Gramy o udany start weekendu z Championship i Ligue 1 – w grze 200 PLN!
Nic nie smakuje równie dobrze, co wygrany kupon na samym początku weekendu. Dziś pod lupę wezmę starcia na zapleczu Premier League oraz w dolnej części tabeli Ligue 1. Walczące o awans Sheffield United zmierzy się z Hull. Dla „Szabel” będzie to okazja na objęcie prowadzenia w Championship. Z kolei we Francji w starciu za „sześć punktów” zmierzą się Auxerre z Saint-Etienne.
CASHBACK: 3 x 111 zł - 100% zwrot na konto główne
Sheffield United vs Hull City
Ważna wygrana w wyjazdowym starciu w środku tygodnia pozwoliła „Szablom” zachować drugie miejsce w tabeli. Choć do przerwy Sheffield United przegrywało ze Swansea, to w drugiej połowie różnica na korzyść gości była aż nadto widoczna. Zespół Wildera przejął kontrolę nad spotkaniem, zdobył dwie bramki i postawił kolejny krok w drodze do awansu.
Piątkowe starcie z Hull City będzie kolejnym meczem z gatunku do odhaczenia. Sheffield wygrywało już w tym sezonie 18 z 28 dotychczasowych ligowych starć, ponosząc zaledwie cztery porażki. W poprzednich trzech meczach w Championship „Szable” notowały trzy zwycięstwa i po jednym remisie i porażce. Biorąc pod uwagę wyłącznie starcia domowe, Sheffield jest niemal nieskazitelne.
Spośród 13 spotkań na Bramall Lane Sheffield wygrywało aż dziesięciokrotnie, notując zaledwie dwa remisy i jedną porażkę. We wspomnianych spotkaniach zespół Chrisa Wildera strzelił 19 bramek, tracąc zaledwie pięć. Co ciekawe, w aż 10 spośród 13 dotychczasowych starć na własnym boisku Sheffield zachowywało czyste konto!
O podtrzymanie dobrej passy defensywnej nie powinno być szczególnie trudno, bowiem do Sheffield przyjeżdża Hull City. „Tygrysy” strzelają w tym sezonie średnio mniej niż gola na mecz (27 bramek w 28 spotkaniach). Ogólnie postawa Hull może być uważana za jedno z największych rozczarowań tegorocznej kampanii w Championship.
Po zespole, który w poprzednim sezonie walczył o awans do Premier League, nie ma już śladu. Hull wróciło do nudnego i defensywnego stylu gry, który skutkuje posiadaniem trzeciej najmniej skutecznej ofensywy w całej lidze. Słaba ofensywa nie byłaby problemem, gdyby to formacja defensywna potrafiła nadrabiać braki kolegów z przednich formacji. W przypadku Hull jest jednak inaczej.
„Tygrysy” tracą średnio ponad gola na mecz, zachowując zaledwie jedno czyste konto w pięciu ostatnich kolejkach. Spoglądając nieco szerzej, Hull wygrało w tym sezonie zaledwie sześć ligowych spotkań, notując również osiem remisów i aż… 14 porażek! Gdybyśmy wzięli jednak pod uwagę pięć poprzednich spotkań Hull, nie wygląda to aż tak negatywnie. „Tygrysy” przegrywały zaledwie dwukrotnie, notując również dwa zwycięstwa i jeden remis. Taki poziom punktowania z pewnością zapewniłby Hull kolejny sezon na zapleczu Premier League.
Sporym problemem „Tygrysów” jest słaba forma w delegacjach. Hull przegrało ponad połowę meczów na wyjazdach, notując siedem porażek i tylko cztery zwycięstwa. W poprzednich pięciu spotkaniach na boiskach przeciwników Hull zanotowało trzy porażki, mając jednak obecnie serię dwóch kolejnych zwycięstw bez straty gola!
Za gośćmi piątkowej rywalizacji nie przemawia również historia. „Tygrysy” czekają na zwycięstwo nad Sheffield United już od siedmiu spotkań, przegrywając w tym czasie aż sześciokrotnie. Ponadto w sześciu z siedmiu poprzednich meczów pomiędzy „Szablami” a „Tygrysami” Hull nie było w stanie zdobyć choćby gola. Kliknij typy dnia i sprawdź nasze pozostałe analizy! A jeśli interesuje Cię więcej typów piłkarskich, to znajdziesz je również na naszej stronie!
Statystyki:
1. Sheffield wygrało 10 z 13 domowych spotkań w Championship, zachowując czyste konto aż dziesięciokrotnie,
2. Hull przegrało siedem z 13 delegacji ligowych,
3. Sheffield wygrało sześć z siedmiu poprzednich meczów z Hull City.
4. Hull zachowało zaledwie jedno czyste konto w pięciu poprzednich meczach.
Co obstawiać?
Bardzo skuteczne i powtarzalne na Bramall Lane Sheffield United jest zdecydowanym faworytem w starciu z Hull City. „Szable” wygrały 10 z 13 domowych spotkań, imponując szczelną defensywą. Podopieczni Wildera zachowali aż 10 czystych kont i w piątek możemy spodziewać się podobnego rozstrzygnięcia. Hull bowiem strzela średnio mniej niż gola na mecz, przegrywając ponad połowę dotychczasowych meczów w delegacjach. Za gośćmi piątkowej rywalizacji nie stoi również historia. „Tygrysy” przegrały sześć z siedmiu poprzednich meczów z Sheffield, aż sześciokrotnie nie strzelając choćby jednego gola!
Na bazie powyższej analizy skłaniam się do oferty Totalbet – Sheffield United wygra mecz (1.64).
Auxerre vs Saint-Etienne
Powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej nigdy nie jest prosty. A i drugi sezon bywa nawet i bardziej wymagający. W trakcie tego procesu jest właśnie Auxerre, które jak na swoje dość skromne możliwości finansowe, rozgrywa całkiem przyzwoity sezon. Zespół Christophe Pelissiera zajmuje 11. miejsce w ligowej tabeli, wygrywając dotychczas sześć ligowych spotkań. Gdy do liczby zwycięstw dodamy również cztery remisy, to nawet i osiem porażek w Ligue 1 nie budzi w Auxerre widma spadku. Przynajmniej na razie.
Nad strefą spadkową Auxerre ma pięć punktów przewagi. Tabela w lidze francuskiej jest jednak dość spłaszczona. Tym samym dwa gorsze rezultaty mogą spowodować, że zespół Pelissiera dość prędko spokojny sezon zamieni na heroiczną walkę o utrzymanie. W ostatnich siedmiu kolejkach Auxerre zanotowało aż cztery porażki, trzy remisy i żadnego zwycięstwa. We wspomnianych spotkaniach „Niebiesko-biali” zanotowali tylko dwa czyste konta i aż czterokrotnie sami nie potrafili znaleźć drogi do bramki przeciwnika.
Dużą siłą Auxerre w tym sezonie jest forma domowa. Zespół Pelissiera zgromadził aż 18 z 22 punktów na własnym obiekcie! Spośród dziewięciu starć na Stade de l’Abbé-Deschamps gospodarze wygrywali aż pięciokrotnie, notując również trzy remisy i zaledwie jedną porażkę. Przed własnymi trybunami Auxerre było w stanie powstrzymać, chociażby PSG! We wspomnianych spotkaniach gospodarze meczów zachowali pięć czystych kont.
Przełamanie punktowe jest koniecznością w najbliższy piątek, bowiem Auxerre zmierzy się z Saint-Etienne. „Les Verts” zajmują obecnie 16. miejsce w ligowej tabeli, wygrywając jednak tylko jeden mecz ligowy mniej od Auxerre. Saint’Etienne poniosło jednak w tym sezonie aż 11 porażek, dysponując również dużo gorszym bilansem bramkowym. „Zieloni” są trzecią najsłabszą ofensywą ligi i drugą najbardziej dziurawą defensywą.
Prawdziwe tarapaty Saint-Etienne rozpoczynają się jednak w delegacjach. Beniaminek przegrał w tym sezonie osiem z dziewięciu meczów wyjazdowych, notując zaledwie jeden remis. We wspomnianych starciach „Les Verts” stracili aż 29 bramek, strzelając zaledwie sześć. Z poprzednich pięciu delegacji aż trzykrotnie Saint-Etienne wracało jednak ze strzelonym golem.
Na papierze faworytem spotkania są rzecz jasna gospodarze. Biorąc jednak pod uwagę pięć poprzednich spotkań obu zespołów, to Saint-Etienne zdobyło w Ligue 1 o punkt więcej. Interesujące są również statystyki pojedynków bezpośrednich pomiędzy oboma zespołami. „Les Verts” wygrywali dwukrotnie, Auxerre raz i dwa razy padał remis. W każdym z pięciu wspomnianych spotkań obie drużyny strzelały bramki.
Statystyki:
1. Auxerre nie wygrało siedmiu kolejnych meczów, przegrywając w tym czasie aż czterokrotnie,
2. Saint-Etienne przegrało siedem z ośmiu dotychczasowych delegacji w Ligue 1,
3. W poprzednich pięciu spotkaniach pomiędzy Auxerre a Saint-Etienne obie drużyny strzelały bramki,
4. „Les Verts” strzelali gole na wyjazdach w trzech z pięciu poprzednich delegacji.
Co obstawiać?
Starcie pomiędzy Auxerre a Saint-Etienne to przysłowiowy pojedynek o „sześć punktów”. Oba zespoły w tabeli dzieli zaledwie pięć punktów, ale aż pięć ligowych pozycji. Auxerre, choć jest wyraźnym faworytem spotkania, to na zwycięstwo czeka już od siedmiu kolejek. Saint-Etienne z kolei nie daje wielu powodów do wiary w swoje możliwości, nie przywożąc choćby punktu w siedmiu z ośmiu dotychczasowych delegacji. Biorąc pod uwagę nieszczelne defensywy obu zespołów oraz historię bezpośrednich starć (pięć kolejnych meczów, gdzie oba zespoły strzelały gole) – warto kierować się w stronę bramek. Uważam, że Saint-Etienne, które w czterech z sześciu poprzednich delegacji strzelało gola – zrobi to ponownie również i jutro.
Auxerre zachowało tylko jedno czyste konto w pięciu poprzednich spotkaniach, dopuszczając rywali do wielu sytuacji bramkowych. „Les Verts” z kolei tylko raz w ostatnich pięciu starciach Ligue 1 nie zdobyli choćby gola. Oferta bukmacherów wygląda korzystnie. Jeśli spodziewasz się, że Saint-Etienne zaskoczy Auxerre, to warto wykorzystać nasz kod promocyjny Totalbet. Zyskasz dzięki niemu specjalną ofertę powitalną!
Na bazie powyższej analizy skłaniam się do oferty Totalbet – Saint-Etienne strzeli gola (1.39).
Fot. Alamy.com
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze