Co pokaże Donk w starciu z Falcons? Gramy esport z kursem 3.24!
Przed nami drugi dzień turnieju IEM Chengdu, w którym zobaczymy kolejne starcia fazy grupowej. Bardzo ciekawym dodatkiem tym turnieju, jest publiczność podczas spotkań fazy grupowej. Jest to na pewno coś co może cieszyć graczy, a do tego dokłada sporo prestiżu samemu wydarzeniu.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: do 50 zł
Lynn Vision – 3DMAX
Lynn Vision przegrało spotkanie z Furią wynikiem 2:0 i byli wyraźnie gorszą ekipą. Nie ma w tym oczywiście nic dziwnego, ale Lynn Vision gra jednak u siebie i była szansa, że to trochę ich wspomoże. Ostatecznie jednak wygrali 8 rund na pierwszej i 2 na drugiej mapie. Żaden zawodnik nie zdobył ratingu na poziomie co najmniej 1.00.
3DMAX ma ostatnio zdecydowanie gorszy moment i przegrywają większość spotkań. Wszystko zaczęło się na ostatnim turnieju, gdzie nagle zaczęli grać bardzo słabo. W meczu z G2 w miarę powalczyli, ale ostatecznie zdobyli jedynie 16 rund na dwóch mapach i w obu przypadkach nie byli nawet blisko zwycięstwa.
W tym starciu chciałbym skupić się na kapitanie 3DMAX. Maka jest snajperem, ale także dowodzącym francuskiej formacji i w mojej opinii jest najważniejszym elementem całej tej układanki. Łączy bardzo trudne role i wprowadził jednak dość przeciętnych graczy na turnieje poziomu tier 1. Rating może nie oddawać jego realnych możliwości, ale i tak jest całkiem wysoki jak na to, że mówimy tu o dowodzącym, który jest także snajperem. Myślę, że w tym meczu szczególnie na pierwszej mapie, może mieć sporo do powiedzenia. Lynn Vision ma dość dziwną taktykę, jeżeli chodzi o grane mapy, bo wybierają ciągle Dust 2. Rozumieją tą mapę i potrafią tam grać na sensownym poziomie, ale nawet mimo tego, że mają tam obecnie jedynie 31% zwycięstw, możemy się spodziewać tego wyboru od nich. Maka jako snajper będzie miał tam większe możliwości, a do tego na samej mapie czuje się całkiem nieźle. W ostatnim miesiącu jest najlepszym graczem swojej drużyny na tej mapie i notuje tam rating 1.07 oraz 0.68 zabójstw na rundę.
Przewidywane mapy:
Lynn Vision ban Train
3DMAX ban Mirage
Lynn Vision wybiera Dust 2
3DMAX wybiera Inferno
Lynn Vision ban Overpass
3DMAX ban Ancient
Nuke pozostaje
Typ: Maka zdobędzie powyżej 13.5 zabójstw na 1. mapie. W ostatnim miesiącu Maka zagrał na tej mapie 9 razy i siedmiokrotnie przekraczał tą linię. Nie udało mu się to w starciu na Furie gdzie zdobył 13 zabójstw i w meczu na G2, gdzie zdobył 9. Lynn Vision na Dust 2 powinno się postawić i możemy mieć bardzo zaciętą mapę. Maka pokrył tą linię także w poprzednim meczu na Lynn Vision, chociaż tam zdobył tylko 16 zabójstw mimo dogrywki. Myślę jednak, że jeżeli ktoś ma wyprowadzić 3DMAX na właściwe tory, to będzie to właśnie Maka.
Betclic oferuje grę bez podatku i dziś właśnie z tego skorzystamy. Wchodź w kod promocyjny betclic i zobacz co na ciebie czeka.
Faze – Virtus Pro
Faze przegrało pierwsze starcie na tym turnieju z ekipą Mouz i wyglądali dość słabo. Sam rywal był bardzo wymagający jak na pierwsze spotkanie na tym turnieju, ale jednak Faze wygrało jedynie 13 rund, co jest bardzo słaby wynikiem. Cała drużyna wyglądała mizernie, ale szczególnie wyróżnił się Broky, który zdobył jedynie 12 zabójstw na dwóch mapach łącznie.
Virtus Pro zagrało niezłe spotkanie z Vitality, ale ostatecznie przegrali wynikiem 2:1. Naprawdę postawili się ekipie Zywoo, chociaż na koniec meczu tylko dwóch graczy z ekipy VP zdobyły rating powyżej 1.00. Fame zagrał bardzo dobre spotkanie, bo zdobył aż 51 zabójstw. Słaby debiut zaliczył natomiast B1st, który zdobył 0.7 ratingu, a przypomnijmy, że jest to bardzo utalentowany młody snajper.
Faze nie zaprezentowało się najlepiej w starciu z Mouz, ale mają naprawdę ciekawy skład i byłaby to dla nich spora porażka, jeżeli odpadliby już po dwóch meczach. Twistzz prezentuje jednak bardzo dobrą formę w nowych barwach i może być kluczowy nie tylko podczas tego turnieju, ale także na przestrzeni najbliższych miesięcy. Faze grać potrafi, ale w ostatnim czasie sami trochę oddają niektóre spotkania. Widać to było nawet na poprzednim turnieju, gdzie dwukrotnie przegrali z ekipą Fut. Na pewno nie pomaga tutaj sytuacja z Jcobbb, czyli zawodnik grający na niewygodnej dla siebie pozycji. Polak nie ma szans realizować swojego potencjału, a do tego jest na bardzo odpowiedzialnych dla drużyny pozycjach. Faze może jednak wiele zyskać na tym turnieju, jeżeli wejdą na odpowiedni poziom. Twistzz, Frozen oraz Broky potrafią być bardzo efektywni, ale muszą mieć ku temu odpowiednie warunki.
Virtus Pro jest dość nieprzewidywalną ekipą, jeżeli chodzi o to co mogą zaprezentować. Z jednej strony widzieliśmy zacięte starcie z Vitality, a z drugiej strony pamiętamy przecież co w tym sezonie zrobili. Perfecto na pewno lepiej zarządza drużyną, więc jest to dobry znak w kontekście przyszłości. Młodzi gracze, którzy dołączyli do drużyny też mają potencjał, ale muszą się jeszcze lepiej zaadaptować do gry na tym poziomie. B1st to bardzo ciekawy snajper, jeżeli spojrzymy sobie na to jak grał na tym niższym poziomie, ale pytanie czy będzie w stanie grać tak samo na tym najwyższym poziomie. Dla Virtus Pro ten turniej jest na pewno dość ważny, bo mogą zdobyć sporą liczbę punktów, ograć nieco młodszych graczy, a do tego i tak nie jadą na Majora w Budapeszcie. Zaprezentowali się naprawdę solidnie z ekipą Vitality i bardzo ciekawe czy będą w stanie zagrozić Faze. Grając jeszcze z Electroniciem udało im się pokonać Faze wynikiem 2:1 podczas turnieju Blast Bounty.
Przewidywane mapy:
Virtus Pro ban Nuke
Faze ban Train
Virtus Pro wybiera Overpass
Faze wybiera Mirage
Virtus Pro ban Ancient
Faze ban Inferno
Dust 2 pozostaje
Typ: Virtus Pro handicap map (+1.5). Faze nie potrafi wykorzystać potencjału swoich graczy. Twistzz może grać dobrze, ale Faze na ten moment nie potrafi wykorzystać tego co ma. Niespodziewanie zajęli czwarte miejsce na ESL Pro League, ale był to też ostatni turniej Raina. Na ostatnim turnieju męczyli się na takie ekipy Fut, Tyloo czy B8. Virtus Pro wygląda natomiast całkiem nieźle i już raz w tym roku udało im się wygrać z Faze. Myślę, że jest spora szansa na mapę od VP w tym spotkaniu.
Zakładka typy na esport to teksty z ostatnich spotkań na profesjonalnej scenie CS 2. Przewidywania z innych dyscyplin możesz znaleźć w zakładce typy dnia.
Falcons – Spirit
Falcons wygrało dość komfortowo na Tyloo wynikiem 2:0. Rywal zdołał wygrać jedynie 11 rund i widać było kto w tym starciu jest po prostu lepszą ekipą. Najlepszym graczem tego spotkania okazał się M0nesy, który zdobył aż 46 zabójstw.
Spirit bardzo komfortowo wygrało pierwszą mapę z Pain, ale na drugiej mieli już swoje problemy. Ostatecznie jednak po bardzo zaciętym starciu wygrali mapę Nuke wynikiem 13:11. Najlepszym graczem tego spotkania okazał się Zweih, który zdobył rating 1.46.
W tym meczu chciałbym się skupić na Donku, czyli zawodniku od którego zależy wszystko w ekipie Spirit. Będzie to niezwykle emocjonujące spotkanie, bo zobaczymy starcie najlepszych młodych graczy świata. Po jednej stronie będzie Donk, a po drugiej M0nesy oraz Kyousuke. Wydaje mi się, że Donk będzie miał w tym starciu bardzo ciekawe możliwości i już tłumacze dlaczego. Donk zawsze jest agresywny i szuka pojedynków, ale po drugiej stronie będzie miał naprawdę wymagających rywali. Gracze Falcons są mocni pod względem indywidualnym, ale pod względem drużynowym mają swoje braki. Wynika to też z pozycji, które jakoś trzeba dostosować. W poprzednim starciu między Falcons a Spirit, Donk zdobył jedynie 1.14 ratingu. Jest tu jednak haczyk, bo i tak zdobył największą liczbę zabójstw w tamtym meczu. Jedyny gracz, który wygrał z nim więcej bezpośrednich pojedynków, to Magisk, który już w Falcons nie gra. Donk może wykorzystać minimalne niedokładności w grze Falcons, które wynikają z próby utrzymania takiej liczby gwiazd w zespole. Spirit powinno wybrać w tym starciu Dust 2 lub Mirage, na których Donk czuje się bardzo komfortowo. Jedyną obawą może być to, czy reszta drużyny wytrzyma presje tego spotkania.
Przewidywane mapy:
Spirit ban Inferno
Falcons ban Overpass
Spirit wybiera Dust 2
Falcons wybiera Ancient
Spirit ban Train
Falcons ban Mirage
Nuke pozostaje
Typ: Donk powyżej 17.5 zabójstw (1. mapa). Gwiazda Spirit powinna dostać swoje szanse w tym starciu. Falcons ma utalentowanych graczy, ale mają braki jako drużyna. Donk może takie sytuacje wykorzystać i zagrać naprawdę bardzo dobre spotkanie, jak na skalę rywala z którym się mierzy. Donkowi też przeszkadza to, jak mocny jest rywal, bo w tym roku zdobył rating 1.41 na ekipy z top 10.
Fot. Aleksandra Suzi
