Hiszpanie zaskoczą Norwegów, a Duńczycy zdeklasują Argentyńczyków? Gramy o 236 PLN
Nie tylko siatkarze, czy siatkarki, ale również piłkarze ręczni biorą udział w meczach towarzyskich przed najbliższymi igrzyskami olimpijskimi. Tym o to sposobem dzisiejszego wieczoru będą miały miejsce takie 2 spotkania jak Norwegów z Hiszpanami i Duńczyków z Argentyńczykami. Pierwszy z wyróżnionych meczów będzie – mimo stawki starcia – hitem, szlagierem w świecie szczypiornistów. Natomiast w drugim najbardziej prawdopodobne jest zwycięstwo skandynawskiej drużyny. Zespół Albicelestes zawsze może postraszyć wyżej notowanych rywali, ale właśnie: nie bez powodu są stawiani w roli underdogów.
Norwegia – Hiszpania: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (16.07.2024 r.)
Mimo, że tym razem spotkają się ze sobą w ramach meczu towarzyskiego, tak dosłownie w ciemno można spodziewać się interesującego spotkania. Wszystko z racji tego, że z obu stron parkietu pojawią się dwie uznane europejskie marki. W dodatku takie, które od lat należą do grona czołowych drużyn szczypiornistów w naszej części Europy. Choć też, aby być sprawiedliwym, trzeba wyraźnie zaznaczyć, że w ścisłym TOP-ie w ostatnich latach częściej znajdowali się zawodnicy reprezentujący La Furię Roję.
Chociaż też dziś zagrają „o nic”, bo „tylko” towarzysko. Oznacza to, że wynik tak naprawdę może pójść w każdą ze stron. W końcu nacjom będzie bardziej zależeć na czymś innym niż na zwycięstwie jako takim. Przecież i jedna, i druga reprezentacja jest w trakcie przygotowań do jak najlepszego zaprezentowania swych umiejętności na igrzyskach olimpijskich rozgrywanych w Paryżu. Dla Hiszpanów będzie to o tyle dobry sprawdzian, że na IO zagrają przeciwko innej skandynawskiej nacji i to podobnie grającej do Norwegów, czyli Szwecji. Z kolei Norwegowie będą mogli przyzwyczaić się do szybkich i licznych podań, czyli stylu, z którym mogą się spotkać mierząc się np. z Francuzami.
To spotkanie towarzyskie będzie istotne dla obu reprezentacji z jeszcze jednego powodu. W końcu obie mają za sobą nieudane mistrzostwa Europy. Hiszpański zespół nie był w stanie awansować nawet do fazy zasadniczej ME 2024! Tym samym okazało się, że pożegnali się z zawodami już po rundzie wstępnej, co – mimo wszystko – było gigantyczną niespodzianką. O awans do głównej części turnieju bili się z kadrą Austrii. Musieli wygrać, by przejść dalej, ale wówczas tylko zremisowali z Austriakami po 33. Przypominam tamto spotkanie, aby podkreślić, jak ciężko układała im się gra na ówczesnym czempionacie. Tym bardziej, że na 5 minut przed końcem przegrywali 2 bramkami!
Z kolei Norwegowie zaprezentowali się tylko odrobinę lepiej. Co prawda byli w stanie awansować do głównej części turnieju, ale w 2. grupie byli w stanie uplasować się na piątym (z sześciu) miejsc. Wówczas wyprzedzili jedynie holenderski zespół. Stracili oczko do czwartych Portugalczyków i dwa do Słoweńców – którzy awansowali do meczu o 5. lokatę. Słoweńska kadra wtedy uległa jednym trafieniem Węgrom. Wracając do mówienia o Norwegach i tym, co może się wydarzyć w tym spotkaniu, trzeba zaznaczyć, że Skandynawowie będą chcieli zmazać w tym meczu jeszcze jedną plamę, jaką był tylko remis z Wyspami Owczymi po 26 na tegorocznych mistrzostwach Europy.
