Gole w Danii i Francji na lepszy poniedziałek? Gramy kupon z kursem 2.47!
Ktoś śledzący wyłącznie futbol na absolutnym topie mógłby pomyśleć, że czeka nas żmudny i długi poniedziałek. Największe rarytasy głównych pięciu lig Europy już dawno za nami, a na start kolejnych zmagań w europejskich pucharach jest nam dane czekać do wtorkowego wieczora. Nic bardziej mylnego! Wszechstronni koneserzy piłki i bukmacherki mogą przecież zajrzeć chociażby do zmagań drużyn z duńskiej Superligi lub zaplecza francuskiej ekstraklasy. Emocje podbić oczywiście można odpowiednim kuponem! Zapraszam do lektury mojej analizy dwóch niszowych spotkań z tych właśnie lig.
Nordsjaelland-Brondby | 30.09.2024 r., godzina 19:00
Jeżeli ktoś kocha dźwięk piłki wpadającej do siatki, zdecydowanie powinien nastawić odbiornik na Superligaen. Średnia goli strzelanych na mecz w tej lidze wynosi obecnie 2,82. Drużyny z dzisiejszego starcia również nie boją się kopnąć piłki w stronę siatki. Bilans bramkowy gospodarzy po 9 rozegranych meczach wynosi 16:17, gości zaś 19:13. W lidze zaś dzieli ich niewiele. Sezon mniej więcej w połowie, do podziału ligi na grupę mistrzowską i spadkową została jednak kolejka, a liczba punktów prezentuje się następująco: 12 oczek dla Nordsaelland oraz 15 dla Brondby. Przekłada się to na 8. i 5. miejsce w lidze. Wciąż więc jest szansa dla każdego z zespołów do zawalczenia o europejskie puchary, jak i nad oboma zespołami wisi widmo walki o utrzymanie w drugiej części sezonu.
Gospodarze zapewne zamierzają wykorzystać atut własnego boiska, na którym są niepokonani od pięciu spotkań. Udało im się nawet pokonać wicelidera – Kopenhagę. Z drugiej strony Brondby również nie przyjeżdża na Farum Park, aby być stłamszonymi przez kibiców i piłkarzy rywali. Mogą się bowiem pochwalić 3. Najlepszym wyjazdowym bilansem w lidze. Czeka nas więc spotkanie ze wszystkimi potrzebnymi składnikami do stania się elektryzującym widowiskiem.
Co stawiam w tym meczu?
Pójdę w kierunku zakładu: obie drużyny strzelą gola/liczba goli i zaznaczę opcję Tak/+2.5. Remis nie jest zadowalający dla żadnej z ekip, co oznacza, że nie zacznie meczu z zaparkowanym autobusem we własnym polu karnym. Spodziewam się natarczywych ataków z dwóch stron, nie da się wszakże ukryć, że to właśnie w strzelaniu bramek, a nie w zachowywaniu czystych kont szukają one swojej recepty na sukces. Biorąc pod uwagę stawkę tego spotkania, podejście do piłki nożnej trenerów każdego zespołów, a także starcia bezpośrednie, gdzie na ostatnie 5 meczów zakład pokrywał się 3 razy – myślę, że kurs jest bardzo zadowalający jak na rzeczywistą siłę zakładu.
Zapraszam do zapoznania się także z innymi typami na dziś, szczególnie jeśli chodzi o piłkę nożną. Oferujemy także podsumowanie szerokiej oferty legalnych polskich bukmacherów, w tym Fortuny – w której zarejestrować się możesz z pomocą naszego kodu promocyjnego.
Guingamp-Caen | 30.09.2024 r., godzina 20:45
Równie ciekawie zapowiada się starcie w Ligue 2, gdzie spotykają się dwa zespoły zazwyczaj kręcące się w tabeli w okolicach miejsc gwarantujących play-offy o awans do najwyższej dywizji. W tym sezonie również jest na to ogromna szansa, jako że posiadają one na swoich kontach 10 i 7 punktów, co nie jest wielką różnicą w stosunku do zajmującego pierwsze miejsce Paris FC, który może się pochwalić 15 oczkami. Podkreślić należy też, że lider ma przecież o jeden mecz rozegrany więcej.
Oba zespoły chciałyby w końcu powalczyć o powrót do Ligue 1. Były one stałymi bywalcami w pierwszej lidze, aż obie spadły w sezonie 18/19. Od tej pora ani jednej nie udało się wywalczyć powrotnego awansu. Skoro są więc bezpośrednimi rywalami do walki o fazę play-off, myślę, że mamy do czynienia z meczem, obok którego żaden z zawodników nie będzie chciał przejść obojętnie. Caen chciałoby także udowodnić, że poprzednia porażka z dzisiejszymi rywalami 1:6 była wyłącznie efektem rozluźnienia w meczu towarzyskim, nie zaś jakimkolwiek wyznacznikiem ich rzeczywistej formy.
Co stawiam w tym meczu?
Idę w stronę przynajmniej jednego gola dla gości. Defensywa gospodarzy nie jest żelazna, w ostatnich 5 meczach u siebie tracili oni bramkę aż 4 razy. Caen natomiast w 4 na 5 ostatnich meczach tę bramkę strzelało. Statystyka jest również obiecująca w przypadku starć bezpośrednich, gdzie ekipa z północnej Francji strzelała w 60% ostatnich spotkań. Dobrą wiadomością jest powrót do rytmu meczowego kluczowego puzzla w układance gry ofensywnej Nicolasa Seube – Alexandre Mendy’ego. Reprezentant Gwinea-Bissau opuścił początek sezonu przez co Caen stwarzało o wiele mniejsze zagrożenie pod bramką rywala. Odkąd jednak wrócił do gry 4 mecze temu, udało mu się skierować piłkę do siatki już 3 razy. Na niego więc szczególnie liczę, jeśli chodzi o pokrycie tego zakładu.
Pod spodem moja propozycja kuponu:
fot. Micheal Barret Boesen/ Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze