Hity w Ligue 1 oraz Serie A przyniosą gole? Niedzielny kupon z kursem 2,74
Dziś zakończone zostaną 7. kolejki ligowe w Serie A oraz Ligue 1. Tym razem pod lupę wziąłem oba rozgrywane dziś hity, a więc starcia Fiorentiny z Milanem i Nicei z PSG. W piątek nie udało mi się trafić kuponu łączonego z tych lig, lecz wczoraj Krystian zanotował bardzo ładne trafienie, miksując Włochy z Francją. Liczę więc na to, że uda mi się dotrzymać kroku koledze i ustrzelić profit. Czego spodziewam się we wspomnianych meczach? Dowiesz się tego z poniższej analizy. Życzę przyjemnej lektury.
Przed przystąpieniem do analizy warto wspomnieć jeszcze o atrakcyjnej promocji u bukmachera TOTALbet. Jeśli nie masz jeszcze tam konta, możesz skorzystać z aż trzech zakładów bez ryzyka do 111 PLN każdy! Wystarczy, że założysz konto z naszym kodem promocyjnym do TOTALbet, zagrasz trzy pierwsze kupony w ciągu 48h, a po tym czasie wszystkie przegrane pieniądze (max. 111 PLN w przypadku każdego z kuponów) do Ciebie wrócą! Gorąco zachęcam do skorzystania z tej akcji, a tymczasem przechodzimy już do dzisiejszych typów piłkarskich na mecze z boisk Serie A oraz Ligue 1.
ACF Fiorentina vs AC Milan
La Viola od samego początku zmagań prezentuje bardzo nierówną formę. Choć od kilku sezonów team ten niezmiennie stanowi element szerokiej czołówki i łapie się do europejskich pucharów, to tym razem gra poniżej dotychczasowego poziomu. Po sześciu kolejkach ekipa trenera Raffaele Palladino jest na 13. miejscu w tabeli Serie A, a jej dorobek to zaledwie siedem punktów. W Lidze Konferencji, pomimo końcowych zwycięstw, gra zespołu ze stolicy Toskanii również pozostawia wiele do życzenia, bo po awansie do fazy ligowej po wygranej dopiero w rzutach karnych z Puksas Academy Fiorentina mocno męczyła się z walijskim The New Saints, wciskając dwa gole w drugiej połowie. Jeśli chodzi zaś o występy w lidze, to zmienną formę tej ekipy doskonale obrazują jej cztery ostatnie mecze: remis 2-2 z Monzą, porażka 2-3 z Atalantą, wygrana 2-1 z Lazio oraz remis 0-0 z Empoli. Jeżeli La Viola chce po raz kolejny zmieścić się w gronie drużyn, które reprezentować będą Italię w Europie, musi punktować częściej. Teraz jednak o zdobycz nie będzie jej łatwo, ponieważ przyjdzie jej zmierzyć się z rozpędzającym się Milanem.
Rossoneri w sezon 2024/25 weszli wprawdzie bardzo słabo, po rozpoczęli go od remisu z Torino i porażki z Parmą, lecz od czasu remisu 2-2 z Lazio idą do góry i pną się w ligowej tabeli. Trzy ostatnie mecze Mediolańczyków w Serie A to bowiem zwycięstwa – w tym prestiżowe w derbowym meczu z Interem (2-1) – dzięki czemu awansowali oni na trzecie miejsce w tabeli. O wiele gorzej podopiecznym Paulo Fonseki idzie w Champions League, gdzie po dwóch meczach mają oni zerowy dorobek punktowy, ponieważ po porażce 1-2 z Liverpoolem przegrali również 0-1 z Bayerem Leverkusen. Tym razem jednak Milan wróci do zmagań w lidze i postara się o kolejne zwycięstwo. Cechą charakterystyczną tej drużyny jest ofensywny styl gry. Popełnia ona czasami zbyt wiele błędów w obronie, przez co traci bramki, lecz ostatnio znacznie więcej ich strzela, więc fani mają prawo liczyć na kolejne zwycięstwo i pogoń za liderem z Neapolu.
1
3,37
X
3,65
2
2,14
|
Czytaj recenzję Recenzja | Zagraj! |
Serie A: 7. kolejka
- ACF Fiorentina
- padnie remis
- AC Milan
Co obstawiam?
Dostępne kursy na ten mecz pokazują, że delikatnymi faworytami tej rywalizacji będą Mediolańczycy. Milan ostatnio notuje serię ligowych zwycięstw, lecz Fiorentina gra w kratkę i kompletnie nie wiadomo, jakiej formy należałoby się po niej spodziewać. W związku z tym, gra na strony będzie tutaj mocno ryzykowna. Obstawiam natomiast BTTS, sugerując się ofensywnym nastawieniem obu ekip, a także ich skłonnością do tracenia goli. Fiorentina w czterech ostatnich meczach Serie A aż sześciokrotnie wyciągała piłkę z siatki, tyle samo bramek strzelając, zaś Milan w dotychczasowych sześciu meczach notuje bilans bramek 14-7. Liczę zatem, że i tym razem będziemy świadkami ciekawego meczu z wymianą ciosów, dlatego dzisiejszy kupon otwieram BTTS-em na Stadio Artemio Franchi.
OGC Nice vs Paris Saint-Germain FC
Zespół z Nicei jak dotąd gra mocno w kratkę. Po sześciu meczach ligowych jego dorobek to bowiem osiem punktów, który daje mu dziewiątą pozycję w tabeli. Ekipa Francka Haise’a zanotowała już kilka wpadek, przede wszystkim przegrywając 1-2 z Auxerre w 1. kolejce. O jej zmiennej formie świadczy jak choćby to, że niedawno rozgrywanym w meczu z Saint-Etienne nie dała rywalom grama litości, ogrywając ich aż 8-0. Od tego czasu Les Aiglons zanotowali jednak serię trzech starć bez zwycięstwa, wszak w lidze zremisowali 0-0 z Lens, zaś w Europa League zanotowali remis 1-1 z Realem Sociedad oraz bolesną porażkę 1-4 z Lazio. Teraz na Allianz Riviera pojawi się lider z Paryża, więc przed Niceą bardzo trudna przeprawa. Jest to jednak zespół pokazujący bardzo ofensywny futbol, dlatego z pewnością ambitnie powalczy on o korzystny rezultat.
PSG bardzo dobrze rozpoczęło sezon, ponieważ w czterech pierwszych meczach ligowych grało prawdziwe koncerty w ofensywie, strzelając każdemu z rywali minimum po trzy gole i wygrywając każde z tych spotkań. Delikatne problemy rozpoczęły się przy okazji startu zmagań Ligi Mistrzów, kiedy to do zwycięstwa z Gironą ekipa Luisa Enrique potrzebowała samobója rywali w doliczonym czasie gry. Następnie przyszła pierwsza ligowa strata punktów (remis 1-1 z Reims) oraz wygrana 3-1 z Rennes, a także pierwsza porażka w sezonie, czyli przegrana 0-2 z Arsenalem w Champions League. Mimo ostatnich niepowodzeń Paris Saint-Germain po sześciu kolejkach dalej jest liderem ligi, lecz musi mieć oczy dookoła głowy i uważać na wpadki, ponieważ w dalszym ciągu mocno gonią go ekipy Monaco i Marsylii. Teraz Les Parisiens staną do walki z Niceą na jej terenie i choć będą faworytami bukmacherów, to jednak muszą mieć na względzie, że rywale prezentują zmienną formę i mają spory potencjał, więc piłkarze ze stolicy muszą podejść do tego starcia maksymalnie skoncentrowani.
1
5,20
X
4,20
2
1,64
|
Czytaj recenzję Recenzja | Zagraj! |
Co obstawiam?
Widoczne wyżej kursy pokazują, że większe szanse na wygraną w tym meczu będą mieli piłkarze Luisa Enrique. Osobiście jednak – podobnie jak w wyżej omawianym meczu Fiorentiny z Milanem – nie pokuszę się o grę na faworyta, a to ze względu na nierówną formę i spory potencjał po stronie gospodarzy. Nicea prezentuje piłkę ofensywną, więc nawet w meczu z PSG stać jest ją na minimum jednego gola. Biorąc jednak pod uwagę ogromną jakość, jaką dysponuje zespół przyjezdny, jego gol powinien być natomiast formalnością, dlatego w moim przekonaniu warto zagrać tutaj bramki z obu stron. Dostępny w TOTALbet kurs na takie rozwiązanie dobrze pasuje jako zamknięcie dla dubla. Zachęcam przy okazji do sprawdzenia naszych innych dzisiejszych typów dnia i życzę powodzenia na kuponach!
Obrazek w tle: fot. Matthieu Mirville/DPPI Credit: DPPI Media/Alamy Live News
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze