Girona zrewanżuje się za słabszy zeszły sezon? Gramy o 200 PLN!
Pierwsza kolejka nowego sezonu La Liga przynosi ciekawy pojedynek, w którym Girona podejmie Rayo Vallecano. Obie drużyny wchodzą w rozgrywki z różnymi celami – Girona chce udowodnić swoją siłę po słabszym zeszłym sezonie, natomiast Vallecano będzie bronić dobrej formy z poprzedniego roku.
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
PROMOCJA NA GOLA BARCELONY: 400 zł
Girona vs Vallecano
Skorzystaj z oferty powitalnej Superbet, dostępnej z naszym kodem promocyjnym! Girona w ostatnich dwóch sezonach była prawdziwym fenomenem hiszpańskiej piłki. W sezonie 2023/2024 klub zajął wysokie, trzecie miejsce w La Lidze, co oznaczało, że po raz pierwszy w historii miał okazję zagrać w europejskiej Lidze Mistrzów. Sukces ten był nie tylko sportowym osiągnięciem, ale również dużym wyzwaniem organizacyjnym i mentalnym dla całego zespołu. Faza grupowa Ligi Mistrzów okazała się jednak ogromnym sprawdzianem – Girona zakończyła ją na 33. miejscu w klasyfikacji punktowej, a po pierwszych ośmiu kolejkach w lidze mistrzów zgromadziła zaledwie 3 punkty przy bilansie bramkowym 5:13. Szybko okazało się, że łączenie rywalizacji na krajowym i europejskim froncie było zabójcze dla zespołu, który dopiero zaczynał zdobywać doświadczenie w międzynarodowej piłce.
Dodatkowo odejście dwóch największych gwiazd zespołu, Artema Dovbyka i Savinho, w dużym stopniu osłabiło ofensywę Girony. Brak tych kluczowych zawodników sprawił, że drużyna w lidze krajowej również zaczęła mieć problemy – ostatecznie sezon zakończyła na 17. miejscu w La Lidze, zaledwie punkt nad strefą spadkową. Sytuacja była więc dramatyczna, a jednocześnie wymuszała jasne określenie celów na kolejny sezon: powrót do elity hiszpańskiej piłki i stabilizacja w górnej części tabeli.
Transfery dokonane przed nowym sezonem wyraźnie wskazują, że Girona postawiła na młode talenty oraz doświadczonych zawodników mogących pomóc w odbudowie drużyny. Do klubu trafili m.in. Reis Victor z Manchesteru City oraz Hugo Rincón z Athletic Bilbao, którzy mają wzmocnić skład w defensywie. Nie zabrakło także bardziej znanych nazwisk – Axel Witsel, doświadczony 36-letni pomocnik, który spędził ostatnie trzy sezony w Atlético Madryt, ma wnieść stabilizację i doświadczenie na boisku. Dodatkowo Thomas Lemar, który przyszedł na zasadzie wypożyczenia, będzie próbował odbudować swoją formę i odzyskać blask po trudniejszym okresie w poprzednich latach.
Największym atutem Girony pozostaje jednak sztab trenerski pod wodzą Michela, który już wcześniej pokazał, że potrafi tworzyć zespół skuteczny, ambitny i elastyczny taktycznie. Doświadczenie i metody pracy trenera są obecnie kluczowe, aby Girona mogła odbudować swoją pozycję i w pełni wykorzystać potencjał młodych talentów oraz nowych wzmocnień. W nadchodzącym sezonie celem zespołu jest przede wszystkim powrót do czołówki hiszpańskiej piłki i uniknięcie problemów, które dotknęły drużynę w poprzednim sezonie.
Rayo Vallecano w poprzednim sezonie La Ligi pokazało się z naprawdę świetnej strony, kończąc rozgrywki na 8. miejscu. Osiągnięcie to pozwoliło klubowi zakwalifikować się do europejskich pucharów, a dokładniej do eliminacji Ligi Konferencji Europy. Na razie nie wiadomo, czy zespół zagra w fazie grupowej tych rozgrywek, ponieważ pierwszy mecz eliminacyjny zostanie rozegrany dopiero w przyszłym tygodniu. Rywalem Rayo Vallecano będzie zespół Nioman Grodno z Białorusi, co dla hiszpańskiej drużyny będzie pierwszym poważnym sprawdzianem w tym sezonie na arenie międzynarodowej.
Sezon ligowy Rayo Vallecano miał wiele pozytywnych momentów, choć nie obyło się bez pewnych ograniczeń. Klub zakończył rozgrywki z taką samą liczbą punktów jak dziewiąte w tabeli Osasuna, a o kolejności w tabeli zdecydowały bezpośrednie starcia. Generalnie Rayo nie było zespołem szczególnie skutecznym w ofensywie – w całym sezonie strzelili zaledwie 41 bramek, co jak na ósmy zespół La Ligi jest raczej słabym wynikiem. Najlepszym strzelcem drużyny był Jorge de Frutos, który zdobył jedynie 9 goli. To pokazuje, że zespół opierał swoją siłę raczej na stabilnej grze defensywnej, organizacji i determinacji niż na widowiskowej, ofensywnej piłce.
Największą zaletą Rayo Vallecano pozostaje stabilność kadrowa. W przeciwieństwie do wielu innych hiszpańskich klubów, drużyna nie straciła żadnych kluczowych zawodników w letnim okienku transferowym. To pozwala trenerowi utrzymać spójność w składzie oraz kontynuować budowę zespołu wokół sprawdzonych graczy. Jednocześnie klub dokonał ciekawego wzmocnienia – do drużyny dołączył Luiz Felipe, włoski obrońca, który przyszedł na zasadzie wolnego transferu z Olympique Marsylia. W poprzednim sezonie miał problemy z regularną grą we Francji, ale w Rayo Vallecano będzie miał szansę odbudować formę i stać się ważnym ogniwem defensywy.
Rayo Vallecano wyróżnia się też specyficzną mentalnością zespołu. Klub nigdy nie dokonuje wielkich, kosztownych transferów, zamiast tego stawia na młodych zawodników i dobrze znanych członków drużyny. Takie podejście pozwala zachować stabilność finansową i utrzymać spójność taktyczną. Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!
Co typuję w tym spotkaniu?
Może zeszły sezon był górą dla Vallecano, ale tak bym tego pewny w tym sezonie nie był. Girona poczyniła pewne wzmocnienia, a przede wszystkim nie mają na głowie Ligi Mistrzów, co było kompletnym gwoździem do trumny dla zespołu w zeszłym sezonie. W Gironie są też o wiele mocniejsze nazwiska. Zespół dobrze pokazał się w sparingach przedsezonowych. Typuję, że Girona wygra mecz. Atutem gospodarzy będzie granie na własnym boisku – tam na ostatnie trzy bezpośrednie starcia w aż dwóch wygrywali. Zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych propozycji na Zagranie!
FOT: rosdemora/Alamy Live News
(0) Komentarze