj na powyżej 2.5 gola. Monterrey do tej pory nie imponował grą ofensywną. Jest o tyle dziwne, że reprezentują oni Liga MX. Liga meksykańska to przecież jedne z najbardziej bramkostrzelnych rozgrywek na świecie. Dzisiaj będą musieli to zmienić, bo tylko zwycięstwo może dać im awans. Co więcej, wysoka wygrana może dać im przepustkę do fazy pucharowej bez oglądania się na wynik drugiego meczu. Zakład pokrył się w obu meczach Urawy i myślę, że będziemy mieli powtórkę. Japończycy nie mają tak naprawdę o co grać i myślę, że nie będą mieli aż takiego zapału do obrony, jak przeciwko Interowi. Liczę na to, że zagrają ofensywnie i będą chcieli pożegnać swoich kibiców spektaklem.

Powyżej 2.5 gola
Kurs: 1.76
Zagraj!

Pod spodem kupon:

fot. Xinhua/ Alamy Stock Photo

(0) Komentarze