Idziemy po 3. trafiony kupon z rzędu z typami MMA? Gramy o 202 PLN
Największa polska organizacja MMA po raz pierwszy w swej historii odwiedzi Tarnów. To właśnie w tym mieście będzie miała miejsce gala KSW 97. W walce wieczoru, tak jak i w siódmym pojedynku dojdzie do konfrontacji polsko – brazylijskiej. Okazuje się, że zestawienia różni więcej niż kategorie wagowe. W końcu main event się nie zmienił, a starcie między Michaliszynem a Jasse zostało dodane do tarnowskiej rozpiski na kilka dni przed galą. Pojawiło się ono w ramach uzupełnienia fight cardu tak, aby utrzymać na nim stan 9 walk. Z tego też powodu bój między Igorem a Otonem zostanie rozegrany w kategorii do 84 kilogramów, czyli w dywizji o jedną wyżej niż tej „regularnej” dla tych obydwu zawodników.
Igor Michaliszyn – Oton Jasse: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (24.08.2024 r.)
Obydwaj zawodnicy nie mają za sobą stricte „klasycznego” obozu przygotowawczego przed tą galą. Z jednej strony jest to godne docenienia, że podejmują się trudnych wyzwań. Jednak z drugiej to w znaczący sposób utrudnia dokładne wytypowanie tego, co ci zawodnicy zaprezentują na tarnowskiej gali KSW. Obydwaj fighterzy w licznych wywiadach przekonują, że tak, czy owak byli w stałym treningu, ale pytaniem otwartym pozostaje jak kondycyjnie wytrzymają tempo prowadzenia najbliższej rywalizacji.
Dotychczas wiadomo tyle, że raczej nie mieli problemów z utrzymywaniem tempa w poprzednich starciach. Z tym, ze też w tym miejscu trzeba podkreślić to, jak im szło w ostatnim czasie. Mianowicie, częściej dłuższe pojedynki toczył Igor. Nawet, kiedy rozstrzygały się one przed czasem u Michaliszyna, to jednak na zmianę w 2. i 3. rundach. Dla odmiany u Otona Jasse każda z ostatnich 5 walk rozstrzygała się w premierowych odsłonach! W sumie wygrał 2 z nich. Choć z pewnością bardziej interesującą ciekawostką jest to, że za każdym razem za sprawą tego samego skończenia oponenta, czyli anacondy choke.
To co ich różni, to też to, że polski zawodnik wydaje się być bardziej wszechstronnym zawodnikiem. W końcu to on już i nokautował, i poddawał, i wypunktowywał swych poprzednich przeciwników. Dla odmiany Oton jest tym rodzajem fightera, który koncentruje się głównie na tym, by jak najlepiej zaprezentować się w parterowej płaszczyźnie. Rzeczywiście raz udało mu się skończyć rywala za sprawą nokautu, ale… Nieprzypadkowo uzbierał aż 19 wygranych (ze w sumie 21) przez poddania! Za tymi tezami przemawia także to, w jaki sposób przegrali w dotychczasowej karierze.
Można by powiedzieć, że tzw. patrzenie na liczby nie zawsze udanie odzwierciedla sposoby toczenia walk. Tylko, że tak nie jest w tym przypadku. Akurat tutaj wspomniane cyfry wiarygodnie oddają to, czego można się spodziewać po ich konfrontacji. Dlatego też, co do tego typu dnia, czy w zasadzie typu MMA, to najpewniej wymian stójkowych będzie tu jak na lekarstwo. Choć akurat również bardzo trudno zakładać, by miała być to nudna konfrontacja „obliczona” przez zawodników na wyłącznie zdobywanie kolejnych punktów na kartach sędziowskich.
Statystyki:
- Bardziej doświadczonym fighterem jest Oton, którego bilans wynosi 21-9. U Igora widnieje wynik 10-3.
- Rekord Igora w KSW wynosi 2-1. Zwyciężał za sprawą T.K.O, a przegrał zostając poddanym. Oton jest jednym z debiutantów.
- Igor najczęściej odnosił wiktorie dzięki nokautowaniu rywali (4 razy), a Jasse za sprawą poddawania oponentów (19-krotnie).
- Żadne z ostatnich 6 pojedynków u Otona i 4 u Igora nie kończył się decyzjami sędziów punktowych.
- Pierwsza walka Igora w KSW skończyła się w 1. rundzie, druga w 2. odsłonie, a ostatnia w trzeciej.
- O ile Michaliszyn przegrywał na każdy z możliwych sposobów, tak Oton najczęściej (5 razy na 9 możliwych) przez zostanie poddanym.
- Łącznie każda z ostatnich 5 konfrontacji Otona Jasse kończyła się w 1. rundach! Ostatnia „najpóźniej”, bo na 39 sekund przed końcem.
- Ostatnia przegrana Michaliszyna była pierwszą po serii 5. triumfów z rzędu. Jego seria tamtych zwycięstw była u niego najdłuższą w karierze.
- Oton Jasse przegrywał 5 razy w ostatnich 7 występach, w tym w debiucie w 1. rundzie na XTB KSW 77 w 2022 roku.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są pewni, co do tego, że to ręka Igora powędruje wzwyż przy werdykcie. Dobitnie świadczy o tym kurs na zwycięstwo Michaliszyna, który w Fortunie wynosi raptem 1.24. Dla odmiany wartość ewentualnego triumfu brazylijskiego fightera zyskała mnożnik o wysokości 4.10. Za tą różnicą przemawia przede wszystkim to, jak kończyły się ich ostatnie pojedynki. Mimo niedawnej porażki Igora, to jednak on częściej zwyciężał.
Poza tym należy pamiętać o tym, że wiosną Michaliszyn poniósł porażkę konfrontując się z mistrzem kategorii półśredniej; a jakby tego było mało, to wtedy wskakiwał na zastępstwo za Andrzeja Grzebyka! Tymczasem Brazylijczyk seryjnie przegrywał – o czym wspominałem powyżej – a do tego ostatni pojedynek (i ostatni też na KSW) stoczył przeszło rok temu! Tak więc, co takiego obstawiam od siebie względem tego pojedynku? To, że potrwa on dłużej niż półtorej rundy.
Szymon Bajor – Matheus Scheffel: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (24.08.2024 r.)
Z kolei, co do walki wieczoru tarnowskiej gali KSW, wręcz trzeba przyznać, że zanosi się na krwawy pojedynek. Taki, w którym skonfrontują się ze sobą dwaj klasowi zawodnicy, którzy lubują się w wykańczaniu rywali przed czasem. Dość powiedzieć, że tzw. finisz rate u Szymona wynosi aż 80%, a u Matheusa ten rezultat jest niewiele gorszy, bo wynosi 71%.
Jest to starcie tego rodzaju, które idealnie opisuje i podsumowuje zdanie, że: „Nie należy mrugać w czasie jego trwania”. Zarówno Szymon jak i Matheus dysponują silnym ciosem i bardzo dobrą stójką. Obaj są klasowymi fighterami, którzy doskonale wiedzą, jak korzystać ze swych atutów, a żeby np. właśnie „uśpić” oponenta. Łączy ich jeszcze to, że obydwaj są bardzo doświadczonymi fighterami. Są tego typu zawodnikami, których trudno zaskoczyć – w czasie pojedynku – jakąkolwiek techniką, czy kombinacją.
Na korzyść reprezentanta Polski przemawia przede wszystkim to, że radzi sobie dużo lepiej od Scheffela w parterowych płaszczyznach. Tak więc najpewniej, kiedy poczuje zagrożenie w stójkowej wymianie, to będzie szukał przejścia na matę, a wtedy… Właśnie, jeśli do tego dojdzie, to powinien być w stanie błyskawicznie skończyć pojedynek. Tylko, że Matheus zdaje sobie z tego sprawę, więc najpewniej będzie utrzymywał dystans i rzadziej (niż zazwyczaj) wchodził w typowe zwarcia.
Co jeszcze warto wiedzieć przed obstawieniem typu – wraz z kodem promocyjnym Fortuny – na tę walkę? To, że w ostatnim czasie Szymon rzadko przegrywał, bo jednak tylko 2 razy w ostatnich 10 występach. Do tego ulegał rywalom z absolutnego TOP-u, czyli Oliemu Thompsonowi i Philowi de Friesowi. Dla odmiany Matheus Scheffel ostatnie zwycięstwo zanotował w… sierpniu 2022 roku! Od tamtego czasu Brazylijczyk stoczył 4 pojedynki, w tym jeden na XTB KSW Epic. Poza tym trzeba pamiętać, że każda z tych 4 walk kończyła się w premierowych odsłonach.
Statystyki:
- Bardziej doświadczonym fighterem jest Szymon, którego rekord wynosi 25-10 przy 17-11 u Scheffela.
- Szymon Bajor w KSW stoczył już 5 walk, a jego bilans wynosi 3-2. Natomiast Scheffel w debiucie przegrał na XTB KSW Epic.
- W sumie każda z ostatnich 4 rywalizacji Matheusa Scheffela kończyła się w 1. rundach!
- Dla odmiany u Szymona Bajora żadna z ostatnich 5 konfrontacji nie zakończyła się w premierowych odsłonach.
- Szymon Bajor w KSW zwyciężał po razie przez: T.K.O oraz jednogłośną i niejednogłośną decyzję sędziowską.
- Obydwaj ci zawodnicy najczęściej wygrywali nokautując rywali. Z tym, że Szymon triumfował tak 11-krotnie, a Scheffel 12 razy.
- Szymon Bajor w KSW przegrywał będąc poddanym i zostając wypunktowanym decyzją sędziów, a Matheus przez T.K.O.
- O ile Szymon Bajor przegrywał prawie taką samą liczbę razy na każdy sposób, a Matheus aż 9 z 11 porażek poniósł będąc nokautowanym!
- Scheffel nigdy nie pokonał przeciwnika za sprawą poddania. Natomiast Szymon tej sztuki dokonywał 9-krotnie.
Co obstawiać?
Bukmacherzy w roli wyraźnego faworyta stawiają Szymona Bajora. Kurs na zwycięstwo polskiego zawodnika w walce wieczoru na KSW 97 wynosi raptem 1.32. Dla odmiany wycena ewentualnej wiktorii jego oponenta w Fortunie wynosi 3.40. Już wyżej wspominałem, co przemawia na rzecz takiej różnicy. W tym miejscu trzeba otwarcie przyznać, że wartości tych mnożników wiarygodnie oddają rzeczywistość. Do tego Szymon Bajor zawalczy praktycznie u siebie w domu. Patrząc na jego odporność mentalną i doświadczenie, to jest to bardziej jego dodatkowy atut. Dlatego też od siebie obstawiam, że to właśnie on wywalczy kolejną wygraną; i to przed czasem!
Propozycja kuponu:
fot. Paweł Bejnarowicz/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze