Ibra pomoże Szwedom w bezpośrednim awansie na Mundial? Dubel z kursem 2,58
Przed nami ostatnia sesja meczów eliminacyjnych do Mundialu w Katarze. Za nieco ponad tydzień poznamy wszystkich zwycięzców grup oraz zespoły, które o awans powalczą w barażach. Do dzisiejszej analizy wybrałem dwa starcia: Armenia – Macedonia Północna oraz Gruzja – Szwecja. Oba spotkania mogą mieć spore znaczenie dla końcowego drużyn w grupowych tabelach. Emocji zatem z pewnością nie zabraknie. Czy pierwszy dzień listopadowej sesji przyniesie profit? Przekonamy się niebawem. Życzę przyjemnej lektury.
CASHBACK: 3 x 111 zł - 100% zwrot na konto główne
Armenia – Macedonia Północna: typy, kursy i zapowiedź meczu (11.11.2021)
Pierwszym analizowanym dziś przeze mnie meczem będzie bardzo ciekawe starcie w grupie J pomiędzy Armenią a Macedonią Północną. W pierwszym pojedynku tych drużyn padł bezbramkowy remis. Poprzednio zaś ekipy te dwukrotnie wpadły na siebie w grupie Ligi Narodów. Wówczas każde spotkanie zakończyło się zwycięstwem ekipy grającej u siebie.
Ormianie początek zmagań o Mundial w Katarze rozpoczęli znakomicie, bo od kompletu dziewięciu oczek w marcowym trójmeczu. W żadnym z pięciu kolejnych starć (plus dwóch towarzyskich) nie udało im się jednak zanotować zwycięstwa, a więc na kolejny tryumf podopieczni Joaquína Caparrósa czekają od 31 marca. W dalszym ciągu są jednak w grze o awans do baraży, a to ze względu na wyrównaną sytuację na miejscach 2-4 w grupie J. Armenia w tym momencie ma 12 punktów i raptem jedno oczko straty do będącej na drugiej pozycji Rumunii. W przypadku zwycięstwa z Macedonią Północną oraz ewentualnej wpadki Rumunów z Islandią to właśnie Ormianie zasiedliby więc na fotelu lidera. Stawka tego meczu jest zatem bardzo wysoka i należy spodziewać się bardzo dużego zaangażowania ze strony gospodarzy, którzy jako niepodległy kraj nigdy nie zagrali jeszcze na wielkim turnieju.
Gdyby nie porażka Macedończyków w pierwszej kolejce z Rumunią, to oni byliby dziś wiceliderami grupy z największymi szansami na awans do baraży. Tamto niepowodzenie powetowali sobie jednak dość szybko, dwie kolejki później wygrywając z Niemcami, a w międzyczasie zadebiutowali na wielkiej imprezie, meldując się na Euro 2020. Tam wprawdzie nie zdobyli ani jednego punktu, jednak pokazali się z nie najgorszej strony, więc z tych zmagań ekipa wróciła bogatsza o bezcenne doświadczenie. Trzy porażki na Euro poskutkowały rozstaniem z Igorem Angelovskim, a ponadto reprezentacyjną karierę definitywnie zakończył Goran Pandev. Nowym selekcjonerem kadry tego bałkańskiego kraju został Blagoja Milevski i pod jego wodzą w pięciu eliminacyjnych spotkaniach Czerwone Lwy zgromadziły sześć punktów, przegrywając jedynie w rewanżu z Niemcami. Jest to zespół poukładany taktycznie i solidny w defensywie, choć brakuje mu często nieco skuteczności. We wspomnianych pięciu starciach strzelił tylko dwa gole Islandii i cztery Liechtensteinowi, w pozostałych trzech kończąc bez strzelonej bramki.
Co typuję?
Będzie to niezwykle ciekawe i emocjonujące spotkanie, ponieważ jego stawką może być drugie miejsce w grupie przed ostatnią serią spotkań. I jedni i drudzy mają jeszcze szanse na zameldowanie się w barażach, więc starcie to będzie stało pod znakiem walki i ogromnych emocji. Teoretycznie nieznacznymi faworytami są tutaj goście. Uważam jednak, że wybieranie ewentualnego zwycięzcy jest zadaniem bardzo trudnym, którego się nie podejmę. Idę zaś w typ na przynajmniej sześć kartek. Oba zespoły cechują się dość wysokim poziomem agresywności i w meczach takich jak ten notują sporo napomnień. W ostatnim meczu tych drużyn sędzia pokazał pięć żółtych kartoników, więc można spodziewać się, że przy tak ważnym meczu padnie przynajmniej o jedna więcej.
Gruzja – Szwecja: typy, kursy i zapowiedź meczu (11.11.2021)
Przenosimy się teraz do Batumi, gdzie na Adjarabet Arena dojdzie do pojedynku Gruzji ze Szwecją. Poprzednio padł wynik 1-0 dla Szwedów i było to pierwsze w historii bezpośrednie starcie obu reprezentacji.
Reprezentacja Gruzji nigdy jeszcze nie zagrała na dużej międzynarodowej imprezie. Po wynikach w eliminacjach do nadchodzącego Mundialu widać jest, że będzie musiała poczekać na to jeszcze przynajmniej dwa lata, ponieważ nie ma już żadnych szans, aby znaleźć się na katarskim turnieju. Po siedmiu meczach zespół ten ma raptem cztery punkty na koncie, a ostatnie zwycięstwo z Kosowem było dla niego pierwszym tryumfem w meczu o punkty po 11 spotkaniach bez wygranej. Dla podopiecznych Willy’ego Sagnola mecz ze Szwecją będzie spotkaniem zamykającym te eliminacje i będą mogli oni skupić się na batalii o Euro 2024, a w międzyczasie rywalizować w Lidze Narodów. Jest to ekipa mająca spore problemy defensywne, bowiem w każdym z 10 meczów rozegranych w 2021 roku straciła przynajmniej jednego gola. Jest więc bardzo mało prawdopodobne, aby w nadchodzącym starciu passa ta nie została przedłużona.
Trzy Korony są aktualnym liderem grupy B. W sześciu meczach podopieczni Jana Anderssona zgromadzili 15 punktów, a ich bilans bramkowy wynosi 12-3. Szwedzi wyprzedzają na ten moment faworyzowaną reprezentację Hiszpanii, co zawdzięczają zwycięstwu z tą ekipą. Drużyna ze Skandynawii byłaby praktycznie jedną nogą w Katarze, gdyby nie fakt, że dość niespodziewanie uległa 1-2 Grecji w poprzedniej sesji meczów eliminacyjnych. Ta jedna wpadka spowodowała, że Hiszpanie wciąż mają możliwość wyprzedzenia Szwecji, ponieważ na ich koncie znajdują się zaledwie dwa punkty mniej. Przed ostateczną batalią o prym w grupie Szwecja musi jednak zagrać jeszcze z Gruzją, a wynik inny niż zwycięstwo będzie postrzegany w kategoriach klęski. Omawiany zespół jest bardzo poukładany taktycznie i potrafi dostosować styl gry pod konkretnego rywala, o czym boleśnie przekonali się także Biało-Czerwoni podczas niedawnego Euro.
Co typuję?
Zdecydowanym faworytem tego starcia będą Szwedzi. Jest to dla nich mecz z gatunku „must to win”, ponieważ kolejna wpadka postawi ten zespół w niekorzystnej sytuacji przed rewanżem z Hiszpanią. Gruzja dysponuje o wiele mniejszym potencjałem od rywali, a ponadto ma ogromne problemy defensywne. Wynik inny niż zwycięstwo Szwedów będzie więc tutaj ogromną niespodzianką. Obstawiam więc tutaj typ najprostszy z możliwych, a więc „czystą dwójkę”. Kurs na wygraną Szwedów wydaje mi się tutaj wart podejmowanego ryzyka, więc pobieram go do dzisiejszego kuponu. Przypominam jeszcze o naszym kodzie promocyjnym w Totalbet, u którego dziś gramy.
Obrazek w tle: fot. Sipa / PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze