Iga Świątek – Aryna Sabalenka: typy, kursy i zakłady bukmacherskie – US Open WTA | 08.09.2022
Przed nami już tylko ostatnie pojedynki do wyłonienia finalistów i finalistek w tegorocznym turnieju szlemowym na kortach w Nowym Jorku. Ostatni kupon okazał się trafiony, a my powoli żegnamy się z turniejem US Open. Na dzisiaj organizatorzy zaplanowali półfinały meczów pań w grze singlowej oraz tę samą rundę w pojedynkach panów w grze podwójnej. Na kuponie znajdą się obrońcy z poprzedniego sezonu, a także mecze z singla pań, na którym znajdziemy oczywiście Igę Świątek! Sprawdźcie, co na dzisiaj przygotowaliśmy w kontekście walki o finał turnieju szlemowego!
Iga Świątek vs Aryna Sabalenka: typy i kursy bukmacherskie (09.09.2022 r. – 02:30)
Pojedynek wagi ciężkiej, który wyłoni drugą finalistkę turnieju w Nowym Jorku. Pierwsze na kort wyjdą Ons Jabeur oraz Caroline Garcia, a zaraz po zakończeniu tego meczu, zmierzą się ze sobą, liderka rankingu WTA, Iga Świątek oraz Białoruska zawodniczka, Aryna Sabalenka. Obie panie znają smak zwycięstw w turniejach o wysokiej randze na kortach twardych, jednak to Iga powinna mieć przewagę mentalną, gdyż to ona pojawiała się już w półfinałach turniejów szlemowych. Oczywiście nie można także umniejszyć Białorusince, która obroniła wyniku sprzed roku i ponownie pojawiła się w półfinałowej konfrontacji. Wtedy uległa Kanadyjce Fernandez, a tym razem sądzę, że przed nią jeszcze trudniejsze zadanie. Polka już raz mierzyła się z zawodniczką o podobnym schemacie gry, a więc o dużej sile rażenia na uderzeniach forehandowych oraz o bardzo niebezpiecznym serwisie. Nie można mówić, że nie miała problemów z pokonaniem Niemki, bo to o niej mowa, ale sądzę, że Aryna nie będzie grała aż tak dokładnie, a każde bieganie do piłki w sferze defensywnej Polki, zupełnie nie będzie przypominało żadnego z dotychczasowych pojedynków reprezentantki Białorusi.
Warto zauważyć, z kim mierzyła się Aryna. Ani z Harrison, Kanepi czy Pliskovą, nie mogła liczyć na tak częste zgarnianie jej piłek, gdyż są to zawodniczki bardziej stateczne. Burel zupełnie odpadła z meczu, gdyż nie był to poziom szybkości piłek, które potrafiła returnować. Najbliżej w formacie gry Igi, była Danielle Collins, która sprawiła Arynie nielada problemy, ale sama Danielle mówiła, że nie potrafi do końca rywalizować z tą przeciwniczką. Moim zdaniem, Iga jest dużo bardziej nauczona gry z Sabalenką, z którą wygrała już trzy razy w tym sezonie. Jedyna porażka nastąpiła w debiucie w Finalsach, kiedy to Idze zupełnie nie szło i emocjonalnie była cieniem samej siebie. Dzisiaj więcej powodów do zmartwień na korcie powinna mieć Aryna, która potrafi załamać się podcas trudnej sytuacji i liczę na to, że jej problemy z podówjnymi błędami oraz wyczuciem kortu, pojawią się przy dobrej grze Polki. Liczę także na to, że Iga zacznie szybciej czuć kort na swoim forehandzie, o znacznie ułatwiłoby jej rywalizację z Białrusinką.
Walkę o finał na US Open gramy w STS! Odbierz zakład bez ryzyka do 100PLN z kodem: ZAGRANIE !
Statystyki:
Mecze bezpośrednie:
WTA Finals 2021 – 2:1 Aryna Sabalenka (2:6, 6:2, 7:5) twarda
Doha 2022 – 2:0 Iga Świątek (6:2, 6:3) twarda
Stuttgart 2022 – 2:0 Iga Świątek (6:2, 6:2) ziemna w hali
Rzym 2022 – 2:0 Iga Świątek (6:2, 6:1) ziemna
Mecze na twardej nawierzchni w tej części sezonu:
Iga Świątek:
Toronto: wygrana z: Alja Tomljanovic – 2:1 (6:1, 6:2); przegrana z: Beatriz Haddad Maia – 1:2 (4:6, 6:3, 5:7)
Cincinnati: wygrana z: Sloane Stephens – 2:0 (6:4, 7:5); przegrana z: Madison Keys – 0:2 (3:6, 4:6)
US Open: wygrana z: Jasmine Paolini – 2:0 (6:3, 6:0); Sloane Stephens – 2:0 (6:3, 6:2); Lauren Davis – 2:0 (6:3, 6:4); Jule Niemeier – 2:1 (2:6, 6:4, 6:0); Jessica Pegula – 2:0 (6:3, 7:5)
Aryna Sabalenka:
San Jose: wygrana z: Caroline Dolehide – 2:1 (5:7, 6:1, 7:5); przegrana z: Daria Kasatkina – 1:2 (6:4, 5:7, 0:6)
Toronto: wygrana z: Sara Sorribes-Tormo – 2:0 (6:3, 6:4); przegrana z: Cori Gauff – 1:2 (5:7, 6:4, 6:7)
Cincinnati: wygrana z: Anna Kalinskaja – 1:0 (6:3, 4:1); Shelby Rogers – 2:1 (6:4, 6:7, 6:4); Shuai Zhang – 2:0 (6:4, 7:6); przegrana z: Caroline Garcia – 1:2 (2:6, 6:4, 1:6)
US Open: wygrana z: Catherine Harrison – 2:0 (6:1, 6:3); Kaia Kanepi – 2:1 (2:6, 7:6, 6:4); Clara Burel – 2:0 (6:0, 6:2); Danielle Rose Collins – 2:1 (3:6, 6:3, 6:2); Karolina Pliskova – 2:0 (6:1, 7:6)
Co obstawiać?
W tym spotkaniu zgodzę się z założeniami bukmacherów, którzy stawiają na wygraną Polki. Dobrze wiemy, że nie jest ona w najlepszej dyspozycji, porównując jej starty z początku sezonu, jednak ja jestem przekonany do jej awansu do finału. Głównie bierze się to stąd, że Polka ma za sobą w końcu spotkania, które pozwoliły się jej rozegrać. Z kolei jej rywalka miała najcięższy mecz na poziomie drugiej rundy i od tego momentu nie możemy mówić o meczach wysokich lotów, patrząc na przygotowanie jej rywalek. Sabalenka powinna się mocniej speszyć, gdy Iga zacznie biegać do jej piłek i grać tzw. baloniki. To powinno podpalać zawodniczkę z Białorusi i dawać więcej szans na popełniania błędów. Polka nauczyła się już grać z Aryną, dlatego dzisiaj także powinna sobie poradzić, tym bardziej że zna smak gry na takim szczeblu w rozgrywkach szlemowych. Stawiam na wygraną Igi! Podwyższony kurs na jej zwycięstwo możecie zagrać w STS, gdzie czekają na Was ciekawe bonusy na start za rejestrację!
Ram/Salisbury vs Cabal/Farah: typy i kursy bukmacherskie (08.09.2022 r. – 18:00)
Mecz deblowy panów, który w swojej historii bezpośrednich pojedynków ma bardzo okazałe spotkania, stojące na najwyższym poziomie. Tym razem powinno być podobnie, gdyż na kort wyjdą dwie ekipy, które w ostatnich latach przodują w klasyfikacjach deblowych, niezależnie od nawierzchni i zawsze znajduje się dla nich miejsce w dalekich częściach drabinek turniejów szlemowych. Oczywiście trzeba pamiętać także o takich zawodnikach, jak Mektic/Pavic, którzy jednak ostatnio mają swoje problemy i odpadli w poprzedniej rundzie, co jest bardzo mocno otwartą furtką dla zwycięzców właśnie z tych par. Będziemy mieli starcie zeszłorocznych triumfatorów na kortach w Nowym Jorku, a także zwycięzców tej imprezy z roku 2019, kiedy to właśnie Kolumbijczycy okazali się najlepsi. Bardzo dużo zmieniło się w grze dych dawniejszych triumfatorów, gdyż nawet widać to po kursach, jakie wystawiane są na ich zwycięstwa. Są już bardzo doświadczoną parą, ale niestety ich wiek nie pozwala już na tak dynamiczny i silny tenis, który może sprawiać aż tak wielką szkodę na serwisie. Obie ekipy dawają dużo punktów na własnym podaniu, jednakże pewniejsi w tym aspekcie wydawają się zawodnicy z USA i Wielkiej Brytanii, gdyż rzadziej w ich pojedynkach występują sytuację, kiedy muszą bronić breakpointów. Tenisiści z tej pary są zawodnikami, którzy mają spory atut szybkiego podania oraz większy zasięg ramion w grze przy siatce.
Doświadczenie, ogranie i znajomość skali gry na tak dużych turniejach, to lekka przewaga Kolumbijczyków, którzy pomimo słabszego okresu w ich karierze, pokonali naprawdę przyzwoite pary na swojej drodze do półfinału. Trudności rozpoczęły się już od pierwszej rundy, pomimo rozstawienia, gdzie nie potrafili utrzymać swojego podania w końcówce pierwszego seta z zupełnie niedoświadczonymi rywalami. Jednak z meczu na mecz wyglądało to coraz lepiej, ale są po dwóch trzysetówkach oraz łatwiejszym spotkaniu ćwierćfinałowym, w którym pokonali zawodników Glasspool/Heliovaara, mających poprzedni bardzo ciężki mecz z Kokkinakisem i Kyrgiosem. Nie poradzili sobie z nałożeniem kolejnej presji na nich, ale Cabal/Farah to stare wygi i w pełni wykorzystywali każdy popełniany błąd. Ram/Salisbury pokonali naszego ostatniego zawodnika z Polski w stawce deblistów, a więc Janka Zielińskiego, który ma świetny okres w parze z Nysem i postawili się zeszłorocznym zwycięzcą i jako jedyni wygrali z nimi, chociażby seta. Jednak stabilność, wyczucie gry i momentu meczu, kiedy trzeba przycisnąć, to zdecydowanie aspekty, który stał po stronie ich przeciwników, stąd też awans rywali. Jaki zatem wynik możemy dzisiaj spotkać w tym pojedynku? Pamiętajcie o ostatnich dniach na US Open, z których codzienną dawkę typów dostaniecie na stronie Zagranie w zakładce Typy na tenis!
Statystyki:
Mecze bezpośrednie:
Paryż 2019 – 2:1 Ram/Salisbury (7:5, 5:7, 10:3); twarda w hali
Eastbourne 2021 – 2:1 Ram/Salisbury (6:0, 6:7, 10:6) trawiasta
Wimbledon 2021 – 3:0 Ram/Salisbury (6:3, 6:4, 7:6) trawiasta
Wiedeń 2021 – 2:0 Cabal/Farah (6:4, 6:2) twarda w hali
ATP Finals 2021 – 2:1 Ram/Salisbury (7:6, 2:6, 11:9) twarda w hali
Monte-Carlo 2022 – 2:1 (6:4, 3:6, 10:7) ziemna
Mecze na twardej nawierzchni w tej części sezonu:
Ram/Salisbury:
Montreal: przegrana z: Behar/Escobar – 0:2 (6:7, 4:6)
Cincinnati: wygrana z: Kokkinakis/Kyrgios – 2:1 (6:7, 6:2, 10:8); Khachanov/Shapovalov – 2:0 (6:1, 7:6); Gonzalez/Roger-Vasselin – 2:0 (6:4, 7:5); Puetz/Venus – 2:0 (7:6, 7:6) – wygrana w turnieju
US Open: wygrana z: Coria/Rodriguez – 2:0 (6:4, 6:4); Karatsev/Saville – 2:0 (6:4, 6:3); Bolelli/Fognini – 2:0 (6:1, 7:5); Nys/Zieliński – 2:1 (6:4, 6:7, 6:4)
Cabal/Farah:
Waszyngton: wygrana z: Koolhof/Skupski – 2:1 (6:4, 3:6, 10:8); przegrana z: Bopanna/Middlekoop – 1:2 (6:7, 6:4, 10:12)
Montreal: przegrana z: Gonzalez/Molteni – 0:2 (5:7, 1:6)
Cincinnati: przegrana z: Murray/Soares – 1:2 (6:4, 2:6, 7:10)
US Open: wygrana z: Gorzny/Michelsen – 2:0 (7:5, 6:2); Hidalgo/Reboul – 2:1 (7:6, 6:7, 7:6); Puetz/Venus – 2:1 (6:7, 6:4, 6:3); Glasspool/Heliovaara – 2:0 (7:6, 6:2)
Co obstawiać?
Mój zakład będzie opierał się na połączeniu dwóch typów, przy czym możecie go zawrzeć jedynie w Fortunie. Jeżeli nie masz tam konta, zarejestruj się z naszego kodu promocyjnego! Patrząc na ostatnie występy obu par, jestem skłonny wytypować dzisiejszych zwycięzców, przy czym stawiałbym na wygraną zawodników z USA i Wielkiej Brytanii. Jednak nie spodziewałbym się tutaj łatwego meczu, gdzie zobaczymy dominację na kilku przełamaniach. Sądzę, że w pełni możemy spodziewać się meczu zbliżonego do rozstrzygnięć w tie-breakach, co będzie korzyścią dla mentalnego podejścia Kolumbijczyków, ale ja stawiam, że tak jedno przełamanie w którymś secie na korzyść faworyzowanych zawodników zobaczymy i będzie to dla nich moment na ściągnięcie presji na cały mecz i wygranie spotkania z kolejnym awansem do finału w US Open. Gram na wygraną Ram/Salisbury i postaramy się o podwojenie wkładu na naszym kuponie!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze