Iga Świątek – Caroline Garcia: typy, kursy i zakłady bukmacherskie – WTA Finals 2022 | 03.11.2022

Iga Świątek z gestem zaciśniętej pięści 03.11.2022

Druga wizyta na kortach w Fort Worth z udziałem Igi Świątek. Mecz wygranych z grupy “Tracy Austin”, a więc pojedynek Igi Świątek oraz Caroline Garcii. Polka oraz Francuzka wygrały swoje pojedynki bez straty seta i meldują się na przodzie tabeli. Po tym spotkaniu jedna z nich zostanie samodzielną liderką i prawdopodobnie zagwarantuje sobie już udział w fazie play-off, jeżeli wygra swój pojedynek na długości dwóch setów. W tym samym dniu toczyć się będzie rywalizacja zawodniczek w grze podwójnej w grupie “Pam Shriver”. Serdecznie zapraszam do sprawdzenia, co na dzisiaj przygotowałem. 

Zakład bez ryzyka do 100 zł ze zwrotem na konto główne + 600 zł od trzech depozytów + 60 zł zadania

Iga Świątek vs Caroline Garcia: typy i kursy bukmacherskie (03.11.2022 r. – 23:00)

Szykuje się nam wyjście na prowadzenie w bezpośrednich pojedynkach tych pań, które w oficjalnych pojedynkach mają już dwa rozegrane spotkania. Pierwsze z nich odbyło się na amerykańskiej ziemi w 2019 roku, a dokładniej było to w Cincinnati, a więc kortach, na których w tym sezonie wygrała Caroline Garcia. Francuzka, podobnie jak Polka, jest w tym roku w świetnej formie. Jako jedna z nielicznych zawodniczek, zalicza się do grona tenisistek, które zdołały w tym sezonie pokonać Igę Świątek. Miało to miejsce w Warszawie, kiedy to Iga skakała po różnych rodzajach kortów, tak więc można trochę usprawiedliwić liderkę światowego rankingu. W pierwszych swoich meczach panie raczej dominowały kort i pokazały, że ich obecność w tym turnieju nie jest przypadkiem. Obie wygrały bez straty seta. Mało przełamań po stronie ich rywalek, co pokazuje ich odpowiednie nastawienie ofensywne na grę na własnym podaniu. Czy już dziś, któraś z nich zapewni sobie wygraną w grupie? Takie zjawisko możliwe będzie jedynie przy wygranej 2:0 przez którąś z nich i oczywiście trzymamy kciuki, żeby była to nasza reprezentantka.

Wszystkie mecze Igi Świątek podczas WTA Finals znajdziesz na stronie Zagranie w zakładce Typy na Tenis! 

IGA ŚWIĄTEK

Polka, tak jak sporo osób przewidywało, spokojnie poradziła sobie z Darią KAsatkiną i bez straty seta, a nawet przełamania, uporała się z rosyjską tenisistką. W pierwszym meczu pokazała, że ma pomysł na swoją grę. Dużo zasięgów po całym korcie, co sprawiało ogromne problemy Darii. Szukanie kątów i rogów, a także świetne poruszanie się po baseline, to aspekty, którymi powinna dominować nad rywalką. W końcu doczekaliśmy się wysokiej skuteczności trafiania pierwszym serwisem, gdyż od kilku turniejów było to na poziomie niższym niż 60%. Tym razem mecz otwarcia okazał się jednym z najlepszych rezultatów w tym aspekcie w kontekście całego sezonu. Ponad 70% trafionych piłek na pierwszym podaniu, co od razu przełożyło się na zdobyte punkty, który po pierwszym wprowadzeniu piłek w grę, dały naszej zawodniczce aż 31 na 38 wygranych piłek. Dylematem może być drugie podanie, gdyż Iga musi ustrzegać się przed mocnym wchodzeniem w kort ze strony Francuzki, która z wielką siłą stara się returnować każde drugie podejście rywalek do rozpoczęcia punktu. Sądzę, że jednak sztab szkoleniowy Igi ma to na uwadze i drugie podanie będzie leciało na ciało, co będzie zmuszało do wysokiego podnoszenia rakiety, jeżeli szybko Francuzka będzie chciała skończyć takim zagraniem.

tenis

CAROLINE GARCIA

Jeżeli chodzi o rywalkę Polki, to bardzo dobrze wspominam jej grę w tym sezonie. Zdecydowane odrodzenie Francuzki, która niejednokrotnie potrafiła zaskoczyć swoją dyspozycją na kortach, niezależnie od nawierzchni, na której się znalazła. Można powiedzieć, że wróciła do formy sprzed kilku lat, kiedy to także trzeba było na nią uważać w meczach o stawkę. Caroline jest po wyśmienitym sezonie, który wywindował ją na 6. miejsce w rankingu WTA za ten sezon. Pierwszy mecz był chyba najważniejszy dla niej oraz dla Cori Gauff, gdyż to właśnie one miały być zawodniczkami numer dwa w grupie. Lepiej przygotowana mentalnie okazała się Caroline, która świetnie operowała grą po swoim pierwszym serwisie. Gauff na korcie w pewnych momentach wyglądała na totalnie zagubioną, co spowodowało, że nie potrafiła utrzymać przełamań w momentach, kiedy Garcia zaczynała grać agresywniej. Moim zdaniem będzie mogła kilkukrotnie ugryźć Polkę, tym bardziej, jeżeli zastosuje te same elementy gry, jak w starciu w Warszawie. Zagrała odważnie, nie cofała się przed przejmowaniem kontroli, co moim zdaniem, jeżeli zaistnieje i dzisiaj, może kilka razy wyprowadzić Polkę z równowagi i dać nam wyrównane spotkanie.

Statystyki:

Mecze bezpośrednie:

Cincinnati 2019 – 2:0 Iga Świątek (7:6, 6:1) twarda

Warszawa 2022 – 2:1 Caroline Garcia (6:1, 1:6, 6:4) ziemna

Bilans meczów na nawierzchni twardej w tej części sezonu:

Iga Świątek:

Toronto: wygrana z: Alja Tomljanovic – 2:1 (6:1, 6:2); przegrana z: Beatriz Haddad Maia – 1:2 (4:6, 6:3, 5:7)

Cincinnati: wygrana z: Sloane Stephens – 2:0 (6:4, 7:5); przegrana z: Madison Keys – 0:2 (3:6, 4:6)

US Open: wygrana z: Jasmine Paolini – 2:0 (6:3, 6:0); Sloane Stephens – 2:0 (6:3, 6:2); Lauren Davis – 2:0 (6:3, 6:4); Jule Niemeier – 2:1 (2:6, 6:4, 6:0); Jessica Pegula – 2:0 (6:3, 7:5); Aryna Sabalenka – 2:1 (3:6, 6:1, 6:4); Ons Jabeur – 2:0 (6:2, 7:6) wygrana w turnieju

San Diego: wygrana z: Qinwen Zheng – 2:1 (6:4, 4:6, 6:1); Cori Gauff – 2:0 (6:3, 6:0); Jessica Pegula – 2:1 (4:6, 6:2, 6:2); Donna Vekic – 2:1 (6:3, 3:6, 6:0) wygrana w turnieju

WTA Finals: wygrana z: Daria Kasatkina – 2:0 (6:2, 6:3)

Caroline Garcia: 

Toronto: przegrana z: Alize Cornet – 1:2 (6:3, 3:6, 3:6)

Kwalifikacje Cincinnati: wygrana z: Diane Parry – 2:1 (4:6, 6:3, 6:2); Andrea Petkovic – 2:1 (6:2, 6:7, 6:2);

Cincinnati: wygrana z: Petra Martic – 2:0 (6:3, 6:3); Maria Sakkari – 2:1 (7:6, 6:7, 6:1); Elise Mertens – 2:0 (6:4, 7:5); Jessica Pegula – 2:0 (6:1, 7:5); Aryna Sabalenka – 2:1 (6:2, 4:6, 6:1); Petra Kvitova – 2:0 (6:2, 6:4) wygrana w turnieju

US Open: wygrana z: Kamilla Rakhimova – 2:0 (6:2, 6:4); Anna Kalinskaja – 2:0 (6:3, 6:1); Bianca Andreescu – 2:0 (6:3, 6:2); Alison Riske – 2:0 (6:4, 6:1); Cori Gauff – 2:0 (6:3, 6:4); przegrana z: Ons Jabeur – 0:2 (1:6, 3:6)

Tokio: przegrana z: Shuai Zhang – 1:2 (6:4, 6:7, 6:7)

San Diego: przegrana z: Danielle Rose Collins – 0:2 (2:6, 6:7)

Guadalaraja: wygrana z: Rebecca Marino – 2:1 (6:7, 6:3, 7:6); przegrana z: Sloane Stephens – 0:2 (6:7, 5:7)

WTA Finals: wygrana z: Cori Gauff – 2:0 (6:4, 6:3)

Co obstawiać?

Trochę boję zagrać się w tym spotkaniu na wygraną naszej zawodniczki, chociaż taki scenariusz powinien mieć miejsce. Sądzę, że serwis, który posiada Francuzka, będzie miał spore znaczenie w spotkaniu, a tego nie jesteśmy w stanie przewidzieć, czy będzie na tyle utrudniał życie Idze, czy może lekcje z poprzedniego meczu bezpośredniego zostały odrobione. Zdecydowanie największą bronią, na którą mocno Polka musi uważać, to drugie podania i returny po stronie Caroline, która ofensywnie wchodzi w kort i czeka na szybkie zakończenie akcji już po pierwszym returnie. Oba ich mecze zakończyły się na minimum 20. gemach, tak więc dzisiaj może być podobnie. Ja obstawiam, że w meczu zobaczymy minimum 18 gemów! Drugi mecz Igi zagramy w STS, gdzie dla nowych graczy, czekają bonusy na start! 

Powyżej 17,5 gemów w meczu
Kurs: 1,30
Zagraj!

Drugi mecz Igi Świątek w WTA Finals gramy w STS! Odbierz zakład bez ryzyka do 100PLN z kodem: ZAGRANIE !

Dabrowski/Olmos vs Kiczenok/Ostapenko: typy i kursy bukmacherskie (03.11.2022 r. – 21:00)

Pierwszy mecz, który otworzy nam dzisiejszą rywalizację w Fort Worth to starcie deblowe, w którym zmierzą się dwie przegrane pary. Z jednej strony zobaczymy jedne z moich faworytek, które sądziłem, że są w stanie awansować do fazy play-off. Taka opcja jest jeszcze możliwa, ale muszę przyznać, że po tym, co zobaczyłem w pierwszym meczu, ciężko jest mi uwierzyć, że dadzą radę na spokojnie awansować do kolejnej rundy. Zdecydowanie za słabo wygląda ich presja na serwisie. To, co towarzyszyło ich grze w meczach na twardych nawierzchniach w tej części sezonu, gdzie zostało zgubione chyba przez stres, jaki towarzyszy w tak prestiżowych zmaganiach. Liczę, że jeszcze się to odwróci i zdecydowanie lepsza gra pojawi się po stronie Olmos, ale czeka ich bardzo trudno przeprawa. Również przegraną na swoim koncie mają zawodniczki z Ukrainy i Łotwy, a więc Kiczenok/Ostapenko. Mają one ciężki mecz z faworytkami do awansu, a więc Kudermetovą i Mertens. Nie był to pogrom ze strony teoretycznych faworytek, ale chyba po raz pierwszy od dawna widziałem utrzymany poziom temperamentu Ostapenko, której nie brały emocje i kaprysy na korcie. Bardzo ciekawa gra Kiczenok, która wydaje się solidnie przygotowana serwisowo do tego turnieju. Szkoda, że miały one chwile załamania w swojej grze, a towarzyszyło to świetnemu przebudzeniu Kudermetovej, której wchodziło po prostu wszystko, jak leciało na rakietę. Panie mają za sobą dwa mecze w tym sezonie. Ani razu nie spotkały się na twardej nawierzchni, tak więc może być bardzo ciekawie. Ich bilans meczów bezpośrednich jest równy, a co ciekawe, oba spotkania trwały trzy sety. Czy dzisiaj zobaczymy powtórkę?

Statystyki:

Mecze bezpośrednie:

Madryt 2022 – 2:1 Dabrowski/Olmos (5:7, 6:1, 10:6) ziemna

Roland Garros 2022 – 2:1 Kiczenok/Ostapenko (6:4, 4:6, 7:5) ziemna

Bilans meczów na nawierzchni twardej w tej części sezonu:

Dabrowski/Olmos:

San Jose: wygrana z: Bektas/Christian – 2:0 (6:3, 6:2); Krueger/Mandlik – 2:1 (2:6, 6:1, 10:5); przegrana z: Aoyama/Chan – 1:2 (6:2, 6:7, 3:10)

Toronto: wygrana z: Muhammad/Shibahara – 2:0 (7:5, 6:3); Guarachi/Klepac – 2:1 (2:6, 6:2, 10:0); przegrana z: Melichar-Martinez/Perez – 0:2 (6:7, 3:6)

Cincinnati: wygrana z: Cornet/Teichmann – 2:1 (5:7, 6:4, 10:7); Begu/Trevisan – 2:0 (6:1, 6:4); przegrana z: Kudermetova/Mertens – 1:2 (2:6, 6:1, 3:10)

US Open: wygrana z: Krueger/Stearns – 2:0 (6:2, 6:1); Baptiste/Osuigwe – 2:0 (6:4, 6:1); Muhammad/Shibahara – 2:1 (6:3, 3:6, 7:6); przegrana z: Krejcikova/Siniakova – 1:2 (3:6, 7:6, 3:6)

Tokio: wygrana z: Shibahaar/Stefani – 2:0 (6:1, 6:3); Chang/Kawa – 2:0 (6:2, 6:4); Krawczyk/Schuurs – 2:0 (7:6, 6:3); Melichar-Martinez/Perez – 2:0 (6:4, 6:4) wygrana w turnieju

Guadalaraja: wygrana z: Kcizenok/Zimmerman – 2:0 (6:0. 6:3) przegrana z: Xu/Yang – 1:2 (5:7, 7:5, 8:10)

WTA Finals: przegrana z: Danilina/Haddad Maia – 0:2 (5:7, 0:6)

Kiczenok/Ostapenko: 

Toronto: wygrana z: Eikieri/Harrison – 2:1 (7:6, 4:6, 12:10); przegrana z: Kenin/Putinceva – 1:2 (6:1, 1:6, 4:10)

Cincinnati: wygrana z: Flipkens/Sorribes-Tormo – 2:0 (6:1, 7:5); Hradecka/Mirza – 2:0 (6:2, 6:4); Danilina/Haddad Maia – 2:1 (6:3, 3:6, 10:8); Kudermetova/Mertens – 2:1 (4:6, 7:6, 10:5); Melicahr-Martinez/Perez – 2:0 (7:6, 6:3) – wygrana w turnieju

US Open: wygrana z: Udvardy/Zidansek – 2:1 (6:3, 6:7, 7:6); Bondar/Minnen – 2:1 (0:6, 6:2, 7:6); przegrana z: Garcia/Mladenovic – 0:2 (4:6, 2:6)

Guadalaraja: wygrana z: Chan/Hradecka – 2:0 (6:4, 6:1); Fruhvirtova/Kanepi – 2:1 (3:6, 6:1, 10:5); przegrana z: Krejcikova/Siniakova – 1:2 (3:6, 7:5, 3:10)

WTA Finals: przegrana z: Kudermetova/Mertens – 1:2 (6:3, 1:6, 6:10)

Co obstawiać?

W tym spotkaniu ponownie liczę na trzy sety, gdyż obie ekipy mają w swoich arsenale kilka wartościowych czynników gry, którymi mogą przeważać na swoją stronę. Stawiam tutaj, że Kiczenok/Ostapenko wygrają minimum seta. Twierdzę tak, gdyż bardzo dobrze wyglądał ich set otwarcia, kiedy serwisowo sprawiały wiele problemów. Mecz zakończył się w trzech setach i akurat moment wzniosu energii i wyczucia korty, padł na ich rywalki. Sądzę, ze są w dobrej dyspozycji, aby dzisiaj powalczyć, dlatego sugerując się dotychczasowych obrazem gry z pierwszego pojedynku, proponuję wyżej wymieniony typ! Pamiętajcie, że nasz kupon gramy w STS, gdzie czkeka zakład bez ryzyka dla nowych użytkowników, którzy zarejestrują się z kodu promocyjnego od Zagranie!

Kiczenok/Ostapenko wygrają seta
Kurs: 1,44
Zagraj!

Bopanna/Middlekoop vs Bolelli/Fognini: typy i kursy bukmacherskie (03.11.2022 r. – 12:30)

To miało być bezpośrednie starcie o miejsca w Mastersie pomiędzy tymi parami. Jednak już teraz wiadomo, że w najlepszej ósemce sezonu w grze podwójnej nie znajdzie się miejsce dla pary Indii i Holandii, ale zdecydowanie bliżej pozycji gwarantującej udział w ATP Finals są Włosi. Bolelli/Fognini, czyli bardzo ciekawe zestawienie deblowe, od którego nigdy nic nie jest wiadomo. Pewnie większość obserwatorów tenisa zna Fabio Fogniniego z jego rywalizacji singlowych, ale ostatnio jego forma w grze pojedynczej jest na niższym poziomie i zdecydowanie dłużej w drabinkach, pozostaje w parze z Bolellim. Mają oni podwójną motywację do dobrego wyniku w Paryżu, gdyż finałowy turniej panów w tym roku rozgrywany będzie w Turynie, a więc na ich ziemi, gdzie zdecydowanie niesieni swoim dopingiem mogliby osiągnąć coś niespodziewanego, a co więcej, to mogą być jedynymi reprezentantami swojego kraju w imprezie mistrzowskiej. Dosyć pewnie pokonali rywali w pierszej rundzie, ale pozostałe turnieje nie były dla nich kolorowe. Mogą cieszyć sięz układy drabinki dla zespołów, które jeszcze liczą się w walce o Mastersa, ale przede wszystkim muszą znaleźć się minimum w półfinale. Czy poradzą sobie z parą indyjsko-holenderską?

Walkę o męskiego Mastersa gramy w STS! Odbierz zakład bez ryzyka do 100PLN z kodem: ZAGRANIE !

Statystyki:

Mecze bezpośrednie:

brak meczów bezpośrednich

Bilans meczów na nawierzchni twardej w hali w tej części sezonu:

Bopanna/Middlekoop:

Tel Awiw: wygrana z: Medjedovic/Oliel – 2:1 (4:6, 7:6, 10:6); Molchanov/Skugor – 2:1 (4:6, 7:5, 10:5); Doumbia/Reboul – 2:1 (4:6, 7:6, 10:8); Gonzalez/Molteni – 2:0 (6:2, 6:4) – wygrana w turnieju

Astana: przegrana z: Mektic/Pavic – 0:2 (6:7, 2:6)

Antwerpia: wygrana z: Gille/Vliegen – 2:1 (3:6, 7:5, 10:4); Evans/O’Mara – 2:0 (6:4, 6:1); Arends/Pel – 2:1 (7:6, 2:6, 10:7); przegrana z: Griekspoor/Van de Zandschulp – 1:2 (6:3, 3:6, 5:10)

Wiedeń: wygrana z: Cachin/Schwartzman – 2:0 (6:1, 6:3); przegrana z: Gonzalez/Molteni – 1:2 (2:6, 7:6, 8:10)

Bolelli/Fognini: 

Sofia: wygrana z: Huesler/Zapata-Miralles – 2:1 (6:3, 5:7, 10:8); Donski/Lazarov – 2:0 (6:4, 6:3); przegrana z: Fallert/Otte – 0:2 (3:6, 5:7)

Astana: wygrana z: Bublik/Zhukayev – 2:0 (6:4, 6:2); przegrana z: Hurkacz/Zieliński – 1:2 (6:4, 2:6, 9:11)

Gijon: wygrana z: Martos Gornes/Munar – 2:0 (6:3, 7:6); przegrana z: Cacic/Nys – 0:2 (4:6, 2:6)

Neapol: przegrana z: Mannarino/Martin – 0:2 (1:6, 4:6)

Bazylea: przegrana z: Matos/Vega Hernandez – 1:2 (7:%5 6:7, 6:10)

Paryż: wygrana z: Gonzalez/Kubot – 2:0 (7:6, 6:3)

Co obstawiać?

Pozostały jeszcze trzy miejsca dla par, które jeszcze nie znają swojej przyszłości po Paryżu. Jest to turniej ostataniej szansy i wiele zależy od tego, jak potoczą się dzisiejsze pojedynki. Włosi grają na początku dnia, tak więc nie mogą patrzeć się na wyniki swoich rywali. Sądzę, że ich rywale są zdecydowanie do przejścia, gdyż nie są to zawodnicy znaczącego topu, tym bardziej na hardach w hali. Zarówno Fabio, jak i Bolelli potrafią mocno zaskakiwać serwisem, a także są dosyć niekonwencjonalni w swoich wyborach na korcie, co może sprawiać dużo problemów ich już wiekowym rywalom. Dlatego moją propozycją jest wygranie minimum jednego seta przez Włochów i dalsza walka o ATP Finals rozgrywanego w ich kraju! 

Bolelli/Fognini wygrają seta
Kurs: 1,36
Zagraj!

ZBR do 100 PLN w STS

Kupon triple tenis STS 03.11.2022

fot. Pressfocus

Zakład bez ryzyka do 100 zł ze zwrotem na konto główne + 600 zł od trzech depozytów + 60 zł zadania

Zaloguj się aby dodawać komentarze