Gorąco w meczu na szczycie we Francji? Miks Ligue 1 z Serie A z AKO 2,94
Niedziela jest bardzo bogata w starcia rozgrywane na francuskich i włoskich boiskach. Tym razem na kupon wziąłem po jednym meczu z Ligue 1 oraz Serie A, a oba można nazwać hitami dnia w tych ligach. Na tapecie pojawi się bowiem rywalizacja Marsylii z PSG oraz Milanu z Atalantą. Emocji z pewnością będzie zatem co niemiara, a my podbijemy je jeszcze troszeczkę, stawiając kupon double. Czy uda się trafić i ograć bukmachera? Zachęcam do przeczytania poniższego tekstu i sprawdzenia, co tym razem przygotowałem.
OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE
Olympique de Marseille vs Paris Saint-Germain FC
Zaczniemy od wizyty we Francji, a konkretnie w Marsylii, gdzie na Stade Velodrome o 20:45 dojdzie do potyczki OM z PSG. Od sezonu 2019/20 teamy te rozegrały ze sobą w osiem wzajemnych pojedynków. W pięciu z nich lepsi okazywali się Paryżanie, w dwóch zwyciężała Marsylia, a raz padł remis. Jeżeli chciałbyś obejrzeć ten mecz, dowiedz się, gdzie znaleźć transmisję TV i stream w internecie.
Ekipa Les Olympiens jak na razie notuje dobry sezon, ponieważ po ubiegłorocznym wicemistrzostwie Francji za cel postawiła sobie przynajmniej wyrównanie tego rezultatu i postraszenie Paryżan w walce o mistrzostwo kraju. Wszystkie te założenia na dzień dzisiejszy udaje się realizować, bo podopieczni Igora Tudora są aktualnymi wiceliderami ligi, a jeśli chodzi o ich stratę do PSG, to wynosi ona aktualnie pięć punktów, więc mają oni jeszcze szanse, by ostatecznie dogonić rywali, tym bardziej że dziś rozegrają z nimi bezpośrednią potyczkę, która może jeszcze skrócić ten deficyt. W ostatnich tygodniach Marsylia prezentuje naprawdę dobrą formę. Abstrahując od przegranego niedawno meczu z Niceą, który kompletnie jej nie wyszedł oraz zremisowanego 2-2 pojedynku z Monaco, Marsylia wygrała wszystkie pozostałe dziewięć meczów rozegranych od mundialowej przerwy, pokonując w międzyczasie PSG w Pucharze Francji i stając się głównym kandydatem do ostatecznego tryumfu w tym turnieju. Czy OM pójdzie za ciosem i pokona Paryżan także w lidze?
Podopieczni Christophe’a Galtiera z kolei po mundialowej pauzie wpadli w spory dołek. Dotychczas prezentowali oni się bardzo solidnie po obu stronach placu gry i nie tracili statusu ekipy niepokonanej. Pierwsza porażka przyszła jednak już wraz z nowym rokiem, ponieważ 1 stycznia 2023 Les Parisiens ulegli 1-3 ekipie Lens, a w międzyczasie przegrali jeszcze z Rennes i Monaco w Lidze, a także Marsylią w Pucharze Francji oraz Bayernem w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów, ostatnio zapisując na swoim koncie trzy porażki z kolei. W ubiegły weekend udało się zdobyć przełomowe trzy punkty w Ligue 1, jednak wówczas także nie obyło się bez komplikacji, ponieważ w rywalizacji z Lille Paryżanie stracili dwubramkową przewagę, a potem udało im się wyjść ze stanu 2-3 i w końcówce meczu strzelić bramkę na 4-3, która przypieczętowała zwycięstwo. PSG na przestrzeni kilku starć postawiło się pod ścianą, ponieważ jeśli przegra dziś z Marsylią, jego przewaga nad tym zespołem wynosić będzie tylko dwa punkty, a na dodatek może on niebawem odpaść z Ligi Mistrzów, która przecież jest dla katarskich właścicieli oczkiem w głowie i celem nadrzędnym. Od tego meczu zależeć będzie bardzo wiele, więc jeśli trener Galtier i jego podopieczni nie chcą spisywać sezonu na straty, muszą zagrać dzisiaj na sto dziesięć procent i pokonać Marsylię.
Ligue 1: 26. kolejka
- Marsylia
- padnie remis
- PSG
Statystyki
- Marsylia wygrała 4 z 5 ostatnich starć
- Paris SG przerwało ostatnio serię 3 porażek z rzędu
- 4 z 6 poprzednich meczów OM to rezultaty BTTS
- 6 z 7 ostatnich potyczek Paryżan kończyło się bramkami po obu stronach
- W żadnym z 7 ostatnich meczów bezpośrednich nie padły więcej niż 3 gole
- Les Parisiens mają najlepszą ofensywę Ligue 1: 2,46 gola na mecz
- OM to z kolei trzeci najlepszy atak ligi: 2 gole/mecz
- Marsylia bije średnio najwięcej kornerów w lidze: 5,8/mecz, a PSG jest w tym rankingu na trzeciej pozycji z wynikiem 5,6/mecz
Co obstawiać?
Nadchodząca rywalizacja zapowiada się niezwykle emocjonująco. Mecze pomiędzy tymi drużynami zawsze generują wysoką temperaturę, jednak tym razem stawka jest wielokrotnie większa, ponieważ dla obu ekip mecz ten może okazać się momentem zwrotnym w walce o realizację celów. Jeśli PSG pokona dziś Marsylię, możliwe, że zamknie w ten sposób okres nieudanych występów i wróci na właściwe tory, zaś porażka może być dla tego zespołu kolejnym ciosem. Stawka tego pojedynku jest zatem przeogromna, czego obie strony z pewnością mają świadomość. Moim typem na ten mecz będzie zatem over 4,5 kartek. Nastawiam się na mecz pełen zażartej walki, który poskutkuje dużą ilością napomnień. Warto także dodać, że w trzech z pięciu ostatnich starć tych zespołów sędzia pokazał czerwoną kartkę, której padnięcie w nadchodzącym meczu tylko zwiększa szanse na trafienie takiego zakładu. Dzisiejszy kupon gramy w STS, gdzie obstawianie overów kartkowych jest wyjątkowo korzystne, bo czerwony kartonik liczony jest podwójnie, zaś druga żółta kartka potrójnie. Załóż konto z naszym kodem promocyjnym w STS i skorzystaj z zakładu bez ryzyka. Sprawdź również nasze inne typy na Ligue 1 dostępne na Zagranie.com.
AC Milan vs Atalanta BC
Teraz przeniesiemy się na San Siro w Mediolanie, gdzie równolegle do wyżej omawianego starcia odbędzie się mecz Milanu z Atalantą. Zobacz, gdzie oglądać ten pojedynek w telewizji lub internecie. Będzie to ósma rywalizacja tych drużyn od kampanii 2019/20. W trzech dotychczasowych meczach górą byli Rossoneri, dwa razy wygrywała Atalanta, a w dwóch przypadkach doszło do podziału punktów.
Mistrzowie Italii zanotowali niedawno fatalny okres. Na dystansie siedmiu meczów nie udało im się wygrać ani razu, przez co stracili sporo cennych ligowych punktów i spadli na czwarte miejsce w ligowej tabeli. W grze o miejsce w Top4 jest aktualnie sześć zespołów, bo poza Napoli, które odjechało reszcie stawki, rywalizują o nie jeszcze Inter, Roma, Lazio oraz Atalanta. Po wspomnianym kiepskim okresie Milan wygrał jednak dwa ligowe starcia, a także pokonał Tottenham w pierwszej odsłonie 1/8 finału Ligi Mistrzów, w każdym z tych meczów notując wynik 1-0. Przez większą część sezonu trener Stefano Pioli miał ogromny ból głowy związany z kontuzjami czołowych graczy, co dotyczy zwłaszcza formacji obronnej. Odbijało się to na dyspozycji Milanu w tym aspekcie, ponieważ traci on w tym sezonie sporo bramek. Defensywa zespołu powoli jednak się kompletuje, a dziś do składu prawdopodobnie wróci bramkarz Rossonerich, Mike Maignan, który pauzuje od 8. kolejki. Choć szanse na mistrzostwo Italii są znikome, to celem zespołu będzie obrona miejsca w czołowej czwórce, która uprawnia do startu w Lidze Mistrzów, więc mecz z Atalantą będzie w tym kontekście bardzo ważny, ponieważ strata La Dei do Milanu wynosi tylko trzy punkty.
Atalanta również w ostatnim czasie wpadła w kryzys. Trzy ostatnie ligowe pojedynki podopiecznych Giana Piero Gasperiniego to wygrana z Lazio oraz porażki z Lecce i Sassuolo, a wcześniej zaś zespół ten przegrał jeszcze w ćwierćfinale Coppa Italia z Interem, odpadając z tego turnieju. Mimo to La Dea wciąż ma spore szanse na znalezienie się w najlepszej czwórce ligi, bo do Milanu traci tylko trzy punkty, zaś do będącego wiceliderem Interu sześć. W ostatnim czasie zespół ten – pomimo swojego ofensywnego stylu – ma problemy ze skutecznością pod bramką rywala i nie potrafi przekładać kreowanych przez siebie sytuacji na trafienia. Przykładem na to może być jak choćby przegrany ostatnio 1-2 mecz z Lecce, w którym Bogini wykonała w sumie 20 strzałów, z czego 10 było celnych. Jest to jednak drużyna o sporym potencjale, która ma prawo myśleć o powrocie do Ligi Mistrzów i z pewnością zrobi dziś wiele, by ograć mistrzów kraju i przybliżyć się do realizacji swojego celu.
Statystyki
- Milan wygrał 3 ostatnie mecze po serii 7 starć bez wygranej
- Atalanta wygrała 1 z 4 ostatnich meczów
- Każdy z 4 ostatnich meczów Rossonerich to wynik z dokładnie 1 strzelonym golem
- Ostatnie 5 starć La Dei kończyło się underem 3,5 gola
- AC Milan nie uległ Atalancie od 4 gier
- W 4 na 6 ostatnich meczów obu ekip padały maksymalnie 3 trafienia
- W 5 z 6 poprzednich starć bezpośrednich przekroczono pułap 9,5 rzutu rożnego
Co obstawiać?
Prezentowane powyżej kursy na ten mecz pokazują, że jego faworytami powinni być gospodarze. W ostatnim czasie obie drużyny borykały się jednak z mniejszymi lub większymi kryzysami, więc moim zdaniem trudno będzie tutaj wskazać ewentualnego zwycięzcę. Zamiast grać na strony, idę natomiast w over 8,5 rzutu rożnego. Zarówno Milan, jak i Atalanta wiedzą, jak konstruować akcje zaczepne, lecz z drugiej strony zespoły te znają atuty rywali, więc mogą większą uwagę poświęcić grze w defensywie, co ma prawo poskutkować dużą ilością wybić na aut bramkowy. Na poparcie takiego typu warto dodać też, że w pięciu z sześciu ostatnich meczów bezpośrednich osiągnięto pułap 10 kornerów. W STS kurs na taki obrót zdarzeń wynosi 1,64, więc z chęcią zamknę nim naszego mieszanego dubla z typami na Serie A oraz francuską ekstraklasę. Przypominam jeszcze o naszym kodzie promocyjnym, dzięki któremu możesz skorzystać z zakładu bez ryzyka oraz odebrać wysoki bonus w STS. Życzę powodzenia i samych zielonych kuponów.
Obrazek w tle: fot. Icon Sport/SIPA USA/PressFocus
Zakład bez ryzyka do 100 zł ze zwrotem na konto główne + 600 zł od trzech depozytów + 60 zł zadania
Nie masz konta ? Zarejestruj się
Zaloguj się używając: