Gramy łączony kupon na PlusLigę i LSK. Czy nasze rodzime ligi nie zawiodą? W grze 362PLN!
Środowe spotkania PlusLigi niestety nie do końca poszły po mojej myśli, Asseco w końcu zagrało na swoim poziomie i pokonali bydgoski klub 3:0, niespodziankę również przyniósł Ślepsk Suwałki, który urwał seta Mistrzom Polski, a do tego naprawdę mocno się postawił. Nikt, raczej nie spodziewał się, że ZAKSA będzie zmuszona kończyć spotkanie na przewagi. Tylko spotkanie w Będzinie poszło w pełni po mojej myśli i zakończyło się wynikiem 3:0 dla Jastrzębskiego Węgla. Dziś PlusLiga gra tylko jedno spotkanie, więc musiałem dodatkowo posilić się typa z najwyższej klasy rozgrywkowej pań, tak właśnie powstał tripel. Zapraszam do analizy!
AZS Olsztyn – GKS Katowice
Zaczniemy od spotkania naszego przed weekendowego rodzynka. Jedyny piątkowy mecz PlusLigi rozgrywany jest o 20:30 w „Uranii”. AZS Olsztyn podejmie GKS Katowice. Oba zespoły w zeszłym sezonie były na podobnym poziomie. Gospodarze zakończyli rozgrywki na 10 lokacie, przegrywając barażowe starcie o 9 miejsce z Treflem Gdańsk 0:2 (w rozgrywkach do dwóch zwycięskich spotkań), goście zaś, zakończyli ligowe zmaganie na 8 lokacie po porażce z Asseco Resovią, w barażu o 7 miejsce. W obecnym sezonie nieco lepiej wyglądają gospodarze. Do tej pory zgromadzili pięć punktów. Wygrali 3:2 z Czarnymi Radom oraz 3:1 z Asseco Resovią, porażkę zaś odnieśli w starciu z Aluron Virtu CMC (dawniej Warta Zawiercie). Katowice natomiast, mają do tej pory pięć punktów i są tuż za swoimi dzisiejszymi rywalami. Co ciekawe, wszystkie ich spotkania kończyły się w pięciu setach. Wygrali 3:2 z Asseco Resovią oraz przegrali w tym samym stosunku ze Skrą Bełchatów i Treflem Gdańsk. Siły kadrowe obu zespołów są na podobnym poziomie. Nie posiadają wielkich gwiazd, choć w składzie AZS Olsztyn możemy obserwować byłego podstawowego gracza naszej kadry narodowej Mateusza Mikę. W starciach bezpośrednich też było bardzo wyrównanie. Cztery pierwsze wygrali gospodarze a trzy ostatnie goście. Bardzo często oba zespoły grają więcej niż trzy sety.
Statystyki:
- We wszystkich spotkaniach obu zespołów w tym sezonie, kibice oglądali więcej niż trzy sety
- W bezpośrednich starciach pomiędzy tymi drużynami prowadzi AZS Olsztyn 4:3, chociaż to GKS Katowice był lepszy w ostatnich trzech
- W ostatnich pięciu spotkaniach pomiędzy tymi drużynami, kibice w każdym z nim oglądali więcej niż trzy sety
Co grać?
W tym spotkaniu naprawdę ciężko wytypować zwycięzcę, choć według bukmacherów ewidentnym faworytem są goście to kompletnie, nie będę zdziwiony, gdy wyjdą z parkietu pokonani. Najpewniejszym zakładem według mnie jest gra na sety, sam typuję powyżej 3.5, chociaż dla odważnych linia 4.5 jest również bardzo realna.
TYP: powyżej 3.5 seta
Kurs: 1.4
KS Pałac Bydgoszcz – Chemik Police
W lidzie siatkówki kobiet (LSK) rozpoczniemy od tego teoretycznie ciekawszego starcia. Gospodynie zeszły sezon, zakończyły na szóstej lokacie. Najpierw w ćwierćfinale uległy Budowlanym Łódź 0:2 (w rozgrywkach do dwóch wygranych spotkań), a następnie w barażach dość niespodziewanie okazały się gorsze od zawodniczek z Bielska-Białej. Chemik Police zeszłego sezonu nie może zaliczyć do udanych, po wygraniu fazy zasadniczej, odpadły już w półfinale z Budowlanymi Łódź 0:2 (w rozgrywkach do dwóch wygranych spotkań), a następnie w batalii o trzecie miejsce okazały się gorsze od Rzeszowianek 1:3 (w rozgrywkach do trzech zwycięstw). Porażka w półfinale była o tyle bolesna, że nie dała możliwości gry w Lidze Mistrzów, byłym Mistrzyniom Polski pozostaje jedynie gra w CEV Cup. Takiego obrotu sprawy w klubie raczej się nie spodziewano, po pięciu mistrzowskich tytułach brak gry w, chociażby Lidze Mistrzów. Definitywnie podziało to na cały sztab, ten sezon zaczęły od pięciu zwycięstw i z 14 punktami i bilansem setów 15:3 są obecnymi liderkami tabeli. Sytuacja gospodyń wygląda mniej kolorowo, zajmują 6 lokatę z 7 punktami, dwoma zwycięstwami i dwoma porażkami i bilansem setów 8:6, aczkolwiek trzeba pamiętać, że mają do rozegrania jedno zaległe spotkanie. Chemik Police wygrał wszystkie bezpośrednie spotkania, a w ostatnich pięciu, trzykrotnie oglądaliśmy więcej niż sety. Byłe Mistrzynie Polski są więc faworytkami, jednak nie koniecznie będzie to łatwe spotkanie.
Statystyki:
- Chemik Police wygrał wszystkie spotkania w tym sezonie
- Chemik Police wygrał wszystkie bezpośrednie starcia pomiędzy obiema drużynami
- W ostatnich pięciu spotkaniach pomiędzy obiema drużynami, kibice oglądali co najmniej 4 sety trzykrotnie
Co grać?
Zdecydowanym faworytem tego starcia wydają się goście, jednak historycznie nie mają one łatwego zadania w starciu z zawodniczkami z Bydgoszczy, dlatego też typuję powyżej 3,5 seta w tym starciu.
TYP: powyżej 3.5 seta
Kurs: 1.9
Wisła Warszawa – Rzeszów
Ostatnie starcie analizowane przeze mnie będzie pojedynkiem brązowego medalisty zeszłego sezonu z kompletnie nowym zespołem, a zarazem beniaminkiem LSK. Czemu nazywam Wisłę „nowym zespołem”? Otóż dlatego, że klub ten powstał zaledwie 5 lat temu. Wisła Warszawa awans wywalczyła do najwyżej klasy rozgrywkowej, po barażach z Ostrowcem Świętokrzyskim, wygrywając cały pojedynek 3:1 (rozgrywany do trzech zwycięstw), co ciekawe dwa lata wcześniej Wisła Warszawa grała już w barażach o pierwszą ligę z dokładnie tym samym zespołem i tym samym wynikiem, jednak wtedy na ich nie korzyść. Jak to mówię co się „odwlecze to nie uciecze” pasuje w tej sytuacji idealnie. Obecny sezon Wiślanki rozpoczęły bardzo przeciętnie. Przegrały wszystkie swoje dotychczas rozegrane spotkania, wygrywając zaledwie jednego seta. Z zerowym dorobkiem punktowym klasyfikują się na ostatniej lokacie. Ewidentnie brakuje im nieco doświadczenia, a przede wszystkim opanowania i spokoju, możliwie, że przyjdzie to z czasem i pokażą nam jeszcze swoje umiejętności. Na ten moment jednak są najgorszym zespołem w stawce i głównym kandydatem do spadku.
Rzeszowianki są w kompletnie innym miejscu, zeszły sezon mogą uznać za udany, chociaż po fazie zasadniczej pewnie liczyli jeszcze na nieco więcej. Zajęły w niej drugą lokatę i były obok obrończyń tytułu z Polic, głównymi kandydatkami do zdobycia mistrzowskiego tytułu. W półfinale okazały się gorsze od ŁKS Łódź, natomiast w walce o trzecie miejsce okazały się lepsze właśnie od Chemik Police, zwycięstwo to na pewno smakowało podwójnie. W tym sezonie ich celem zapewne jest finał. Na ten moment są na jak najlepszej drodze, wygrały wszystkie pięć spotkań, mają 14 punktów i bilans 15:3, co daje im druga na ten moment drugą lokatę w tabeli. Zawodniczki z Rzeszowa są w naprawdę dobrej formie i już nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć je w starciu z kimś z czołowej czwórki poprzedniego sezonu.
Statystyki:
- Wisła Warszawa przegrała wszystkie spotkania w tym sezonie
- Rzeszowianki wygrały wszystkie spotkania w tym sezonie
- Bezpośrednie spotkanie pomiędzy obiema drużynami było tylko jedno, zakończone wynikiem 3:1 dla Rzeszowianek
Co grać?
Nie ukrywam, że zdecydowanym faworytem tego spotkania są Rzeszowianki, które do tej pory pokazują się z naprawdę świetnej strony, natomiast drużyna z Warszawy mocno zawodzi. Dlatego też typuję wynik 0:3 dla Rzeszowianek.
TYP: dokładny wynik 0:3
Kurs: 1.55