Iga Świątek – Sorana-Mihaela Cirstea: typy, kursy i zapowiedź Australian Open 2022! 24.01.2022
Australian Open wkracza w decydujący tydzień zmagań. Już dzisiaj w nocy najlepsza polska tenisistka zawalczy o ćwierćfinał tegorocznej edycji turnieju w Melbourne. Jest to kolejny rok, w którym widzimy Igę w tak dalekiej fazie zawodów w Australii. Ma bardzo dobrą drabinkę i wiele argumentów, aby awansować do najlepszej ósemki na początek sezonu. Jak spisze się w pierwszym bezpośrednim spotkaniu przeciwko niżej rozstawionej Rumunce? Sprawdźcie, co przewidujemy na to spotkanie!
Iga Świątek vs Sorana-Mihaela Cirstea: typy i kursy bukmacherskie (24.01.2022 r.)
Skorzystaj z kodu promocyjnego w BETFAN i zdobądź bonusy na start, grając z nami mecz Igi!
Panie spotkają się ze sobą po raz pierwszy w ich karierach w cyklu WTA Tour. Jak do tej pory, za każdym razem w swoich meczach faworytką do wygrania była Polka. Inaczej widniało to przy nazwisku zawodniczki z Rumunii, która pokonała już dwie wyżej rozstawione od siebie zawodniczki. Obie poczyniły spory postęp w grze na kortach twardych. Panie najlepsze swoje wyniki w szlemach zanotowały na kortach w Paryżu na nawierzchni ziemnej. Dla Polki najlepszym wynikiem do tej pory w Australii była 4. runda w 2020 i 2021 roku. To samo wykonała w tegorocznej edycji. Z kolei Cirstea właśnie wyśrubowała swój najlepszy wynik na tych kortach, ale czy jest w stanie osiągnąć jeszcze więcej? Panie różnią się od siebie w swoim sposobie gry, a teraz dojdzie zdecydowanie najważniejszy czynnik, a więc odporność mentalna. Która z nich jest lepiej do tego przygotowana?
IGA ŚWIĄTEK
Polka kolejny mecz przeszła bez straty seta. Widać, że bardzo dobrze jest przygotowywana do spotkań, pod kątem taktycznym. Do tego wcale nie traci na swojej wartości, gdyż wie, co w jej repertuarze jest dobre i pokazuje to na korcie. Cały czas popisuje się w ważnych momentach spotkania swoim firmowym zagraniem, a więc backhandem po prostej, który daje jej wiele punktów w spotkaniach. Podtrzymuje wysokie tempo spotkań oraz biega do każdej piłki. Wiele zawdzięcza swojej motoryce, które jest zdecydowanie na najwyższym kobiecym poziomie. Mimo że Polka popełniła sporo niewymuszonych błędów w poprzednim spotkaniu z Darią Kasatkiną, to nie było to aż na tyle zaważające, gdyż wiele punktów zdobyła na swoje konto poprzez wypracowanie sobie winnerów z gry. Cieszy duża regularność punktowania po drugim serwisie, co często jest przeważające u pań. Do tego była mocno nastawiona na returnowanie zawodniczki z Rosji, która z biegiem spotkania zwiększała prędkość i siłę swojego podania. Do czwartej rundy Iga straciła tylko 12 gemów, co tylko potwierdza jej dobrą dyspozycję na tych kortach.
Wszystkie mecze Igi podajemy Wam na stronie Zagranie –> Zagranie Typy na Tenis
SORANA-MIHAELA CIRSTEA
Co można powiedzieć o przeciwniczce Igi, która pochodzi z Rumunii. Jest to zawodniczka, która przed tym turniejem była na 38. miejscu w rankingu WTA. Zdecydowanie poprawi się jej pozycja w zestawieniu, ze względu na poprawiony rezultat na tych kortach sprzed roku, Na swojej drodze pokonała już Petrę Kvitovą, którą ograła bez najmniejszych problemów i to głównie przez swoją bardzo dyspozycję ofensywną. Kvitova nie należy do najbardziej wszechstronnych zawodniczek i w pełni wykorzystała to Cirstea, która popełniała mało błędów w swojej grze. Więcej problemów sprawiła jej już przeciwniczka z drugiej rundy, a więc bardziej dynamiczna Kristina Kucova. Tam także nie straciła seta, jednak im dalej w mecz, tym mniej pewna była Rumunka. Trzecia runda i obnażenie sporej ilości braków po stronie Sorany. Pavluchenkova pokazała, że Cirstea wcale nie jest taka mocna, jak ją rysują. Rosjanka jednak przegrała sama ze sobą, popełniając dużą ilość błędów i mocno rezygnując z wiary w zwycięstwo. Co z pewnością zasługuje na pochwały, to mała ilość niewymuszonych błędów. Rumunka raczej nie popełnia błędów w wymianach, jednak co warto podkreślić, nie jest ona przyzwyczajona do tej rangi turnieju, a więc ta statystyka może się zmienić. Ja uważam, że na ten moment jest słabszą zawodniczki od Polki, a moją propozycję, znajdziecie poniżej.
Co proponuję?
Osobiście mam wrażenie, że im dalej w turniej, tym Cirstea gra gorzej. To samo tyczy się pojedynczych spotkań. Dużo lepiej prezentuje się na początku zmagań. Jednak na jej nieszczęście, Iga po wejściu w rytm meczowy staje się coraz pewniejsza i wydaje mi się, że Iga ten mecz weźmie w dwóch setach. Polka prezentuje dużo szybszy i bardziej dynamiczny styl, a co za tym idzie, Cirstea nie będąc mistrzynią defensywny, będzie stawiana pod ścianą przy podaniu Igi. Dzisiaj proponuję zagranie na wygraną Igi i mniej niż 20. gemów w spotkaniu!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze