Iga Świątek – Aryna Sabalenka: typy i kursy bukmacherskie – WTA Doha | 24.02.2022
Mecz dnia na zakończenie ćwierćfinałów turnieju w Doha, to pojedynek Igi Świątek oraz Aryny Sabalenki. Dwie zawodniczki, które mieszczą się w najlepszej 8. obecnego zestawienia WTA. Bardzo mocno obsadzony turniej, gdzie w grze o triumf pozostały tylko najlepsze zawodniczki z bieżącego okresu. Która z zawodniczek zyska mentalnie przed zbliżającym się wielkimi krokami Indian Wells? Walka w WTA500 w Doha i moja propozycja na mecz Polki. Sprawdźcie w poniższym artykule, co proponuję na mecz Iga Świątek vs Aryna Sabalenka!
Iga Świątek vs Aryna Sabalenka: typy i kursy bukmacherskie (24.02.2022 r. – 18:30)
Zarejestruj się w Betfan i odbierz bonusy na start od Zagranie-> Link z kodem promocyjnym
Będzie to drugie starcie obu pań w bezpośrednich pojedynkach w cyklu WTA Tour. Ostatni raz spotkały się stosunkowo niedawno, gdyż miały okazję zmierzyć się podczas Finalsów w Meksyku. Tam lepsza okazała się być Białorusinka, jednak ani jedna z zawodniczek nie była wtedy w wybitnej formie. Był to mecz o przeżycie, gdyż obie zawodniczki przegrały swoje pierwsze pojedynki w grupach. Koniec końców ani jednej nie udało się później awansować do fazy play-off, ale moim zdaniem, obecnie lepiej do gry przygotowana jest Aryna. Może wielu zdziwi to co właśnie napisałem, ale przyglądając się dwóm dotychczasowym meczom, widać powrót do odpowiedniej gry ze strony Sabalenki. Jeżeli dalej będzie prezentować taki schemat podczas wymian, a także nie zabraknie głupich błędów, jakich ilość przerażała w Australian Open, to ciężko będzie zatrzymać siłę Białorusinki. Iga dalej mnie nie przekonuje mentalnie. Widać w niej dużo niepoukładanych myśli, jeżeli mecz nie idzie pod jej dyktando. Niestety po drugiej stronie siatki może być to samo, dlatego ten mecz może mieć miano bardzo chimerycznego. Jakim wynikiem w takim razie się to spotkanie zakończy?
IGA ŚWIĄTEK
Iga po raz kolejny w poprzedniej rundzie pokonała Darię Kasatkinę. Nie wiem skąd pochodzi ten czynnik, ale Rosjanka zdecydowanie nie potrafi przełamać się w meczach z Polką i po dwóch dobrych spotkaniach, zagrała najgorszy mecz i nie potrafiła narzucać swojego stylu gry. To plus dla reprezentantki Polski, która w dużej mierze nie pozwalała na wprowadzenie tempa gry przez Kasatkinę. Takiemu poddaniu nie dawała się jednak w pierwszej rundzie Szwajcarka Golubić, która potrafiła wyrwać seta w starciu z Igą. Polka wygrała 2:1 w stosunku setowym i musi sporo podziękować Golubić, że nie była systematyczna i często traciła powtarzalność w grze. Serwis Igi nie jest niszczący i z pewnością będzie kusił rywalkę, aby szybko returnować. Tym bardziej możemy wspomnieć mecz z Australian Open, gdzie drugie podanie było tak czytelne, że Collins oraz Cirstea notorycznie zdobywały punkty po drugim podaniu Polki. Jeżeli Iga nie wystrzegnie się zbyt mało agresywnej gry, to Aryna może w pełni to wykorzystać.
ARYNA SABALENKA
Jeżeli chodzi o zawodniczkę z Białorusi, to powoli zaczyna przypominać tę tenisistkę, która zasłużyła na wiceliderowanie w rankingu WTA. Sabalenka ponownie zaczyna wprowadzać w swoją taktykę grę, która bazuje na serwisie, bez większych problemów z podwójnymi błędami, ale w pełni kontrolowane i uzyskiwane przewagę po wprowadzeniu piłek w grę. Dużo siłowej gry z powrotem w jej schemacie rozgrywania akcji. Do tego uspokojona mentalnie i szybko nadrabiająca starty, jeżeli do takich dojdzie podczas spotkania. Średnio 75% wygranych piłek po pierwszym serwisie, co wcale nie dziwi przy tak silnym podaniu, jakim dysponuje ta zawodniczka. Pokonała już Cornet i Teichmann w dwóch setach. Tę pierwszą pokonała 6:2, 6:2, a ze Szwajcarką uporała się 6:2, 6:1. Czy Polka będzie jej kolejną ofiarą na kortach w Doha?
Moja propozycja na mecz Iga Świątek vs Aryna Sabalenka:
W tym spotkaniu wydaje mi się, że po raz drugi w bezpośrednim starciu lepiej zaprezentuje się Aryna. Wraca do swojej optymalnej formy i widać, że ostatnie błędy i porażki po jej stronie, powoli zostały naprawione i wszystko idzie w dobrym kierunku. Aryna jest zawodniczką bardzo siłową, co nie do końca może pasować Idze. Z pewnością będzie starała się kontrolować mecz, ale jeżeli późno wejdzie w spotkanie, to Sabalenka może już uciec ze swoją dyspozycją. Do tego, jeżeli będzie siedziało pierwsze podanie ze strony wiceliderki rankingu, to możemy ujrzeć obrazek, że Iga ponownie podda się mentalnie i ciężko będzie jej wrócić do spotkania, a jak ostatnio można było zaobserwować, Sabalenka rozpędza się wraz z długością meczu. Dzisiaj gram na wygraną zawodniczki z Białorusi!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze