Harry Kane zrobi kolejny krok w stronę pobicia rekordu Roberta? AKO 4.30 i singiel 4.80!
Czas na start 5. kolejki niemieckiej Bundesligi! Skupiłem się na rywalizacji Bayernu Monachium z Werderem Brema. Czy Harry Kane dorzuci kolejne trafienia do swojego dorobku? Dodatkowo omówiłem spotkania w Portugalii oraz w Rumunii, zapraszam do lektury!
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł, 
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
PROMOCJA NA OVIEDO - FC BARCELONA: 350 zł
Bayern Monachium vs Werder Brema (26.09.2025)
Na samym początku zachęcam Cię do skorzystania z kodu promocyjnego w Superbet! Co tutaj dużo kryć, Bayern znajduje się w świetnej dyspozycji i zarówno na krajowym, jak i na europejskim pucharze radzi sobie bardzo dobrze. Przy okazji udało się sięgnąć po Superpuchar Niemiec i awansować do kolejnej rundy DFB Pokal. Jeżeli spojrzymy na bilans Bawarczyków, to zespół Vincenty’ego Kompany’ego notuje serię 7 wygranych we wszystkich rozgrywkach.
Harry Kane idzie jak po swoje i w samej Bundeslidze ma na koncie 8 trafień i 4 asysty. Widać, że na dobre zadomowił się w Monachium i taki start daje realne szanse na pokonanie rekordu Roberta Lewandowskiego w ilości strzelonych goli w jednym sezonie. Należy też pochwalić belgijskiego szkoleniowca, że coraz chętniej sięga po młodzież. W meczu z Hoffenheim w pierwszym składzie wybiegł 17-letni Lennart Karl i zanotował jedno kluczowe podanie. Przy tak intensywnym kalendarzu należy dawać szansę zmiennikom, aby ogrywali się na wypadek kontuzji jednego z liderów. Czy faworyt po raz kolejny zdominuje rywala?
1. Bundesliga: Bayern Monachium vs Werder Brema
- Bayern Monachium
- Remis
- Werder Brema
Werder miał trudny start, bo przede wszystkim stracił trenera Ole Wernera, który powędrował do RB Lipsk. Był to menadżer, który wykorzystywał maksimum potencjału ze swojej drużyny. Szkoda, ale takie są prawa mocniejszego i teraz to Steffen Horst stara się zbudować swój projekt. W tej chwili ekipa znad Wezery znajduje się tuż nad strefą spadkową i są spore szanse, że przyjezdni zakończą 5. kolejkę jeszcze niżej.
Po świetnym starciu z Borussią Monchengladbach nadeszło kompletne załamanie w rywalizacji z Freiburgiem. Aż 10 straconych goli w 4 spotkaniach pokazuje, w czym tkwi problem. Dodatkowo wspomnijmy, że Werder odpadł już z DFB Pokal, przegrywając z 2-ligową Arminią Bielefeld. Wiele osób spodziewa się kolejnego pogromu podczas piątkowego wieczoru. Czy tak też się stanie? Po przeczytaniu tekstu zajrzyj do innych typów na Bundesligę!
Co obstawiać?
Bukmacherzy w roli faworyta naturalnie stawiają na Bayern i każdy inny wynik niż wygrana Mistrza Niemiec będzie sporą niespodzianką. Zdecydowałem się na ciekawe typy i do AKO polecam Superbets, który mówi o 9 fulach gospodarzy i o 1 kartce dla Bawarczyków.
W każdym spotkaniu tego sezonu zakład ten został pokryty. Jedynie w konfrontacji DFB Pokal z Wehen Wiesbaden zabrakło jednego przewinienia. Jeżeli spojrzymy sobie na 5 ostatnich bezpośrednich rywalizacji tych klubów, to również za każdym razem oglądaliśmy minimum 9 fauli i 1 kartkę po stronie Bayernu. Pomimo spodziewanego pogromu liczę na Bawarczyków.
Drugi typ to już propozycja singlowa. Stawiam na gola i asystę Harry’ego Kane’a. Anglik znajduje się w niesamowitej dyspozycji, strzelając w pierwszych 4 kolejkach 8 bramek i dołożył do tego 4 kluczowe podania. Werder ma spore problemy w defensywie i w 3 na 4 przypadkach stracił przynajmniej 3 trafienia w lidze. Uważam, że snajper Bayernu będzie dążył do poprawienia swoich statystyk.
Benfica vs Gil Vicente (26.09.2025)
Przenosimy się do Portugalii, gdzie Benfica podejmie Gil Vicente. Nie jest to najlepszy czas dla popularnych Orłów. Przypomnijmy, że w poniedziałek doszło do debiutu Jose Mourinho i tak naprawdę nic nie zmieniło się w grze gospodarzy. Pierwsza połowa była beznadziejna w wykonaniu ekipy z Lizbony i wydawało się, że psim swędem uda się ostatecznie sięgnąć po skromny triumf. Rywale mieli jednak inne plany i pięknym strzałem popisał się Andre Luiz. Czołówka powoli ucieka i jeżeli Benfica na poważnie pragnie powalczyć o mistrzostwo, to takie spotkania, jak te dzisiejsze musi wygrywać. Czy ujrzymy lepszą drużynę Mourinho?
Gil Vicente to jedna z rewelacji tego młodego jeszcze sezonu portugalskiej ekstraklasy. W tej chwili przyjezdni znajdują się na 4. pozycji i do lidera FC Porto tracą 5 oczek. Jest spora szansa, że i dzisiaj uda się urwać punkty faworytowi, wszak przeciwnik nie radzi sobie najlepiej w ostatnim czasie. Przypomnijmy, że goście zdołali już sprawić niespodziankę w tej kampanii, pokonując na wyjeździe Bragę. Tym razem kaliber jest jeszcze mocniejszy, ale nie należy lekceważyć przyjezdnych. Czy sensacja wisi na włosku? Inne typy dnia na Ciebie czekają!
Co obstawiać?
Pójdę tutaj w stronę rzutów rożnych. Benfica nie przekonuje swoją grą i stąd też nabija potężne liczby kornerów. Gil Vicente także często wznawia gę z narożnika boiska. Pobieram linię 8.5. Gospodarze u siebie pokrywali nasz typ 3/3 w tym sezonie, a goście na wyjazdach również 3/3. W poprzedniej kampanii w bezpośrednich starciach oglądaliśmy 13 i 10 rzutów rożnych.
Universitatea Craiova vs Dinamo Bukareszt (26.09.2025)
Czas na Rumunię, gdzie Universitatea Craiova zmierzy się z Dinamo Bukareszt. Lider bardzo dobrze poczynia sobie w tym sezonie, gdzie po 10 kolejkach ma przewagę już 4 punktów nad drugim Botosani. Gospodarze to też najbliższy rywal Rakowa Częstochowa w Lidze Konferencji, dlatego warto obserwować zmagania tego klubu. Universitatea Craiova zaznała pierwszej porażki w tych rozgrywkach, przegrywając w poprzedni weekend z Otelul Galati. Szkoda, ale dzisiaj nadchodzi prawdziwe wyzwanie dla lidera. Czy atut własnego obiektu będzie miał znaczenie?
Dinamo Bukareszt ma ambitny cel, aby powrócić na szczyt rumuńskiej ekstraklasy. Jak na razie sytuacja gości wygląda bardzo obiecująco i 3. miejsce daje nadzieję na walkę o najwyższe cele. Przede wszystkim udaje się utrzymywać przez dłuższy czas solidną formę i jedna jedyna porażka pojawiła się na starcie sezonu. Od tamtej pory stołeczni nie przegrywają i regularnie sięgają po punkty. Ciekawy jestem, jak Dinamo poradzi sobie w konfrontacji z liderem. Czy dobra passa zostanie podtrzymana także po dzisiejszym meczu?
Co obstawiać?
Jak Rumunia, to naturalnie kartki. Pobieram próg 4.5 kartoników. Linia jest wysoka, jak na tę ligę, ale nie ma co się dziwić, wszak jest to mecz na szczycie. Nie wykluczam nawet czerwonej. Jeżeli spojrzymy na statystyki, to u siebie Universitatea Craiova oglądała do tej pory 3, 0, 1, 0, 2 upomnienia a Dinamo na wyjazdach 2, 4, 0, 3 i 2. Dobrą wiadomością jest osoba sędziego. Adrian Cojocaru sięgał w tym sezonie po 4, 5, 4, 5, 5. Nie schodzi z pewnego poziomu i mam nadzieję, że piłkarze dadzą mu powody do karania.
fot. dpa picture alliance/Alamy
(0) Komentarze