Dlatego też jeden z typów dnia, czy w zasadzie typów piłki ręcznej na dziś będzie wiązać się z tym, do jak zaciętego spotkania powinno dojść. W końcu i jedni, i drudzy będą szukali odbudowania się, tak by w paryskie igrzyska wkroczyć czując, że optymalna forma jest blisko. Oprócz tego obie preferują tzw. radosnego szczypiorniaka. Oznacza to, że większą uwagę przykuwają do kolejnych ataków niż postawy w defensywie. Z tego też względu nie sposób nie wykorzystać kodu promocyjnego BETFAN-a względem tego meczu.
Statystyki:
- Reprezentacja Norwegii w 5 ostatnich spotkaniach zanotowała 4 zwycięstwa i jeden remis – z Duńczykami wynikiem 36:36.
- Dla odmiany kadra Hiszpanii zaliczyła także 4 triumfy w 5 ostatnich grach, ale przy tym jedną porażkę, tj. z Serbami (wynikiem 22:25).
- W ich ostatnich 5 bezpośrednich spotkaniach 2-krotnie (czyli o raz częściej) lepszymi okazywali się Norwegowie.
- W meczach towarzyskich te nacje grały przeciwko sobie 2 razy. Za każdym razem lepszymi okazywali się Hiszpanie.
- W ich ostatnich 5 bezpośrednich rywalizacjach miały miejsce także 2 remisy, kolejno: w 2022 r. po 26 i w 2023 r. po 25.
- Tylko raz (w listopadzie 2023 roku) jedna z reprezentacji (Norwegowie) w ich 5 ostatnich bezpośrednich grach rzuciła więcej niż 30 bramek w podstawowym czasie.
- Zarówno Hiszpanie jak i Norwegowie w swych ostatnich meczach (w obu przypadkach granych przeciwko Argentyńczykom) rzucili po 40 bramek.
Co obstawiać?
Bukmacherzy są przekonani, co do tego, że minimalnym faworytem w tym spotkaniu są Norwegowie. Kurs na ich zwycięstwo w BETFAN wynosi 1.71. Dla odmiany wycena ewentualnego hiszpańskiego triumfu zyskała wysokość na poziomie 2.61. Za taką różnicą przemawia przede wszystkim to, jak tym zespołom poszło na tegorocznych mistrzostwach Europy. Jednak od tamtejszego czempionatu sporo czasu już upłynęło.
Z tego względu obstawiając to spotkanie bardziej przykuwam uwagę, ile dały im treningi i przygotowania pod kątem przygotowań do igrzysk niż na zimowym czempionacie. Tym oto sposobem zakładam, że dojdzie do twardego, wyrównanego spotkania, w którym detale przesądzą o zwycięstwie jednych, bądź drugich. Remis nie będzie niczym zaskakującym. Dlatego też – patrząc na ich formę strzelecką – od siebie obstawiam, że obie drużyny rzucą w spotkaniu więcej niż 56 bramek.
Dania – Argentyna: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (16.07.2024 r.)
O ile jeszcze przy pierwszym spotkaniu dosłownie w ciemno można spodziewać się zaciętego starcia, tak w przypadku tego… Uogólniając: każdy inny wynik niż triumf duńskiej reprezentacji będzie sporą niespodzianką. Będzie to klasyczny pojedynek między Dawidem a Goliatem. Prawdą jest, że w sportach drużynowych – i zwłaszcza w meczach towarzyskich – lubi dochodzić do zaskakujących wyników.
Tyle tylko, że Duńczycy są zbyt doświadczoną kadrą i już nie raz takie pojedynki rozgrywali, by dać „się złapać” w tę pułapkę. Ta skandynawska nacja od wielu lat nie bez powodu należy do absolutnie ścisłego światowego TOP-u. Posługując się terminologią siatkarską można by napisać, że obstawiając ten mecz szczypiornistów, to tak, jakby typować wynik konfrontacji między kadrą Polski a Egiptu w męskiej siatkówce. Dlatego też nikt Argentyńczykom szans na końcowy triumf nie odbiera, ale… Gdyby do tego doszło, to – mimo stawki tego starcia – to jednak miałaby miejsce gigantyczna sensacja. Na taką analizę składa się to, że Duńczycy prezentują znacznie wyższą kulturę gry zarówno w ofensywie jak i defensywie. Do tego mogą polegać na świetnych bramkarzach, a Albicelestes?
Ich siła zazwyczaj tkwi w nieprzewidywalności. Tyle tylko, że o ile zdaje ona egzamin, kiedy mierzą się z równymi sobie; tak przeważnie nie są w stanie dorównać tym ze ścisłego TOP-u. Przykładowo potrafili ulec Chorwatom tylko jedną bramką; bądź ograć Japończyków rzucając o 12 goli więcej. Jednak potem tracili odpowiednio: 12 trafień do Norwegów i 11 do Hiszpanów. Podobnie wysoko, bo różnicą 9 bramek, Argentyńczyków pokonali w marcu tego roku Francuzi.
Statystyki:
- Reprezentacja Danii w 5 ostatnich meczach zaliczyła 3 wygrane i 2 porażki – z tym, że jedną (z Francją) dopiero po dogrywce.
- Dla odmiany drużyna Argentyna była w stanie wygrać tylko jedno (z Japonią) starcie z 5 ostatnich, a w pozostałych przegrywali.
- Skandywski team w tylko jednym spotkaniu (z Niemcami) nie przekroczył bariery rzuconych 30 bramek.
- Zespół Albicelestes w 2 ostatnich rywalizacjach stracił po 40 bramek rzucając przy tym „raptem” po 29 i 28 goli.
- Po raz ostatni zagrali przeciwko sobie na mistrzostwach świata w 2021 roku i wtedy zwyciężyła Dania.
- Aż 4-krotnie – w ich ostatnich 5 bezpośrednich rywalizacjach – Duńczycy okazywali się lepszymi, a najniżej ograli Argentyńczyków w 2012 r. – 28:24.
- W ich ostatnich 2 bezpośrednich konfrontacjach reprezentacja Danii wygrywała wysoko, kolejno do: 33:22 i 31:20.
Co obstawiać?
Tak sumując wszystkie powody ze sobą, nie można się dziwić, że kurs na zwycięstwo Duńczyków w tym meczu wynosi tylko 1.01. Dla odmiany argentyński triumf zyskał wycenę o zawrotnej wysokości 16.50. Jeżeli ktoś chciałby podjąć się zakładu bez remisu (a gdyby do niego doszło, wówczas gracz otrzyma zwrot), to oznaczenie na korzyść Duńczyków zyskało wartość 1.00. Dlatego też środowiskowi analitycy i bukmacherzy zastanawiają się raczej, jak wysoko wygrają Duńczycy, a nie czy tego dokonają. W tym miejscu trzeba zaznaczyć, że Duńczykom idzie w meczach towarzyskich różnie.
Albo wysoko (37:22) pokonują np. Chorwatów, albo zaskakująco męczą się ze Szwajcarami, kiedy to wygrali „tylko” 30:25. Odwołuję się do tamtego spotkania, bo wtedy nawet przegrali drugą połowę (13:16) podejmując Helwetów! A patrząc na to, że za kilka dni rozpoczną zmagania w igrzyskach olimpijskich, to teraz nie powinni szarżować. Zapewne zagrają jak ze Szwajcarami, czyli wolniej, spokojniej niż zawsze wykorzystując doświadczenie do samego wygrania; ale nie notując przy tym zawrotnego wyniku. Dlatego też obstawiam, że Argentyńczycy zatriumfują w tym starciu wtedy, kiedy doliczy im się do 11 bramek do końcowego wyniku.
Propozycja kuponu:
fot. Piotr Matusewicz/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze